Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kamil, a czy dyszel od wózka ma możliwość rozkręcenia, czy trzeba go ucinać żeby skrócić zestaw. Bo widzę, że ta długość 7,25 metra jest dość problematyczna żeby znaleźć transport.  

Opublikowano

Transport umarł w czarnym punkcie. Nikogo za mniej niż 7 tys. zł nie mogę znaleźć, no i w tym roku to już prawie nikt nie ma wolnych terminów. Ogólnie na spokojnie to by przywiózł, ale jak się chce coś w miarę szybko i w dobrej cenie to lipa straszna.

Opublikowano

A ile kosztuje przykładowy dominator 98s, 90r. np w Niemczech bezpośrednio od rolnika? I czy w ogóle opłaca się w coś takiego wchodzić, a może lepiej od razu kupić od pośrednika w Polsce.

Opublikowano (edytowane)

powiem tak: nie łudź sie, ze bedzie wiele taniej niż w PL. Dobry kombajn musi swoje kosztowac i zdrowej 98 z rocznika 90 nie dostaniesz taniej (ani u nas ani za granicą) niż za jakies 100-110, a bedą tacy, którzy bedą próbowali cenic sie jeszcze wyzej i dopiero po czasie, jak pare iesiecy nie znajda kupca, to zejdą do owych ~110-120 i wtedy juz ktos z pewnosica weźmie.

 

Owszem, da sie kupić cos w mniejszych pienadzach, ale w stanie eksploatacyjnym dość zamęczonym z cofanym licznikiem motogodzin.

Edytowane przez nunu85
Opublikowano (edytowane)

Witajcie,

58, 68 to jeszcze trudniej kupić. Bo nawet jak się coś ładnego pokaże to cenią sobie tyle co za ładnego 88 i 98.

Rozmawiałem z kilkoma Niemieckimi rolnikami, w tym jeden miał 16 (szesnaście) Claasów, większość Lexiony, ciął usługowo wszystkich w regionie. Ten powiedział, że kombajnów z hederem mniejszym niż 4,5 metra jakie zna w regionie może policzyć na palcach jednej ręki i żaden z właścicieli ich nie sprzeda, mają u nich dożywocie, bo mają zbyt mało żeby kupić nowszy, a chcą mieć swój kombajn. Także większość małych rolników albo łączy się i kupuje duży na spółkę, albo korzystają z usług.

Ja kupiłem od faceta który miał 83 lata i jeździł w tym roku na kombajnie, ale stwierdził, że już nie da rady w przyszłym roku i sprzedaje.

 

Co do kupowania samemu kombajnu w Niemczech to można próbować jeśli się ma kogoś na miejscu, kto zna język i pomoże.

Po pierwsze jest w Niemczech mnóstwo handlarzy którzy tanie oferty następnego dnia po pojawieniu się ogłoszenia zaklepują, także z polski w ogóle nie zdążysz nawet zareagować. Miałem taką sytuację, że pojawiła się 68 wieczorem około 18.00. Przesłałem wieczorem wujkowi ogłoszenie, żeby rano zadzwonił i dowiedział się coś więcej. Cena była całkiem dobra bo coś koło 14 tys Euro, tylko heder 3 metrowy. Rano około 8 włączam komputer, a ogłoszenie już nieaktualne. Nie zdążyliśmy nawet zadzwonić, a co mówić żeby pojechać z Polski i zobaczyć.

Po drugie jak nie znasz niemieckiego to szkoda dzwonić, bo nawet po angielsku z nikim się nie dogadasz.

Po trzecie niektórzy cenią sobie strasznie za te kombajny. nawet za stare dominatory 85 to po 60 tys zł chcą.

 

Jedynym plusem kupowania bezpośrednio od rolnika jest to że wiesz co kupujesz, raczej mało prawdopodobne żeby coś kombinowali, albo licznik kręcili. Prawie wszystkie maszyny garażują.

Poza tym dostałem kilka zapasowych pasów, dowiedziałem się jakie oleje używali itp. Od handlarza takich rzeczy się nie dowiesz.

Np. do silnika używali olej 10w-40, a ja jakbym nie wiedział zalałbym go mineralnym, bo bałbym się że w takim starym kombajnie naosiadało już tyle nagaru, że nie ma co ryzykować jego rozpuszczenie lepszym olejem.

 

 

 

 

Edytowane przez tompil
Opublikowano

Bo zazwyczaj takie kombajny idą proso z lawety. Tak naprawde ładnych np. dominatorów z lat 85-95 za granicą też jest bardzo mało wg. mnie 20%
 i minimum 20-25 tyś euro netto trzeba zapłacić  jeżeli się coś sensownego trafii i  chce się mieć maszyne pod którą się nie leży w czasie żniw.

