Kwoty mleczne

[daremw]

no tak, komu krowy cielą się pod wiosnę to na pewno z powodu złego żywienia... logika takich komentarzy mnie normalnie powala :blink:

[marko-kolo]

Dletego że gospodarstwa w Polsce nie składają się z samych dużych którzy mają lux żywienie wprowadzone ale także z małych którzy z żywieniem opierają się na własnej wiedzy bądź błędnym przekonaniu że krowie sianokiszonka i śruta zbożowa wystarczy. Potem jak cielą się krowy to udaje im się je zacielić dopiero w czerwcu bo wcześniej były źle żywione a to skutkuje znowu wycieleniami na luty-marzec.

Ale co to ma do rzeczy ? Znaczy co to ci mali przewalili kwoty i to ich wina że są kary ? 

[damian40000]

zawsze tak było że krowy którym czegoś brakuje czy coś dolega zimą słabo się gonią a w maju czerwcu jak wyjdą na trawę na słońce zaczynają się gonić.

[st220]

Zaraz już brakuje, to już nie te czasy, u mnie takie sobie żywienie jest, ale kiedyś jak krowy wychodziły na pastwisko to mleka przybywało, a teraz u mnie w wiosce i okolicy już prawie nikt nie wygania bo każdemu mleko spada jak wygoni.

 

marko to ty nie wiesz że to przez tych małych co przekraczali kwoty po kilka czy kilkanaście tysięcy dużi będą musieli zapłacić duże kary za swoje przekroczenia np. po 100k :lol:

[nightmare]

czyli te sztuki w tym momencie sa zaszuszone, jeśli ta teoria miałaby jakies przelozenie na rzeczywistość, to miesiąc grudzień bylby słabszym miesiącem, a wcale się tak nie stało, produkcja zblizona do poprzednich miesięcy, i według mnie tacy co zywia nieumiejętnie nie zalewja polski mlekiem, lecz tacy ze sporymi stadami i duza wydajnoscia,  Nie licz liczby gospodarstw, tylko policz ilość mleka skupionego od tych większych i ilość mleka od tych drobnych, podam przykład, mleczarnia ma 140 milonow litrow skupu rocznie i 1400 dostawców,  100 największych dostawców ma powyżej 300 tys kg i oni maja lacznie oddaja ok 40 procent calosci skupu, kolejny przedzial to 150-300 tys, i tacy sprzedają polowe , dla tych o których wspomiales w swoim poscie pozostaje tylko ok 10 procent produkcji, dostawców 300 może 400 których mleko praktycznie niewiele znaczy, a tymbardziej ich nadwyzka w jakims tam miesiącu.

[Gość]

Znam takich co mleko leją w koryto 300 kg bykom Wadług mnie lepiej dać rolnikowi 0,40 zł za kwote niz kare do brukseli do tych darmozjadów

 

 

[nightmare]

Najlepsze rozwiązanie to kupic i odpajac cielaki, a do mleczarni tylko tyle żeby wyplata starczyla na opłaty i na zycie.  maly cielak da przyrostu dziennie ok 1 kg a to 8-12 zl, cielak wypije 7-9 l mleka dziennie, wiec nawet się kalkuluje.

[damian40000]

też robiliśmy takie przymiarki ale jednak stwierdziliśmy że lepiej kupić kwotę za 20tys zapłaciliśmy 7450zł. Krowy tak czy tak trzeba karmić i doić. Po odliczeniu zakupu kwoty wychodzi że teraz sprzedajemy mleko po 90gr.

[daremw]

a ja trzymam cielaki (byczki) poję i tylko patrzę żeby nie przekroczyły pewnej wagi, starsze cieliczki na chów po trochu też dostają mleka, przekroczenia troszkę będzie ale nie tak dużo także damy radę. jeszcze kilka krów sie zasuszyło wcześniej i będzie dobrze he he

[farmer1215]

Kolego to jak wcześniej zasuszyłeś krowy to ostrożnie z karmieniem bo ciekali wielkie się rodzą krowy dostają  odwapnienia bo zapasione się robią dobre to jest i nie  bo bardzo często są skutki uboczne więc więcej sianka i kondycja krowy będzie dobra. Ja też wcześniej zasuszyłem ale nie przekarmniam bo ciężki poród może być a kwoty też trochę zbraknie.

