Kwoty mleczne

[Genius9872]

 

niekoniecznie masz racje i jestes lekko stronniczy. To ze cena tytoniu spadla to uwazasz za czyja wine? a co jesli po prostu popyt na niego jest mniejszy? albo gdzies na swiecie da sie produkowac go taniej? Moze wlasnie dlatego spadla. Co do mleka i kar za nadprodukcje. No jak mozesz miec pretensje za kary za nadprodukcje skoro sam chcesz limitu? Jesli bylby wolny rynek jak np, w zbozach tam nie ma kar za nadprodukcje. Dziwne jest to ze na kary wkurzaja sie ci sami ludzie co sa zwolennikami limitow. Paradoks. "niech powstaja linie produkcyjne" bo ty tam chcesz? kto ma je postawic? jesli chcesz to sam postaw a jesli nie to przeciez nie musisz dzialac w tej branzy.

 

Czy ja chcę kwost W ŻYCIU!!

 wydałem na to gwno ponad 25tys!! za co? pytam się ?

 tym powinien regulować rynek a nie grupka zjebów a nasi idioci nie potrafili wywalczyć odpowiedniego limitu dla Polski dla kraju który właśnie się rozwija!!

 

poczytaj sobie o parametrach tytoniu bałkańskiego biliśmy go na głowę ale lubelskie zakłady przetwórstwa tytoniowego wykupił francuz i przerabia tytoń z swoich bałkańskich folwarków a nasz idzie w 30%dodatku

 

co do mleka średnio raz na 3miesiące jest u mnie w mleczarni zebranie i na każdym z nich namawiają nas na zwiększanie produkcji!

no to chyba rynek zbytu grupa Lactalis ma a ja nie mam zamiaru robić KOMUŚ DOBRZE i dokładać do tego interesu bo spadku cen na półkach sklepowych nie widzę

Edytowane 12 Lutego 2015 przez Genius9872

[wojtas]

no brawo genius.juz dawno o tym pisałem że wina za przekroczenie limitów nie leży tylko po stronie rolników. rządzący psl podpisywał umowy przy wejściu do unii. pamiętam kalinowskiego jak trąbił sukces negocjacji. co oni tam nie załatwili - jedynie długoletnie przyspawanie do koryta od którego za nic nie dadzą się odegnać. a kwoty żenująco niskie - dlaczego? a dlatego żeby polskie rolnictwo nie nabrało za dużego rozpędu. zabojady z niemcami wiedza jak sobie zrobić dobrze. druga sprawa to mleczarnie napędzające produkcje . jeszcze w ubiegłym roku prezes jednej z największych spółdzielni obiecywał pokrycie kar aby tylko nie hamować produkcji. teraz to wszyscy d*pa w tył i wina na chłopów po za dużo mleka

[rolstudent]

prezes mlekpolu wymysil ze rolnicy maja zdekralowac produjcje mleka z dokladnoscua do jednego procenta. za nadprodukcję i niedoprodukcje. kara. kozej jak z limitami. ciekawe co będzie jak dla mleczarni zacznie brakowac mleka.

[Gość]

Święte słowa rolnicy sami winni sobie jak by produkowali tyle co mają limitu to by nadprodukcji nie było i tak drastycznych spadków

[Genius9872]

to dlatego mówią za ta kasę którą wsadziłem w limit miałbym na samochód albo na połowę ciągnika ! i gdyby przyszło mi płacić 85gr kary za każdy litr poprostu bym wylewał bo nie dość że koszty produkcji to i kara no sory bardzo...

 

heh sukces u nas każdą porażkę tych pajaców "niezależne" media przerobią w sukces i to że o ile się nie mylę że irlandia miała przyznany podczas negocjacji limit niż my gdzie tam głównie dominuje produkcja owiec spoko.. nie dość że komuna brak czystego wolnego rynku tio jeszcze propaganda że sam Gebels bylby z niej dumny.. 

