Sztuki walki

[quercus]

Ja trenowałem karate . Shotokan. Mam na dzień dzisiejszy pomarańczowy pas. (jeszcze zielony niebieski brązowy i czarny) Ale zrezygnowałem chodziłem 2 lata. B)

[wojt]

ja jakoś nie mam ochoty sie bić na %, wtedy to jestem wyjątkowo spokojny ale jak normalnie mnie ktoś porządnie wkurzy to łoo.. lepiej niech ucieka B) ale szczerze mówiąc jeszcze z nikim sie na serio sie nie biłem haha

[bartus16]

ja tam mam 16 lat ale od bujek nie uciekam

[mirasek]

Dwa lata trenowałem taekwondo, i co? I nic, fajny sport, można nauczyć sie lepszego panowania nad własnym ciałem. Gdybym miał więcej czasu to pewnie dalej bym sie w to bawił.

 

A co do "wiejskiego boksu" to żal mi tych kierujących sie prawem dżunglii, trzeba mieć wyj....e pod deklem żeby bić sie o papierosa. A'propos... kiedyś późną porą na parkingu zaczepiło mojego kolege sześciu dzieciaków w kapturach bujających sie jak taczki gnoju, chcieli papierosa... Odpowiedział że nie pali, jednak nie dawali za wygraną, więc stwierdził że -spokojnie, mam paczke fajek w bagażniku... otworzył go i wyjął ze skrzynki nóż myśliwski na którego widok grupka szybko odskoczyła, kozacy zmiękli moment i gadka że "my tylko żartowaliśmy". Kolega sie rozwrzeszczał i gimnazjum sie rozbiegło... Na ile go znam to nie zrobił by krzywdy tym dzieciakom, poprostu chciał ich jedynie nastraszyć

 

Tu warto sie zastanowić idąc tzw. pospolitym ruszeniem bo można trafić na frustrata który tego noża by użył... warto? Przypomniał mi sie tekst piosenki 52 Dębiec p.t. "Siła", polecam dogłębną analize...

[Rafal180]

Dwa lata trenowałem taekwondo, i co? I nic, fajny sport, można nauczyć sie lepszego panowania nad własnym ciałem. Gdybym miał więcej czasu to pewnie dalej bym sie w to bawił.

 

A co do "wiejskiego boksu" to żal mi tych kierujących sie prawem dżunglii, trzeba mieć wyj....e pod deklem żeby bić sie o papierosa. A'propos... kiedyś późną porą na parkingu zaczepiło mojego kolege sześciu dzieciaków w kapturach bujających sie jak taczki gnoju, chcieli papierosa... Odpowiedział że nie pali, jednak nie dawali za wygraną, więc stwierdził że -spokojnie, mam paczke fajek w bagażniku... otworzył go i wyjął ze skrzynki nóż myśliwski na którego widok grupka szybko odskoczyła, kozacy zmiękli moment i gadka że "my tylko żartowaliśmy". Kolega sie rozwrzeszczał i gimnazjum sie rozbiegło... Na ile go znam to nie zrobił by krzywdy tym dzieciakom, poprostu chciał ich jedynie nastraszyć

 

Tu warto sie zastanowić idąc tzw. pospolitym ruszeniem bo można trafić na frustrata który tego noża by użył... warto? Przypomniał mi sie tekst piosenki 52 Dębiec p.t. "Siła", polecam dogłębną analize...

hehe dobrze ich załatwił .jak widze takich papierowych cwaniaków z gimnazjum to mi sie sr*ć chce .kaptur na głowie i spodnie opuszczone . .normalnie GANGSTA . raz taka grupka(5 ich było) zaczepiła kolege coś zaczeli do niego buczeć ... no i kolega sie troche oburzył 3 zdążyło uciec... a tych dwóch miało pecha

 

Wiem.ale tylko podałem przykład kolegi.znam takich dresów takie cwaniaki do kazdego sie prawie żucają.no i raz zaczeli z z moim kumplem. no i sie zebrała taka ekipa ze te cwele (dresy) uciekali przez płoty . byłem pare razy na pewnej imprezie gdzie nawet nie było mowy o "wiejskim boksie" bo było tyle ochroniarzy ze jak sie tylko coś zaczynało dziać na sali to już każdy był wywalony przed sale i skopany B) . i tak powinno być na kazdej imprezie.

[krzysiek16m]

Troche o prawie ale i o walkach.

Ostatnio mieliśmy lekcje z policjantem. Jeżeli idzie na ciebie grupka 5 osób to masz prawo się obronić, zabijając nawet jednego z nich. Jeżeli idą na ciebie 3 osoby możesz użyć jakiejś pały. Nie można mieć bejsboli i teleskopów, ale można mieć nóż do 12 cm ostrza.(nie pamiętam dokładnie)

 

Ja sie biłem ostatni raz w 3 klasie (ja jestem spokojny ale przeginał koleś), 2 w brzuch jednego w łep i na lekcje. B)

[Adik_ziel]

Ostatnio byłem na takiej bujce kolegów z 1 liceum jeden niby taki kozak dres a walka twała 7skekund dostał 3 razy po ryju i juz do nikogo nie skacze. Jak nikogo nie ma to sie wozi jak Hu** zobaczy kogoś starszego głowa w dół i idzie takich to mi żal

 

Najśmieszniejsze jest to że kiedyś jaki 3gimnazialista zaczoł wzucać na moją mame, powiedziałem mu że jak jeszcze raz coś powie to dostanie po ryju a on na nastepnej przerwie przychodzi do mnie i przeprasza i mówi ze to dla żartów to było co mieliśmy zniego pompy przez 4dni <hahaha>

 

ale dzis po szkole mielismy fajne solo nawte filmik nagralem musze na yt wstawic ale polewa ze szok

 

Nie radze wstawiać na YT u nas gosciu wstawił jak sie lali i miał przerąbane bo dyrektorka to zobaczyła i wywalili wszystkich tych co brali udział w tej bujce ;/

[Rafal180]

Racja !! są pewne granice :angry: .

