Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dokładnie, @Meg dobrze mówi, wszyscy są mądrzy że dają swoją i wychodzą na to samo co sąsiad który pompuje w żłób co się da. A więc zastanówcie się załóżmy sąsiad ma krowę z wydajnością 12 tys. wy macie krowy po 6-7 tys i kto w takiej sytuacji będzie miał niższe koszty produkcji?

Druga sprawa tego co zwiększył wydajność o 1500 od sztuki, jeśli udało mu się to osiągnąć na podstawie własnej wiedzy i doświadczenia to tylko pogratulować! Spróbujcie zwiększyć do takiego poziomu wydajność w rok od krów, które całe życie były żywione byle jak. U mnie ojciec konserwatysta nie wierzył w "kupne", ale się przekonał po dłuższym stosowaniu pasz wysokobiałkowych, dodatków, premixów, że jednak TO COŚ DAJE ;) A co do kupna kwoty przez tego gościa jeśli narzeka to fakt trochę głupie, bo świadomie przekracza i powinien się liczyć z tym, że musi dokupić. Ale mimo tego, że przekroczy i wywali kasę, on jest na wygranej pozycji bo ma już krówki dopieszczone, wyszykowane i od kwietnia krówki pompują mleko na max możliwości. 

 

Miałem ponad dwa lata temu przykład u kolegi w wiosce, krowy łapały zapalenie jedna po drugiej, biegunki krwawe i inne różne problemy z żołądkiem. Nie wiedział już co robić wziął żywieniowca, wszystkie pasze mu sprawdził sianokiszonka, qq, zboże i "kupne" i wszystko ok. Okazało się że piły wodę na wybiegu ze strugi, do której szła gnojowica z płyty kilka gospodarstw wcześniej. Zagrodził, podleczył krowy żywieniowiec namówił go na kompletny pakiet żywieniowy z sano. Fakt, że na początku koszty go przerażały, a efektów znaczących nie było,  ale teraz on sam namawia innych żeby się nie zastanawiali bo krowy z przeciętnych doszły do wydajności 10.5 tys i jest b. zadowolony. 

W TopAgrar był też artykuł o rolniku, który wprowadził cały pakiet z sano i wszystko fajnie opisane od początku, od wysokich kosztów do niewiarygodnej wydajności.

Opublikowano

my cały czas karmimy tak samo swoje zboże + śruta rzepakowa+ śruta sojową + drożdże + witaminy. Zabranie białka skutkuje tym że krowa po wycieniu zamiast 35l da 25l a taka 4 miesięcy cielna zamiast 20l da 10l dziennie. Kiszonki i zboża zje tyle samo a do tego ciężko ja zacielić. Potem 4 miesiące sprzed porodem przestanie całkiem dawać. Jaki sens karmić i gnoj wywalać od 20krów i mieć 200l co drugi dzień.

Opublikowano

z tymi chorobami to roznie bywa, niska wydajność nie musi oznaczac problemy ze zdrowiem krow, to ze gospodarstwo ma wydajność na poziomie 4-5 tys nie oznacza chorego stada, wręcz przeciwnie, krowy zyja znacznie dluzej i mniej z nimi problemów, wiem po sobie z poprzednich lat, weterynarz przyjezdzal dosłownie 2 - 3 razy do roku przy stadzie 15 krow. Wielu ludzi ma postawiony cel, wyzsza wydajność za wszelka cene, sa gotowi nawet dolozyc, byle tylko wydajność była wyzsza, Warto wziasc pod uwagę ze ceny mleka będą spadac, a ceny pasz będą szly w gore, po zniesieniu kwot popyt na pasze wzrośnie, był czas ze kilogram pelnoporcjowki rownal się 0.7 mleka, i to miało jakiś sens, ale jak będzie kilogram pelnoporcjowki na rowni z dwoma litrami mleka wtedy nie pozostanie nic jak likwidacja stada, bo przecież bez srot wysokobiałkowych się nie da. tak jak tu ktoś napisał.

Opublikowano

nie można popadać w skrajności. Znam ludzi którzy traktują krowy jak fabryki mleka. Skutek jest taki że przy 30krowach weterynarz jest tam dwa razy dziennie. Większość krów w wieku 4-5lat idzie na utylizację albo są sprzedawane za 500zł. Rotacja taka że jałowek brakuje bo rozrod całkowicie leży. Na dodatki idzie ponad 6tys miesięcznie. Ale wydajność 10tys.