 

Ja kupiłem i decyzja przyszła ale te 5% oddają  to jest pewne  w Arr tak powiedzieli  czyli to prawda

[Gość]

To zależy co oznacza że wcześniej, krowa prawidłowo powinna być zasuszona 60 dni przed porodem, ale z reguły większość dużych gospodarstw zasusza 3-4 tygodnie przed wycieleniem więc 60 dni to na pewno wcześniej ale krowie to nie szkodzi a wręcz tak powinno być

[daremw]

wcześniej to znaczy że jak wycielenia około połowy kwietnia i właśnie zasuszone a na żywienie nie ten temat chociaż ja sobie doskonale zdaję sprawę (nawet nie siano a słoma to podstawa), co do wielkości cieląt to z tym bym podyskutował...

[nightmare]

wcześniejsze zaszuszanie na pewno ma dobry wpływ na zdrowie krowy i cielaka, i nie ma to wpływu na jego wielkość. zaszuszanie na 3-4 tygodnie to jest zdecydowanie za krutko, minimum to jest 40 dni, norma 2 miesiące, ale jak krowa jest w kiepskiej kondycji to warto zaszuszyc nawet wcześniej, krowa będzie lepiej przygotowana do następnej laktacji, zaszuszajac wcześniej zmiejszymy przekroczenie i zaoszczędzimy pasz które można wykozystac po roku kwotowym, ogolnie same plusy.

[pedro2]

Dokładnie, co do wielkości cielaka to nieprawda... Sam zasuszyłem kilka na ponad 3 miesiące, sianko, słomka i żyją Tylko też nie przesadzać z tą "dietą" bo będzie jak u żydka, który odzwyczajał konia od jedzenia i picia

[Mati10]

No dobrze, ale jak ktoś zasuszy krowę na 3 miesiące przed i zostawi pomiędzy dojnymi dając podobną paszę to prawie na 100% ja za tuczy. Cielak głównie rośnie w 8 i 9 miesiącu z naciskiem na 9. Sam stosuje teraz szybsze zasuszanie, żeby mniej mleka było, ale niestety tych na czerwiec nie dam rady teraz zasuszyć.

[subiektywny]

Kolego to jak wcześniej zasuszyłeś krowy to ostrożnie z karmieniem bo ciekali wielkie się rodzą krowy dostają  odwapnienia bo zapasione się robią dobre to jest i nie  bo bardzo często są skutki uboczne więc więcej sianka i kondycja krowy będzie dobra. Ja też wcześniej zasuszyłem ale nie przekarmniam bo ciężki poród może być a kwoty też trochę zbraknie.

 

Ja kupiłem i decyzja przyszła ale te 5% oddają  to jest pewne  w Arr tak powiedzieli  czyli to prawda

 

te 5% to zwracac mają wszystkim którzy przez dawne lata kupowali kwotę i im zabierali 5% czy tylko tym, którzy teraz kupuja bądź kupili/

[Pablo16]

Nie powiedziałem że przekroczenie to wina małych więc nie dopowiadajcie. Co do wycieleń marcowych gdzie 2/3 stada właśnie wtedy się cieli to chyba muszą być błędy żywieniowe jeśli krowy przez długi czas rui nie pokazują tylko dopiero po wyjściu na pastwisko. Wiem jak u nas jeszcze niedawno było. Być może w waszej okolicy są stada prowadzone na takim poziomie że nie ma takich problemów ale w mojej okolicy są i takie z sezonowością (niby czemu spomlek dawał kary ze sezonowość? dlatego że ona jest i chcą wymusić jej wyeliminowanie) Generalnie nie chce się kłucić bo i tak nikomu to nic nie da. W waszych okolicach jest inaczej i pewnie z tego względu uważacie że głupoty gadam a jak będzie okaże się jak się skończy rok kwotowy.

[daremw]

a tobie to krowy zacielają się wszystkie za pierwszym razem? u mnie na przykład było tak że jałówki w jednym czasie wszystkie zaskoczyły (1-2 raz), dodatkowo jeszcze jakaś krówka lub dwie wypadły nawet na ten sam dzień i nie chce się odwlekać więc za jednym zamachem poleciały, taki stan rzeczy mi odpowiadał bo co roku wychodził mi szczyt produkcji poczynając od grudnia, kończąc na marcu a ceny leka były zawsze w tym okresie najlepsze, a w tym roku wszystko mi się trochę przesuwało przez powtórki (chyba przez troche niekompetentnego insyinatora bo sąsiedzi z niego już w większosci rezygnują), ewentualnie pojedyńcze przypadki cyst na jajnikach no i zbiegło się z gromadką jałówek.

co do wyjścia na pastwisko... wypuszczam poza oborę jak trochę słońca się więcej pokaże i jest to już w kwietniu, a dla przykładu tej zimy kilka sztuk zaskoczyło bez problemu właśnie w okresie zimowym także troszeczkę obala twoją teorię

