Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam. Podobny temat był juz poruszany ale nie znalazłem w nim odpowiedzi na mój problem.

Mianowicie chciałem byc bohater i założyłem orbitrol do ruska. Mamy go od 1990 roku, a w 92 r. wuj złota rączka zainstalował pod osią siłownik skrętu(lub jazdy) od bizona. Zasilanie podawane było normalnie z serwo ruska. Działało to w miarę dobrze, jadnak jak wszyscy wiecie nie jest to precyzyjne urządzenie. W tym roku w trakcie wietrzenia magazynku znalazłem orbitrol od rekorda, który leżał na zapas (jak to w tamtych czasach było). Orbitrol fabrycznie nowy, jednak sie nie kręcił. zalałem go naftą i tak po kilku dniach cos tam drgneło, ale bez rozbiórki się nie obeszło. Obejrzałem kilka rysunków z budowy i filmików, zabrałem sie za demontaż. Po kolei rozkręciłem orbitrol. W środku elementy naszły lekkko rdzą więc wyczysciłem je chemicznie, nasmrowałem i złożyłem w odwrotnej kolejności. Kupiłem resztę gratów potrzebnych do montażu, zmontowałem i gitara. Po uruchomieniu, skręciłem w w prawo wszystko ok, w lewo zadusiło motorek a olej przebił się przy zakuciach na starym przewodzie zasilania (ciśnienie musiało być duże)

Teraz moje pytanie co jest nie tak że orbitrol w prawo działa, w lewo nie.

Po skręceniu na maksa w prawo także dusi silnik

Wniosek - nie dział odpływ

Orbitrol jest produkcji DDR firmy ORSTA model 100

siłownik o przekroju 50 identyczny jak dedykowany do mtz (nowe uszczelnienie)

Odłączyłem przewód z przelewu i włożyłem go bezpośrednio do zbiornika (myślałem że blokada coś broi). bez ruchu kierownicą przelew działa idealnie. Gdy skręce w prawo olej z drugiej strony siłownika także trafia do zbiornika

Ale gdy skręcę w lewo zaraz dusi silnik a olej nie leci.

Jeśli zrobię delikatny ruch kierownicą, koła bardzo powoli skręcą w lewo

Nawet jak zrobię przelew na zasilaniu to będzie to tylko podzielnik strumienia ale raczej nie rozwiąże problemu.

Ja stawiam na orbitrol ale:

W trakcie demontażu i montażu obitrola czy mogłem sie pomilić i ustawić coś odwrotnie o 180 stopni, choć uważam, że orbitrol jest symetryczny a poszczególne elementy zewnętrzne zacechowałem żeby sie nie pomylić

Rozważam też opcję taką, że orbitrol został wyhandlowany w płocku, w dobrych czasach więc może już wtedy był uszkodzony, choć nie posiadał śladów montażu

I jeszcze pytanie odnośnie kulki w orbitrolu, do czego służy- na pewno coś blokuje ale po co i dlaczego i w środku nie było sprężyny i w katalogu też nie występuje

Z góry Dziekuję za odpowiedzi.

Edytowane przez marekbuli
Opublikowano (edytowane)

Kolego jak wsadziłeś już rączki do środka orbitrola to uwierz mi że już go sam nie poskładasz :( na 100% przestawiłeś zapłon i nie bedzie poprawnie działał, przerabiałem już to rozebrałem tylko by uszczelnić i po kilkunastu próbach złożenia nie udało się musiałem zawieść do firmy co sie w tym specjalizują i ustawili w 15min, co do kulki to ona ma za zadanie zamykać w pewnym momencie przepływ oleju

Edytowane przez farmervip
Gość Profil usunięty
Opublikowano

Jeżeli orbitrol w środku był już zardzewiały to nadaje się tylko na złom. Części są docierane z dokładnością tysięcznych mm, po usunięciu rdzy zrobiły się z tego setne albo i nawet dziesiąte mm. A to już są za duże tolerancje. Tak że nie kombinuj tylko od razu kup nowy.

