Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Czy opłaca się kupić starego mtz-a 82 powyżej 85 roku z przebiegiem do 5000 mth za 10-13 tyś i zrobić mu remont czy lepiej opłaca się kupić nowszego za ok 25 tyś? I jeszcze ile mógłby kosztować tak w przybliżeniu remont generalny takiego starego mtz-a.

Edytowane przez mati224
Opublikowano

ja kupiłem massey feruson 592 z turem (totalny złom) za 20 tyś i za remont dam jeszcze 8-10 tyś i będzie perełka i wiem co mam. Więc lepiej kup Starego MTZ 82 i zrób remont za 6-7 tys i bedziesz wiedział co masz, a jak kupisz odmalowanego za 25 tys to tylko będzie Ci sie psuł

Opublikowano

Wszystko leży od stanu. Remont remontowi nie równy i ciężko będzie cokolwiek powiedzieć. Za 10 tyś to już nie ma nic konkretnego ale żeby coś kupić to nie trzeba zaraz wskakiwać na 25. Cierpliwie czekaj a trafiają się za 18-19 tyś które nie wymagają wielkiego wkładu. Te w starej kabinie sobie odpuść bo w środku ciasno.

Opublikowano

Remont silnika - 2500 - nowy wał, komplety naprawcze, panewki, osiowanie bloku, korbowody, pompa oleju, sprawdzenie pompy i wtryskiwaczy, uszczelki. Bez robocizny, bo robiłem sam z pomoca sąsiada.

Nowa skrzynia - około 5000, remont ze 3000. Opony tył 3100/2szt

Za 10-12kPLN zrobisz ciągnik na tiptop. Jak kupisz za 10 czy za 20 to cena remontu taka sama :D

Opublikowano

Kabiny te nowe całkiem fajne ,widziałem na ciągniku ,jakbym nie miał fabrycznej dużej ,to nawet bym się skusił ,za 10 tys w małej kabinie ,jak nie zajechany na amen to można się skusić ale wymiana kabiny i remonty to może 15 tys wyjść

Opublikowano

Kup złoma w dużej budzie najdroższe w MTZ to są po prostu obudowy. Jeżeli chodzi o MTZ kup złoma i wyremontuj byle by odlewy skrzyni mostu silnika itp były dobre wyremontujesz na oryginalnych częściach i masz nowy treker za 1/5ceny

Opublikowano

Z tymi remontami i częściami to też różnie bywa ,jak chcesz nim jechać minimum 10 lat to można pchać się w remonty ,a jak nie wiesz ile chcesz nim jechać to lepiej nowszy rocznik ,a najlepiej ,nowszy rocznik i mały przebieg ,czasem trafiają się MTZ z roczników początek lat 90 tych i przebiegiem 3 tys mth od pierwszego właściciela i takiego bym szukał osobiście

Opublikowano

Ja dokładnie rok. I kupiłem za 25 koła z 92 rok. Mechanicznie zero poprawek, kilka uszczelnień wymieniłem w tym roku pomalowałem bo od solenia rdzewiał i goni.

nawiasem mówiąc nie liczył bym na to że kupisz dwudziestoletniego mtz-ta w dużej budzie która jeszcze nie jest zgnita. na bank do wymiany ramki okien czy drzwi, spokojnie można się spodziewać dziur pod uszczelkami okien. Nie jestem przekonany czy czasem nie lepiej było by szukać dziadka z kabina do wymiany. Mechanika w nich nie jest taka droga.

Opublikowano

Jak na kilka ha to też bym wolał w małej budzie bo kilka tysięcy mniej a będzie w podobnym stanie jak ten z dużą.

W małej kabinie to wystarczy dobry fotel kupić i będzie bajka a jak komuś za głośno to nauszniki :)

Ja mam 10 ha i trochę szwagrowi pomagam to przez rok nie całe 100 motogodzin nabiło. Myślałem nad nową kabiną ale jednak szkoda 5 koła żeby ładniej w polu wyglądał bo wygodniej to będzie tylko wsiadać i wysiadać a i to nie bardzo dopóki nie przerobisz dźwigni zmiany biegów na bok.

Opublikowano

Ja mam dokładnie to co @seweryn pisze wszystko pięknie ładnie ale ramki boczne okien koniecznie do wymiany w trybie pilnym. Reszta się dość dobrze trzyma. W sumie to nie wiem czemu te ramki tak w nim poszły. Muszę gdzieś kupić ale coś ostatnio widziałem, że coś koło 300zł wołali.

Opublikowano (edytowane)

No właśnie nie są one tanie. Troje okien, dwoje drzwi to już prawie połowa wartości nowej kabiny. do tego jeśli kupisz ruska w małej jest z tego tytułu trochę tańszy. Jak policzysz to zamiana starej w tańszym ciągniku na nówke może wcale nie być droższa niż remont dużej w trochę młodszym i droższym z tego tytułu.

No właśnie sprawa potrzeby.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

Jest to jakaś kalkulacja. Wszystko kwestia gustu i pieniędzy. Mi osobiście duże oryginalne kabiny się podobają i ładnie komponują się z całością. Remontu głównych podzespołów jeszcze nie robiłem także tu się nie wypowiem. Ale nowa to zawsze nowa nie ma co się oszukiwać.

Opublikowano

Ja dokładnie rok. I kupiłem za 25 koła z 92 rok. Mechanicznie zero poprawek, kilka uszczelnień wymieniłem w tym roku pomalowałem bo od solenia rdzewiał i goni.

nawiasem mówiąc nie liczył bym na to że kupisz dwudziestoletniego mtz-ta w dużej budzie która jeszcze nie jest zgnita. na bank do wymiany ramki okien czy drzwi, spokojnie można się spodziewać dziur pod uszczelkami okien. Nie jestem przekonany czy czasem nie lepiej było by szukać dziadka z kabina do wymiany. Mechanika w nich nie jest taka droga.

