Ceny dzierżawy ziemi

[soltys48]

16 godzin temu, miwigos napisał:

A sam mam leżeć nic  nie robić ,dobrze jeść ,roztyć się i w wiku 40-50 lat umrzeć -DZIEKUJE ZA TAKIE RADY

70% traktorów robi mniej niz 250 godzin,nie wszyscy maja po1000 ha

NIe trzeba mieć 1000 ha wystarczy hodowla i godzinki lecą

[Gość]

100-150 ha dobrej ziemi wystarczy na wygodne życie i rozwój gospodarstwa ,z hodwli już się wyleczyłem 

[soltys48]

jak masz taki areał to ok , ja mam mniej i sporo słabszych gleb a tam bez hodowli a właściwie "odpadów" po niej nie ujedzie

[Matey]

ciekawe co dla kogo oznacza wygodne zycie. 100ha to juz obojetnie jakiej ziemii i powinno pozwolic dobrze zyc

[Gość]

Jak V i VI KL. to lepiej na etacie  pracować

[Matey]

i zarabiac 2,3 tys miesiecznie?

[jarecki]

8 minut temu, miwigos napisał:

Jak V i VI KL. to lepiej na etacie  pracować

dobre pakiety do dopłat troche pracy i spokojnie dasz rade rodzine utrzmać . 150 tys. z dopłat - 50 tys na paliwo 

[Gość]

Jak ktoś ma wiedze to na 100ha i VI kl będzie robił biznes lepszy niż słabo doświadczony rolnik na III kl.

Nawadnianie w PL nie zakazane a uprawy wymagające też nie w modzie.

 

tylko trzeba otwarcie przyznać, ilu z nas ma wiedzę na tak wysokim poziomie aby poradzić sobie z niszowymi uprawami wspomaganych nawadnianiem? Mało który... A siać na na darmowej bo ojcowej ziemi pszenicę i rzepak na III kl. i przy tym zarobić to każdy dureń i nieuk potrafi. Trzeba się dobrze postarać aby wyjść na minus chyba że jakaś klęska żywiołowa przyjdzie.

 

Edytowane 10 Lutego 2019 przez damianzbr

[Matey]

ale to juz siejac same łubiny, owsy i zyto/pszenzyto po łubinie, moze kukurydza, to na takiej powierzchni cos musi zostać. Przecież tam nikt o zdrowych zmyslach nie robi agrotechniki na 10 ton pszenzyta z hektara tylko odpowiednio mniej

[Gość]

Chyba że straczkowe i tależówka wtedy OK

[Pajej]

3 godziny temu, Matey napisał:

i zarabiac 2,3 tys miesiecznie?

jak zarobisz na etacie to wiesz ze to twoje, a jak masz gospodarstwo i chcesz sie rozwijac to co z tego że w przeliczeniu na miesiąc zarobisz 5 czy 6 tys jak co rusz kupisz jakis sprzet lub kawałek ziemi i kasy na koncie nie masz na przyjemnośći

[Matey]

@Pajej żyłeś kiedyś w miescie? Z tej kwoty zostawiasz 800-1000 czynszu na mieszkanie, trzeba coś zjesc, kupic jakis ciuch, czasem sie zachoruje. Pomijam już jak ktos ma samochód na utrzymaniu. Powaznie nie wiem co jest fajnego w "pojsciu na etat" za takie pieniadze

kupienie nowej maszyny czy ziemii to jest rozwoj, nikt nie zmusza Cię do kupowania, mozna kleić stare graty, zadowolic się tym co sie ma i zarabiac 5-6k miesiecznie. 

[Pajej]

Ja tak pisze bo widze co sie dzieje, sąsiedzi pracujacy na etacie remontuja domy, kupuja samochody a ja Ciagle inwestuje w gospodarstwo bo kto sie nie rozwija ten sie cofie, ale cos za cos

[soltys48]

to oddaj w dzierżawę i masz po kłopocie

[Pajej]

1 minutę temu, soltys48 napisał:

to oddaj w dzierżawę i masz po kłopocie

daj 2 tys za ha to Ci oddam

[daroo9876]

 

Dzierżawa to nie zawsze najlepsze wyjście. Ale puszczenie ziemi w ekologi i obrabianie dla dopłat  to może być najlepsze rozwiązanie na słabych glebach. I nie trzeba się martwić o plon, mieć duże nakłady albo użerać z bydlakami.

