Pszenżyto ozime i jare

[Andzej23 80]

Witam, wiem, że pewnie pisaliście o tym sto razy, ale pierwszy raz zasiałem ozime pszenżyto carmelo 10 ha i meloman też 10 ha. Doradcy handlowi zapewne coś ciekawego mi będą podpowiadać, ale chciałbym wiedzieć z praktycznego punktu widzenia jak nawozicie, czym skracacie, ochrona fingicydowa. Jest dobrze rozkrzewione, siane było 18 września. Dlatego tak wcześnie, ponieważ tam mam mniej więcej 2 tyg. później żniwa. Przed siewnie poszło po 250kg/ha Salmagu. Carmelo zasiałem 5ha po pługu dłutowym i 5ha po orce, natomiast meloman cały po pługu dłutowym. Nie było pryskane na chwasty.

Może nieczytelnie napisałem. Pierwszy raz wogóle siałem ozime pszenżyto

[Axd529 117]

Andzej23-czemu dałeś salamag przedsiewnie zamiast npk?

[Andzej23 80]

Npk szło rok wcześniej, tj. pod rzepak. I wydawało mi się, że nie będzie potrzeby, bo przecież pszenżyta nie są raczej wymagające.

[WojciechFirus 60]

@Andrzej23 siałem Melomana w zesztym roku ustał orzy 130 kg N i 5,7 tony z ha, ogólnie sztywna odmiana więc co do skracania tochyba można lecieć po taniości. Na jesieni dałeś tyle azotu?

[Andzej23 80]

To chyba nie duże nawożenie 130kgN, a całkiem spoko sypało. Tak tyle dałem w dniu siewu, czyli tak naprawdę jeszcze było lato.😅, tylko tam mam pola po uprawach ekologicznych. Tam brakuje wszystkich pierwiastków. Ale próchnica na poziomie 3 do 4,5.

[krilan06 2427]

Sorry że tak wprost piszę ale zasiałeś 20ha pszenżyta i pytasz się o takie podstawy? Ziemię dostałeś w spadku czy jak? A co do tego salmagu to kompletnie wg mnie nietrafione i to jeszcze przy tak wczesnym terminie siewu. I podstawowy błąd brak odchwaszczania jesiennego. I nie wiem o co chodzi z tymi wcześniejszymi żniwami- możesz wyjaśnić?

[Andzej23 80]

W spadku? W grudniu np. kupiłem 40 ha. Nie zdążyłem zrobić zabiegu herbicydowego. Pytam o podstawy ponieważ nigdy, nie siałem pszenżyt ozimych. Bardziej chodziło mi o zarejestrowane środki, które możecie polecić. A jeśli chodzi o późne żniwa, to nie jest trudne do zrozumienia, poprostu mam ziemie, gdzie żniwa zaczynają się już na przełomie czerwca z lipcem (jęczmień ozimy), ale mam też pola w górach, gdzie kosiłem pszenicę, po zasianiu rzepaku u siebie. Myślałem, że tu na forum, można się coś ciekawego dowiedzieć, ktoś coś doradzi, a Ty mnie tu atakujesz jak miastowi atakują rolników na ogólnodostępnych forach.

A i to pszenżyto jest w górach zasiane. Dlatego tak wcześnie. A dlaczego nie trafione z Salmagiem? Pisałem, że tam wszystkiego jest niedobór.

[Matey 895]

pokaz zdjecie tego melomana, ciekaw jestem jak on wyglada tej zimy. Co wczesniej uprawiales jesli pod korzen sypiesz salmag a zapominasz o odchwaszczeniu? 

[Agrest 25618]

Wszystkiego niedobór a dostarczasz tylko azot?

Tylko podejrzewam że ten niedobór u Ciebie to nieosiągalne poziomy u mnie. 😉

No i ta próchnica czyli kompleks sorbcyjny...

[marcinffff 198]

tomko na jpg... teraz wysiałem belcanto c1 

[Andzej23 80]

Ale ja nie zapomniałem o odchwaszczaniu, tylko nie zdążyłem.

Wszystkiego niedobór, pisałem wcześniej że szły rok wcześniej wieloskadniki. Tam właśnie kupiłem te 40ha i drugie 40 ha zostało w dzierżawie wieloletniej. Także trzeba w ziemię inwestować.

[krilan06 2427]

Andzej23 - nie atakuję Cię, napisałem wprost. Ale chyba inne zboża już siałeś ? Bo tak naprawdę uprawa np pszenżyta i pszenicy dużo się nie różni. A z tym salmagiem pisałem o błędzie bo masz brak wszystkich składników i podajesz sam azot co kolega Agrest też zauważył.

[Andzej23 80]

A co wcześniej uprawiałem prócz pszenżyta? Tam był wcześniej rzepak i jeszcze wcześniej pszenżyto jare. A ogólnie uprawiam jęczmienie ozime na browar, pszenicę, rzepak, buraki cukrowe i teraz dodatkowo przenzyto ozime.

Już pisałem, że szły wieloskadniki. Może uda mi się w tym tygodniu podjechać tam, to zrobię kilka zdjęć i wrzucę. Wiem, że się nie różni, sprostowałem przecież, że chodziło mi o zarejestrowane środki które można polecić.

