Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

duzo prac to by nie miał. najcięzsza pracą to by była sieczkarnia do kukurydzy 2-rzedowa. nan juz jednego NH i Pronara i Zetora. a jak myślicie Case by za tą cene wyrwał?

a jak sie tobie spawuje ten NH T5050

Opublikowano

no ja NH mam niecały miesiąc dopiero to za wile nie moge o nim powiedzieć, ale powiem, że w największe mrozy palił bez problemu, jest skrętny i powinien mało palić... wujek ma TD80D ponad 2 lata i nie narzeka, jeszcze żadnej awarii nie było...

Opublikowano

fakt kto kupuje teraz ruska nie te czasy i nie te zdrowie by nim robić kiedyś mogli ;[ ja tez zetor lub NH poszukał bym jeszcze opini jak wychodzi ze spalaniem skoro poza tym wszystko pasuje

Opublikowano

To są właśnie te czasy. Jeśli traktor ma więcej stać niż robić to po co JD za 200 tys.? Chyba że nie masz co z gotówką robić albo chcesz żeby twoi sąsiedzi Ci strasznie go zazdrościli. Rolnictwo wymaga obecnie cięcia kosztów, oszczędzania a nie przeinwestowania. Autor ma już 3 traktory a nowy, jak sam wspominał, będzie mało używany. Za 70 tys. ma dobrego Belarusa, który może i jest niewygodny, toporny ale za to dość trwały, tani w utrzymaniu i tani w zakupie. Za różnicę może dokupić sobie kolejne ha lub jakiś inny sprzęt.

Opublikowano

"zazdrość" co w na tych wsiach tylko jedeny drugiego pod piep**** z zazdrość u nas to zyjemy jak jedna rodzina jednemu się powodzi drugiemu nie ... zeby mieć trzeba robic z d*** sie nie weź mnie

Opublikowano

To był przykład i nie wszędzie jest tak drogo. U mnie się waha cena od 10 do ok 30 tys. chociaż ta górna granica ze często nie jest spotykana. Oczywiście zdarzają się przypadki gdzie ktoś płaci ok 50 tys. ale to bardzo rzadko.

 

Zazdrość to nie tylko kradzież ale także plotki jakie powstają czy mała chęć pomocy drugiemu.

Opublikowano

a co to te AC w tym NH. no nie wiem czy te NH tak mało palą? mam TT65 i spali tyle co zetor ta sama moc a jak wiadomo zetor lubi paliwko.

Belarus odpada. mam pronara to na co mi dwa takie

Opublikowano

ja ci polecam belarusa 952.3 z rewersem wzmacnianym podniosnikiem 2 stronego dzialania monoblock i masz do wyboru co chcesz olastik czy maetal maske i za te 135 tys kupil bys se jeszcze tura zagranicznego typu quicke stoll czy sigma 4 z osprzetem

 

Gdzie widziałeś 952.3 z wpełni metalową maską bo ja jak żyje to niespotkałem takiej opcjii :D

Opublikowano

popieram mtz dobry sprzet wiem z praktyki kazdy ciagnik ma awarie tylko jeden drozsze drugi tansze im mniej elektroniki tym lepiej wiecej osob moze cie zastapic w polu.no i mtz naprawi sasiad a do zachodnich tylko serwis bez doswiadczenia

Opublikowano

popieram mtz dobry sprzet wiem z praktyki kazdy ciagnik ma awarie tylko jeden drozsze drugi tansze im mniej elektroniki tym lepiej wiecej osob moze cie zastapic w polu.no i mtz naprawi sasiad a do zachodnich tylko serwis bez doswiadczenia

popieram te słowa mam pronara i to jest "bestia" uciąg ma niesamowity duzo ludzi sie dziwi co ja nim wyprawiam a on nawet duzo nie stęknie a idzie. mam na nim tura i jak widze jak inni uwieszaja na tyle beczki z cementem albo bóg wie co i sie mecza a ja nim bez niczego i obornik krokodylem ładuje i go nawet nie bujnie

 

AC to je po prostu klima... mój NH jak na razie mali tyle co mój były Zetor 7211, a różnica w mocy jest, co co do spalania w cięższych pracach to nie wiem, bo nie sprawdzałem, mam go dopiero miesiąc :D

a ile dokładnie dałeś za swój? i jakie ma wyposarzenie?