 

co do zakładów przetwórstwa mlecznego oni bez nas ZGINĄ małe zaburzenia w cyklu dostaw i nagle poszczególne procesy przestają wychodzić część mojej rodziny pracowała w zakładach przetwórstwa mlecznego w Kurowie zanim grupa Lactalis wykupiła:) wujek opowiadał że bez odpowiednich ilości mleka w kadziach nie mogą ruszyć z procesem albo nakład przetwórczy będzie dłuższy i pochłonie więcej energii:) 

 

ze cztery lata temu jak kończył mi się limit to nagle moje krowy prawie czysty HF zaczęły dawać po 6,5% Tłuszczu... oczywiście telefon do biura ostra wymiana argumentów za dwa dni pobrali próby równocześnie ja pobrałem badania były robione w laboratorium Uniwersytetu Przyrodniczego w Lbn tam 4,3tłuszcz w mleczarni znowu 6,5 powiedział tata że mogą już nie przyjeżdżać po mleko z racji tego że nie miałem podpisanej umowy.. słuchajcie na dzień dobry zaproponowali podwyżkę o 10gr i kolejne chyba 5-7gr za podpisanie umowy ) oczywiście dalej nie podpisałem i dzięki temu w miarę wyniki są ok:) 

 

stąd rolstudent dokładność dostaw mlekpolu...

 

 

Święte słowa rolnicy sami winni sobie jak by produkowali tyle co mają limitu to by nadprodukcji nie było i tak drastycznych spadków

kolego z całym szacunkiem weź się puknij w głowę!!!

 

jeżeli dostaliśmy śmiesznie NISKI LIMIT gdzie pajace z rządu tak wynegocjowali bo nie uwzględnili że polska ROZWIJA PRODUKCJĘ a kraje zachodu tą produkcję mają na ustabilizowanym poziomie i stąd cały problem

gdyby nie było popytu to nie prosili by mnie co zebranie o powiększenie stada!!!

gdzie tu masz nadprodukcję? 

Francuz coraz mówi  że we Francji przestaje się opłacać produkować mleko że TANIEJ jest w Polsce żebyśmy stawiali obory bo będziemy zagłębiem mlecznym komuny europejskiej gościo teraz kupił zakład przetwórstwa na Ukrainie 

 

to nasz Politycy ograniczyli

[Tygrysek]

kolego rolstudent było zostać do końca spotkania bo mlekpol zaproponował kontraktację mleka i masz widełki 20% na ,,+'' i 20% na ,,-'' od deklarowanej przez dostawcę ilości mleka , i nie będzie kary tylko obniżka ceny!! przykładowo (moje zdanie) 5-10gr/l nie jest jeszcze ustalone kwota obniżki   a więc propagandy nie siej, rozmawiałem z dyrektorem kolneńskiego oddziału i mówił jeśli będzię dobra koniunktura na mleko i pochodne to nie będzie obniżki ale jeśli będzie towar zalegał w magazynach to może być że obniży cenę po przekroczeniu kontraktacji mleka, jeszcze jedno to była debata społeczna członków mleczarni  nic jeszcze na 100% nie ustalono, i nie wiadomo do końca kiedy będzie to obowiązywać.

Edytowane 12 Lutego 2015 przez Tygrysek

[rolstudent]

tygrysek prezez u nas na spotksniu powiedział jeden procent. i kara 20 procent ceny. ty chybs hesres z Podlasia bo u was zaesze lepiej gadają.

[Tygrysek]

spotkanie powiat kolno ustaliliśmy to co pisałem widełki 20% od deklarowanej

[rolstudent]

to u was sie ustala. a to dobre u nas sie obwieszcza. a na pytania sie nie odpowiada.

rozumiem widelki plus minus 20 oki. jest to do wykonania. ale nie jeden procent.

a co z gospodarstwami ktore chcą się dalej rozwijać. albo całkowicie wyjaśnić produkcje? rozważał to ktoś.