Opublikowano

@nightmare obniżenie wydajności nie skutkuje problemami, ale wszystko z głową. Jeśli były wcześniej karmione dość obficie i obciąłem treściwą wysokobiałkową do zera co prawda stopniowo, dostawały tylko swoją, witaminy, somik i min. dawkę buforu ale mimo wszystko mieliśmy poważne problemy ze zdrowiem wymion przede wszystkim. A żołądki też się rozregulowały, do tego stopnia że niestrawiona qq była w kale. Mocznik na poziomie 70-100 więc samo to mówi za siebie, parametry bi 2.6 tł 3.7. Za to somatyka ponad 400 kilka razy, a w zbiorniku połowa mleka. Człowiek uczy się na błędach, ja już drugi raz takiego błędu nie popełnię...

Opublikowano

nikt nie mowi o obniżeniu wydajności, zwłaszcza u krow wysokomlecznych rasy HF , miałem raczej na myśli hodowle rasy mniej problemowej i mnie wymagalnej, jeśli mam mieć wydajność 2 tys wyzsza i te 2 tysiące wydawac na pasze witaminy, weterzynarza i przy tym tracic nerwy to po prostu podziekuje. Oczywiście nie krytykuje tych co ida w wydajność, każdy robi tak jak uważa.

Opublikowano

co do kosztów produkcji to zachęcam do lektury:

A.Skarżynska "WPŁYW WYDAJNOŚCI MLECZNEJ KRÓW NA OPŁACALNOŚĆ PRODUKCJI MLEKA"

http://depot.ceon.pl/bitstream/handle/123456789/5749/Skar%C5%BCy%C5%84ska.pdf?sequence=1&isAllowed=y

 

 

 

Stosowałem kiedyś koncentrat w ilości 1 kg/dzień/szt, kosztował prawie 2 zł z którego od krowy miałem około 4 litrów mleka więcej. Nawet przy cenie mleka 1 zł, zysku miałem 2 zł.

i tym prostym sposobem już sobie obniżałem koszt produkcji jednego litra. 

Opublikowano

@nightmare my kilka lat temu poszliśmy właśnie w tym kierunku, na początku kryliśmy SM potem MO. Obecnie Hf-ki to tylko 30% stada, przed chwilą wycieliła się jałówka MO ;) reszta białogłowe mieszańce, ale są i szlachetniejsze MO po 3 pokoleniu już można się dochować czegoś lepszego. I nie narzekam bo są odporniejsze, parametry wręcz super, aż za bardzo bo w grudniu tł 4.8 średnia wyszła  :mellow: Doją mniej niż Hf, chociaż nie dochowaliśmy się jeszcze dobrych Hf więc wydajnościowo są na zbliżonym poziomie. W kwietniu wycieli się ostatnia zacielona MO, a od maja już wszystko po SRB i NRF. 

Ja byłem też sceptyczny co do zadawania "kupnej" treściwej, ale dopiero doświadczyliśmy po dłuższym ich stosowaniu, że to nie jest kasa wywalona w błoto. A krowy też jak są dopieszczone, obserwujesz parametry, mocznik z każdego odbioru to wiesz co skorygować, jak zbilansować dawkę i nie ma dużych problemów ze zdrowiem wymion. Wystarczyło, że dwa tyg temu zmiana z 2 pokosu z koniczyną na bele z 3 pokosu nie najlepszej trawy i już parametry w dół, mocznik 170. Dostały troszkę więcej rzepaku i po problemie, mocznik 230. Ja dopiero się uczę, ale mam świadomość co kiedy ile, ale niektórzy we wsi walą na oślep pełnoporcjówkę i potem przynosi to skutek odwrotny do zamierzonego.

Opublikowano

zdaje się, że dyskusja trochę odbiegła od tematu  co prawda temat jest powiązany ściśle z wydajnością więc dołożę kilka słów -  wg mnie  żywienie krów bez udziału pełno-porcjowej paszy raczej jest nie możliwe   - chcąc uzyskać jakąś przeciętną wydajność (zależy ile paszy się da oczywiście) i parametry mleka. Sam daje śrutę zbożową z dodatkami oraz pasze. Mam znajomego który jedzie wyłącznie na gotowej paszy  i  ma wydajności i parametry lepsze (przy takiej samej obsadzie i żywieniu objętościowymi). Tyle że nie liczyłem mu kosztów, a on sam chyba też nie liczy.  U mnie (prowadzę sobie na swoje potrzeby rachunkowość - bardzo dokładną) koszt produkcji litra wynosi aktualnie 0,55 zł (teraz wzrośnie z pewnych powodów - i to nie z powodu kary) przy wydajności ok. 5,5 tys od sztuki. Oczywiście można tą wydajność podnieść  - tylko czy jest sens. Na zachodzie, zresztą w Polsce już też coraz częściej  liczy się wydajność życiową  sztuki - i powiem tyle u mnie sztuki bez problemów osiągają 10-11 laktacji co daje jakieś 55- 60 tys. w życiu - bez większych problemów zdrowotnych -a więc kosztów leczenia, zapaleń itp.

