Pszenica Ozima i jara

[knoro93]

11 godzin temu, Ulman napisał:

Ja tez nie filozofuje by oszczędzić  30 pln/ha jak jest włożone grubo ponad 2tys. Takie oszczedności to  kiepski pomysł. Jak ktoś ma 3 ha to może chodzić i się przyglądać co każdą ścieżkę ale przy dużych ilościach trzeba miec plan ułozony na 80% i ew jakieś małe korekty. Poza tym rzecz najważniejsza - jak sama nazwa wskazuje środki ochrony roślin służą do ochrony roślin przed chorobami a nie do leczenia jak coś się dzieje. Od dawna wiadomo ze lepiej zapobiegać  niż leczyć

Teoretycznie tak ale jak to sie mówi środek należy zastosować wraz z pierwszymi oznakami wystąpienia choroby wiec czasami też bez sensu pryskać zapobiegawczo na jakąś chorobe która może wogóle nie wystąpic. Ale tutaj tak jak piszesz nalezy robic ewentualne korekty w trakcie sezonu ale ochrona co roku jest bardzo podobna i az tak drastycznie sie nie zmienia bynajmniej u mnie.

[alvaroalvaro78]

11 godzin temu, pawel177 napisał:

Pryskają najprawdopodobniej chlorotoluronem,-tolurex lub coś w tym stylu.Jak warunki pozwalają to można pryskać tym środkiem nawet zimą ,żeby tylko śniegu nie było.A kolega @miwigos trochę nie ma racji.Sam myślę pryskać po niedzieli 2l/h jak pogoda pozwoli.Oprysk tani a miotłe wali!

Też pryskałem w tamtym roku w listopadzie (chyba 8.) przy temp. -3 czy -4. Zabieg idealny gdyż już wtedy była mokra jesień i na niskich kawałkach nie było innej opcji żeby nie narobić kolein w ścieżkach...

[robercikj100]

14 godzin temu, Kula07 napisał:

Nie pamiętam dokładnie ale ok 3100 netto. Uważam że środki są bardzo dobre. T1 i T2 mamy zrobione za trochę ponad 300zł/ha do tego chociażby zwykle Tebu na T3 i mamy naprawdę dobrą ochronę w przyzwoitych pieniądzach. Program na "zboże po zbożu" sprawdza się bdb.

Univo xpro bardzo dobry pakiet tez uzywam i jestem zadowolony.Ciekawi mnie czy ktos stosuje ten nowy pakiet fusaro czy jest warty doplaty ?

[Kula07]

13 godzin temu, lubelskirol napisał:

Kula, jakie dobre środki polecasz na T1 i T2? 

 

Ogólnie ja pojadę na większości pewnie Boogie a na T2 Fandango.

Kumpel stosował Delaro, to chyba właśnie z chyba z Fusaro Xpro?

Edytowane 17 Grudnia 2017 przez Kula07

[robercikj100]

tak Delaro plus Variano ale cena pakietu chyba jest zauważalnie droższa niż univo xpro. Ja też na ten rok pewnie kupie univo. Kula a na t3 dajesz tylko tebu? nic więcej jak używasz univo ? bo ja do tej pory tylko stosowałem univo w ochronie t2/t3 ale zastanawiam sie żeby zacząć robić t3 szczególnie w takich odmianach jak arkadia

[KlimekPL]

4 godziny temu, knoro93 napisał:

Teoretycznie tak ale jak to sie mówi środek należy zastosować wraz z pierwszymi oznakami wystąpienia choroby

Z tym że pierwsze oznaki choroby są niewidoczne gołym okiem. Lepiej mimo wszystko dmuchać na zimne i zapobiegać.

[knoro93]

1 godzinę temu, Kula07 napisał:

Ogólnie ja pojadę na większości pewnie Boogie a na T2 Fandango.

Kumpel stosował Delaro, to chyba właśnie z chyba z Fusaro Xpro?

Jakie masz przedplony i na jaki plon liczysz jadac taka ochrona? Ochrona za ponad 4 stówy dwu zabiegowa która nie gwarantuje ochorny kłosa to troche drogo jak dla mnie chyba że liczysz że na t3 nie będziesz pryskał i osiągniesz plon 8+ wtedy jeszcze do przełknięcia.

