Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

najlepszy na pierwszą dawkę. Cieżko powiedzieć ile ucieknie ale raczej większość. Azot aby został wchłonięty przez rośliny musi wejść do kompleksu sorpcyjnego gleby. Są trzy procesy którym azot ulega w glebie: amonifikacja, nitryfikacja, denitryfikacja.. Amonifikacja to przekształcenie związków organicznych azotu do amoniaku, nitryfikacja to przekształcenie amoniaku do azotanów, denityrikacja - redukcja azotanów (V) do azotanów (III) i wydzielenie wolnego azotu przy warunkach beztlenowych.

A teraz po polsku :) :

Forma amonowa (NH4+) jest łatwo sorbowana przez glebę ale po wymieszaniu, jeżeli leży na powierzchni bądź w wierzchniej warstwie gleby to szybko sie utlenia i ulatnia. Dlaczego po wymieszaniu są mniejsze straty? Bo azot wędruje do głebszych warstw, jest mniejszy dostęp tlenu i mniej się ulatnia i zachodzą dalsze procesy przemian azotu. I w tym czasie gdy zostaje już wbudowany do KS rośliny są w stanie go pobrać.

Forma azotanowa (NO3-) dlaczego lepsza pogłównie? A dlatego że ma w sobie tlen tak więc nie utlenia się już i nie ulatnia, razem z wodą wedruje do głebszych warstw, wbudowywana jest do kompleksu sorpcyjnego i jest pobierana przez rosliny. Dopiero w głebszych warstwach w warunkach beztlenowych może ulec denitryfikacji, forma NO3- przekształca się w azot elementarny i może się ulatniać do atmosfery, bądź jest wymywana.

Jon amonowy jest mniej mobilny w glebie ale za to lepiej przyswajalny przez kompleks sorpcyjny bo jest obdażony ładunkiem dodatnim, kompleks sorpcyjny ma nadmiar ładunków ujemnych, + i - minus dąży do wyrównania. Jon azotanowy ma ładunek ujemny i jest trudniej przyswajany przez KS dlatego jest wymywany.

 

Nie mówię ze forma saletrzana jest najlepsza, ale jest napewno lepsza od amonowej do stosowania pogłównego.

Mam nadzieje że zrozumiale napisałem, jak nie to koledzy poprawią ;)

Edytowane przez losktos
Opublikowano

Saletrosan jest robiony na bazie siarczanu amonu.Zawiera tylko 7 kg formy azotanowej ,19 kg amonowej .Jesli azot z siarczanu amonu ma się tak łatwo ulatniać to też z saletrosanu powinien.Siarczan pozatym szybciej rozpuszcza się od saletrosanu.

Opublikowano

Dlaczego forma amonowa ma się utleniać i ulatniać jak w czasie podawania 1 dawki mamy idealnie warunki wilgotnościowe?? Jesteś pewnie ze azot saletrzany jest wbudowywany do kompleksu sorpcyjnego?

Opublikowano (edytowane)

@loktos coś tobie się pomieszało z tym ulatnianiem.

 

Saletrosan lepszy o tyle od reszty nawozów z siarką, że nie potrzeba dodatkowego przejazdu bo posiada formę azotanową. Co do siarczanu to aby nie ten drobno ziarnisty bo okropnie sie rozsiewa.

Edytowane przez Tomek90
Opublikowano (edytowane)

wszystko to wzięte jest z wykładów ze szkoły, poprawcie jeśli coś jest nie tak

 

@patrykDF mój błąd, NO3- nie wchodzi do kompleksu sorpcyjnego, ulega sorpcji biologicznej

Edytowane przez losktos
Opublikowano

Prawie się zgadzam. No może poza tym że forma azotanowa nie jest sorbowana przez KS i jest szybko wymywana. Gdyby nie było sensu stosowania formy amonowej w I dawce to saletry amonowej nie byłoby sensu dawać. A starty N z saletry są praktycznie żadne. To nawóz bardzo higroskopijny, zanim coś się ulotni to już się rozpuści.

