Mysle, ze brakuje Ci porownania z wysokowydajnymi stadami. Cena cielaka? 20-50zl roznicy? Zuzycie lekarstw pewnie nizsze, ale z mojego doswiadczenia lekarstwa nie sa powiazane z rasa, a raczej z bledami w zywieniu. Na farmie gdzie pracowalem przez prawie 2lata szansa, ze szlag trafi HF po potodzie byla taka sama, jak u SRB czy brown swiss. Te drugie byly nawet gorsze, bo sie szybciej otluszczaly jedzac to samo, co HFy, a produkujac mniej mleka. Tak jak pisalem- krowy srednio mialy po 4,5 laktacji, a i tak bylo to zanizone przez powiekszanie stada i zwiekszenie liczby pierwiastek.
Inna kwestia, to czy masz jalowki swoje, czy kupujesz- wtedy inaczej wyglada tez wplyw brakowania na finanse, z tym sie zgadzam. Nie zgadzam sie z tym, ze tylko z powodu wysokiej wydajnosci krowy sa brakowane. Ketozy nie mielismy praktycznie wcale (max 5 przypadkow po ocieleniach na ponad 200 krow), troche wiecej bylo przemieszczenia trawienca.
Punkt 5. pomine milczeniem
Zasuszone karmilismy 13kg sianokiszonki, 4,5kg slomy pocietej,, 3,25kg mieszanki dla zasuszonych, grupa przed samym porodem dostawala jeszcze 8,5kg kukurydzy, plus sloma do woli.
Krowy w laktacji:
14kg sianokiszonki,
2,2kg siana,
16,5 kukurydzy,
4,5 gniecionej kukurydzy,
5kg mlota+ resztek z jablek (z browaru)
G1:
6,7 mieszanki
0,4 tluszczu chronionego
G2:
6kg mieszanki
60 mocznika
tak mniej wiecej, bo zmienialo sie to troche, zaleznie od tego jak wychodzily kiszonki w laboratorium (raz na 3mies. okolo).