Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, mx_racer napisał:

a w czym ten blend gorszy? to chyba zmieszana sól z fosforanem

I dlatego przy tak małej różnicy w cenie wybrałbym polifoskę.

Dlaczego? Bo mam rósnomierny wysiew i wiem że w każdym miejscu korzeń rośliny dostanie to samo.

A w blendzie pyłu więcej, brak zaufania do wymieszania i zachowania proporcji, a różna wielkość granuli  gwarantuje nierównomierny rozrzut

Opublikowano
3 godziny temu, GRZES1545 napisał:

Jakim gleboszem robiłeś,  i jaki rozstaw? Ta też w tym roku połowę areału zrobiłem. Zobaczymy czy będzie jakiś efekt, mam nadzieje ze chociaż woda nie będzie w nizinach stała długo. 

Na zwykłych 5 łap co 50cm 

Opublikowano (edytowane)

Ja tez miałem nie zaprawiać a zaprawiam, tego nie da się cofnąć a każdy inny zabieg można powtórzyć,Gruby liborius i ciężki według tadeusa.

5 wiaderek do betoniarki i 50kg a tadeusa 5,5 wiaderka na 50kg.

Edytowane przez Strongman
Opublikowano
58 minut temu, pedro2 napisał:

A jaki sens to mieszać i jakim sposobem...

Jedzie się dwa razy.

Nie warte to tych 2 litrów paliwa 

W sumie to macie rację szybciej się rozsieje dwa razy niż to mieszać. I raczej dokładnie się nie rozsieje zmieszany bo granule różne są. 

Opublikowano
1 godzinę temu, tytanowyJanusz napisał:

Sołtys, co Ty takie miny stroisz? 

Koszty, koszty trzeba ograniczać 

Kinto plus kosztuje 183zl za litr. Z jednego litra zaprawimy 660kg zboża. Własny material siewny odmiana Rotondo, wysiew 330 ziaren na m2, MTZ 61.9g, czyli 214kg na hektar uwzględniając 5% poślizgu koła. Daje to zawrotną sumę 58zl 22 gr. Do tego dodaje nawóz donasienny dr green prime za kolejne bagatela 9.50zl. Wszystko wychodzi 67.72zl. Koszt zaprawy z nawozem wynosi 100kg zboża na hektar.

Zakladajac inne sita, oraz schodząc z mtz do 40g, zaprawa na hektar będzie kosztowała 38zl. Czyli 57kg pszenzyta paszowego.

Mógłbyś zdradzić w co zainwestujesz zaoszczędzone pieniądze?

  • Like 3
Opublikowano
2 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

Pieniądze? W życie, na życie.

Za te Kinto mam już na T1 główny składnik 

Ołówek, kartka i kalkulator. Dodawaj te wszystkie dyszki do kosztów 

Myślisz, że zastosowanie zaprawy nie da zwyżki plonu o te 57kg na hektar?

 

Opublikowano

A jakim cudem ma dać zwyżkę? A może ten cudowny nawóz donasienny?😆 Pszenżyto zaprawiam tylko ze względu na pleśń śniegową, ktorej faktycznie już pare lat nie ma. Ale jak wystąpi to już będzie tylko plucie sobie w brodę.

Opublikowano
2 godziny temu, JarekBazydlo napisał:

Moim zdaniem lepiej dać te 60zl do hektara jak potem np przesiewać bo pleśń śniegowa będzie...

Z tą pleśnią, to kinto tak sobie radzi. Jednego roku konkretny mokry śnieg poleżał na niezmarzniętej glebie, to pleśń nieźle przetrzebiła, fakt nie wiem co by było, gdyby materiał nie był zaprawiany.

6 minut temu, Miodek11500 napisał:

Myślisz, że zastosowanie zaprawy nie da zwyżki plonu o te 57kg na hektar?

 

Cholera wie, 60 zł to już 100 kg pszenżyta. W tamtym roku jedna działka częściowo posiana niezaprawianym i różnicy w plonie nie zauważyłem.

 

Opublikowano
ZYLA napisał:

A jakim cudem ma dać zwyżkę? A może ten cudowny nawóz donasienny?😆 Pszenżyto zaprawiam tylko ze względu na pleśń śniegową, ktorej faktycznie już pare lat nie ma. Ale jak wystąpi to już będzie tylko plucie sobie w brodę.

Zrób próbę i zmierz dobrze korzenie i ile ich jest z nawozem do nasiennym i bez niego. Ja porównywałem i jest dość duża różnica.

Opublikowano
1 godzinę temu, jacor73 napisał:

Cholera wie, 60 zł to już 100 kg pszenżyta. W tamtym roku jedna działka częściowo posiana niezaprawianym i różnicy w plonie nie zauważyłem.

O to to to👍

Ii żeby nie było, lubię dać, lubię eksperymenty, różne krzemy i tak dalej, ale trzeba wprowadzić plan oszczędnościowy.

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, jacor73 napisał:

Z tą pleśnią, to kinto tak sobie radzi. Jednego roku konkretny mokry śnieg poleżał na niezmarzniętej glebie, to pleśń nieźle przetrzebiła, fakt nie wiem co by było, gdyby materiał nie był zaprawiany.

Nic by nie było 

Jakieś 2-3 lata temu śnieg przydusił, u mnie kinto, kolega wziął odę mnie materiał i nie zaprawiał.

Nie zostało mu nawet 30% obsady. U mnie nawet to co wydawało się całkiem padnięte zachowało środek zielony i odbiło. 

 

Opublikowano

Jednego roku miałem idealne porównanie siejąc na jednym polu zaprawiane i nie zaprawiane ziarno. Pole łączy się z lasem tam zawsze śnieg zalega dłużej. W tamtym sezonie akurat bardzo długo leżał. Na zaprawionym od lasu tak z 30 metrowy pas przetrwało około 50 % , na nie zaprawionym przetrwało może z 20 % .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v