Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Przecież to element uprawy cebuli to według ciebie zakładać temat nawożenia cebuli , ochrony , uprawy , nawadniania ,przechowywania i tak dalej ? Dobra widać. , Że lubisz mieć ostatnie zdanie ja pasuje z braku czasu i by właśnie bez takiego typu filozofi łatwiej było innym szybko i skutecznie znaleźć informacje booo uwaga uwaga jest wyszukiwarka google ! Hah xD wpisując dana frazę znajdziesz ją i na agrofoto i na elektrodzie . 

Opublikowano (edytowane)

wisi mi

Dnia 10.07.2023 o 11:25, yooo napisał:

ostatnie zdanie

dopóki mnie ktoś

Dnia 9.07.2023 o 23:14, yooo napisał:

" Bęben głośny bo pusty w środku "

nie nazwie tylko za to że Mu zwrócę uwagę że tematy pomylił bo i ciągniki też w cebuli potrzebne ale nikt tu nie oczekuje wykładów o szczegółach technicznych silników wysokoprężnych.

zapewne ciąg dalszy tego posta został przeczytany i jako odstający od tematu uprawy cebuli usunąłem w dwa dni po napisaniu

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

kellyq napisał:

Cebula na niewielką skalę, czy składowanie w skrzyniopalety i dmuchanie od spodu powietrzem się sprawdzi?

Sprawdzi się tylko dmuchaj w pogodne dni jak jest niska wilgotność powietrza. Ja w tym roku miałem w big-bagach raszlowych na paletach i bez dmuchania spokojnie przeleżała do marca tylko zbierana była sucha.

Opublikowano (edytowane)

choćby przez wzgląd na zdrowotność w przechowalni warto i jeśli nie załamuje jeszcze szczypioru to wręcz wskazane

nie wiem czy tylko u nas ale Infinito w ochronie cebuli się nie spisało w tym roku ani w ozimej ani u znajomego w jarej (a na pewno pełnowartościowe bo w ziemniakach trzyma je zdrowe) i wprawdzie nie wiem co lepszego zamiast (czy coś by się spisało lepiej bo nie mam praktycznego porównania) to piszę jak było.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Z Infinito to mam wrażenie że jegi działanie mocno zależy od warunków atmosferycznych i następujących deszczach po zabiegu któregoś roku w ogórku nie podzialałal w pierwszym zabiegu po poprawce cabrio na następny zabieg poszedł Infinito i działal a szedł z jednej bańki 

  • Thanks 1
Opublikowano

panowie u nas cebulę w łódzkim średnie do słabych, siane po połowie kwietnia bo mokro, i walczymy z wciornastkiem, szły różne rzeczy po przez nurelle, inazuma, karate cyperkile.... cebulę zrobiły się jasne siwe takie.... 

Opublikowano

właśnie tego nie stosowałem nikt nie doradzil. kiedyś na robaka pryskalo się tylko dwa razy i to na smietke cebulanke, a od dwóch lat pojawił się wciornastek

benevia to koszt około 700 zł na hektar? jaki efekt po tym? długo spokój od wciornastka? pytam już na przyszły rok... 

Opublikowano

Sam benevii nie używam. Za tę kasę moim i nie tylko moim zdaniem nie warto nie warto. Inni robią. U mnie wcześnie movento, za chwilę spintor, za chwilę znów movento. Poza tym w międzyczasie jakiś acetamipryd i do każdego wjazdu opryskiwaczem pyretroid. Dobry, ale zabroniony jest chloropiryfos. No i deszczownia.

Opublikowano

Do movento dodaję trend, reszta solo. Każde podlewanie zmywa, topi ( jak zwał tak zwał ) ogranicza wciornastka. W tym roku to dobitnie widać. Podlewam konsolą i w jednym narożniku brakuje ok. 20m węża na deszczowni i mały trójkąt jest niepodlewany. Efekt: na tym kawałku szczypior mały, srebrny poskręcany i cały czas sporo wciornastka. Na reszcie pola trudno go znaleźć. Cebula podlewana regularnie raz na tydzień od połowy maja. Opryski oczywiście na całości jednakowo.

  • Thanks 2
Opublikowano

czyli wychodzi na to że można włożyć kilka tys w ochronę insekcydowa na wciornastka ale jak się nie ma deszczownia to może być kicha blada.... kiedyś tego gówna nie było tyle 

Opublikowano (edytowane)

Moze tez byc tak ze deszczownia zmywa wosk z cebuli i jest wieksza skutecznosc insekcytydow.

Ja sie zawsze staram robic zabiegi na grzyba/robaka zaraz  po deszczu a na chwasty kilka dni po opadzie jak juz jest warstwa ochronna na szczypiorze.

