Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam kupiłem mtz82 z 1992 r. ma orbitrol ale nie ma wspomagania na siłownik. Wiem że założenie siłownika będzie kosztowało ok. 1500 zł. ale czy można coś zrobić żeby zlikwidować te luzy. Po prostu nie mogę zmieścić się na drodze z tymi luzami.

Opublikowano

Najpierw do dokrec wąsa co jest pod kolumna chyba klucz 40 czy większy nie pamietam tak dokładnie bo dokręcałem dawno. Jeśli to nie da rezultatu to drążki są rozbieralne i trzeba wymienić plastiki.

Opublikowano

Ale żeście poradzili. 

Wsadź kogoś do ciągnika niech rusza kierownicą prawo lewo a ty szukaj luzów na gałkach, na wieloklinie na którym jest osadzony wąs, na zębatce siłownika w serwie jeśli nie masz przy zwrotnicy. Kasuj każdy po kolei.

Opublikowano

A czyli koła ci nie latają tylko duża powiedzmy trzeba się nakręcić żeby skrecić  to sprawdzaj luzy na podwójnym krzyżaku  ogólnie niech ktoś ci złapie cały drązek co idzie nad silnikiem i zobacz czy nie ma luzów na kolumnie. Jak tam nie masz to lecisz tę podwójne krzyżaki  a na koniec w kolumnie inaczej tego się nie da.

Opublikowano

A to mów od razu. Problem w tym że tam potrafi latać wszystko. Sam krzyżak, wieloklin, mocowanie wieloklina na osi serwa. Tak na dobrą sprawę to wypadało by to zaspawać (wiadomo że nie ma takiej opcji) na amen bo walka z tymi luzami jest wieczna. 

Opublikowano

Ale polikwidować luzy to dałbym sobie spokój i założył orbitrol od razu przy kierownicy.  Wywalił całe serwo i z głowy . A blokadę na powietrze się przerabia tylko ja nie wiem jak to sie robi kto wie to niech mu napisze.

Opublikowano

A czy da się zlikwidować te luzy na tym drążku od kierownicy co idzie nad silnikem. To raczej nie ma na tym krzyżaku tak jak mówił Seweryn20 tylko przy samym serwie tam gdzie się kończy ten drążek.Tak mi się wydaje że to jest w środku tego serwa. Czy jak bym rozkręcił ten dekiel u góry serwa czy tam jest coś do podregulowania. kupiłem go miesiąc tem i nic o nim nie wiem.

Opublikowano (edytowane)

Jest regulacja. Od strony wieloklinu jest w podłużnym otworze jak banan wkręcona śrubka. Musisz ja popuścić i przekręcać tuleją tak by skasować luz na ślimaku.

Śrubka nr. 35.

https://www.google.pl/search?q=mtz+serwo&espv=2&biw=1680&bih=935&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=_j6_VKXnH439aIrZgsAM&ved=0CC4QsAQ#imgdii=_&imgrc=XlSiuslWwyH3mM%253A%3BZqqfyiUnx0oaDM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.agrofoto.pl%252Fforum%252Fuploads%252Fmonthly_01_2014%252Fpost-6498-0-80821900-1390425713.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.agrofoto.pl%252Fforum%252Ftopic%252F59911-instrukcja-naprwa-biezacych-mtz-82%252Fpage-2%3B1024%3B654

Może też być luz na zębatce siłownika. Kasujesz go śrubą w pokrywie.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

Witam kupiłem mtz82 z 1992 r. ma orbitrol ale nie ma wspomagania na siłownik. Wiem że założenie siłownika będzie kosztowało ok. 1500 zł. ale czy można coś zrobić żeby zlikwidować te luzy. Po prostu nie mogę zmieścić się na drodze z tymi luzami.

 

Jak to ma orbitrol a nie ma siłownika? Założenie samego siłownika na pewno nie kosztuje 1500 zł, co najwyżej 500zł

Opublikowano

W oryginalnym rozdzielaczu na postoju luz jest jakieś 90° (nie mierzyłem, strzelam, ale sporo) co wynika z jego konstrukcji. Przy odpalonym silniku luz jest znacznie mniejszy ale też trzeba kilka stopni ruszyć zanim układ zareaguje, taki już urok układu ze sprzężeniem zwrotnym. Można pokasować luzy na gałkach, w kolumnie, ale luz na ramieniu pod kolumną jest nie do opanowania jak już wyrobi się wielowypust. Żadne dokręcanie nakrętki na długo nie pomoże.

Ja polecam założenie siłownika przy osi i podpięcie go pod rozdzielacz oryginalny. Wiadomo, że nie działa to jak na orbitrolu i nie jest wiele lżej ale ciągnik prowadzi się o niebo lepiej a kosztuje tyle co siłownik C50 i dwa węże do podłączenia. Ja mam tak i jestem zadowolony na tyle, że szkoda mi wydać 500 zł na orbitrol.

Opublikowano

Niestety, jeśli są luzy na połączeniu do serwomechanizmu i sam rozdzielacz jest wyrobiony, to dołożenie siłownika to leczenie syfa pudrem. Pomoże niewiele. To już lepiej zrobić porządnie serwokolumnę. Ja na swoją nie narzekam, chociaż mogłoby to pracować ciut lżej i mieć większy zakres skrętu w prawo i lewo.

Opublikowano

Do orbitrola siłownik i tak założyć trzeba więc zacząłbym od tego. może się okazać, że więcej nie trzeba jak w moim przypadku. Orbitrol dołożyć można później. 