Ile wytrzymuje krowa o wydajności rocznej 8 -10 tys - 4 laktacje? może 5 - mam  znajomych z gospodarstwami o takiej wydajności -  z reguły 3-4 laktacje - zdarza się często, że wyciągają krowy z obory - a weterynarz kilka razy w tygodniu to norma - co daje  jakie 40 tys max 50 tys. i  gro problemów, a dodatkowo nowe jałówki potrzeba przyuczyć - kolejna praca ....  mnie daje to do myślenia - jaki sens robić z krowy fabrykę - na moje max do 7 tys - licząc koszy tego wzrostu - bo może się nie opłacać - ale to dopiero w kwietniu ...

Opublikowano

Tak, krowa powyżej 10 tys długo nie podoi, ale chodziło mi o jakieś zobrazowanie kolegom tego, że stosowanie wysokobiałkowych, pełnoporcjowych pasz i premixów, koncentratów, korektorów białkowych itd. nie idzie w błoto jak niektórzy myślą ;) Krowa trawi załóżmy te 3 dni, dziś dają jakąś pełnoporcjówkę i oczekują, że za te 3-4 dni krowa będzie lała 5 L więcej ;)

Opublikowano

Nie do końca z tym, że krowa trawi aż 3 dni. Widać to po tym jak zerwie się latem to następnego dnia jest efekt. Krowa przyzwyczaja się do nowej paszy około 7-10 dni z tym, że jeśli dostawała śrut z koncentratem to szybciej bakterie w żołądku się przyzwyczają do paszy gotowej (pełnoporcjowej) niż by wgl żadnej paszy nie dostawała i nagle jej dać pełnoporcjówkę.

Opublikowano

czasami da się zauważyć różnicę nawet po 1-2 dni przy paszach, przykładowo z wiosny praktykowałem dorzucanie do standardowej dawki paszy około kilograma trawy (stadium przed kłoszeniem), jak z jakichś przyczyn zaprzestałem mleko następnego dnia spadało, jak wznowiłem to ten kilogram trawy na sztukę owocował wzrostem wydajności o około 5% no i teraz problemy z kwotą bo poprzedniej wiosny zachciało się troszeczkę podgonić z mlekiem a cena zachęcała :)

Opublikowano

przy porownaniu wydajnosci 5tys i 9-10tys. dochodzi jeszcze efekt skali. Zakladajac, ze masz 50krow i cene za mleko 1.2zl brutto to przy koszcie 55gr/l od krowy 5tys. wychodzisz na czysto 3250zl. Nie wiem czy to Twoj calkowity koszt, czy tylko koszt zywienia. Natomiast przy 10000l i koszcie okolo 70gr/l (taki mielismy koszt produkcji w UK- pasza + woda/prad + weterynarz + inseminacja) masz od krowy 5000 pln/rok przy zalozeniu, ze cena mleka bedzie taka sama, a logiczne jest, ze przy wiekszej dostawie beda placili troche wiecej. Krowy srednio 4,5 laktacji.

Oczywiscie kazdy ma prawo do swoich kalkulacji, jednym bardziej oplaca sie jedno, drugim inne.

