Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Polifoska ma chlor bo to mieszanina fosforanu amonu i soli potasowej (chlorku potasu) 
A sól potasowa była dana po orce przedzimowej (na ty ze zdjęcia), pole jak stół i niskie lub żadne ryzyko pospływania, superfosfat był  przyorany, ale to było pole szykowane pod kapustę a pomysł z cebulą dopiero zaświtał na wiosnę i uznaliśmy owo pole za najbardziej dopuszczalne. Wyszło nieźle nadspodziewanie to informuję że jeśli kto ma pole jesienią podobnie nawożone to można i cebulę. Wiosną chlorkowych pod cebulę nigdy nie dawałem i nic na ten temat nie wiem z własnych doświadczeń. Nawozy siarkowe w tym siarczan potasu zwłaszcza dane wiosną nieco uodparniają na grzyby i bakterie oraz podnoszą ostrość smaku cebuli co zauważyłem po nawożeniu wiele lat temu siarczanem amonu (czasy niedoborów nawozów na rynku i tylko on był dostępny akurat z azotowych). 

Ja w tym roku raczej cebuli nie sieję i nie jestem ogólnie jej stałym plantatorem a tylko ubiegłoroczny przewidywany deficyt bo bardzo mało nasion sprzedano na cały europejski rynek a jeszcze i susza przetrzebiła słabymi wschodami ten ograniczony już areał to nie wypadało nie skorzystać. :) 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, dysydent napisał:

Polifoska ma chlor bo to mieszanina fosforanu amonu i soli potasowej (chlorku potasu) 
A sól potasowa była dana po orce przedzimowej (na ty ze zdjęcia), pole jak stół i niskie lub żadne ryzyko pospływania, superfosfat był  przyorany, ale to było pole szykowane pod kapustę a pomysł z cebulą dopiero zaświtał na wiosnę i uznaliśmy owo pole za najbardziej dopuszczalne. Wyszło nieźle nadspodziewanie to informuję że jeśli kto ma pole jesienią podobnie nawożone to można i cebulę. Wiosną chlorkowych pod cebulę nigdy nie dawałem i nic na ten temat nie wiem z własnych doświadczeń. Nawozy siarkowe w tym siarczan potasu zwłaszcza dane wiosną nieco uodparniają na grzyby i bakterie oraz podnoszą ostrość smaku cebuli co zauważyłem po nawożeniu wiele lat temu siarczanem amonu (czasy niedoborów nawozów na rynku i tylko on był dostępny akurat z azotowych). 

Polifoska start niema - chlorku , co producent głupoty pisze .

https://polifoska.pl/nawozy/polifoska-start

Edytowane przez galan99
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

Może to ja głupotę napisałem bo nie wiem co to jest ta "start" a podaje ten producent z czego ją robi? znaczy w czym jest potas?
Nie upieram się bo dla mnie Polifoska to właśnie to co napisałem od zawsze tzn od osiemdziesiątych lat ub. wieku odkąd babram się w polu. Nazwa handlowa może została nadużyta? nie wiem. :) 
No sprawdziłem https://polifoska.pl/nawozy/polifoska-start i rzeczywiście producent podaje że w siarczanie potasu czyli jeśli to prawda to nadaje się pod cebulę. 
Dzięki Galan za szybką reakcję i wyprowadzenie z błędu. 

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Plagrafi napisał:

Po ile ta Polifoska Start? Sklad jak w yara mila complex przypadek?

 Nie do końca kiedyś czytałem że w complexie bodajże azot jest w innej formie i poli start trzeba wysiac ciutke wcześniej 

Opublikowano

Witam Panowie, od ładnych paru lat sieję cebulkę ale nasiona tylko zachodnich firm chciałbym poznać Wasze opinie na temat naszych Polskich nasion Polskich odmian czy ktoś z Was sieje Polskie nasiona itd zmierzam do tego, że dobre nasiona firm zachodnich kosztują 700-800 zł za paczkę a z tego co wiem nasze krajowe są duuuużo tańsze i czy nie jest przypadkiem tak że płaci się kupę kasy za markę a nie za nasiona ? proszę o opinie.

Opublikowano (edytowane)

Ta ze zdjęcia niestety zachodnia tylko nasiona za pół ceny bo się im termin ważności kończył stąd siew nieco za gęsty.
Polskie nasiona dają plon mniej jednorodny co by świadczyło nie tyle o odmianach co o nasiennictwie i kulturze uprawy. Kapustę raz polską miałem trzy odmiany zmieszane plus krzyżówki z rzepakiem. 
Gdyby zaostrzyć reżimy to i polskie nasiona musiały by być drogie bo izolacja przestrzenna, patogeny i selekcja w plantacji na cechy odmiany muszą kosztować.
Pewne gatunki roślin uprawnych w tym warzyw są polską specjalnością ale jest ich niewiele i coraz mniej. Nawet ogórki już zostają za zachodnimi a były w czołówce w czasach pierwszych odmian heterozyjnych. Polskie odmiany cebuli wzorcowe jak wolska, sochaczewska jeśli by je należycie selekcjonował w plantacjach matecznych a później nasiennych mogą konkurować z obcymi ale trzeba solidności i pasji aby je rzetelnie prowadzić na jakość a nie ilość namłotu z hektara. W odmianach obcych często rozpoznaję cechy polskich tylko te polskie to nie czyste odmiany a mieszanki egzemplarzy o cechach nazbyt odbiegających od wzorca aby to można było nazwać odmianą.
Chociaż zdarzyło mi się kupić też zachodnią sałatę i połowa bardziej jakiś mlecz przypominała a tylko połowa sałatę i to jak by krzyżówki z tym mleczem w różnym stopniu domieszki cech dzikusa. :) inna obok rosła jak powinna czyli to nie warunki uprawy....
 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

No to się zaczyna.