 

[adam131]

1 godzinę temu, miwigos napisał:

tależówka

talerzówka

[soltys48]

15 minut temu, Pajej napisał:

daj 2 tys za ha to Ci oddam

ja nie z tych co chcą tyle dawać

Płakałeś,ze nie masz na ważne sprawy bo trzeba inwestować w gospodarstwo więc powtarzam oddaj w dzierżawę chociaż za dopłaty i idź na etat zobaczysz co za miód na etacie

[wiesiek63zmc]

Tu nie całkiem chodzi o wysokość pensyjki ale o to że traci się niezależność bo jest jakiś szef nie zawsze "dobry" a na własnym jest się panem sytuacji.  Jest  np. planowa imprezka   to jest i urlopik

[MarekUA]

1 godzinę temu, Matey napisał:

@Pajej żyłeś kiedyś w miescie? Z tej kwoty zostawiasz 800-1000 czynszu na mieszkanie, trzeba coś zjesc, kupic jakis ciuch, czasem sie zachoruje. Pomijam już jak ktos ma samochód na utrzymaniu. Powaznie nie wiem co jest fajnego w "pojsciu na etat" za takie pieniadze

kupienie nowej maszyny czy ziemii to jest rozwoj, nikt nie zmusza Cię do kupowania, mozna kleić stare graty, zadowolic się tym co sie ma i zarabiac 5-6k miesiecznie. 

O czym ty piszesz człowieku a na wsi to niczego nie trzeba właśnie tutaj  o wiele więcej jest KOSZTÓW. Wszędzie jest daleko do lekarza itp.  dzieci do szkoły stancje itp zawsze jakaś klęska urodzaju albo susza inwestycji końca nie widać pole, obejście, dom niejednokrotnie rozwój własnym kosztem żeby inflacja i koszty zjadły zyski... a praca wiadomo jaka i zdrowie tyle co ten w mieście mieć nie będziemy... A rozrywek zero..

 Wydaje mi się że teraz jest dobry czas na... 50 ha x 1700zł (dopłata +średni czynsz) 85 tyś na Życie dla siebie na rozdanie na rok i co roku . Traktor ci się nie zepsuje , pług nie odpali i odpoczywasz sobie a świat zapiernicza sam bez ciebie

Nie ma co grzebać w sentymentach... Konto w banku wódka w lodówce a dzierżawca niech się  martwi ...

Edytowane 10 Lutego 2019 przez MarekUA

[Matey]

jezeli uwazasz ze zycie w miescie jest tansze niz zycie na wsi to naprawde nie mamy o czym gadac

 

[MarekUA]

Więcej domów pustych jest na wsi bo  wszyscy ociekają do miasta bo tam drożej... Ciekawe kto ci na stare lata przyjdzie napali w piecu albo naprawi dach bo się rozlatuje i w dalszym ciągu uważasz że w mieście drożej . Ciekawe czy cb stać było by tak jak ich pracować tylko do 15? I nie mieć kosztów utrzymania tego majdanu na wsi.., Dalej w mieście jest drożej żyj na ich poziomie i warunkach.. Nikt nie liczy że robiąc xx lat na tym polu  dla siebie nie ma nic prócz nadzieje że kiedyś będzie lżej. Dzieci twoje mają gorszy start ... Bo co pojeżdżą z tobą w traktorze niczego nie nauczą się i nie rozwiną tak jak  w mieście.

[cantstop]

cb? na co spożytkowałeś te cenne sekundy zaoszczędzone na tym wyrazie?

[APPACZ1]

zastanawiam się nad dzierżawą  65 ha kl 3 zero pagórków czynsz 2 tyś plus opłaty 

[Gość]

@MarekUA do marketu w pobliskim miasteczku szybciej dojadę, niż mój kuzyn w Warszawie dojeżdża do pracy. Bank mam w gminie(ale przelewy i tak teraz idą przez internet), lekarza pierwszego kontaktu również. Do jakiegoś specjalisty musiałbym jechać dalej, ale mieszkańcy miast również nie zawsze się leczą tam gdzie mieszkają. Kurier dojeżdża kiedy trzeba, listonosz nie zostawia awizo. Autobus zabiera dzieci do szkoły prawie z pod samego domu. Do liceum czy technikum też się zabiorą, bo linia do pobliskiego miasta jest.  Żadnego gorszego sortu tu nie uświadczysz. Wykształcenie każdy może zdobyć takie same, a dodatkowa wiedza techniczna też nikomu nie zaszkodzi.