Opublikowano

zdaje się, że dyskusja trochę odbiegła od tematu  co prawda temat jest powiązany ściśle z wydajnością więc dołożę kilka słów -  wg mnie  żywienie krów bez udziału pełno-porcjowej paszy raczej jest nie możliwe   - chcąc uzyskać jakąś przeciętną wydajność (zależy ile paszy się da oczywiście) i parametry mleka. Sam daje śrutę zbożową z dodatkami oraz pasze. Mam znajomego który jedzie wyłącznie na gotowej paszy  i  ma wydajności i parametry lepsze (przy takiej samej obsadzie i żywieniu objętościowymi). Tyle że nie liczyłem mu kosztów, a on sam chyba też nie liczy.  U mnie (prowadzę sobie na swoje potrzeby rachunkowość - bardzo dokładną) koszt produkcji litra wynosi aktualnie 0,55 zł (teraz wzrośnie z pewnych powodów - i to nie z powodu kary) przy wydajności ok. 5,5 tys od sztuki. Oczywiście można tą wydajność podnieść  - tylko czy jest sens. Na zachodzie, zresztą w Polsce już też coraz częściej  liczy się wydajność życiową  sztuki - i powiem tyle u mnie sztuki bez problemów osiągają 10-11 laktacji co daje jakieś 55- 60 tys. w życiu - bez większych problemów zdrowotnych -a więc kosztów leczenia, zapaleń itp.

Ile wytrzymuje krowa o wydajności rocznej 8 -10 tys - 4 laktacje? może 5 - mam  znajomych z gospodarstwami o takiej wydajności -  z reguły 3-4 laktacje - zdarza się często, że wyciągają krowy z obory - a weterynarz kilka razy w tygodniu to norma - co daje  jakie 40 tys max 50 tys. i  gro problemów, a dodatkowo nowe jałówki potrzeba przyuczyć - kolejna praca ....  mnie daje to do myślenia - jaki sens robić z krowy fabrykę - na moje max do 7 tys - licząc koszy tego wzrostu - bo może się nie opłacać - ale to dopiero w kwietniu ...

 

kolego, każdy ma inne stado i rozumiem Twoje wyliczenia, ale jesli by tak było to na zachodzie nie powstawałyby fermy po 500 sztuk z wydajnościa 11 tys. 

 

Zapominasz w swoich wyliczeniach o koszcie amortyzacji na 1 sztukę. Nie raz powtarzam. Kazdy litr powyżej 7 tys jest tanszy w produkcji.

 

Nie raz to liczyłem u siebie i krowa która dała 11 tys i nawet zacieliła sie za 3 razem była bardziej efektywna ekonomicznie niż ta która dała 8 tys i zacieliła się za 1.

Budynku nie rozciągniesz. Masz załóżmy 50 szt i jeśli dają Ci po 7 tyś to masz 350 tyś l sprzedanego mleka. Wystarczy gdybyś miał 9 tyś i już miałbyś 100 tyś l więcej, więc przy Twojej cenie 120 tyś brutto więcej rocznie. Myśle że jest o co walczyć.

 

 

Koszt żywienia na 1l mleka się nie zmienia. U mnie waha się pomiedzy 39 a 42 grosze/l przy założeniu że kiszonki są po 120zł/tona. U mnie wydajność srednia to 9350l. przy 85szt z zasuszonymi.

Zaznaczam że koszty o ktorych pisze (myśle że kolega tez, dotycza tylko żywienia) bo zaraz naczytają się ludzie z miasta i pomyślą że nam za dobrze;p

Opublikowano

chłopaki ale nie da się współczesnego wysoko wydajnego hf żywic na 5 tyś litrów bo po 100 dniach laktacji zdechnie na ketoze.

zależy do czego jest przyzwyczajona od małego. Znam gościa którego stado to genetycznie czysty hf ale krowy mają maksymalnie 500-600kg żywienie zimą to siano z łąk nie przesiewanych słoma trochę śruty zbożowej i buraków. Latem tylko trawa z tych kwaśnych łąk. Wydajność 3tys.
Opublikowano

no wiesz ale weź pod uwagę że HF to nie tylko wydajności po 10 tys l, są też kompletnie przeciętne a dopiero jak je odpowiednio zdopingujesz to wtedy pokazują na co je stać, a są takie którym jak nie dasz to od razu na start po wycieleniu to ketoza bo nie dostarczasz im ile trzeba paszy a one same chcą produkować, jedne są takie inne takie

Opublikowano

To dlaczego tak płaczecie że mleko tanie jak taki macie niski koszt produkcji ta jak zpłacicie kare to  i tak nie dołożycie bo ci duzi to mają około 1,50

Opublikowano (edytowane)

jeśli porównywać ekonomicznie krowę o wydajności 7000 a 11000, to zawsze będzie na plus dla 11000, ale jest jedno ale...

ekonomicznie wychodzi bardzo pozytywnie ( według moich obliczeń) wydajność 7000-8000 u krów, ale MO lub SM, dlaczego?