[krilan06 2427]

No to odchwaścić możesz np środkiem Lancet plus, a środki fungicydowe t1  - Capalo, t2 - Adexar plus (ja planuję coś innego na t2 ale piszesz o środkach z rejestracją), skracanie moddus lub zamiennik 0,4l/ha powinno wystarczyć (ja stosuję razem z fungi). Co do nawożenia- w lutym jadę z kizerytem 100kg/ha, następnie n1 saletrosan 150 kg/ha (mało bo mam rozkrzewione pszenżyto) n2 - saletra 200kg/ha, n3 zależne od opadów, będzie susza to się obędzie bez n3

[Matey 895]

uprawiasz rzepak, buraki, czy pszenice, siejesz salmag pod korzen i nie wiesz czym odchwascic pszenzyto ozime. Kupujesz 40ha pola a nie posiadasz wiedzy ktora zdobywa sie na kursie R3 w rok - nie mam wiecej pytan

[Andzej23 80]

Matey, czy Ty jesteś jakiś ograniczony? Wiem czym, można odchwaszczac, ale pytam o sprawdzone środki w pszenżycie! Co za gość. Naprawdę nie chcę Cię urazić, ale myślę, że mam zdecydowanie większą wiedzę od Ciebie, jeśli chodzi o uprawy. Mam ziemie od 2 do 6 klasy w różnych rodzajach gleby. Naprawdę nie rozumiem, co złego zrobiłem, pisząc tego pierwszego posta. Myślałem poprostu, że dowiem się czegoś nowego. Dlatego zacząłem się udzielać na tym forum. Ale widzę, że to był chyba błąd. Przypominam, że napisałaś nie mam więcej pytań. Pozdrawiam

Że napisałeś. Literówka sorry

Lancet zeszłego roku przepuścił mi miotłę gdzieś na 5ha pszenicy. Doradca z chemirol zaproponowała mi toto, ale wydaje mi się to trochę słabym rozwiązaniem. W jęczmieniach stosowałem axial pack, i było czyściutko, i wcale tak drogo nie wychodziło.

[Gość]

 Wiedzę masz chłopie po cholerze, widać to gołym okiem.      

[krilan06 2427]

No mi na jednej działce też lancet przepuścił miotłę ale może przez to że oprysk był wykonywany podczas rosy. W tym roku odchwaszczałem wszystko na jesień. Z tym Toto nie mam doświadczenia, możesz jeszcze spróbować Huzar activ ale też niektórzy piszą że przepuszcza miotłę 

[Gość]

Ma chłopak bujną wyobraźnię, na jesień 250 kg Salmagu i 40 ha. ot tak sobie kupił.   

[Andzej23 80]

Do Sean. Dlatego udaje mi się tak rozwijać gospodarstwo.

[Gość]

Ja bym powiedział że raczej wyobraźnię.  

[Andzej23 80]

A skąd masz taką informację, że ot tak? Z tego co pamiętam to kredyt wziąłem na 10 lat. Bujną wyobraźnię? Spytaj właściciela Agro Foto, czy ja mam bujną wyobraźnię. Jezu jak tu ludzie lubią sobie dogryzać.

[Gość]

3 godziny temu, Andzej23 napisał:

Witam, wiem, że pewnie pisaliście o tym sto razy, ale pierwszy raz zasiałem ozime pszenżyto carmelo 10 ha i meloman też 10 ha. Doradcy handlowi zapewne coś ciekawego mi będą podpowiadać, ale chciałbym wiedzieć z praktycznego punktu widzenia jak nawozicie, czym skracacie, ochrona fingicydowa. Jest dobrze rozkrzewione, siane było 18 września. Dlatego tak wcześnie, ponieważ tam mam mniej więcej 2 tyg. później żniwa. Przed siewnie poszło po 250kg/ha Salmagu. Carmelo zasiałem 5ha po pługu dłutowym i 5ha po orce, natomiast meloman cały po pługu dłutowym. Nie było pryskane na chwasty.

 

Może nieczytelnie napisałem. Pierwszy raz wogóle siałem ozime pszenżyto

 

200 kg Nitrofoski 16-16-16 lub 14-14-21 z Yary, 100 kg kizerytu, a z azotowych Sulfan albo Saletrzak 150-200 kg ze względu na pH. Kizeryt to w sumie już mógłbyś wysiać o ile da się bez większych problemów wjechać.  Z tym odpuszczeniem PK jesienią szkoda, ale rozumiem, inwestujesz ostro w ziemię. Jak się trochę odbiłeś finansowo, to dobrze jakbyś wiosną to uzupełnił. Co do odchwaszczania to zajrzyj do tematu z pszenicą, tam masz więcej gotowych rozwiązań, ja nic nie polecę, bo udaje mi się opryskać zawsze jesienią.

Edytowano Styczeń 27, 2020 przez Piegus

[Belaruss820 1558]

A może ktoś z Was uprawia pszenżyto w ekologii? Wiem że oprócz wapna są jakieś nawozy do stosowania ale u mnie w okolicy nikt tego nie używa i nie słyszał, a na samym oborniku to długo nie pociągne z uprawą, z roku na rok coraz mniej sypie i wystarczy tyle co na pasze dla zwierząt, a chciałoby się jeszcze coś na tym zarobić. Zmianowanie też słabe bo po owsie. Klasy ziemi 5-6. Wiadomo że do pracy najlepiej iść ale podchodzilem do tego kilkukrotnie i urlopu nie chcą dawać na czas zasiewów, sianokosow i żniw.

[krilan06 2427]

Z tym chodzeniem do pracy i prowadzeniem gosp. to chyba tylko dla tych którzy mają stosunkowo niewiele hektarów i sprzęt wyrastający ponad te hektary, bo jak miałbym te kilkanaście ha i uprawiać je c 360 i w dodatku chodzić do pracy to ja dziękuję za taki rozwój. To jest ze szkodą dla gospodarstwa, dla rolnika i dla tej dodatkowej pracy