Opublikowano

no właśnie kolega się chyba troche zagalopował, bo z tego co mi wiadomo, to właśnie forma amonowa jest sorbowana do kompleksu sorbcyjnego, jest to kation. Natomiast aniony czyli m.in. forma saletrzana, są sorbowane w bardzo małym stopniu. Forma saletrzana jest dostępna dla roślin "od razu" zależy od wilgotności gleby, jej minusem jest to, że zostaje bardzo szybko wypłukiwana w głębsze warstwy, dlatego stosuje się nawozy zawierające obydwie te formy, bo zapewniają dłuższe działanie. Stosowałem saletrosan przez ostatnie dwa sezony jako 1 dawka i moje spostrzeżenia wyglądają następująco: rok 2012, wczesna wiosna, rośliny powoli nabierały tempa i nawóz sprawdził się idealnie, odstęp między 1-2 dawką ponad miesiąc, w tym sezonie już tak fajnie nie było, wiadomo opóźniona wegetacja, rośliny potrzebowały szybkiego strzału i co prawda nie sprawdziłem tego na jednym polu, wtedy różnica była by najlepiej wyczuwalna, ale tam gdzie poszła saletra puławska rośliny lepiej się zebrały, to wynikało zapewne z wyższej zawartości azotu azotanowego, łan był znacznie gęściejszy, plon lepszy, odstęp między 1-2 dawką niecały miesiąc. Jak dla mnie saletrosan jest ok na 1 dawkę, gdy jest wczesna wiosna, zbyt gęsto rozkrzewione rośliny, albo właśnie w mieszance z saletrą, ale trzeba jechać 2 razy, bo inna granulacja.

Opublikowano

no właśnie kolega się chyba troche zagalopował, bo z tego co mi wiadomo, to właśnie forma amonowa jest sorbowana do kompleksu sorbcyjnego, jest to kation. Natomiast aniony czyli m.in. forma saletrzana, są sorbowane w bardzo małym stopniu. Forma saletrzana jest dostępna dla roślin "od razu" zależy od wilgotności gleby, jej minusem jest to, że zostaje bardzo szybko wypłukiwana w głębsze warstwy, dlatego stosuje się nawozy zawierające obydwie te formy, bo zapewniają dłuższe działanie. Stosowałem saletrosan przez ostatnie dwa sezony jako 1 dawka i moje spostrzeżenia wyglądają następująco: rok 2012, wczesna wiosna, rośliny powoli nabierały tempa i nawóz sprawdził się idealnie, odstęp między 1-2 dawką ponad miesiąc, w tym sezonie już tak fajnie nie było, wiadomo opóźniona wegetacja, rośliny potrzebowały szybkiego strzału i co prawda nie sprawdziłem tego na jednym polu, wtedy różnica była by najlepiej wyczuwalna, ale tam gdzie poszła saletra puławska rośliny lepiej się zebrały, to wynikało zapewne z wyższej zawartości azotu azotanowego, łan był znacznie gęściejszy, plon lepszy, odstęp między 1-2 dawką niecały miesiąc. Jak dla mnie saletrosan jest ok na 1 dawkę, gdy jest wczesna wiosna, zbyt gęsto rozkrzewione rośliny, albo właśnie w mieszance z saletrą, ale trzeba jechać 2 razy, bo inna granulacja.

 

 

Forma amonowa działa szybciej od azotanowej w szczególności na początku wegetacji niska temperatura.

Opublikowano (edytowane)

Saletrzana czy azotanowa ulega sorpcji biologicznej? Ona nie ulega żadnej sorpcji, ona szybko przelatuje przez glebę, jak korzenie jej nie zatrzyma to nic.

Zapominasz o wiązaniu azotu przez mikroorganizmy glebowe co w pewnym stopniu ogranicza wymywanie azotanów.

Po za tym sorpcja biologiczna to właśnie zatrzymywanie składnika przez system korzeniowy i mikroorganizmy glebowe

Edytowane przez losktos
Opublikowano

ja kurde jakoś nie lubię tych 'bajek', oni są cwani jak te poletka prowadzą u bardzo dużych gospodarzy co kasy na nawozy i inne sprawy nie żałują to jedna sprawa, a druga, że firma ta ma ludzi co doglądają tego i mają zaplecze, że co w danej chwili trzeba to się daje... Jakie to ma odzwierciedlenie w takim gospodarstwie jak np moje 45ha? Nie dość, że firmy łupią mnie na nawozach czy na środkach, bo co innego jak przyjdzie obszarowiec i bierze wszystko za setki tysięcy złotych to o ile taniej ma wszystko, a jeszcze jak ma takie poletka to nie wierze, że nie ma z tego dodatkowych korzyści.. Może i mądre rzeczy mówią, ale co z tego.. Poprawcie mnie jeśli źle myślę a przyjmę to z pokorą :)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v