Skocz do zawartości

URSUS 11054 WASZE ZDANIE


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
No dokładnie tak jak mówisz. Wkładalismy czujnik w gorąca wodę i ładnie wtedy temp. szła na zielony na zegarach. Tak,że jak macie już w swoich ursus ach wskazówkę na zielonym to znaczy, że zaraz wybuchnie korek od chłodnicy ;dd
Opublikowano

czy serwis powiedział, że coś z tym zrobi żeby ursus rozwiązał problem? ciekawe co u mnie wymyślą jak przyjadą na wymianę... 

Opublikowano
Dnia 31.01.2018 o 20:14, Mannlicher napisał:

Mówił , że wszystko jest ok. Tylko czujnik temperatury nie jest wkręcony w blok silnik tylko jakoś z boku bo miejsca zabrakło i dodatkowo cały czas wiatrak go chłodzi i dlatego tak pokazuje.

tak się zastanawiam jak to jest możliwe, że silnik który będzie sprzedawany w tysiącach egzemplarzy na świecie, może być, jak wynika z powyższego, świadomie wypuszczony w obieg przez perkinsa z taką usterką. przecież odpowiednia temperatura to podstawa a tu ...zabraklo miejsca. skoro tak faktycznie jest to ursus nic tu nie zrobi.

z jednej strony może cieszyć, że wszystko było do tej pory w porządku, z drugiej jednak martwi fakt, że skoro wszystko ok to nie ma pola do uszczuplenia spalania, no chyba że po 100-200 mth się dobrze dotrze.

Opublikowano (edytowane)

ile skasowali was za przegląd po 100 godzinach? kupiliście oleje i jakieś filtry?

czy na pierwszym przeglądzie wymieniali wam wszystkie 3 filtry oleju hydraulicznego?

Edytowane przez geo2
Opublikowano
Dnia 31.01.2018 o 22:15, geo2 napisał:

czyli jednym słowem, nie pokazuje prawidłowej temperatury, bo cos zostało niedopracowane. czy to nie wada fabryczna? 

To raczej wada fabryczna, bo u mnie też tak jest. Ogólnie oprócz tego, to wszystko w porządku. Oprócz rzeczy eksploatacyjnych to nic nie wymieniałem w nim. Chociaż nie, ostatnio wymieniłem lusterko na to https://eszyby.pl/product-pol-12317-lusterko-ciagnika-365x190mm-uchwyt-15-18-20-22-32mm.html . Chociaż faktycznie ma apetyt na ON, ale tak jak mówię oprócz tego to raczej wszystko dobrze. A i u mnie wymienili te 3 filtry, ale czy to reguła to nie wiem. 

Opublikowano

apatyt na rope ma, ale po 100 godzinach jakby wyraźnie mniejszy, może to faktycznie kwestia dotarcia i się unormuje.

zgłaszałeś problem z temperaturą (może im nas więcej to coś z tym zrobią), a raczej z jej wskazaniem, bo jakoś trudno uwierzyć żeby setki czy tysiące silników były niedogrzane, przeciez nie montują ich tylko w ursusach.

ile płaciłeś za przegląd? 

Opublikowano

I się martwicie, umnie 5314 ledwo 60° łapie, a termostat dobry bo wąż dolny chłodnicy nie jest gorący, to perkins nie zetor dzie we wrzątku chodzi. 3512 też tak miał, to nie wada to norma, ja zmieniłem i czujnik i wskaźnk z podziałką bo na orginalnym ledwo się wskazówka ruszyła.

 Na tym wskaźniku przez 1.5 r jeszcze wskazówka ma zielone nie wlazła tylko na miedzy stoi.

36060.jpg

Opublikowano

 w instrukcji wyraźnie stoi, że optymalna  temperatura robocza  to wskazanie zegara na polu zielonym (sa trzy niebieskie do 80, zielone 80-120 i czerwone pow. 120). zbyt niska temperatura cieczy to  słabe dotarcie silnika a co za tym idzie większe spalanie i mniejsza moc. dlaczego więc miałoby mnie zadowolić wskazanie 75 skoro może to być szkodliwe dla samego silnika jak i dla mojej kieszeni?  silnikowi nic się nie stanie od razu, jednak to tak jak z nadużywaniem alkoholu, dzisiaj i za rok nic pijakowi nie bedzie, ale po latach skutki widać. mam jednak nadzieję, że to tylko źle wyskalowany zegar a sama temp. jest ok. 

Opublikowano (edytowane)

Sorki ale jeśli wg. instrukcji normalna temperatura cieczy chłodzącej w głowicy to 120*C to nie mam pytań.

Termostat w tym silniku otwiera się przy 82*C, czyli średnio ok 85-90*C powinien trzymać. Choć popularne w PL perkinsy z reguły mają mniej.

75*C nic Ci nie uszkodzi w przeciwieństwie do 120*C

Jeśli czujnik nie jest w głowicy ( najwyższym położeniu ) to wskaźnik powinien być odpowiednio przeskalowany i tu Perkins nie ma nic do tego tylko Ursus. 

Edytowane przez akmaly
  • Thanks 1
Opublikowano

geo2 napisał: ile skasowali was za przegląd po 100 godzinach? kupiliście oleje i jakieś filtry? czy na pierwszym przeglądzie wymieniali wam wszystkie 3 filtry oleju hydraulicznego? Dzisiaj robili przegląd na 100 godzin. Wymienili wszystkie filtry hydrauliki, oleju i paliwa. Ja nic nie kupowałem z dojazdem i wszystkimi olejami filtrami itd wyszło 1190 zł.

Opublikowano

poziomu  serwisu i podejścia, zarówno dealera jak i samego ursusa nawet nie chce mi się komentować. pozostaje nadzieja, że ciągnik nie będzie się psuł. 

Opublikowano

o pany, to już prawie rok od ostatniego wpisu. czy wynika to z braku zastrzeżeń do ciągnika czy braku siły bo musicie go naprawiać? mój jakoś sie trzymie, nic się nie działo poza poluzowaniem śrub pod kabiną trzymających rewers, no ale pół godziny i jakoś dokręcone. jedynie pech, że w najgorętszym momencie żniw ...

Opublikowano

U mnie wszystko gra. Zrobiłem kilka niewielkich przeróbek, kilka jeszcze można zrobić. Mam pytanie: Kombinował może ktoś z was z powrotem oleju do skrzyni? Fabryczne skierowanie oleju na samo dno skrzyni jest dla mnie niezrozumiałe. W Farmtracku z tą samą transmisją olej powraca od góry (w Ursusie jest tam odpowietrzenie).

Opublikowano

Cześć. Powiem wam, że mój też się wyrobił ;) wszystko chodzi nie mogę narzekać. słowa pochwały należą się również dla SERWISU z Lublina. chłopaki naprawdę mają pojęcia i wszelkie usterki starają się usunąć w krótkim czasie. jedynie denerwuje mnie siłownik od podnoszenia maski już chyba 8 razy wymieniali ;)

Opublikowano
Dnia 14.08.2014 o 14:33, rk1 napisał:

 

Ciągnik JD i New Holand mają wszystkie swoje podzespoły, tak więc co mogę napisać więcej jak mi nie wierzysz to napisza skąd new holland bierze część i jd skoro wszystko sygnują pod swoją marką.

Co ty opowiadasz New Holand i Case maja silniki wloskie Iveco ,Pneumatyke Wabcco angielska wspomaganie Danffos i wiele innych podzespolow z innych firm wiec to tez skladaki

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v