[pedro2]

Teoria o wyjściu na pastwisko jest taka, że jeśli cały czas krówki stoją na uwięzi to w niektórych przypadkach (ciche ruje) nie dostrzeżesz po prostu rui. A gdy idą na wolność, jest dużo większe prawdopodobieństwo, że zauwqażysz taką cichą ruje ot i cała filozofia, wg mnie oczywiście A sezonowość czasami jest nieświadoma, to normalne że nie wszystkie sztuki załapią za pierwszym razem, a potem jedna powtórka zbiega się z drugą, trzecią, a jeszcze jakaś jałówka czy krowa łapie za pierwszym razem i to wszystko w ciągu tyg i już masz sezonowość. Ja osobiście staram się nie dopuścić do takich masówek, ale czasami jest to wymuszone bo przeczekuję te 2-3 ruje po wycieleniu, wszystko zapisuje w tel przypomnienia, a tu zonk bo krówka 4-5 rui nie pokaże i zbiegają się terminy następnym razem już nie masz wyboru. Niedawno miałem 3 szt jednego dnia, w tym jedna jałówka i wszystkie załapały... W jakiś sposób da się to kontrolować, ale niektórym się po prostu nie chce, nie zwracają uwagi i potem pół zbiornika mleka, a jak zaczną się cielić to trzeba zmieniać na większy. 

Edytowane 29 Stycznia 2015 przez pedro2

[shrek]

własnie ach te krowy ) żeby one chciały sie zacielać za 1 razem :pp  u mnie ojciec kiedys jak miał 10 -15 krów to tak miał poustalane ze 1-2 miesiecznie i luz ) a teraz cały czas marudzi ze u mnie to wszystko popierniczone bo czasem w miesiącu nie mam żadnej a czasem wypadnie 5 wycieleń i co najśmieszniejsze powiedział ze mi  popoprawia i nic mu nie wychodzi ) jest tak samo - wiec teraz jak ma ruję 6 - 7 tyg. po wycieleniu to zaczynam kryć każdą krowe i nie czekam bo poźniej to można czekac do 3 miesiaca i nici, albo wywoływac sztucznie. jak załapie za pierwszym razem jest oki, a jak powtarza to jest czas zeby podleczyc i kryc :DD    

Edytowane 30 Stycznia 2015 przez shrek

[Pablo16]

No u mnie niestety na uwięzi przez cały okres zimowy bo mam starą oborę uwięziową. I niby cielą się całym rokiem ale najwięcej wypada na marzec. U wujka podobna sytuacja. Mniejsza z tym. U mnie od jakiś 20 tyś mleka karę będzie trzeba zapłacić to i tak nie dużo patrząc na innych.

[TomaszKysiski]

no rzeczywiście rachunek ekonomiczny super... obniż teraz cenę o koszt kwoty i wychodzi cena realna (ile wzrośnie cena mleka? o 2 grosze przy większej ilości?), ale niektórzy to z matematyką na bakier, co tu się dziwić że niektórzy widzą rolników i się śmieją.

 

to nie jest tak do konca zależy jakie kto  ma warunki. nie smiej się z innych tylko policcz w kazdą stronę a wynik może wyjsc zaskakujący wiem to po swoich wyliczeniach

[PawelWlkp]

Najwięcej to zależy od tego kto ma jaką cenę za mleko. Jednemu po odliczeniu kosztu dzierżawy czy zakupu kwoty wyjdzie złotówka innemu 50 gr. A za złotówke na czysto nie ma sensu hamować produkcji bo jest ryzyko że sie rózne nie pożądane rzeczy będą działy i nie łatwo będzie do optymalnego poziomu wrócić.

Odnośnie potrącania 5% http://www.portalspozywczy.pl/mleko/wiadomosci/prezydent-podpisal-ustawe-o-organizacji-rynku-mleka,110484.html

Edytowane 30 Stycznia 2015 przez PawelWlkp

[nightmare]

u mnie lapia za pierwszym razem, w tamtym roku na 12 zacielen 11 zalapalo za pierwszeym razem, rok wcześniej na 11 zacielen zadnej powtorki, w tym roku postawiłem na inseminacje, 4 krowy , żadna nie zalapala, nie winikalem po której stronie lezy wina, byk dal rade,

[Mati10]

Tylko fajnie jak ma się dobrego byka, żeby trochę polepszyć wszystkie parametry. Taki byczek 75 % SM to by mi się przydał,ale żebym wiedział po jakim byku on jest i krowie, a o to trudno.