Opublikowano

Pomyślał bym nad Zetorem Proximą 85 :D Jakoś tak mi ostatnio w oko wpadła :) Dużo nie spali i wgl. fajna stylistyka :) Albo jakiegoś Pronara jak większość pisze też fajne ciągniczki :( Sąsiad ma i nie narzeka a wręcz przeciwnie tylko go chwali części są tanie a i eksploatacja jest tania :)

Opublikowano

Chciałbym odnowić temat. Mamy zamiar kupić nowy ciągnik o mocy ok.80KM. Jesteśmy prawie zdecydowani na NH TD5030, ale od zawsze chodzi nam po głowie Farmtrac 685DT. W związku z tym proszę o rady i argumenty przemawiające za konkretna maszyną. Dodam, że ciągnik będzie główną maszyną w gospodarstwie.

Opublikowano (edytowane)

NH jak najbardziej polecam choć patrząc na stronie farmtraca 685dt ma 3987 kg ;o Nic nie ma czy z obciążnikami czy bez a zazwyczaj podają masę bez obciążników. Jeśli to prawda to jest on o 269 kg cięższy. Jak na ciągnik główny masa jest bardzo ważna w pracach polowych a 269 kg to już spora różnica. Pod względem wykonania NH wygrywa. Perkins na pewno będzie oszczędniejszy. A czy farmtrac robi swoje części czy wszystko prócz silnika zapożycza?

Edytowane przez Kamillo0
Opublikowano

Pol-mot jest jeszcze niesprawdzoną marką i nie chciałbym być królikiem doświadczalnym. Na pewno posypią się komentarze, że to przecież to samo co Valtra A. Może to i to samo ale Valtra kosztuje dużo więcej więc jakieś różnice jednak muszą być. Co chodzi o Ursusa, ma on liche wyposażenie, przestarzałą konstrukcję (skrzynia) i w moim odczuciu jest nie najlepiej wykonany a kosztuje stosunkowo dużo. Ponadto marka Ursus jest niepewna, może teraz po wykupieniu przez Warfamę się odbuduje, ale na to trzeba czasu. Czy Perkins będzie oszczędniejszy od Iveco w NH to nie jestem tego taki pewien. Wg zasłyszanych opinii po wprowadzeniu nowych norm spalin to już nie jest ten oszczędny Perkins do jakiego przywykliśmy, jak jest naprawdę tego nie wiem bo go nie mam. Z drugiej strony w modelu NH TD5030 jest silniczek o pojemności 3,2l więc też nie powinien być łakomy na paliwo, ale czy ta pojemność nie jest za mała do 80 konnego ciągnika, mam pewne obawy.

Opublikowano

Na Pol-mota już nigdy nie licz.Oni nie odbudują tego co zbudował Ursus.Valtra ma silniki Agco Sisu,które w testach nie wykazują specjalnej oszczędności.Perkins będzie oszczędniejszy od Iveco choć nie wiem dlaczego Fendt za dostawcę silników nie bierze dalej Deutz-Fahr tylko już Iveco właśnie.Może biorą pod uwagę spalanie.Tego nie wiem ale wiem,że Pronar bazuje na silnikach Iveco i nie są oszczędne ale to też zależy od oprogramowania silnika.Każdy producent będzie reklamował swój ciągnik,że jest oszczędny a potem wychodzi że nie da się uzyskać katologowego spalania,które obiecywał producent..A co do New Hollanda to mówią,ze są oszczędne w miarę.A pojemność 3,2l nie jest za duża jak na 80 konny silnik.Ja bym powiedział nawet,że za mała....

