Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ciekaw jestem ile z osób, które tak bardzo są za powszechnym dostępem do broni, kiedykolwiek mialo w rękach bron palna? Jeśli chodzi o tego teoretycznego zamachowca to może i udaloby się go zatrzymać, gdyby w tłumie ktoś mial bron. Pytanie ile przypadkowych osób by zginęlo odzablakanych kul? No chyba, ze ludziom się wydaje, ze po paru strzelaniach stacjonarnych bez problemu trafia kogoś z broni krótkiej, oddalonego o powiedzmy 25m? Do tego będącego w ruchy, albo będąc samemu w ruchu? Plus zaskoczenie, plus stres. Ile z tych osób będzie chodzilo regularnie na jakies strzelania pod okiem instruktora? Osobiście chyba czulbym się mniej bezpiecznie wiedząc, ze każdy w tlumie może mieć bron.

Opublikowano

Widzisz sam, 80% by spanikowało i jej nie użyło, ale znalazło by się kilka osób " z jajami" i by ją skutecznie wykorzystało. To jak z pięściami - pooglądaj sobie filmy na yt jak robią doświadczenia społeczne z przemocą na ulicach - większość odwraca głowę i idzie dalej ale znajdzie się ktoś kto "potrząśnie" napastnikiem w obronie obcej osoby i taka osoba zrobiła by to samo z terrorystą latającym z bronią jak by sama ją posiadała a reszta nawet nie pomyślała by o jej użyciu tylko o ucieczce

Opublikowano (edytowane)

Przy broni palnej liczy się doświadczenie, wyszkolenie, a przede wszystkim opanowanie. Ciekaw jestem ilu z tych "z jajami" mocno by się zdziwiło jak łatwo można chybić w nieruchomy cel z 10m. Samo posiadanie broni nie gwarantuje, ze ktoś będzie umiał jej umiejętnie użyć w tak stresowej sytuacji. Jeśli większa grupa miałaby bron to w końcu pewnie ktoś by teoretycznego zamachowca trafił. Ile postronnych by ucierpialo, to już inna kwestia.
Jak pisałem, jestem przeciw ulatwieniu dostępu, choć przyznaje, ze w pewnych sytuacjach mogłoby to umożliwić powstrzymanie zamachowca.
Edit
Co do przemocy na ulicy, to jest subtelna różnica miedzy tym, ze ktoś oklada druga osobę na ulicy, a tym ze ktoś celuje do Ciebie z broni z zamiarem zabicia Cię.
A w kwestii pozwolenia na bron, to trzeba mocno umotywować konieczność jej posiadania. Nie wystarczy tu, ze ktoś się obawia zamachu. Wiec nie do końca jest tak, ze każdy może ja mieć. Teoretycznie tak, ale w praktyce jest to jednak w pewnym stopniu ograniczone.
Edit2
Jestem jeszcze ciekaw co by bylo, gdyby udalo się powstrzymać zamachowca, ale powiedzmy 3pierwsze kule trafiają kogoś przypadkowego? Co będzie z kwestia odpowiedzialności? Z jednej strony powstrzymalo się napastnika i teoretycznie ktoś swoim dzialaniem uratowal ileś istnien, ale z drugiej powiedzmy 2osoby zmarly a trzecia jest ciężko ranna. Co wtedy? Nieumyślne spowodowanie śmierci dwóch osób i spowodowanie ciężkich uszkodzeń ciala u trzeciej? Ile by za to sie dostalo? Stan wyższej konieczności chyba tu nie zalatwia sprawy odpowiedzialności? Ktoś jest biegly w tych kwestiach?

Edytowane przez daron64
Opublikowano

Ci których uratował i tak nie byli by świadomi że ich uratował za to rodziny tych których zastrzelił wiedziałyby kto zabił ich bliskich. Myślę że nie pałały by zrozumieniem w stosunku do bohatera. 

Opublikowano (edytowane)

@mirro
Co do rodzin, to tu raczej kwestia sumienia strzelającego. Bardziej chodzilo mi o zdanie wymiaru sprawiedliwości w tej sytuacji.
@pawel
Ile razy w życiu strzelales z broni?
Pytam bez zlosliwosci. Chodzi mi o to jakie masz doświadczenie z bronią palna? Jak czytam posty niektórych, w tym Twój ostatni, mam wrażenie ze ludziom się wydaje, ze wystarczy skierować bron z grubsza w stronę celu i już po robocie, nie ma opcji chybić.

Edytowane przez daron64
Opublikowano

Nie ma czegoś takiego jak sumienie strzelającego. Podejmuje decyzję i strzela w tym konkretnym przypadku strzela w przeświadczeniu że robi dobrze. Pozostaje kwestia rozliczenia gościa i odszkodowań, znowu ma płacić skarb państwa czy rodzina Strażnika Teksasu? Najpierw prawo które wyjaśni to wszystko a potem dostęp inaczej armagedon.

