Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
33 minuty temu, gomez181 napisał:

Panowie pytanie z innej beczki,można w karetce samochodowej oczwysicie przerobionej odpowiednio jezdzic po cielaki? czy w razie kontroli sa jakiej problemy?

18 minut temu, artur125 napisał:

był gdzieś temat o przewozie zwierząt, o ile dobrze pamiętam to do pewnej odległości można na przyczepkach, busach

Policjant też człowiek, jak dobrze pobajerujesz to w 50zł się zmieści

Nie wprowadzaj ludzi w bląd

od początku

do 50 km można przewieźć zwierzę bez uprawnień na przewóz zwierząt powyżej 50 km ale do 8h transportu obowiązkowo kurs na konwojenta żywych zwierząt, powyżej tego to już dłuższa historia.Według weterynarii zwierzęta mogą być przewożone tylko na pojazdach do tego przystosowanych, taki pojazd musi być zadaszony z możliwością wentylacji, musi posiadać powierzchnię łatwo zmywalną czyt łatwą w dezynfekcji, musi być oznaczony tabliczką "przewóz żywych zwierząt"dodatkowo musi być odebrany przez weterynarię co kosztuje coś  ponad 600.

I proszę nie wciskać kitu,ze przy normalnej kontroli jakoś przejdzie bo zapewniam,ze uda się raz na sto.wiem co piszę już to przechodziłem i jest to naprawdę kłopotliwe

Opublikowano

"Przewóz żywych zwierząt"

dziś byłen nawet na bajerze w weterynarii to zastępczyni powiatowego uczulała na niuanse bo coraz częściej są wzywani do kontroli drogowych a jak oni przyjadą to już sypie się gruba kasa

Opublikowano

znam konkrety odnośnie dorosłego bydła, ma być wiązane za kark, nie za rogi. Na pace oddzielone grupy wiekowe, i płciowe, pełnymi przegrodami, takie trochę śmieszne , ale mandaty faktycznie niskie nie są

Opublikowano
1 godzinę temu, debrzyna napisał:

Napisz pare konkretów 

co byś chciał wiedzieć dokładnie?

1 godzinę temu, artur125 napisał:

znam konkrety odnośnie dorosłego bydła, ma być wiązane za kark, nie za rogi. Na pace oddzielone grupy wiekowe, i płciowe, pełnymi przegrodami, takie trochę śmieszne , ale mandaty faktycznie niskie nie są

pokaż akt prawny w który napisane jest o wiązaniu.

Bo wg tego co mi przekazano i jest to zgodne z dyrektywą UE z 2005r to nie wolno wiązać , zwierzęta należy przewozić w podobnym wieku wadze i tej samej płci  w innym przypadku należy oddzielić takie grupy

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, soltys48 napisał:

co byś chciał wiedzieć dokładnie?

Np co robi wet .,daje zaświadczenie że przyczepa sie nadaje ,gdzie jest napisane jaka ma być  np dł szer. jakli dach okna i tp

Rozumie ze w przyczepie dla koni można przewieść tylko jedną dorosłą szt 

Edytowane przez debrzyna
Opublikowano

jedziesz do powiatowej weterynarii oni mierzą przyczepę wyliczają ile szt możesz wozić sprawdzają to co wyżej wspominałem a plus światełko musi być w środku

płacisz i masz tzw odebrane mi to zajęło ok godziny, odbiór jest na czas określony

Opublikowano
Dnia 7.09.2018 o 09:39, Pigmei napisał:

Z gospodarstwa nie rezygnuję  z bydła schodzę i gdzieś za 1,5 roku stan będzie 0 sztuk mając wcześniej średnio 25-30 szt opasówki. ziemi uprawiam prawie 40 ha.