[grzegorz132]

u nas   wiekszosc podniosla reke   "nie chca  konrtaktu  "   a chcą   deklaracje

cokolwiek to znaczy

ja się pytam po co im zakładać ile sprzedamy mleka w 12 miesiecy   dla mnie deklaracje na 3 juz by była max co moge powiedziec

[Pablo1970]

Może  ktoś  mi  wytłumaczy  jedną   kwestię    byłem  na    zebraniu    Mlekowity   i z tego co  usłyszałem   to  brakuje     surowca    do  produkcji  więc  na  zachętę  mleczarnia

obniżyła  cenę  o   10 gr/l  .

[Z7245]

Bo jak obniży cenę 0 10 gr to każdy rolnik żeby mieć przychód na podobnym poziomie zwiększy produkcję, niestety kredyty rolnicy muszą z czegoś spłacać a głównie gospodarstwa produkujące mleko które zainwestowały niekiedy ponad milion złotych w nowe obory, Jeżeli cena artykułów spada to prezes nie powinien obniżać cen skupu tylko najpierw poszukać oszczędności w administracji, ale najłatwiej to dla rolnika obciąć bo przecież prezes ze swojej pensji nie zrezygnuje.  

[Gość]

To chyba teraz taka obniżka działa motywująco do zwiększania. Wcześniej jak brakowało surowca i nie było widma kar to podwyżka miała zachęcać do zwiększenia. Jak mam więcej za mleko to mogę dać więcej treściwej. Teraz przy obniżce każdy zaczyna szukać oszczędności w żywieniu, bo na wypłatę masz mniej i nie będziesz dodatkowo zwiększał mleka jak wiesz, że przekroczysz limit.

[lukbold]

może nie o kwotach ale od rana duzo tu polityki było http://wolna-polska.pl/wiadomosci/oto-jak-rolnicy-zubozeli-po-wstapieniu-ue-2015-02

[marluk]

Człowieku ile ty masz lat ? i na jakim świecie żyjesz ?

Cała ta propaganda JKM to jedna wielka utopia obliczona na tani poklask .

Nikt tego nie wprowadzi , bo tak naprawdę nikomu to nie po drodze .Nawet ludzie którzy wierzą w te bajki byli by po prostu dziadami jakby taki dziki kapitalizm zapanował.

TU kłania się naiwność i nic więcej ludzi którym to się wydaje że będą graczami na wolnym rynku .Rynkiem rządzi kapitał i spekulacja , ale widać że o tym nie masz pojęcia bo klepiesz jakieś bajki które Ci sprzedał oszołom .

Człowieku dziś wielkie instytucje finansowe mają takie powiązania i interesy że żaden wolny rynek nie istnieje i nie będzie istniał .

mam 24 lata. Koleszko co ty mi tu wygadujesz za glupoty? Tu nie chodzi o zadnego JKM. Mam swoje zdaniei moze sobie mowic co chce. Z czescia postulatow sie zgadzam z czescia nie. Mam swoj rozum. Mniejsza o to. Chodzi o logike. Im wiecej wolnego rynku tym cos dziala lepiej. Kiedy panstwa notuja najwieksze rozwoje? Jak sa bardziej czy mniej wolnorynkowe? Nie opowiadaj bajek ze wolny rynek i dziki kapitalizm nie dziala. Sam pracuje w branzy w pelni wolnorynkowej wiec wiem jak to jest i zyczylbym sobie zeby wiekszosc taka byla. Spekulacje oczywiscie sa ale kazdy moze przeciez ich uzywac wiec po co o tym mowisz? Doedukuj sie kolego troszke i spojrz z innej strony a nie tylko przez pryzmat swojego gospodarstwa.

[marko-kolo]

Słuchaj no  pseudo rolniku , takich mądrali tu sporo bo tatuś im jeszcze nie opisał gospodarki .Udają tu biznesmenów i nie wiadomo kogo , ja to rozumiem bo sam w tym wieku myślałem że świat leży u mych stóp i chwytałem się rożnych rzeczy .