Edytowane przez tomek84pl
Opublikowano (edytowane)
18 godzin temu, rolnik039 napisał:

Warto brać się za uprawę cebuli bez nawadniania gleba 2 klasa? 

ja powiem tak - zanim zainwestujesz w irygację i tak musisz nabrać praktycznego doświadczenia ogólnego i pierwszy raz jakiejś uprawy ja nie zaczynałem od dużych powierzchni bo nawet fasolę pierwszy raz posiałem na niecałym 0,5ha. Dla nauki tak na już możesz sobie ozimej jaki spłechetek posiać bo w niej nawadnianie tak nie zmniejsza ryzyka uprawy jak w jarej a wyjątkowo trudne jest poradzenie sobie z chwastami wiosną.
Jak piszesz że gleba lekka (choć druga klasa to zapewne taka leka nie jest) ale na lżejsze gleby właśnie ozima cebula jak by (w/g mnie) lepiej pasuje

wschody na ciężkich glebach to funkcja umiejętności uprawy przedsiewnej samego siewu i zdrowotności nasion (zaprawy w tym owadobójcze) i u nas na suchszym placu pola ozima siana w ub r gdzieś o połowy sierpnia powschodziła pełną obsadą miesiąc po wschodach reszty pola gdzie było wilgotniej podczas gdy część tej suchej górki nawadniana (co była w zasięgu węża :P ) nie miała jakieś 30% obsady.
U mnie w regionie (Zamojszczyzna) w tym roku nie brak wody decyduje o powodzeniu uprawy czy to jarej czy ozimej a wszystko inne bo deszcze akurat dopisały (ostatnio ręcz do przesady) i nieinwestowanie akurat w tym roku w deszczownię być może uchroniło cebulowy "biznesik" u nas przed przeinwestowaniem bo cen jakich się spodzieam trudno będzie zaliczyć do zwracających koszty i te bez deszczowania.
Rynek (umiejętność sobie w nim radzenia) bardziej decyduje o opłacalności cebuli niż deszczownia w tym roku a sam fakt jej posiadania traktować należy w wieloletnim zestawieniu bilansów.
Samo wchodzenie pierwszy raz w jakąś uprawę od deszczowni bym nie uzależniał bo deszczownia "rzecz nabyta" o wiele szybciej niż doświadczenie

zbytnim generalizowanie zatem można nazwać stwierdzenie

11 godzin temu, jacek1296 napisał:

Moim zdaniem bez deszczowni nie warto brać się za żadne warzywa.

wszak fasola też jest warzywem a u mnie w regionie takie połacie jakie ona zajmuje nie ma szans... to nie brak nawadniania a koniunktura rynkowa decyduje że na fasolę akurat nawet nie rozważam instalowania deszczowni bo w zmianowaniu jest rośliną bardziej .... nazywam - "zapchajdziurą" choćby np na okoliczność gdy ozima cebula nie przezimuje to herbicydy z cebuli umożliwiają fasolę a tak opracowaliśmy technologię fasoli u nas że największe straty mamy nie z suszy a z nadmiaru opadów  żniwa i zanim nie dopracujemy technologii zbioru mokrego ziarna i dosuszania (jak np w kukurydzy) to zbytnia ryzykowność przez to tej uprawy niweczy sens jeszcze dokładania kosztów do hazardu o deszczownię

choć ogólnie Jacku się zgadzam ale jeśli kto nie miał styczności nigdy z uprawą cebuli to czy deszczownia uchroniła by go przed niedoświadczeniem jawnie wyzierającym z tego przypadku?

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
40 minut temu, dysydent napisał:

ja powiem tak - zanim zainwestujesz w irygację i tak musisz nabrać praktycznego doświadczenia ogólnego i pierwszy raz jakiejś uprawy ja nie zaczynałem od dużych powierzchni bo nawet fasolę pierwszy raz posiałem na niecałym 0,5ha. Dla nauki tak na już możesz sobie ozimej jaki spłechetek posiać bo w niej nawadnianie tak nie zmniejsza ryzyka uprawy jak w jarej a wyjątkowo trudne jest poradzenie sobie z chwastami wiosną.
Jak piszesz że gleba lekka (choć druga klasa to zapewne taka leka nie jest) ale na lżejsze gleby właśnie ozima cebula jak by (w/g mnie) lepiej pasuje

wschody na ciężkich glebach to funkcja umiejętności uprawy przedsiewnej samego siewu i zdrowotności nasion (zaprawy w tym owadobójcze) i u nas na suchszym placu pola ozima siana w ub r gdzieś o połowy sierpnia powschodziła pełną obsadą miesiąc po wschodach reszty pola gdzie było wilgotniej podczas gdy część tej suchej górki nawadniana (co była w zasięgu węża :P ) nie miała jakieś 30% obsady.
U mnie w regionie (Zamojszczyzna) w tym roku nie brak wody decyduje o powodzeniu uprawy czy to jarej czy ozimej a wszystko inne bo deszcze akurat dopisały (ostatnio ręcz do przesady) i nieinwestowanie akurat w tym roku w deszczownię być może uchroniło cebulowy "biznesik" u nas przed przeinwestowaniem bo cen jakich się spodzieam trudno będzie zaliczyć do zwracających koszty i te bez deszczowania.
Rynek (umiejętność sobie w nim radzenia) bardziej decyduje o opłacalności cebuli niż deszczownia w tym roku a sam fakt jej posiadania traktować należy w wieloletnim zestawieniu bilansów.
Samo wchodzenie pierwszy raz w jakąś uprawę od deszczowni bym nie uzależniał bo deszczownia "rzecz nabyta" o wiele szybciej niż doświadczenie