 

Opublikowano (edytowane)

I kto powiedział, że tylko Polacy tak kupują, podobno pełno jest Litwinów, Łotyszy, Czechów, Słowaków. Wszyscy tak samo ciągną. Trend jest jeden z Zachodu na Wschód. Poza tym nawet jak handlarz kupi coś w dobrych pieniądzach i w dobrym stanie, to po co ma sprzedawać z minimalnym zarobkiem skoro można narzucić większą marże, postoi do wiosny i tak pójdzie.

 

Jeśli masz kogoś w Danii to myślę, że warto spróbować, może coś się trafi. Pamiętaj tylko, że trzeba doliczyć koszt przywiezienia z Danii, około 7-10 tys zł.

 

Mój już stoi na podwórku. W tym roku czeka go ciężka zima, bo pierwszy raz bez garażu na zimę.

http://***.com.pl/gallery/image_page.php?album_id=132&image_id=21015

Edytowane przez tompil
Opublikowano

20-25 tys. euro to chyba u handlarza  i to polskiego, który połowę chce zarobić. Jeżeli w Polsce chodzą w tych cenach to na pewno za granicą tyle nie kosztują. Na stronach niemieckich można znaleźć w tej cenie w komisie przyzwoity sprzęt, a co dopiero u rolnika. Ktoś kto pisze takie posty to chyba jest z branży i boi się o straty.


Tompil - ładny sprzęt. Gdzie kupiłeś i jakie koszty jeśli nie tajemnica?

Wiem że trzeba doliczyć transport w granicach 10tyś. ale myślę, że i tak się opłaca. Handlarze też ściągają i niektórzy nie maja własnego transportu i nieźle zarabiają.

Opublikowano

Pietras ma rację, po tyle chodzą w Niemczech Claasy i nic taniej nie kupisz. Wszystkie tańsze kombajny które są w Polsce przyjechały z Francji. Nie wiem jak jest w Dani z cenami, bo tam nie przeglądałem ogłoszeń.

O cenie pisałem 2 strony wcześniej, przywieziony z Niemiec. Transport 7 tys zł.

 

Opublikowano

 

 

Mój już stoi na podwórku. W tym roku czeka go ciężka zima, bo pierwszy raz bez garażu na zimę.

http://***.com.pl/gallery/image_page.php?album_id=132&image_id=21015

 Jak zostało trochę kasy to skontaktuj się z tym gościem; http://allegro.pl/garaze-wiaty-dla-rolnictwa-dostaw-ciezaro-cala-pol-i4936081398.html.

Jest z mazowieckiego ale robi w całej Polsce, nie dawno robił u mnie, naprawdę polecam, robi praktycznie całą zimę jak nie ma dużego mrozu i śniegu.

Miałem podobnie jak Ty,kupiłem kombajn a nie było go gdzie schować(garaż był już zamówiony tylko czekałem na montaż), to powiem że rudy (rdza) wchodził w oczach na kombajn aż żal było patrzeć, wszędzie tam gdzie była goła blacha to rdza, do tego wszystkie zakamarki w których został kurz to po deszczach zrobiło się gnijące błoto. Jednym słowem kombajn bez garażu to masakra.

Opublikowano

kolego tompil ale na zdj widać że ten twój 88 ma mocno okopcony tył i to jest wada tych silników mam tak samo w moim ja smigam 3 lata swoim i w pierwszym roku zrobiłem 150ha a w 2014 200 zboża i 50 kukurydzy i w czasie żniw musiałem zmienic łańcuch na podaniku skosnym w gardzieli bo juz sie mocno wyciągnoł a tak to chodzi bazawaryjnie a i teraz musze coś zajżeć bo płynu hamulcowego ubywa może cylinderek wo wymiany ale tak ogólnie to super kombajny mój robi furore w okolicy i bym go nie zamienił na nic innego jestem w stanie kazde zboze wykosic 2 ha na godzine tak więc gratulacje zakupu

 

Opublikowano

20-25 tys. euro to chyba u handlarza  i to polskiego, który połowę chce zarobić. Jeżeli w Polsce chodzą w tych cenach to na pewno za granicą tyle nie kosztują. Na stronach niemieckich można znaleźć w tej cenie w komisie przyzwoity sprzęt, a co dopiero u rolnika. Ktoś kto pisze takie posty to chyba jest z branży i boi się o straty.

Tompil - ładny sprzęt. Gdzie kupiłeś i jakie koszty jeśli nie tajemnica?