 

prawidłowy kierunek..... zwierzeta przy tej opłacalnosci i nowych wymogach azotanowych to strzał w kolano

Opublikowano
Dnia 26.10.2018 o 22:07, debrzyna napisał:

Np co robi wet .,daje zaświadczenie że przyczepa sie nadaje ,gdzie jest napisane jaka ma być  np dł szer. jakli dach okna i tp

Rozumie ze w przyczepie dla koni można przewieść tylko jedną dorosłą szt 

Wg wymiarów weterynaria przelicza ile sztuk możesz wozić

NIe do końca wg ich głupich  przepisów  jeżeli masz w dowodzie np przewóz koni to bydła tym nie możesz wozić.....

najlepszy jest zapis "przewóz żywca"bądź "przewóz zwierząt"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez micgal39533
      Z jaką firmą obecnie najlepiej podpisać umowę na hodowlę bydła. Bo planujemy zwiększyć ilość i przydałoby się coś ogarnąć. 
    • Przez młodyrolnik2000
      Siema. Mam gospodarstwo około 20 hektarów i hoduje okoły 50 świn i 10 sztuk bydła. Planuje zlikwidować świnie i powiekszyć chów bydła do około 20 sztuk oraz bardziej skupić sie na produkcji roślinnej czyli zboża, rzepak lub kukurydze na ziarno. Tylko nie wiem czy mi się to opłaci. Może ktoś zmieniał coś w tym stylu jak ja to planuje? Myślicie że sie opłaci? Z góry dzięki za odpowiedz. dodam że ziemie klasy 3, 4 i 5.
    • Przez Cinkowski96
      Witam, zastanawiam się czy opłaca się kupić łuskarkę do orzechów o wydajności 50kg/h. I tutaj pytanie czy przy obecnych cenach opłaca się w to bawić? Ile może zostać z jednego kg orzechów wloskich? Oraz ile można wyłuskać przez godzine?
    • Przez NEWDEERE
      Witam zwracam się do was z tematem który może się wydać dość kontrowersyjny ale... hmm. Chodzi mi o Wasze sugestie na temat czy była by realna szansa powodzenia zaczęcia hodowli krów mlecznych od zera. W obecnej chwili prowadzę gospodarstwo o powierzchni ok 100 ha w tym połowa własne połowa dzierżawione z zwierzaków to ok 60 loch od których sprzedajemy prosięta i ok 100 szt opasów . Trzoda no to wiadomo dramat był jest i będzie i od dawna zastanawiamy się nad likwidacją stada a co do opasów to hmm cielęta dosyć drogie dochód bardziej rzutowy a nie stabilny a co to krów może to się wydać dziwne ale uważam że comiesięczna wypłata za mleko jest bardziej stabilna + cielak oczywiście tak wiem że nie wszystko można przewidzieć no ale to jak i w każdej dziedzinie... Chce zaznaczyć na początku ze nie jestem w tym temacie zielony i wiem jak praca przy krowach wygląda i jakie się z tym wiążą poświęcenia bardziej chodzi mi o to czy uważacie ze warto i czy dało by to zyski zadowalające myślałem na początek o stadzie 60 sztuk a i co sądzicie o krowach pierwiastkach z zagranicy typu Niemcy Dania. Prosił bym o ewentualne podpowiedzi jak zacząć, mleczarnie godne polecenia itp ... dodam tylko ze krowy bardzo lubię od dziecka i chciałbym połączyć pasje z pracą. z góry dzięki za rozsądne odpowiedzi, podpowiedzi. 
       
       
    • Przez Odell
      Witam, noszę się z zamiarem wydzierżawienia kurnika 1000m2 z nastawieniem na tucz kaczek Pekin. Kurnik nie wymaga nakładów finansowych. I teraz najważniejsze pytanie, jaki jest zysk na szt. wstawiając broilery za swoją kasę oraz posiadając swoje zaplecze (słoma, maszyny). Oraz drugie pytanie, jaka obsada będzie najbardziej racjonalna na tym metrażu? Proszę o szczere wypowiedzi 
      Pozdrawiam 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v