zbytnim generalizowanie zatem można nazwać stwierdzenie

wszak fasola też jest warzywem a u mnie w regionie takie połacie jakie ona zajmuje nie ma szans... to nie brak nawadniania a koniunktura rynkowa decyduje że na fasolę akurat nawet nie rozważam instalowania deszczowni bo w zmianowaniu jest rośliną bardziej .... nazywam - "zapchajdziurą" choćby np na okoliczność gdy ozima cebula nie przezimuje to herbicydy z cebuli umożliwiają fasolę a tak opracowaliśmy technologię fasoli u nas że największe straty mamy nie z suszy a z nadmiaru opadów  żniwa i zanim nie dopracujemy technologii zbioru mokrego ziarna i dosuszania (jak np w kukurydzy) to zbytnia ryzykowność przez to tej uprawy niweczy sens jeszcze dokładania kosztów do hazardu o deszczownię

choć ogólnie Jacku się zgadzam ale jeśli kto nie miał styczności nigdy z uprawą cebuli to czy deszczownia uchroniła by go przed niedoświadczeniem jawnie wyzierającym z tego przypadku?

 

Właśnie tak chciałem z 0.5ha najpierw spróbować gleby mam 1-3 klasy 

Opublikowano (edytowane)

my (ze znajomym) nawet tyle nie siejemy cebuli bo potrzebna nam jest tylko na lokalny detal a to ma i swoiste wymagania bo i ciągłąść oferty stąd i ozima i niezbyt gruba ta jak np na obieranie oby jak najgrubsza to i gęstość siewu ma znaczenie i ... z resztą
Na tej stronie i kolejnych co nieco fotek i spostrzeżeń https://www.agrofoto.pl/forum/topic/4309-cebula/page/121/

o w tym poscie opis ciekawego przypadku i parę fotek
https://www.agrofoto.pl/forum/topic/4309-cebula/?do=findComment&comment=4048818

i ogólnie warto po całym temacie się przeklikać to jak wyhodować cebulę idzie tu się nauczyć no ale jak dobrze sprzedać to już inna sprawa i na prawdę łatwiej nachodować różnego badylstwa tylko trzeba wiedzieć po co i dla kogo to dopiero wtedy będzie wiadomo jakie ono ma być
Oczywiście niepoważnym jest pisanie kontraktów dostawy dla jakiegoś hurtowego odbiorcy z plantacji którą robi się pierwszy raz w życiu bo może z niej nic nie wyjść no ale od czegoś trzeba zacząć a akurat deszczownia ma sens jeśli gospodarstwo nie tylko w cebuli ją wykorzysta bo pod samą cebulę i to jako nowicjusz.... bywały lata że cebuli nie zbierano ze względu na zbyt niską cenę już z wykopanych pokosów a ci co zebrali i przechowali to kompostowali na wiosnę bo za darmo nie było komu rozdać i taki okres jak miniony sezon trafia się wielokrotnie rzadziej niż te "kompostowe' i to też trzeba uwzględniać

 

Edytowane przez dysydent

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez belarusek
      Czy może ktoś z was przeprowadzał takie badanie gdzie i ile kosztowało? O takie badanie poprosił jeden z moich odbiorców bo będą mieć kontrolę sanepidu.
    • Przez Cbe1508
      Witam . Koledzy pomóżcie:) gdzie moge kupić symulator wzrostu o nazie KELPAK niech ktos poda jakiegos linka albo cos . Chciałbym zastosowac go na cebuli ozimej Szukałem i nic nie moge znajść
    • Przez weasprox
      Witam
      Mam pytanie czy ktoś z Was stosował, stosuje Pyramin w cebuli dymce ? Jeżeli to w jakiej dawce ?
      Ps. Jeśli temat w złym dziale prosze o przeniesienie ( jest to mój pierwszy temat)
      Z góry dzięki
    • Przez szop01
      Witam wszystkich mam problem.
      Mianowicie żołknie szczypior przy cebuli i cebula przez to wcale nie rośnie.
      Co zrobić?
       
      Pozniżej Załączam zdjęcie.


    • Przez Lowca131
      Witam, mam do zaoferowania nasiona cebuli więcej informacji pod nr telefonu 606971792.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v