Opublikowano

Kolego @donborys ja na Twoim miejscu poważnie bym się zastanowił nad marką Farmtrac. Jest to uważam dobry ciągnik za rozsądną cenę. Z tego co widać są to w miarę udane ciągniki - ciężko znaleźć niezadowolonego użytkownika z tego sprzętu... W tej cenie masz piękną maszynę z fajnym silnikiem i skrzynią:

http://allegro.pl/farmtrac-685dt-farmtrac-685-dt-kup-i-wygraj-i1810542195.html

http://allegro.pl/farmtrac-675dt-farmtrak-675-dt-kup-i-wygraj-i1810542181.html

Myślę, że ciężko będzie znaleźć w tej cenie i wyposażeniu podobny sprzęt innych marek.

Życzę dobrego wyboru.

Opublikowano

Witam jakie ciągniki używane polecacie około 160- 170 km mocy do 120tys brutto.Nie będę pisał do czego mi ten ciagnik potrzebny czekam po prostu na wasze typy i opinie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Marcin70707
      Dobry wieczór! Po wielu latach użytkowaniach przeróżnych modeli serii średniej Ursusa tj. 4011-360 i to WIELU egzemplarzy postanowiłem zmienić mojego C-360 3P na coś.. innego. Szukam ciągnika o mocy maksymalnej 70km i cenie do 70tys. Rozważam dość poważnie Zetora 4340 i dlatego chcę wiedzieć jakie są jakie podstawie zalety ale przede wszystkim jakie są jego wady. Nie mogę znaleść informacji na temat mostu carraro, chociaż jakiś czas temu słyszałem że jest kosztowna naprawa. Dlatego chciałbym, aby zabrali głos użytkownicy Zetora, by wypowiedzieli swoje zdanie na temat tego modelu bądź innych pośrednich. Ciągnik będzie mi służył głównie do transportu oraz do koszenia łąk. Nie ukrywam również że będzie mi też służył jako lokata kapitułu😊. Dlatego byłbym bardzo wdzięczny za pomoc oraz jest na otwarty na inne alternatywne ciągniki. Rozglądam się również za Ursusem 4514, MF 362 bądź innymi modela Massey Fergusona,ale może jest jakiś ciągnik który ktoś mógłby mi polecić niekoniecznie z wyżej wymienionych marek.
    • Przez bobcat2250
      Tak jak w temacie. Liczę na wskazówki i opinie bezpośrednio o traktorach, jak i podejściu serwisu. Do czego warto dopłacić, co lepiej odpuścić. Ciągnik minimum 150 km, choć nie ukrywam że bardziej patrzę na moment obrotowy, oczywiście 6 cylindrów. Raczej bez przedniego Tuza (nie będzie potrzebny - myślę, że rezygnacja z niego pokryje amortyzację przedniej osi), przedni obciążnik nie z walizek, tylko jeden odlew na stałe. Skrzynia nie jestem zdecydowany czy bezstopniowa, czy może same półbiegi w automacie. Zadania dla ciągnika: agregat talerzowy 4m ciągany (będzie kupiony razem z ciągnikiem), transport przyczepami 2x 8 ton, pług 4 skibowy obrotowy, agregat uprawowy i raz w roku rozrzutnik Warfama 13 ton. Biorę pod uwagę tylko marki, które mają blisko serwis:
      1) Steyr Impuls 6150 CVT
      2) New Holland T7.175 AC lub jeśli nie automat to może postawić na większy gabaryt T7.195S, który powinien być sporo tańszy.
      3) John Deere 6155M lub 6175M (nie mam pojęcia czy ten większy jest realny w tej cenie)
      4) Case Puma 150 CVX lub Multicontroller
      I raczej wybór byłby z tej czwórki, a blisko jest jeszcze to:
