Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie rozumiem, lepszym w sensie czerwony??? zdecydowanie nie, ale sa mniej wrazliwe niz pompowtryski na jakosc paliwa, czyli zanieczyszczenia, zawartosc siarki itp. opal w ogole nie wchodzi w gre.

oprocz samego smarowania co zabezpiecza uklad paliwowy, opal niszczy silnik, tzn jest to moje zdanie (nigdzie nie znalazlem by ktos potwierdzal moje teorie), a wzialem je po analizie parametrow tego paliwa, mianowicie temperatury zaplonu, ktora jest zdecydowanie nizsza niz w ON, konsekwencja tego jest zaplon przy mniejszym cisnieniu, czyli gdy tlok jest nizej niz powinien byc, dla ustawien wyprzedzenia kata wtrysku. wnioski prosze wyciagnac samemu, albo uzyc wyobrazni :mellow:

nie wiem jaka jest skala tego procederu, ale pewnym jest, ze daje do myslenia i niekoniecznie osobiscie chce to oceniac :lol:

Opublikowano

Trzeba dodać że opał posiada dużo więcej składników tj. siarka, smoła co służy do uzyskania wysokich temperatur a nie mocy w silniku. Jeżdżąc na opale zanieczyszczamy komore spalania porzez nagar który zostaje na denku tłoka, a w konsekwencji powstaje wyższy stopień sprężania czyli myśląc logiczne temperatura zapłonu rośnie przy niższym położeniu tłoka (przed GMP), a charakterystycznym ujawnieniem się tego może być wydmuchiwanie uszczeliki pod głowicą.

CR jest dobre bo w porównaniu do zwykłych pomp ma stałe i wyższe ciśnienie wtrysku, a co za tym idzie lepsze rozpylenie paliwa-lepsze i efektywniejsze spalanie, "łagodniejszy zapłon"- bo dochodzi wtrysk podzielony na kilka dawek w cyklu. Dzieki CR z silnika o małej pojemności można wydobyć super moc. W cięzkich pracach będzie spalał tyle co ciągnik na pompie wtryskowej a w lekkich dużo mniej niż zwykły- to daje nam elektonika :mellow:

  • Root Admin
Opublikowano

dziś w drodze do dilera CASEa wpadliśmy po drodze do zetora.

No i moj ojciec już nie chce o niczym innym gadać - Frotka 125km i zaden inny.

Czemu?

125km - 4T i do tego cena uwaga 168tyś brutto - cena obejmuje: klimę, obciązniki 700kg, miękki fotel, radio, zaczep dolny do maszyn, kapcie 480. i 420

Niestety najpoważniejszy minus Frotki jaki widzę to fakt iż nie ma WOMu EKO.

Drugi dla mnie minus to jest to ostatni silnik z serii czyli na maxa wykręcony.

 

Poza tym czytam opinie ze Fronterki są dość srednie. sam nie wiem co o tym myslec.

Jako kontr oferta pojawia się Case Maxxum X 115 (117km) 6T, bez CRa.

Tutaj wersja z klimą, miękką kabiną, osią, obciąznikami na tone wychodzi do zapłaty 262tyś brutto.

Jak widać 100tyś więcej.

Jednak po uwzględnieniu Vatu i ewentualnego PROWu różnica w cenie powinna wyjść ok 25tyś.

Na plus przemawia WOM EKO i teoretycznie dużo większa wygoda, komfort.

Powiedzcie mi jak wygląda kwestia utrzymania tych dwóch maszyn?

Czy ekonomiczny WOM dużo daje? ile na tym można zaoszczędzić? czy uda mi się zarobić ową różnicę w cenie?

Co to robić, jakie mogą być argumenty ktorymi przekonam ojca do Case/NH?

Opublikowano

Yacenty@ powiem Ci szczerze że nie dziwie się Twojemu ojcu, bo różnica 100tyś zł to nie mało, a wiadomo, pieniądze na polu nie rosną ;)

 

Co do wałka eco... Z jednej strony jest to dobre, bo uzyskujesz te same obroty WOM-u przy niższych obrotach, czyli teoretycznie oszczędzasz paliwo... Zależy też do jakich prac będzie wykorzystywany ten ciągnik, weźmy na przykład agregat uprawowo-siewny, aktywny... w takiej pracy mógłbyś zaoszczędzić sporo paliwa jeżeli pracowałbyś na eco (tylko nie wiem czy jest to zalecane i czy ciagnik bardziej nie dostaje w D***)... Ten wałek nie jest aż tak ważny (wg. mnie), aby tylko on zadecydował o kupnie, bądź nie, danego ciągnika...

 

O silnik się nie martw, jeśli jest tak skonstruowane to napewno wytrzyma... Ja z mojej strony powiem Ci tyle że ten silnik jest tak samo żywotny jak w foterze 115, dlatego że w 125 jest dołożony tylko intercooler (chłodnica dolotu powietrza), więc oba ciągniki na zimno teoretycznie mają taką samą moc. Dopiero po rozgrzaniu intercooler daje efekty, czyli chłodzi powietrze w układzie dolotowym...