Opublikowano

teraz wiem już że ten mój orbitrol nie ma wbudowanego zaworu szokowoego, więc i tak by nie działał poprawnie, ponieważ nie odcinałby oleju na krańcowych polożeniach. Te orbitrole w zestawach do ruska mają wbudowany taki zawór, więc będę zmuszony go kupić. Tamten najwyżej za parę groszy oddam do hydrotoru, mam jeszcze kilka pomp, to może na orbitrol starczy

Opublikowano

Witam.Złozyłem orbitrol ponownie wg. punktów i działał już poprawnie ale jednak ciężko sie kręciło. Załozyłem nowy i jest prawie gitara. Prawie ponieważ na kierownicy nie ma całkowitej płynności tak jak mam w innych maszynach. Podejrzewa, że problem jest w blokadzie dokładnie na wielozębie, ale nie wiem czy mam racje

Opublikowano

Nie jest płynnie bo pewnie idzie przez krzyżaki, jak opuścisz kierownicę to jest pewnie lepiej ?

to sprawdzę dziś ale pewno masz rację

 

orbitrol o pojemności 160 z wbudowanymi zaworami

Opublikowano

jeśli most stożkowy masz, to może masz zapieczone tuleje tam na zwrotnicy i przez to się może ciężko kręcić, u mnie tak było to nie szło już ukręcić, dopiero nawierciłem otwór i wstawiłem kalamitke żeby smarowanie było, i o wiele lepiej się kręci

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Rolnik117
      Mam problem z nowo kupioną Valtrą t 133 [150km].Mam do niej uczepione pługi unia 4 + 1 odkładnie 35cm,ma  tak ma ciężko że trochę się  dusi. Co może być przyczyną????
       
      +
    • Przez gutfi888
      Cześć
      Mam problem z ciagnikiem valmet 855 otóż musiałem przerobić trochę układ hydrauliczny i dodałem pompę na dwa paski do układu kierowniczego chodził dobrze do teraz problem polega na tym ze nie skręca w prawą stronę w lewo nie ma problemu ale nie wiem czy siadła pompa czy coś innego
    • Przez Rolu
      Witam wszystkich jestem nowy na forum także proszę o wyrozumiałość.
      Mam problem z hydrauliką w renault 90,34 jest to świeży  nabytek nie działa wspomaganie na zimnym oleju. Na rozgrzanym oleju jest w miarę dobrze. Oczywiście wymieniłem olej na nowy(fusch utto mp 10w30) i filtry i nic się nie poprawiło. Zrobiłem pomiary ciśnienie na hydraulice zew. ciśnienie dobija wolno do 230bar(ale po puszczeniu dżwigni rozdzielacza szybko spada a wydaje mi się że powinno trzymać obstawiam że rozdzielacz nie trzyma albo zawór w rozdzielaczu). Zmierzyłem ciśnienie na wyjściu z orbitrola koła skręcają się przy ok. 40bar przy próbie przeciążenia dobija powoli do 160bar. kierownica przy skręcie delikatnie szarpie na wolnych obrotach na wyższych skręca płynnie. Na zgaszonym silniku mogę skręcać kierownicą w miarę lekko. Na zimnym oleju słychać buczenie od pompy i przewód wysokiego ciśnienia drży. Podnośnik działa normalnie podnosi i opuszcza jedynie sterownie pozycyjne nie działa poprawnie( nie można ustawić głębokości opuszczania narzędzia).
    • Przez Mateusz_320
      Witam. Panowie mam problem w swoim zetorze. Założyłem niedawno wspomaganie orbitrol. Przy jeździe 25-30km ciągnik z maszyną na tyle goni tańczy po drodze. Dodam że os remontowana żadnych luzow nigdzie. Da się skasować gdzieś luz lub coś żeby nie gonił tańczył. Kolumna wyrzucona. Proszę o pomoc. Dodam ma oś miękka i ma 50 kg tylko obciążenia. 
    • Przez tomek2201
      Tak jak w temacie. Co według Was jest lepsze na drugą dawkę azotu w pszenicy ozimej. Na pierwszą i trzecia stosuje saletrę. Do tej pory na drugą stosowałem 150 kg mocznika ale zastanawiam się czy nie lepiej dać 300 saletrzaku. Odkąd stosuje mocznik na drugą dawkę zauważyłem że pojawiaja silne ataki chorób grzybowych. Nie wiem jak działa saletrzak na 2 dawkę bo nigdy nie stosowałem dlatego chciałbym dowiedzieć się jakie macie zdanie na ten temat i opinie osób które stosują saletrzak na drugą dawkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v