Polskie odmiany kiedyś miałem, od kilku lat tylko zachód. Lepsze przechowanie, łuska. Koszt zrobienia 1ha łącznie z przechowaniem ok. 8-10tys., tylko piszę o porządnej uprawie, a nie byle urosło.

Opublikowano

Co do plonowania polskie odmiany u mnie nie odstają, ale przechowywanie już gorzej, jak chcesz robić cebule na poważnie, a nie sp***dolić rynek syfem to 10 tysi/ha minimum.

Opublikowano (edytowane)

Ja miałem ale nie wyszło miarodajnie, bo mi nasion zachodnich zbrakło ale polskie się wycwaniły i wzeszło tylko ze trzydzieści procent to później jak to porównać? :D 
Sprawiedliwość oddam polskim że były co najmniej dwuletnie byle jak przechowane

Z polskich nasion porosły większe cebule bo rzadko było ale nierówno zasychały i sporo było bardziej do porów podobnych dud bo cebulami trudno takie coś nazwać ale to mogła być wina opóźnionych wschodów bo energia kiełkowania też niższa i wyłaziło to na raty z półtora miesiąca. Tu miała prawo polska odmiana wypaść gorzej a chyba to nawet była Wolska bo nie gorzej przechowywała się od tej zachodniej. Nazwy tej drugiej nie pamiętam a nawet nie wiem czy mam jeszcze dziennik uprawy z tamtego czasu.
T a na zdjęciu kilka postów wcześniej to Mustang i rzeczywiście nieco za wcześnie wyszła ale i lato poprzednie było suche a i wcześnie siana (ostatnie dni marca bo na raty siana)
1071349593_cebulamustang.jpg.e355bd0f19f7e8e6d820e0148cd6f9ac.jpgMam nawet w domu sobie worek grubszej przyniosłem (bo jeść lubię nawet bardziej niż uprawiać tylko między ludzi z dzień nie wychodzę później :D)  i takiej było połowa plonu reszta od 4cm do takiej jak na zdjęciu a drobnej tzw szypiorówki (w skrzynkę i na parapet dla pędzenia szczypioru co drobniejsza) praktycznie nic mimo zbyt gęstego siewu.

Dosyć ostra wyszła w smaku i nieco zaczyna się psuć już bo dwie z ego worka miękkie wyrzuciłem ale z pola zjechała w sierpniu w tym już worku to cóż się dziwić.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Jak będzie  stopni naście to i wszystko będzie ok, ale jak do kwietnia ma byś stopni kilka to może  być nie ciekawie z tymi wschodami . Jeszcze śnieg w między czasie skorupkę będzie robił . 

Opublikowano (edytowane)

Powszechnym błędem jest zbyt głęboka uprawa przedsiewna i bardziej zawodny jest zbyt głęboki siew niż zbyt płytki zwłaszcza z wcześniejszych (marcowych) terminów siewu. Cebula znosi przymrozki do kilku stopni (ilu? nie wiem) wszak pochodzi z rejonów naszego klimatu i nawet bardziej jeszcze syberyjskich.
Problemem jest taki przebieg pogody (zakładając poprawny siew) gdy zdąży skiełkować a gleba przeschnie poniżej zasięgu korzonka to wtedy ... wiadomo. Niskie temperatury nie zabiją siewki ale wydłużają okres wschodów. W temperaturach poniżej +10 stopni też powschodzi ale do miesiąca powyżej +15 w dwa tygodnie jeśli oczywiście ma wilgoć. Pierwszych kilka dni od siewu temperatura jest nieistotna bo namoknie i przy plus jeden, ważne aby od skiełkowania była wilgoć a idealnie jeszcze gdy trafi ciepło wtedy to szybciej ucieka korzeń w głąb za wodą i od doglebowych oprysków.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Tylko gdy deszcz i śnieg pada z taką prędkością  że duże baloty słomy przepycha  , to czy skały nie będzie ? O kilka metrów wolno stojące baloty u mnie przestawiło . 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez belarusek
      Czy może ktoś z was przeprowadzał takie badanie gdzie i ile kosztowało? O takie badanie poprosił jeden z moich odbiorców bo będą mieć kontrolę sanepidu.
    • Przez Cbe1508
      Witam . Koledzy pomóżcie:) gdzie moge kupić symulator wzrostu o nazie KELPAK niech ktos poda jakiegos linka albo cos . Chciałbym zastosowac go na cebuli ozimej Szukałem i nic nie moge znajść
    • Przez weasprox
      Witam
      Mam pytanie czy ktoś z Was stosował, stosuje Pyramin w cebuli dymce ? Jeżeli to w jakiej dawce ?
      Ps. Jeśli temat w złym dziale prosze o przeniesienie ( jest to mój pierwszy temat)
      Z góry dzięki
    • Przez szop01
      Witam wszystkich mam problem.
      Mianowicie żołknie szczypior przy cebuli i cebula przez to wcale nie rośnie.
      Co zrobić?
       
      Pozniżej Załączam zdjęcie.


    • Przez Lowca131
      Witam, mam do zaoferowania nasiona cebuli więcej informacji pod nr telefonu 606971792.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v