Wiem że trzeba doliczyć transport w granicach 10tyś. ale myślę, że i tak się opłaca. Handlarze też ściągają i niektórzy nie maja własnego transportu i nieźle zarabiają.

 

Kolega zapewne był w niemczech i wie :-)

a handlarze mają zazwyczaj na miejscu swoich naganiaczy bo inaczej od niemieckiego rolnika kupić trudno.

Ja swoją maszyne kupiłem od rolnika z belgii 3300h na silniku, w oryginalnym lakierze z do kraju transportem wyszła lekko ponad 100tyś

Opublikowano

Dobre i ładne kombajny idą prosto z lawety, tak jak ktoś wcześniej pisał, często nawet się nie pojawiają w ogłoszeniach. Tylko malowańce trochę dłużej stoją.

Opublikowano

drodzy użytkownicy czy jest jakiś prosty sposób na sprawdzenie hydrostatu (chodzi mi claas dominator 88-108 sl) ? da sie w jakiś sposób poznać czy jeszcze trochę pochodzi czy potrzebny mu serwis ?

Opublikowano

koledzy ile godzin   z odległości 300 kilometry czasu bym jechał na kołach claas dominatorem 96 SL bo mam na oku kupić ale laweta drogo wychodzi

Opublikowano

Pozwolę sobie przyłączyć się do swojego tematu :P i troszkę go zmienić. Potrzebuje rzetelne opinie na temat 108 sl, mam na oku maszynkę z 92r. niestety nie oglądałem jej jeszcze więc nie jestem pewien co do rocznika, na rurze ma napis mega, zastanawiam się czy to wymysł właściciela czy rura od jakieś megi. Jak go sprawdzić żeby się nie wkopać? Ile taki 221 konikowy silnik wciągnie ON? O wydajność nie pytam bo oczywiści pewna przenikliwa jak woń amoniaku część użytkowników af  napisałby "szukanie nie boli!!!111!!" lub coś w owym stylu. Pozdrawiam ;)

Opublikowano

Panowie, zmierzy mi ktoś jakiej szerokości jest fartuch w chwytaczu kamieni który zapobiega wsypywania się ziarna do chwytacza w claasie dominatorze. Nowy kosztuje 200 netto, więc chce dorobić z czegoś tylko nie wiem jaka ma być jego szerokość.
Żadnego zamiennika nie znalazłem w internecie, bo nie wiem też jak sprawdzić numer katalogowy na podstawie katalogu części zamiennych.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez 4pakplus
      Witam
      Wiecie może Panowie jaka jest średnica wału jezdnego od tej strony co zakłada się koło jezdne - czapka chińczyka?
      to chyba coś takiego:
      https://agro-serwis24.pl/pl/p/WAL-GLOWNY-JAZDY-CLAAS-MERCATOR-ZESTAW-LOZYSK-630179/1558
    • Przez Adamek001
      Witam serdecznie, mam pytanie czy ktoś może naprawiał blokowanie kolumny kierowniczej w kombajnie claas dominator? W zeszłym tygodniu zakupiłem bardzo dobrze utrzymany egzemplarz, a skoro jest już po sezonie postanowiłem zabrać się za małe remonty. Mam pytanie jak się do tego zabrać, ponieważ nigdy tego nie robiłem i nie wiem czego się spodziewać. Kolumna czy zablokowana czy nie, lata góra dół. 
    • Przez janek884
      Do sprzedania 
      Dominator 118 SL maxi 1992r. Heder 6m z 1999r na grubym ślimaku, kosa na śrubki. Silnik V6 mercedes 270 koni. Zadbany, klimatyzacja sprawna. Kamera cofania, poziomowanie hedera w joysticku. Hydrostat. 2 kosy boczne elektryczne. Elektroniczny dokładny pomiar prędkości. Oświetlenie Led 9 szt. Zawsze garażowany. Cena 133 tysiące. Dolnośląskie 57-160. Tel 500132349

    • Przez Pawel1344
      Witam, tak jak w temacie mam problem z tym urządzeniem mianowicie nie włącza mi się ta zielona lampka w prawym górnym rogu, która sygnalizuje, że heder jest w pozycji roboczej i powinno rozpocząć się naliczanie hektarów, (na wyświetlaczu też nic się nie pokazuje oprócz 0.00) do tego nie pokazuje też długości przejechanej trasy. Wiecie może gdzie znajduje się czujnik odpowiedzialny za włączanie położenia roboczego w bordinformatorze, a może trzeba szukać gdzie indziej przyczyny. Proszę o pomoc
    • Przez PrzemoO
      Mam problem z komputerem odpaliłem kombajn było ok a po chwili coś takiego





×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v