 

Szczerze mówiąc, to na Twoim miejscu jednak zastanowiłbym się również nad zetorem, myśle że nie ma co wiecej wmagać za tą cene, a ciągnik nieczego sobie... siedziałeś może w nim i oglądałeś??? Ja tak i nawet byłem pozytywnie zaskoczony co do wykonania itd... ;) Wszystko troche ciężko chodziło, ale to jak w każdym nowym sprzęcie :) Aha... i nie patrz na to że Case aż taki lepszy (zetor ma klime, a to już coś. W polu takie bajery jak przednia oś resorowana nic nie daje), tylko patrz na to że różnica wynosi aż 100tyś zł... musisz się zastanowić i przemyśleć to który ciągnik w stosunku do ceny jest lepszy... :)

 

A tak na marginesie, to dowiedziałem się dzisiaj jaka jest cena KUHN-a Mastera 4-skibowego...

100 kosztuje ok 45tyś zł brutto, a większy, chyba 120 57tyś zł brutto :)

Opublikowano
dziś w drodze do dilera CASEa wpadliśmy po drodze do zetora.

No i moj ojciec już nie chce o niczym innym gadać - Frotka 125km i zaden inny.

Czemu?

125km - 4T i do tego cena uwaga 168tyś brutto - cena obejmuje: klimę, obciązniki 700kg, miękki fotel, radio, zaczep dolny do maszyn, kapcie 480. i 420

Niestety najpoważniejszy minus Frotki jaki widzę to fakt iż nie ma WOMu EKO.

Drugi dla mnie minus to jest to ostatni silnik z serii czyli na maxa wykręcony.

 

Poza tym czytam opinie ze Fronterki są dość srednie. sam nie wiem co o tym myslec.

Jako kontr oferta pojawia się Case Maxxum X 115 (117km) 6T, bez CRa.

Tutaj wersja z klimą, miękką kabiną, osią, obciąznikami na tone wychodzi do zapłaty 262tyś brutto.

Jak widać 100tyś więcej.

Jednak po uwzględnieniu Vatu i ewentualnego PROWu różnica w cenie powinna wyjść ok 25tyś.

Na plus przemawia WOM EKO i teoretycznie dużo większa wygoda, komfort.

Powiedzcie mi jak wygląda kwestia utrzymania tych dwóch maszyn?

Czy ekonomiczny WOM dużo daje? ile na tym można zaoszczędzić? czy uda mi się zarobić ową różnicę w cenie?

Co to robić, jakie mogą być argumenty ktorymi przekonam ojca do Case/NH?

a czego nie multicontroler ???

Opublikowano

a ja na twoim miejscu lub miejscu twojego ojca jak tam tko woli wybralbym Case aczemu :

-o zetorze jest artykul w rpt czerwiec 2008 no sporo prawdy w nim bylo silniczek to napewno najwytrzymalszy nie jest(polecam lekture)

-wykonanie case bije na glowe zetora

-komfort w case tez przebija zetora (nawet jesli zetor ma klime )

-case bedzie mial napewno wytrzymalszy silnik

-nie liczylbym na nizsze spalanie zetora

-case ma rewers elektrochydauliczny czego zetor nawet w opcji nie posiada

-skrzynia biegow a raczej polbiego w zetorze jakos to ociezale dziala (opinia mojego znajomego ktory posiada forterre 11441 )

 

-pozatym jesli finalna roznica w cenie ma wynosic 25 tysi to nie ma sie co zastanawiac nie jest to tak straszna roznica a zakup na lata

 

-wiadomo ze ciagnikiem do konca swiata nie bedziesz smigal i przy odsprzedazy napewno roznica tych 25 tysi sie zwroci

Opublikowano

timasz@ zetory opisywane w RPT, to modele z 2007 roku... sam przyznam że nie byłby to bezawaryjne ciągniki, ale awarie nie były wcale takie poważne... Zresztą teraz jest model 125, a to już troszeczke co innego, a takie duperele jak np. termostat czy uszczelka na sprężarce zostały ulepszone... Nie pisz że różnica wynosi tylko 25tyś, bo jeśli by tak faktycznie było to nikt by się nie zastanawiał... Po przejściu na vat i zwrocie z PROW cena zetora też będzie znacznie mniejsza i wraz różnica między tymiu ciągnikami wyniesie 100tyś zł jeżeli już chcesz być taki dokładny ;)

Nie będę tu "bronił" zetora, bo nie ma czego ;) , ale uważam że za taką cene to jest bardzo dobra oferta, nawet lepsza od tego case. A jeśłi miałbym pieniądze na dołożenie to bym jednak kupił Case lub NH bez wachania... tylko nie wiem timasz@ co ty byś zrobił jak byś miał spłacać 260tyś zł lub wyłożyć tyle kas ... nie będe juz tego komentował :)

  • Root Admin
Opublikowano

o co chodzi z tym silnikiem zetorowskim? już któryś kolejny wątek - ja gazety nie mogę wykopać - możecie jakoś streścić?