Moja kabina jest rok 84 i żadnego zgnicia nie ma :) Chyba jedna z pierwszych dużych kabin

Opublikowano

Moja z 85r na razie nie gnije tylko dzwi raz za mocno mi się otworzyły :lol: pospawałem i git.Znajomy też ma w dużej 78r z Francji(nie wiem czy to orginalna od niego) robił nim w szopie teraz tylko brona i rozsiewacz i zeby tylko każdy tak się trzymał,a co do sportowej (małej) kabiny jeżeli nie ma się sporej nadwagi też nie jest zła :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Theprzemo205
      Witam i z góry dzieki za odpowiedz. A więc najprawdopodobnej pojawi się na gospodarstwie belarus 82. Chciałbym aby ten ciagnik ciągal prase belujaca tylko on ma jedno stopniowe sprzęgło więc jak prasować kości trawe itp. Może ktoś mi wytlumaczy ?
    • Przez Tomas13
      Mam problem z ciągnikiem  Belarus 952.4. Kontrolka od świec żarowych po przekręceniu kluczyka powinna się świecić przez około 30sek od momentu przekręcenia kluczyka i zacząć migać po tych 30sek informując ze świece są nagrzane, po odpaleniu silnika powinna zgasnąć. Teraz jest tak ze kontrolka miga od razu po przekręceniu kluczyka  (co ok 3sek przez ok 0,5sek) . Włączenie silnika nie powoduje przerywa migania kontrolki, sama przestaje migać po kilku minutach. Co może być tego przyczyną, czy to problem z jakimś przekaźnikiem/sterownikiem świec???
    • Przez Krzysiek2794
      Witam, ludzie pomóżcie mam problem z moim Jumz'em. Niedawno kupiłem jumza chyba przerobionego z koparki, nie znam jego przeszłosci,na rolniczy.Mianowicie mam problem z hydraulika, nie wiem czy ktoś maczał juz tam "paluchy" ale nie mam sekcji pływającej do orki, w żadnej z 3 dźwigni. Mam pytanko czy jak wymienie rozdzielacz na taki z sekcją pływającą to musze jeszcze coś przerabiać? Prosze o pomoc.
    • Przez Shogun
      Witam. Mam problem od jakiegoś czasu z moim Belarusem 952, wesja zdaje się 1, z 2010r, w metalu i na podnośniku z jednym siłownikiem.
      Zaczął strasznie kopcić jak lokomotywa, Po sprawdzeniu turbo okazało się dobre, za to w wydechu było pełno oleju, odkręciłem kolektor i okazało się że po zaworach olej ścieka. Powymieniałem uszczelniacze zaworowe, co ciekawe w fabryce pozakładali je palcami bez dociskania i 3 latały luźno na trzonkach zaworów a reszta praktycznie się nie trzymała. 
      Po wymianie uszczelniaczy kopcenie minimalnie się tylko zmniejszyło, oleju w  wydechu już nie było więc na stół poszły wtryski, no i okazało się że leją wszystkie i ciśnienie otwarcia mają 130bar a mają mieć 220. Końcówki wtrysku chciałem zamówić Polskie ale tu na forum wyczytałem że do tego modelu lepiej org bo jak będą mialy  inny kąt to będzie kopcił na czarno mimo że nie będą lały. Końcówki to 174-02, szukalem w necie i tylko w jednym sklepie były, w dodatku 72zł za szt. 
      Poskładałem ustawiłem i ku mojemu zdziwieniu ciągnik dalej kopcił tylko teraz na niebieskawo czarno. Wymieniłem jeszcze uszczelkę dolną pokrywy zaworów bo była gumowa i okazało się ze wypchlo ją wewnątrz na tych okularach dolotu i nie dość że olej trochę się dostawał to ciśnienie z turbo uciekało. Poskładałem wszystko, ciśnienie turbo nawet sprawdziłem, dmucha do 0,4 bara. Tylko dymienie nie ustało. 
      Wkurwiłem się, ściągnąłem glowicę bo myślę sobie albo pierścień pękł, zapiekły się, albo tuleja porysowana. No i zonk, w silniku wszystko jak nowe, tylko troszkę nagaru na tłokach bo wtryski lały. 😨
      Analizując sytuację po obejrzeniu głowicy wróciłem do wtrysków (szkoda że nie wcześniej), bo zauważyłem że chociaż nowe to zwłaszcza jeden jest strasznie oblepiony sadzą a zrobił może z 2mtg. Po sprawdzeniu okazało się że dobrze pyli, ciśnienie ma 220, może 225bar tylko że strasznie dziwny kąt pylenia, jest tak szeroki że prawdopodobnie paliwo nie jest wtryskiwane do komory wirowej tylko rozbryzguje się o głowicę i krawędź komory.
      Co radzicie, końcówki odeślę, tylko jakie teraz zamówić, czy te Polskie Wuzetem-y się nadadzą bo pisze na aukcji że nie są do wersji turbo, a tych ruskich to już bym wolał nie zamawiać bo ciągnik potrzebny już pilnie i nie chce mi się bawić ciągle. Głowicę zdecydowałem się ściągnąć bo itak miałem wyciek spod misy olejowej więc skoro itak miałem ją ściągnąć to postanowiłem dokładnie wszystko sprawdzić żeby się drugi raz nie bawić, a uszczelka pod glowicę to 40 zł.
    • Przez stachu12
      Kupię regulator siłowy na 3 wyjścia ten pod siedzeniem wraz z całym osprzętem czyli przewody hydrauliczne cięgna  sruby mocujące itp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v