Klimek tu bardziej chyba chodzi o te pierwsze widoczne objawy na liściach. Chodzi tu o to żeby nie czekać aż choroba nam "zje" cały liść tylko jak pojawia się pierwsze widoczne objawy jechac z zabiegiem. Ale to wiadomo są substancje zapobiegawcze i wyniszczające także zależy kto czym pryska. Trzeba w tym wszystkim znaleźć jakiś balans i dostosować zabiegi do stanu aktualnego na polu oraz tego co możemy znaleźć na liściach za pare dni.

Edytowane 17 Grudnia 2017 przez knoro93

[robercikj100]

za jakie ponad cztery stówy ? jak już coś to za ponad 3 stówy

[galan99]

Tak się zapytam z 7 t pszenicy , nawożenie , ochrona , paliwo , itp ile zostaje na czysto ?

[kamilc017]

Z jakieś 1500zł.

[warchest]

w uprawie pszenicy jaki plodozmian stosujecie tzn czym przerywacie uprawe pszenicy ? i ile razy siejecie pszenice po pszenicy ? i czy jak rzepak wyleci mi na wiosne to on juz troche zmienil plodozmian i moge zasiac pszenice jara ? przed rzepakiem byla pszenica zimowa

[warchest]

39 minut temu, kamilc017 napisał:

Z jakieś 1500zł.

wiecej zostaje a doplata jeszcze

[jahooo]

Univo xpro na 3ha znalazłem około 1200 brutto więc 400/ha . Nie każdy jest vatowcem. 

[kamilc017]

30 minut temu, warchest napisał:

wiecej zostaje a doplata jeszcze

1500 bez dopłaty. I nie uwzględniałem ubezpieczenia.

[kamilc017]

34 minuty temu, warchest napisał:

w uprawie pszenicy jaki plodozmian stosujecie tzn czym przerywacie uprawe pszenicy ? i ile razy siejecie pszenice po pszenicy ? i czy jak rzepak wyleci mi na wiosne to on juz troche zmienil plodozmian i moge zasiac pszenice jara ? przed rzepakiem byla pszenica zimowa

Ja sieję jęczmień jary po nim rzepak potem pszenica. W tym roku dojdzie mi groch. Czyli jary, rzepak, pszenica, groch. I między pszenicą a grochem i między grochem a jęczmieniem między plony jakieś. Jak Ci rzepak na wiosnę wyleci to moim zdaniem to tak jakbyś międzyplon zasiał i na wiosne go zlikwidował czyli takie przerwanie monokultury. 

[Kula07]

3 godziny temu, robercikj100 napisał:

tak Delaro plus Variano ale cena pakietu chyba jest zauważalnie droższa niż univo xpro. Ja też na ten rok pewnie kupie univo. Kula a na t3 dajesz tylko tebu? nic więcej jak używasz univo ? bo ja do tej pory tylko stosowałem univo w ochronie t2/t3 ale zastanawiam sie żeby zacząć robić t3 szczególnie w takich odmianach jak arkadia

Różnie. Dawałem też Menare.

 

Co do bycia Vatowce to żaden problem. Już od kilku lat biorę środki dla sąsiada, który ma kilkanaście hektarów. Raz, że on oszczędza na podatku Vat dwa, że cene ma lepszą niż by miał sam kupić środki na kilka hektarów danej uprawy. A myślę, że każdy ma znajomych, kolegów czy rolnika w rodzinie. Więc w czym problem?

Co do kosztów/plonów w moim przypadku przy nakładzie 2800 brutto, plonie 7,5t/ha i cenie 700brutto/t zysk to ponad 2400zł/ha.

Edytowane 17 Grudnia 2017 przez Kula07

[JozB]

A jak komuś zostanie ze 2000 tys, to idealnie na zapłatę dzierżawy, wtedy zysk już nie jest taki duży:D. Zasada jest prosta, im wyższy plon, tym wyższe nakłady, a zysk wcale nie musi być wyższy. U nas parę dni temu kolega siał jeszcze ze 10 ha pszenicy. W sierpniu zapytam go o agrotechnika i czy zysk z takiej pszenicy będzie porównywalny z moją jarką

[jahooo]

Kula , to wszystko pięknie wygląda, dopóki nie wejdzie JPK powszechnie i ktoś z UKS zapyta, po co panu tyle SOR na 1ha ? I tyle nawozu ?

