Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

U nas w okolicy tylko chyba ja wyjechalem z nawozem i sasiad a tak wiecej nikogo zbytnio nie widac. Zostalo jeszcze 7.5ha ozimin na ktore nie moge wjechac jeszcze. Pewnie czeka mnie akcja nawozy w niedziele bo niby na poniedzialek jakis deszcz zapowiadają.

Opublikowano

a u nas nikt jeszcze z azotem nie wjechał,zboża głodują ale na polach zupa,chyba tylko dronem,dawno tak mokro nie było,a potem tradycyjnie przestanie padac i uschnie

Opublikowano
22 minuty temu, GABBER85 napisał:

Nie wiem tylko kiedy roślina zdążyła zjeść N1 i urosnąć  , a już N2 nasypali  a za 6-8 tygodni to bedzie z powietrza rosła?

A to roślina pobierze nadmiar azotu i wyrzuci go aparatami szparkowymi czy zje tyle ile potrzebuje?

Przewidujesz niże genuejskie za te 6-8 tygodni i opady po 120mm w dzień lub dwa?

Na moje N2 spadło od poniedziałku 22mm. Azot powinien trafić w strefę korzeniową przy tych opadach

Opublikowano
30 minut temu, Agrest napisał:

Azot powinien trafić w strefę korzeniową przy tych opadach

i tam pozostać do ...?

Czy może wody opadowewe mogą go wypłukać głebiej , a na pioskach to już woóle...

bo jeśli nie wypłukuje... to moze posiać wszystko we wrześniu

Opublikowano
4 godziny temu, Agrest napisał:

Nie tylko zachód.

Ja płd. wsch. mazowieckie też minimum 3 tygodnie wcześniejsza wegetacja.

N1 podane 16 lutego, N2 29 lutego ze względu na kiepskie w opady prognozy długoterminowe.

Dziś -7st.

Porzeczki mają zielone liście wiśnie pęknięte pąki, owies i pszenica jara wyrzędowane po 15 -18 dniach od siewu. Jeszcze tak o tej porze nie było nigdy

Przy minus 7 , jak długo się taka temperatura utrzymywała , to w sadach już jakieś straty będą chyba , choć pewnie jeszcze wczesna pora jest to tak zregeneruje się że swoje i tak odda , najgorzej jak w maju jebnie mrozem to jak zawiązki odpadną to wiadomo że w to miejsce nowa zawiązka się nie pojawi 

Opublikowano
18 minut temu, GABBER85 napisał:

i tam pozostać do ...?

Czy może wody opadowewe mogą go wypłukać głebiej , a na pioskach to już woóle...

bo jeśli nie wypłukuje... to moze posiać wszystko we wrześniu

Na piaskach inaczej planuje się nawożenie. Na zasobnej glebie z dobrym kompleksem sorbcyjnym wypłukiwanie nie powinno stanowić problemu.

Opadu deszczu rzędu 40mm w godzinę czy kilka godzin nikt nie przewidzi. A opady rzędu 5-10mm co najwyżej będą zatrzymywane w warstwie do 5-10cm. Im ciepłej typ pewnie płycej.

Żeby nie było - nie namawiam by każdy robił to co ja. To pierwszy taki eksperyment w moim życiu.

Ale wiem co mam na polu, jak wyrośnięte rośliny i kiedy zaczęły wegetację.  Znam też swoje pola i wiem czego po pogodzie spodziewać się mogę

Opublikowano
2 godziny temu, krilan06 napisał:

Na przymrozku nie da rady wjechać? 

-1 do -2 to nic nie daje ,wczoraj poszedłem to filc w gumofilcach się moczył błotem;-)

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, soltys48 napisał:

Na przymrozku. Najsuchsza działka 

IMG20240307070139.jpg

Ile nawozu w rozsiewaczu?

Sypałem dziś po pół bb i w ten sposób jakoś najgorsze pole zmęczyłem. Z pełnym rozsiewaczem nie wiem czy bym przejechał. Poniżej zdjęcie z niedzieli.

IMG_0490.jpeg

Edytowane przez misio3p
Opublikowano

Chciałbym zasięgnąć porady. Czy warto jeszcze sypnąć wap-mag po jęczmieniu ozimym, bo strasznie łaciato jest na polu. Plama zielonego, zaraz obok plama żółtego i anemicznego. Widać, że coś nie halo z ph, sprawdzałem przed siewem testem na płytce i wyglądało nieźle, w najgorszych miejscach 5,5-6, ale chyba te wyniki warte tyle co ten test. I ewentualnie kiedy można by posiać po tym wap-magu saletrosan. Dodam, że jestem z północnego Podlasia i dopiero co u nas ruszają niemrawo oziminy. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Opublikowano

Na pewno nie WAP mag.

Jeśli już to tylkk kreda koszelowska, Rudnicka czy kornika i siarczan magnezu dolistnie lub pogłównie 

Opublikowano

panowie czy przyorany w 80% jęczmień ozimy jest w stanie odbić? mam poplon z jęczmienia ozimego zebranego w listopadzie do przyorania ale pług bez przedłużków tego nie przykryje a chce to koniecznie przewrócić w niedzielę. Poradzi sobie ten jęczmień? czy można bez obaw orać i zaś ewentualnie talerzówka?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Famer21
      Witam, mam do sprzedania jęczmień ozimy 500kg, tydzień temu skoszony. Cena do uzgodnienia, woj opolskie.
    • Przez Paweł19
      Witam,
      Potrzebuję porady odnośnie zakupu kosiarki bijakowej do C330. Muszę wykosić nieużytki około 3ha, pola są dość zaniedbane i zachwaszczone występują też cienkie odrosty drzewek, krzaków. Czy ktoś może mi polecić jakąś sprawdzoną maszynę z którą da radę mój ciągnik? 
    • Przez Jakub6755
      Mam problem z wołkiem zbożowym który zalągł się w jęczmieniu i pszenicy. Przechowuję ziarno w drewnianych sąsiekach mam niewiele może 1t używam tylko dla siebie (dla kur,krów).
      Czym mogę to zwalczyć ? podobno świece dymne są dobre ale nie wiem czy można je stosować na zboże czy musi być puste pomieszczenie, moje sąsieki są w drewnianej stodole więc nie jest zbyt szczelnie. Proszę o pomoc i doradzenie czegoś
    • Przez MafiaLolek
      Witam mam 5 I 6 klase ziemi.
      I niewiem jaki jeczmien jest lepszy na te klase ziemi.
      Jeczmien dwurzedowy czy szesciorzedowy
    • Przez MafiaLolek
      Nabyłem Jęczmień ozimy jest w nim bardzo dużo ości i nie wiem co z tym zrobić Proszę o pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v