      5) Deutz 6170 RCshift (widziałem jakąś promocję na ten model, jednak nigdy nie było mi blisko do tej marki traktorów z powodu negatywnych opinii krążących w sieci, aczkolwiek nie było okazji porozmawiać z użytkownikiem takiego traktora)
      6) Massey Ferguson 7S.155 (tutaj również raczej przyciągnęła mnie reklamowana promocja, gdyż serwis tej marki nie ma dobrych opinii)
      7) Claas Arion 630 (również nie mam pojęcia czy to realne sidła cenowe, do tego dealer jest dopiero od niedawna)
      Dodam, że jeśli byłby to Steyr, NH lub Deutz to wtedy traktor byłby kupiony razem z broną talerzową od jednego dealera, a to może zawsze byłoby trochę taniej, albo możnaby wytargować jakieś dodatkowe wyposażenie.
      Grupa CNH raczej pokusiłbym się o bezstopniowa przekładnię, natomiast JD to kiedyś pracowałem na modelu 6820, gdzie było 5 biegów + 4 półbiegi w guzikach i w miarę spoko się to obsługiwało, choć jak czytam forum to każdy pisze o autoquad. Na youtube są komentarze pod filmami bodajże agrofoto.pl że użytkownicy nie są zadowoleni z przekładni w JD jednak nie są to doprecyzowane komentarze. 
      Przy takiej kwocie nie będzie robiło różnicy 20 tyś w tą czy w tamtą, jednak zależy mi żeby 500 tyś nie przekroczyć, bo zaraz pewnie Zaczniecie pisać że JD 6R albo i Fendt od razu. Traktor będzie robił 250 - 500 godzin rocznie z tendencją wzrostową w miarę powiększania parku maszynowego o opryskiwacz i siewnik.
      Na którą opcję Byście postawili i o czym warto pamiętać przy zakupie? Może ktoś proponuje wydłużenie gwarancji, może dopytywać o koszty pierwszych serwisów? Jeszcze nigdy nie kupowałem nowego ciągnika i nie chcę na dzień dobry dać się wydymać. Napiszcie jeszcze jak Rozmawiacie ze sprzedawcami, czy Mówicie że konkretny model chcecie wyceniać, a może że np co za 420 netto Mogą zaoferować? Najlepiej to pewnie jak ciągnik z placu i wtedy wiadomo jaka cena wyjściowa i można Im proponować po 60-70 tyś mniej niż Oni chcą?
      A i jeszcze mi się przypomniała kwestia: czy w ciągniku 150-160 km mają sens koła 42 cale? Za nie z reguły też jest dobre 20 tysięcy dopłaty.
    • Przez mily123pl
      Witam,jaki ciagnik wybrać do 80 tys od 100 do 120 koni ?
    • Przez Mateusz_105
      Cześć i czołem!
      Przychodzę z pytaniem co wybrać a może coś innego w podobnym przedziale cenowym i moczowym 
      -Nowy solis 60
      -New Holland td5010 2010r 2200mth
      -Kubota m6060 2014r 2400mth
      -Farmtrac dt 675 2011r 2000mth 
      Będzie chodził z agregatem 2,4m,  pługiem 3 i jeździł z przyczepą 3,5t
       
    • Przez ddw2
      Witajcie!
      Szukam ciągnika do różnych prac ale przede wszystkim do rozładunku palet (1500kg)  i odśnieżania drogi utwardzonej kamiennej zimą. Aktualnie robię to C360 ale to mordęga dla mnie i sprzętu który ledwo zipie przy takich pracach.
      Chciałbym wydać maksymalnie 35 tysięcy na ciągnik i 15 na tura. Czego szukać najlepiej? Myślałem nad Ursusem c385 ale boje się że brak przedniego napędu będzie utrudnieniem. Z drugiej strony myślałem nad MTZ 82 ale chciałbym usłyszeć opinię bardziej doświadczonych czy jest jeszcze jakaś inna opcja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v