1. Cena cielaka

2. Mniejsze zużycie lekarstw

3. Statystycznie więcej laktacji od krowy

4. Cena sprzedaży krowy wyzsza, z powodu dużego wybicia

5. Mniejsze wymagania budynkowe ( zimne obiekty dużo tańsze)

 

To wszystko przemawia za lepszym wynikiem finansowym:)

 

 

""To dlaczego tak płaczecie że mleko tanie jak taki macie niski koszt produkcji ta jak zpłacicie kare to  i tak nie dołożycie bo ci duzi to mają około 1,50""

 

Tylko, że łączny koszt produkcji wynosi od 1zł do 1.5 ( licząc amortyzację itp)

Edytowane przez akernolat
Opublikowano

nie zgodze się z @rolstudent ze krowa hf wydajność poniżej 5 tys po 100 dniach zdechie na ketoze, to jest totalna bzdura, tak jak @Damian40000 napisał, dużo zależy od przyzwyczajen krowy od cielaka, zaluzmy ze u kogos glowna pasza jest suche siano, krowa nie uzyska nigdy dobrych wynikow, nawet odraz po ocieleniu, nawet jestem za tym ze taka krowa będzie zyc dluzej niż ta maxymalnie eksplatowana.

Opublikowano

Przeciętny Hf żywiony b. obficie powyżej 7 tys raczej nie ma szans wyciągnąć. @Up to nie jest bzdura, u nas kiedyś zawsze były problemy z ketozą, po wycieleniu zanim się "ustatkowała" z jedzeniem i trawieniem tej paszy to już obcięła mleko i wszystkie kości policzyć można, bo ma potencjał, nie może za bardzo przerobić paszy więc bierze z siebie. A odkąd żywione są "kupnymi" i nie chodzi tylko o pełnoporcjówkę, już nie ma takich problemów, spordycznie zdarzy się ale glikol na wlewy i jakoś wydobrzeje,  ale rzadko po wycieleniu są problemy..

Opublikowano

ja napisałem wysoko wydajna krowa. a to robi roznice. krowa ktora po samym wycieleniu bedzie dawala 25 litro na raz a nie dostanie odpowiednio do pyska ma dwie drogi albo ściąć mlek albo produkowac dalej i wpasc w ketoze. kto twierdzi inaczej nie ma chyba doczynirnia z hf wysoko produkcyjnym. ja osobiscie nie wyobrażam sobie takiego glodzenia krowy. to dla niej jak obuz koncentracyjny.

Opublikowano

dokładnie Lukasz. Na samym początku przygody miałem kilka takich które przez to wyjechały :/ teraz tłuszcz chroniony kukurydza mielona i glikol na samym początku. mało która potrafi ograniczyć. prawdziwy hf daje mleko nawet wtedy gdy wstać nie może.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ceston
      Witam mam problem z schładzalnik iem muller. W schładzalnik było mieszadlo starej produkcji czyli z lepszych materiałów niż teraz produkują. Mieszadlo chodziło cały czas gdy był agregat włączony i nie było problemu. Niestety mieszadlo się popsuło nie naprawianie ponieważ wylamalo się całe gniazdo. Kupiłem nowe mieszadlo ale już widać że gorszej jakości materiały. I teraz jeżeli włączę je żeby chodziło wtedy jak chodzi agregat to silnik się spali( był już przewijany dwa razy w profesjonalnym zakładzie) ustawiłem je teraz aby wlaczalo się co 10 minut na minutę. I przy pierwszych dwóch dojach podczas pracy agregatu potrafi mleka na spodzie przymarznac cienka warstwa taka że jak się włączy mieszadlo to warstwa znika. Pytanie czy to może spowodować wodę w mleku bo jak tak to będę kombinował dalej
    • Przez mateusz4901
      Witam. Mam do sprzedania zbiornik do mleka Wedholms 1600l samomyjacy z roczną mocną sprężarka który jest bardzo krótki. Z agregatem ma 230cm a po odjęciu agregatu tylko 190cm. A szerokość 135cm.
    • Przez Bonex157
      Cześć, chciałem się dowiedzieć jak dbacie i czyścicie  aparaty udojowe oraz konwie w dojarkach konwiowych. Jaka chemię najlepiej polecacie do tego typu dojarki
    • Przez krislord81
      Witam
      Czy ktoś z Was występował z wnioskiem do mleczarni o wypłatę udziałów członkowskich?
      Macie jakieś doświadczenia jak to wygląda ?
      Dokładniej chodzi o Mleczarnie Jana
    • Przez mateusz4901
      Sprzedam Japy 1710

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v