 

co do ceny - cena wyjsciowa 168 a 262 wygląda tak ze po zwrocie vatu robi się 140 i 215.

Na pół 70 i 106, wiec daje 35 tys.

tutaj już uwzgledniamy cene po podwyżce w Case która koles mowil ze wchodzi w zycie na dniach.

Dzisiejsza cena np NH 6030 to 244brutto, 200netto, czyli po prowie 100, więc rożnica 30tyś

Opublikowano

Tam chodziło o przegżewanie się silników... Wina leżała po stronie termostatu, który otwierał się przy wyższych temperaturach i to była cała awaria, reszta to naprawde drobnostki... Wymienić lub ominąć termostat to żaden problem, tylko jak ktoś np. nie wie co to czy też nie ma pojęcia wogóle o silniku, to nie dziwie się że mówi "silnik się popsuł ;) " ;) . A jeden z panów poprostu nie dbał o papierkowe sprawy, nie miał żadnych wpisów w książeczce serwisowej i czegoś mu tam nie uznali na gwarancji... :)

Opublikowano

oj z silniczkami nic sie nie dzialo tylko sie zacieraly taka tam mala usterka wystarczylo termostat wymienic

co do tego co bym zrobil mielismy taki sam dylemat albo roller 70 albo pronar 82 sa i wybralismy rollera ktory byl o 20 tysi drozszy od pronara i nie zaluje wtedy byla to roznica rzedu 30 %

co do splacania 260 tysi to ja tam sie nie martwie bo tyle nie wezme wiec mnie tak nie strasz a kolega moze ma zamrozone fundusze wiec tez sie nie przejmuj a jak skozysta z funduszy unijnych to moze na dobre mu to wyjsc

zreszta Jacek zrobi co bedzie uwazal za sluszne

 

ps posta powyzej nie widzialem jak pisalem mojego

 

wiec z powyzszego posta wynika iz nie ma sie co martwic kupisz nowy ciagnik i posiedzisz to ominiesz termostat to zrobisz te inne brobnostki w stodole i bedzie ciagnik jak ta lala hehehe (bez obrazy dla uzytkownikow chodzi mi tylko o ten artykul )

Opublikowano

Nie no skoro tak patrzysz to ok... wtedy różnica w cenie nie jest aż taka duża i opłaca się dołożyć... Tylko musiałbyś przejść na vat i złożyć wniosek na PROW, a na następny nabór trzeba będzie poczekać... Jeżeli teraz by był to sami byśmy złożyli wniosek... A Yacenty@ Tobie zwracaja 50% nie 40%??? A bo ty na młodego rolnika tak???

  • Root Admin
Opublikowano

przejście na VAT to jeden wniosek w US i nastepnego dnia jestem na zasadach ogolnych.

co do Prowu - zgoda trzeba poczekać na wniosek, ale plotki mówią że wnioski będą przyjmowane więc można pomyśleć o różnych opcjach.

czekam na szczegółowe informacje odnośnie możliwości finansowania, wtedy będę podejmował decyzje, na razie chce pochodzić, pojeździć tu i uwdzie aby zobaczyć jak te maszyny spisują się nie na pokazie, nie na placu dilera ale w polu, w cięzkich warunkach roboczych

Opublikowano

No to widze że chcesz porządnie się zastanowić nad wyborem sprzętu... w sumie to masz racje, bo nie małe pieniądze na to idą ;)

A tak na boku to wg. Ciebie kiedy ruszy następny nabór wniosków??? bo wg. mnie to tak może za rok patrząc na ich tempo ;)

Opublikowano

Nie tak szybko... wnioski dopiero co przyjęte, a zanim ropatrzą to minie troche czasu... na poprzednie ile się czekało ok 2 lat jak sie nie myle... ;)

A co już będziesz się szykował do przygotowywania itd??? Sam będziesz robił czy zlecisz komuś???

Opublikowano

Daniel-czytałem te artykuły i uwierz mi,że nie chodziło o takie tam duperelki.Trzech rolników kupiło takie same zetory i okazało się,że od samego początku miwli kłopoty z nimi-grzały się i o ile dobrze pamiętam było coś nie tak z turbinką i innymi rzeczami.Jeden z zetorów zatarł się w orce,były problemy z serwisem.Jeszcze niedawno temu do zetorów tych nowych byłem uprzedzony,widząc nowe modele,zaczynają mi się bardziej podobać.Cóż mogę powiedzieć-mając pewnośc zwrotu z UE i oddania podatku VAT,wybrałbym NH.Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez masseyferguson255255
      Witam. Mam problem dziś podczas wyjazdu w czasie jazdy (10metrów) wyskoczył dźwignia sterowania reduktorem i wskoczył tak jakby luz, choć bieg był włączony, teraz w ogóle nie reaguje na biegi na każdym biegu jak na luzie i na biegach szosowych i na terenowych, proszę o pomoc co jest grane. z góry wielkie dzięki.
    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
    • Przez Andre8989
      Witam. Mam pytanie czy w case 5120 olej na hydraulike jest w osobnym zbiorniku czy razem ze skrzynią biegów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v