Rolnictwo to specyficzny dział , dotowany na całym świecie . Porównywanie go do innych branż i twierdzenie że wolny rynek jest lekarstwem na wszystko jest po prostu brednią wyssaną z palca JKM .

Nigdzie na świecie nie funkcjonuje wolny rynek w branży rolnej , zejdź na ziemie człowieku . Każdy kraj chroni swój rynek bo to branża strategiczna i motor gospodarki .

Wieś to potężny i chłonny (nienasycony) rynek zbytu materiałów  do produkcji,  nie tylko rolniczej  i tu nie trzeba nawet wymieniać . 

Myślisz że jak Ci ludzie uderzą do miast to będzie lepiej , zawalą rynek pracy i nikt tego nie opanuje . Mamy pracę dla tych ludzi ? NIE . To nie niszczmy tego co jest bo oni też chcą po prostu godnie dożyć .

[daremw]

dużo dyskusji tu się robi. ja uważam że każda gałąź podstaw gospodarki powinna być dotowana z państwa czyli ogólnie w większości chodzi o produkcję żywności (nie przetwarzanie). dotowanie spowodowało by że po prostu na półkach sklepowych produkty były by tańsze a rolnictwo było by opłacalne. brak dotacji powoduje tworzenie się zamkniętego koła podwyżek jak i sytuacji które tworzą kryzys w produkcji

[marluk]

Słuchaj no  pseudo rolniku , takich mądrali tu sporo bo tatuś im jeszcze nie opisał gospodarki .Udają tu biznesmenów i nie wiadomo kogo , ja to rozumiem bo sam w tym wieku myślałem że świat leży u mych stóp i chwytałem się rożnych rzeczy .

Rolnictwo to specyficzny dział , dotowany na całym świecie . Porównywanie go do innych branż i twierdzenie że wolny rynek jest lekarstwem na wszystko jest po prostu brednią wyssaną z palca JKM .

Nigdzie na świecie nie funkcjonuje wolny rynek w branży rolnej , zejdź na ziemie człowieku . Każdy kraj chroni swój rynek bo to branża strategiczna i motor gospodarki .

Wieś to potężny i chłonny (nienasycony) rynek zbytu materiałów  do produkcji,  nie tylko rolniczej  i tu nie trzeba nawet wymieniać . 

Myślisz że jak Ci ludzie uderzą do miast to będzie lepiej , zawalą rynek pracy i nikt tego nie opanuje . Mamy pracę dla tych ludzi ? NIE . To nie niszczmy tego co jest bo oni też chcą po prostu godnie dożyć .

 

bzdury opowiadasz gosciu i tyle. rolnictwo to dla mnie dodatek, siedze w innej branzy glownie. Kazda branze mozesz sobie nazwac strategiczna jak ci sie podoba ale to bajka. Hongkong ma duzo upraw? nie, wszystko kupuja. Tak jak ty np. banany. Nie musi byc wcale w kraju ziemi rolnej zeby ludzie zyli godnie. A rolnicy na swiecie zawsze beda bo zywnosc byc musi takze nie opowiadaj bajek ze jak rzad ich nie bedzie wspieral to rolnictwo wyginie. W jednych sektorach praca jest w innych nie dlatego na pytanie czy mamy prace dla tych ludzi ci nie odpowiem. Dla jednych tak dla innych nie. To konkurencja, zeby miec prace trzeba pokonac kogos innego bo miejsc pracy jest mniej niz ludzi. To normalne.