Co do rozbierania serwo to najpierw trzeba się upewnić, że jest to konieczne. Tak jak pisałem, jak ktoś sprawdza luzy na zgaszonym silniku to żeby się nie zdziwił jak wymieni wszystkie bebechy i dalej będzie luz.

Ja na pewno nie ładowałbym kasy w kolumnę. Jest to kiepskie rozwiązanie i pewnie na długo się nie poprawi po remoncie biorąc pod uwagę jakość części.

 

Opublikowano

Jeśli nie masz przedniego napędu, to serwokolumna będzie służyć po remoncie długie lata. Niestety, z przednim naędem jest za słaba i bardzo szybko się wyrabia. Dołożenie do zdezelowanej serwokolumny samego siłownika skutkuje efektami, jak u mojego sąsiada - ciągnik staje się mało przewidywalny na drodze, ciężko go utrzymać przy większej predkości w linii prostej. Owszem, przy pracy w polu jest lżej, ale nie nadaje się do jazdy w transporcie.

Jeśli ktoś nie wie, jak działa rozdzielacz w serwokolumnie i w jaki sposób luzy w serwie mają wpływ na jego działanie, to ciężko bedzie zrozumieć, że zmiana siłownika z serwa na siłownik na osi niewiele zmieni. Wyeliminuje się tylko luz listwy zębatej siłownika i nic wiecej. Cała reszta syfu zostanie na miejscu.

Luz orginalnego siłownika można tanim kosztem wyeliminować, gorzej jest z regulacją pracy rozdzielacza, a to tam tkwi problem.

 

Jeśli chce się rzeczywiście poprawić pracę układu kierowniczego, to tylko wymiana na orbitrol, żadne półśrodki nie zdają egzaminu, gdy przyczyną są luzy.

Ja zazwyczaj wywalam całe połączenie z serwokolumną i pomijam automatykę blokady. Może to i wygodne, ale wystarczy delikatnie skręcić kołami i blokada się rozłącza. W czasie orki moim zdaniem lepiej sprawdza się blokada permanentna sterowana  guzikiem na pulpicie.

 

Opublikowano

A no przesadzasz. Wyeliminujesz luzy na listwie zębatej siłownika, ślimaku, wieloklinie wąsa i gałkach jeśli założysz jeden drążek. A to już bardzo dużo. Pozostaną jednak na wieloklinach drążka idącego od kierownicy do serwa które są nie do skasowania przy luźnych wieloklinach.

A to odbija się na kiepskie prowadzenie bez względu na to czy jest orbitrol czy rozdzielacz przykręcony do serwokolumny. najlepsze rozwiązanie  to siłownik przy osi i orbitrol pod deską lub zaraz za podszybiem a da się bez tych wszystkich wieloklinów skręcanych śrubami.

Opublikowano

 gorzej jest z regulacją pracy rozdzielacza, a to tam tkwi problem.

Widocznie mój rozdzielacz jest dobrze wyregulowany bo jadąc po drodze nawet z max prędkością ciągnik prowadzi się pewnie i koła nie latają na boki. Bez siłownika przy osi wjechanie w dziurę przy większej prędkości powodowało wpadanie kół w takie drgania, że nieraz musiałem się prawie całkiem zatrzymać żeby się uspokoiły.

Jedyne co trzeba przy rozdzielaczu ustawić to dokręcić odpowiednim momentem nakrętkę na osi bo tak się ustawia czułość rozdzielacza. Jeszcze tego u siebie nie ruszałem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez AgrostokParczew
      Witam, mam na magazynie kilka czapek oryginalnych Belarus, ciepłe obszyte od środka, jakby ktoś był zainteresowany proszę dzwonić pod 516-220-311 


    • Przez Kulik
      Witam tak jak w temacie w jaki sposób inżynierowie ustalili ciśnienie na siłownik od womu ?? czy ktoś ma taką wiedzę ? proszę nie pisać że ciśnienie wstala króciec wkręcony w monoblok bo sprawdziłem i jest to nieprawdą jedynie co to on utrzymuje stałe ciśnienie na wolnych obr,podejrzewam że musi być coś w rozdzielaczu z elektrozaworami bo przecież ciśnienie idzie bezpośrednio z pompy i w rozdzielaczu zmniejszą może przez jakiś zaworek czy coś.Czekam na ciekawe pomysły
    • Przez Phosgen
      Cześć, wałkowany temat, do kupienia ciągnik w niewielkich pieniadzach.
      Niemam doświadczenia w tego typu maszynach ile według Was mógłby kosztować (chce go po prostu kupić) i proszę o wyrozumiałość pierwszy raz na forum  silnika nie słyszałem, dużo wycieków taki standard rusin 😁


    • Przez kukum
      Witam znalazłem coś takiego https://www.agroinform.com/pl/rynek-arkusz-danych/czesc/czesci-do-ciagnikow/zestaw-do-konwersji-mechanicznej-blokady-mechanizmu-roznicowego-mtz/h_7470875 I interesuje mnie właśnie taka blokada bo powiem szczerze ze nie chce mi się walczyć już z moja oryginalna , myślałem nad pneumatyka nawet ale znalazłem coś takiego jak mechaniczna blokada na dźwigienkę i pytanie moje jest takie czy udało się komuś to ściągnąć z Węgier bo ja nie mogę się wgl z gościem skontaktować 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v