Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy 400 kg to dużo? Może tak,a może nie, bo jeśli założymy że w tym NPK jest 12% P i 12% K, to wychodzi ok 50 kg P i 50 kg K. Ale gdy jest już więcej to też więcej dostarczamy składników. Dlatego ważne, aby podawać skład bo tak, to możemy się tylko domyślać.

Opublikowano

A po co ci strobuniny do pierwszego zabiegu?

Nieważne czy mieszasz, substanca drugi raz dana działa słabiej albo wcale. Nie powtarzanie substancji to podstawa podstaw.

To zrób kawałek po swojemu i obok po mojemu i porównaj.

Opublikowano

Ja w moim regionie zastanawiałem się czy nie dać już pogłównie azotu na jesieni na oziminy. Bardzo duża liczba opadów znacznie przyczyniła się do wymywania tego składnika poza system korzeniowy roślin zwłaszcza na glebach lekkich. Stwierdziłam jednak, że jeśli dałem na słomę po ok 200 kg/ha saletry oraz nawozy NPK, które zawierają azot w formie amonowej to powinno wystarczyć na jesień.

 

Na pewno na pierwszy strzał wiosenny nie radzę stosować mocznika, gdyż temp nie będzie zbyt wysoka i mocznik będzie rozkładał się nawet do 3 tyg (zboże nie będzie mogło wówczas pobrać N). Polecam saletrę na pierwszy zabieg, może też być coś z dodatkiem wapnia, magnezu bądź siarki. Pierwiastki te wpływają na efektywność poboru azotu. Lecz ja stosuję na pierwszy rzut saletrę a na drugi saletrzak bądź CAN lub Sulfan od Yary.

Do tego odżywianie dolistne z mikro i makro elementami. Plus siarczan magnezu, może też być mocznik dolistnie lecz ja nie stosuję.

 

Strobiluryna powoduje efekt zieloności u zbóż i może przesunąć okres zbioru. Nigdy nie stosowałem tej substancji, w tym roku mam zamiar spróbować. Z doświadczenia nie wiem czy to wpłynie dodatnio czy ujemnie na plon.

Opublikowano

piotrek --> masz odpowiedź w poście 436.

Ta substancja jest dobra na ochrone liścia flagowego/kłosa, opóźnia zasychanie rośliny i przez to ziarna trochę dłużej są nabijane. Przy pierwszym zabiegu niema to absolutnie żadnego znaczenia, a dając dwa razy tą samą substancję osłabiamy ten drugi zabieg.

Opublikowano

piotrek --> masz odpowiedź w poście 436.

Ta substancja jest dobra na ochrone liścia flagowego/kłosa, opóźnia zasychanie rośliny i przez to ziarna trochę dłużej są nabijane. Przy pierwszym zabiegu niema to absolutnie żadnego znaczenia, a dając dwa razy tą samą substancję osłabiamy ten drugi zabieg.

Uwierz że ma znaczenie.W przypadku mokrej wiosny nie ma innych substancji które utrzymają zdrowotność roślin aż do drugiego zabiegu "na kłos".W przypadku wiosny suche masz rację.A czy jesteś prorokiem i wiesz ile będzie opadów?Moim zdaniem lepiej pierwszy zabieg zrobić ze strobiluryną niż potem bawić się w trzeci oprysk.

Opublikowano

nie dajcie się na bijać w butelkę , bo to co tak elegancko zachwalają wszyscy przedstawiciele handlowi wielkich firm chemicznych,nie zawsze pociąga za sobą jakieś ekonomiczne względy , w wielu przypadkach jest to nabijanie tylko i wyłącznie swojej kieszeni..... :rolleyes: stosowałem w tamtym roku amistar + orius koszt był kosmiczny i raczej cudów na polu nie było ja ochronę opieram na prostych środkach zaczynam od najzwyklejszego tebukonazolu i jest ok :blink: a te amistary itd to chyba tylko dobry marketing ....

Opublikowano

W przypadku suchej wiosny można wcale nie pryskać.

Na pierwszy zabieg jest mnóstwo doskonałych środków, nasłuchałeś się gdzieś o tej cudownej strobilurinie i teraz tylko ją byś dawał.

Ta substancja taka sama jak każda inna, jej dodatkowym działaniem jest opóźnienie zasychania przez co rośliny trochę dłużej wytwarzają plon.

Na pierwszy zabieg to działanie absolutnie nic nie daje.

 

Największym błędem jest powtarzanie zabiegu tą samą substancją.

Opublikowano

nie dajcie się na bijać w butelkę , bo to co tak elegancko zachwalają wszyscy przedstawiciele handlowi wielkich firm chemicznych,nie zawsze pociąga za sobą jakieś ekonomiczne względy , w wielu przypadkach jest to nabijanie tylko i wyłącznie swojej kieszeni..... :rolleyes: stosowałem w tamtym roku amistar + orius koszt był kosmiczny i raczej cudów na polu nie było ja ochronę opieram na prostych środkach zaczynam od najzwyklejszego tebukonazolu i jest ok :blink: a te amistary itd to chyba tylko dobry marketing ....

Akurat AMISTAR jest najdroższą strobiluryną.

 

W przypadku suchej wiosny można wcale nie pryskać.

Na pierwszy zabieg jest mnóstwo doskonałych środków, nasłuchałeś się gdzieś o tej cudownej strobilurinie i teraz tylko ją byś dawał.

Ta substancja taka sama jak każda inna, jej dodatkowym działaniem jest opóźnienie zasychania przez co rośliny trochę dłużej wytwarzają plon.

Na pierwszy zabieg to działanie absolutnie nic nie daje.

 

Największym błędem jest powtarzanie zabiegu tą samą substancją.

A w przypadku mokrej wiosny?Nigdzie się nie nasłuchałem tylko zrobiłem porównanie na polu.A ty kiedykolwiek pryskałeś czymś takim.

Opublikowano

strobiluryny-to grupa substancji chemicznych ,tak jak np.triazole

azoksystrobina -amistar,olympus

pikoksystrobina-acanto

pyraklostrobina-opera

fluaksostrobina -fandango

oprysk samą strobiluryną nie ma sensu gdyż nie posiada ona działania wyniszczającego patogeny,dlatego łączone są w środkach z triazolami

nieprawdą jest też że strobiluryny nie mają wpływu na plon stosowane na 1 szy zabieg ,otóż w przypadku suchej wiosny pszenica silniej się krzewi ,mniej redukuje pędy boczne ,lepiej wykorzystuje azot i mniej traci wody ,roślina przeżywa mniejszy stres przez co może zachować wyższy potencjalny plon.Ten efekt można uzyskać tylko w przypadku suchej wiosny.

Opublikowano

Witam ja mam takie pytanie otóz ile wam sypie z hektara pszenica ozima na następujących klasach ziemi??

3a,3b,4a,b,5a,b

 

Z góry dziękuje za życzliwe i szczere odpowiedzi

Opublikowano

napewno dodatnie wpłynie na ilość i jakość, a przy okazji na kieszeń :) warunek jest jeden musi być dobrze zastosowana, chodzi o odpowiedni termin.

W jakim terminie ją stosujesz?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v