Uwierz mi, to nadchodzi wielkimi krokami. A i jedno i drugie podlega pod cross-compliance i można dostać po plecach dwa albo trzy razy

Edytowane 17 Grudnia 2017 przez jahooo

[Kula07]

Problemu nie ma poniewaz jeżeli ja powiem, że dane środki mi zostały i oddałem je w darowiznę sąsiadowi, który to wykorzystał je w swoich uprawach to wszystko jest ok. T

Tak bynajmniej powiedziano mi podczas jednej z kontroli.

 

Źle napisałem.

To było tak, że ja muszę danym środkiem u niego wykonać zabieg a on musi to potwierdzić i gra gitara

Edytowane 17 Grudnia 2017 przez Kula07

[JozB]

Czyli legalnie można urząd skarbowy na parę groszy naciągnąć. Warto takie rzeczy wiedzieć, żeby koszty lekko zwiększyć kosztem przychodów. Warunek jednak jest jeden: sąsiad, który na dłuższą metę nie podpierdzieli.

[koniu]

wszystko ma swoje granice. trzeba robić wszystko z głową w szczególności jeśli chodzi o skarbówke. Mam znajomego co 5 rolników brało faktury na niego, a on sprzedawał zboże na ryczałtowca. Przyszło co do czego to podczas kontroli okazało się że ma większe rozchody jak przychody z gospodarstwa  Dostał coś koło 30 tys kary.

[Kula07]

Nie mówimy o skrajnościach. Jeżeli mam te 100ha i jak wezme na kolejne 5-6 dla sąsiada to nikt nawet nie zauważy różnicy tym bardziej, że ceny samych środków też są różne.

[soltys48]

dokładnie ja również biorę śor i nawozy sąsiadowi na 5 ha i nikt się nie przyczepił nawet podczas kontroli, a u mnie tylko ok 40% tego co ma @Kula07

[rocco0987]

2 godziny temu, warchest napisał:

w uprawie pszenicy jaki plodozmian stosujecie tzn czym przerywacie uprawe pszenicy ? i ile razy siejecie pszenice po pszenicy ? i czy jak rzepak wyleci mi na wiosne to on juz troche zmienil plodozmian i moge zasiac pszenice jara ? przed rzepakiem byla pszenica zimowa

Ja nigdy nie sieje pszenicy po pszenicy. Pszenica zawsze po rzepaku qq lub ziemniakach. Teraz sadze kartofle ostatni rok więc wzór na płodozmian mi sie uprości  PSZ-RZ-PSZ-QQ-QQ i od początku

 

 

700zł na południu nie osiągalne, przy tegorocznym plonie który oscylował właśnie ok 7,5 t  1600-1700 może zostanie.

[Gość]

45 minut temu, Kula07 napisał:

Problemu nie ma poniewaz jeżeli ja powiem, że dane środki mi zostały i oddałem je w darowiznę sąsiadowi, który to wykorzystał je w swoich uprawach to wszystko jest ok. T

Tak bynajmniej powiedziano mi podczas jednej z kontroli.

 

Źle napisałem.

To było tak, że ja muszę danym środkiem u niego wykonać zabieg a on musi to potwierdzić i gra gitara

Nie wiem czy dobrą strategię obierasz i czy ktoś dobrze Ci radzi. Najlepiej  to w ogóle rozpisać to wszystko w obrębie swojego gospodarstwa.

 W tym jak się tłumaczysz ja widzę pole do popisu US. 

Każda darowizna jest opodatkowana 2%. Jeśli nawet są zwolnienia to nie zwalnia ze złożenia w terminie 2 tyg.  oświadczenia PCC. Za niezłożenie jest chyba kara.

Jeśli sąsiadowi opryskasz ze swojej puli, swoim sprzętem to poniosłeś koszta. Jeśli nie dochodziłeś ich zwrotu do była to darowizna więc znowu PCC. Jeśli wziąłeś pieniądze to  będziesz musiał się tłumaczyć czy osiągnąłeś dochód i jaki.  Znowu jakiś podatek może po drodze się trafić.

Jeśli sąsiad potwierdzi że mu opryskałeś za swoje to on uzyskał wymierne korzyści z których należy się  myto dla państwa.  Brak oświadczenia i kasy w ciągu 2 tyg równa się poważna kara i sąsiad leży. Jak ma słabe nerwy to płyniesz i Ty.

Ogólnie jak tematu nie ugryźć ktoś zapłaci.