Opublikowano

Trochę strzelałem, od dziecka miałem wiatrówkę łucznika z gwintowaną lufą - to była nielegalna broń wtedy i jakoś nigdy nikomu krzywdy nie zrobiłem  :) Strzelałem glockiem, glauberytem, strzelbami powtarzalnymi.... 

Opublikowano (edytowane)

@mirro
Chodzilo mi o to, ze rodzina takiej poszkodowanej osoby nic i tak nie zrobi strzelającemu. Moim zdaniem jeśli ktoś jest w miarę normalny, to po czymś takim sumienie nie daloby spokojnie zasnąć. Ciekaw jestem jak to dokladnie wygląda widzenia prawa.
@pawel
Skoro strzelales z krótkiej broni to tym bardziej dziwi mnie to co piszesz.
Z jakiej odleglosci strzelales glockiem?

Edytowane przez daron64
Opublikowano (edytowane)

Myslalem poedytowac, bo jednak chyba malo zrozumiale ujalem swoje myśli:) Bardziej niż kwalifikacje prawna czynu chodzilo mi o ocenę moralna- bohater, który uratowal x istnień zabijając zamachowca, a te dwie ofiary trzeba niejaki wkalkulować w ryzyko, czy koleś bez wyobraźni i umiejętności, przez którego dzialanie ktoś stracil życie? Z prawnego pkt widzenia to nawet funkcjonariusz mislby problem, gdyby w wyniku jego strzalow ktoś postronny stracil życie.
Edit
A wracając do odszkodowań to raczej nie ma opcji odszkodowań od państwa. W sumie nie wiem jak by to wyglądali, gdyby dotyczyli funkcjonariusza, ale zwykly cywil dobywając broni raczej musialby się liczyć z konsekwencjami swoich bledow. Nie wiem, czy dodatkowe regulacje są tu potrzebne. Bardziej chyba interpretacja już obowiazujacych.

Edytowane przez daron64
Opublikowano

Jeżeli każdy z noszących broń cywili będzie wkalkulowywał zabicie postronnych uczestników to ja pie..dolę takie na ramię broń. Współczuję też nieumundurowanym funkcjonariuszom policji i innych służb noszących broń. Jeżeli ściągnie na siebie uwagę i umożliwi ucieczkę pozostałym- chwała mu, Jeżeli unieszkodliwi delikwenta albo sam zginie zostanie bohaterem. 

Wybór,decyzja i konsekwencje ot cała filozofia.

Opublikowano

Z tego co niektórzy piszą, to albo nie zdaja sobie sprawy jak trudno w takiej sytuacji oddać celny strzal i jak duże jest ryzyko, ze ktoś postronny by ucierpial, albo(co gorsza) zdaja sobie z tego sprawę i to akceptują.
Co do funkcjonariuszy, to zasady ubiegania się przez nich o pozwolenie na posiadanie prywatnej broni jest takie samo jak każdego innego cywila. Sluzbowa bron poza praca nosi tylko mala czesc ogolo funkcjonariuszy.

Opublikowano (edytowane)

O , widzę ze kolega nie wysłuchał dokładnie o czym prawili ci zacni mężowie stanu

.Dokładnie w 1.25" tego filmu instruktażowego .

 Pan Krzysztof w klepaniu i stawianiu kosy na sztorc jest nieocenionym mistrzem , a Pan Wojciech wytrawnym bojownikiem

 

1474639167_yv0zv3_600.jpg

Edytowane przez scoffer
Opublikowano

Możliwości percepcji hubertussa są ograniczone. Nie tylko w tym temacie :) Trzeba uważać, bo lubi zapominać co sam pisał. I wmawia, że to nie tak, bi ja przecież zupełnie inaczej .... :)

Opublikowano

Możliwości percepcji hubertussa są ograniczone. Nie tylko w tym temacie :) Trzeba uważać, bo lubi zapominać co sam pisał. I wmawia, że to nie tak, bi ja przecież zupełnie inaczej .... :) Weź coś na pamięć.Przyda ci się :)

Opublikowano

Możliwości percepcji hubertussa są ograniczone. Nie tylko w tym temacie :) Trzeba uważać, bo lubi zapominać co sam pisał. I wmawia, że to nie tak, bi ja przecież zupełnie inaczej .... :) Weź coś na pamięć.Przyda ci się :)Odkąd ty jesteś takim legalistą ? Twoja formacja oparta na bezprawiu i złodziejstwu tak cie nauczyła? :) Ty nie musisz nic robić,  ty nim jesteś kałmuku :) Jeszcze nie dotarło. No tak, ale jak ma dotrzeć jako rozumu brak :) Przykre, ale prawdziwe.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v