Edytowane 13 Lutego 2015 przez marluk

[Marcin133]

Dodam coś do siebie. Ja rozumiem to że  w sprawie mleka czy świń czy nawet kwot nie jest to takie proste żeby raz dwa było wszystkim dobrze bo raz jak dadzą nam to zaraz wszyscy by chcieli po drugie unia czuwa żeby czasem chłop nie dorobił za mocno...ale jak słucham na temat dzików że odstrzał nic nie da itd to normalnie można dostać kur...cy. Najlepiej usiąść na d*pie nic nie robić i brać wypłate. Ciekawe jakby takiemu jednemu czy drugiemu pajacowi zrył ogródek a pózniej dostał by 100 zł albo usłyszał od pana z koła łowieckiego że nie współpracował z nimi....no ale widać takie czasy dzik, bóbr ważniejszy. Jeszcze bym zrozumiał jakby państwo na tym zarabiało ale przecież traci i to sporo. Oto nasz rząd i prawo beznadziejne

[TomaszKysiski]

@marluk ciekawi mnie jedno w   jakiej to branży pracujesz ze jest taka wolnorynkowa

[marko-kolo]

Handluje pewnie  na bazarku tym co rodzice wyprodukują 

[nightmare]

w Polsce w nie

których rejonach nie ma innej opcji jak rolnictwo, jeśli ono upadnie to o jakim godnym zyciu mówisz? o tym w wawie 7 zl za godzine na czarno? Wiesz ile ludzi zyje z rolnictwa? myślisz ze znajdzie się dla nich inne zajecie by godnie zyc? Na pewno nie w tym kraju. Dlatego warto zadbac żeby branze rolnicze przetrwaly.

[marluk]

@marluk ciekawi mnie jedno w   jakiej to branży pracujesz ze jest taka wolnorynkowa

informatycznej

w Polsce w nie

których rejonach nie ma innej opcji jak rolnictwo, jeśli ono upadnie to o jakim godnym zyciu mówisz? o tym w wawie 7 zl za godzine na czarno? Wiesz ile ludzi zyje z rolnictwa? myślisz ze znajdzie się dla nich inne zajecie by godnie zyc? Na pewno nie w tym kraju. Dlatego warto zadbac żeby branze rolnicze przetrwaly.

 

aha, czyli jak kopalnie sa nierentowne i taniej kupowac wegiel z rosji to i tak mamy do nich doplacac bo przeciez ludzie musza miec prace. Genialny tok myslenia. Gdybys w taki sposob prowadzil gospodarstwo dawno poszedlbys z torbami. Gdy koszty przerastaja zyski w okresie dlugotrwalym...

[TomaszKysiski]

"informatycznej"- no tu możę masz  rację ze na razie można pracować bez ingerencji tylko ile ludzi może znaleść tu pracę choć by  w stosunku do rolnictwa??? i zauważ to ze jak rolnik, górnik, i inny pracownik nie bedzie miał zł to nie kupi  twoich usług czy produktów i wówczas Ty bedziesz protestował o pomoc państwa!!!

,

 

"aha, czyli jak kopalnie sa nierentowne i taniej kupowac wegiel z rosji to i tak mamy do nich doplacac bo przeciez ludzie musza miec prace. Genialny tok myslenia. Gdybys w taki sposob prowadzil gospodarstwo dawno poszedlbys z torbami. Gdy koszty przerastaja zyski w okresie dlugotrwalym..."

 kopalnie są rentowne i mogą przynosić dochód. trzeba tylko nimi zarządzać a nie rozkradać wszystko choć przy przez skandalicznie wysokie pensje prezesów ich zastępców dyrektorów i całego zarządu. no i fakt przywileje też trzeba trochę ograniczyć  zwykłym pracownikom

[marko-kolo]

informatycznej

 

  

 

 

 

 

 

 Napisany przez marluk na 31 grudzień 2014 - 12:44 w Pozostałe

mi chodzi o to czy ojciec moze otrzymac ten zwrot 7% czy musi go oddac do US. Na pewno ja moge go odliczyc? bo np. maz z zona nie moga tak robic ale tu jest troszke inaczej bo ja nie mam gospodarstwa ani nie uzyskuje dochodu z produkcji rolnej. jestem tylko posrednikiem. To nie zboze tylko owoce. i niekoniecznie 14 dni, z ojcem fakture wystawimy na 60 dni ale to akurat nie ma znaczenia. Kwestia czy ojcu nalezy sie 7% i czy ja moge go odliczyc?

 

To się teraz tak nazywa ta branża