[Adik_ziel]

Wiecie ja staram sie trzymać zdala od bujek ale jeszcze jedno jego slowo i by gościu miał przerabąne.Niby sie dobrze nie bije ale jak ktos mnie wkur** to każdego moge położyć w miare równym do mnie na 2licealistów oczywiście sie nie żucam oni już w o ogóle mają inną siłe to raz mnie mocno walnie i koniec ;/

[benek79]

Tylko raz w zyciu dostałem w ryja od ochroniaza,efekt był taki:peknieta szczeka.10 dni w szpitalu,druty przez9 tygodni(miały byc przez 7 ale ordynator wyjechał na urlop i nikt nie chciał mi ich zdjac!!!)Teraz pierwszy wale!!!

[quercus]

Co do bójek. Jeśli podskoczy do Ciebie kilka osób (powyżej 5) wystarczy być MOCNO PEWNYM (NAPRAWDĘ MOCNO) i być ZŁYM (lub wściekłym jak kto woli). 2 razy się zamachniesz i jak trafisz choćby jednego nie musisz na niego patrzeć żeby wiedzieć że chłopak nie wstanie.

Najkrótszą walkę jaką widziałem trwała koło 5 sek. Było 2 kolesi jeden 1,65m wzrostu i taki koło 1,90m. Kto wygrał.....?? Oczywiście mały był jeden cios. Mały ruszył wyprostował rękę i uderzył nie tak mocno w krtań koleś padł... I było po imprezce po kolesia kraterka przyjechała....

[oki39]

No super pogadaliscie sobie o wiejskim boksie a teraz moze przejdzmy do konkretow. Tak jak w temacie jesli ktos cos wie o sztuce jakiejs niech pisze, bo niechodzilo mi o wasze bujki tylko potrzebuje sie dowiedziec o tych sztukach walk

[amfipterus]

Witam! Mnie kiedyś interesował temat odnośnie sambo. Jest to combat, wymyślony został na potzreby rosyjskiej armii. Oczywiście ma też swoje ,,podstyle" a mianowicie sambo sportowe( zawody nawet odbywają sie w W-wie) , czy mający już bardzo wulgarny podtekst sambo bojowe. Tyle że to ostatnie przeznaczone dla wojska i służace do zabijania. Bardzo fajny system pokazujacy jak sobie radzić z przeciwnikiem przypomocy saperki, kija czy nawet kubka do picia...

Jak juz wspomniałem jest to combat, anie sztuka walki i zarazem filozofia życia tak jak karate, kungfu itp...

Niestety spokanie z tym zagadnieniem mam tylko teoretyczne, bo na praktykę jakoś czasu brakło...

Pozdrawiam

[c355]

ja kiedyś trenowałem BOKS nie jest to takie łatwe jak sie wydaje ale mysle ze warto chodzić na BOKS

[GSX]

Kiedyś lubiałem się bić i okładać z kimś nawet tak dla hecy dopóki dopóty nie byłem na kilku treningach KRAVMAGE zrozumiałem iż przemoc do niczego nie prowadzi....

[zorak]

a co powiecie o MMA (Mixed Martial Arts) ?? ja stawiam to na pierwszym miejscu. Żaden boks, karate, zapasy czy jeszcze coś innego - MMA rządzi niepodzielnie.

Takie organizacje jak Strikeforce, king of the cage czy UFC (Ultimate Fighting Championship) która to wg mnie posiada najlepszych zawodników (Randy Couture, Chuck Liddell, Matt Hughes, BJ Penn, etc). Polecam na kanale EX co dzień o 22:00 program UFC.

[Trafik]

Nie ma to jak karate uczęszczałem kilka miesięcy ale w lato nie było czasu i musiałem zaprzestać

[bamber14]

Chce zaczać trenowac jakas sztuke walki ale nie wiem jaka . Myslalem nad Kickboxing lub Muaytha ale niewiem co wybrac ??

Z gory dzieki :lol:

[banan575]

mi to by sie przydala sztuka walki AIKIDO wtedy bym stawala do kolesi.

[endrju00711]

Mam taką znajomą w moim wieku, to kiedyś mnie tak pochlastała, że przez dwa dni dochodziłem do siebie. A to wszystko przez to że rodzicom zachciało się poazu tego co umie, no a że stałem najbliżej to po całej okolicy uciekałem :lol:

[Zetor5340]

Po dobrej wódzie, najlepszy jestem w DŻuDzie :lol:

[jkl]

Bić to się nie mam zamiaru, ale kiedyś to bym chciał wygrać z wódką :lol: !! Za każdym razem leję ją w mordę, a ona i tak mnie za każdym razem powala na glebę :lol:

[bamber14]

To odpowie ktos na moje pytanie bo musze wiedziec ? :lol: :lol:

[Gość tomasek]

od niedawna posiadam S&W i to mi wystarcza na polskich cwaniaków i nie tylko...

[GoRAL1]

Wistula-skosi ,wymłóci i o glebę żuci .