jaką dojarkę na 10 krów i za ile??

[dymas5]

Mam pytanie jaką dojarkę wybrać na 10 krów mlecznych.Mam na myśli dojarkę przewodową a nie na konwie i ile by średnio to kosztowało.I czy są dojarki przewodowe na 10 krów bo patrząc po allegro widziałem najmniejsze na 20 stanowisk.Proszę o odpowiedzi.

[bubel500]

Mam pytanie jaką dojarkę wybrać na 10 krów mlecznych.Mam na myśli dojarkę przewodową a nie na konwie i ile by średnio to kosztowało.I czy są dojarki przewodowe na 10 krów bo patrząc po allegro widziałem najmniejsze na 20 stanowisk.Proszę o odpowiedzi.

Masz rację najmniejsze są na 20 stanowisk, ponieważ mniejszej liczby krów niż 20 nie opłaca się doić (sam koszt płynów myjących Ci się nie zwróci) :blink: . 10 krów to Ty doj dwiema konwiami i po co Ci dodatkowy koszt dojarki przewodowej. Używaną dojarkę konwiową możesz kupić za niewiele ponad 1000 zł. :lol:

[damianbizon]

według mnie ta konwiowa Alfa Laval będzie najlepsza

[maczopr]

Konwiowa Przejezdna na 2 konwie ok 2500 na allegro.

[marian40]

Mam pytanie jaką dojarkę wybrać na 10 krów mlecznych.Mam na myśli dojarkę przewodową a nie na konwie i ile by średnio to kosztowało.I czy są dojarki przewodowe na 10 krów bo patrząc po allegro widziałem najmniejsze na 20 stanowisk.Proszę o odpowiedzi.

Witam.

Oczywiście że można założyć dojarkę rurociągową dla 10 sztuk. Wszystko należy sobie przekalkulować. Dojarka rurociągowa nie stworzy sytuacji, w której krowy nagle zaczną produkować więcej mleka. Dojąc konwiową czy rurociagową mamy tyle samo litrów = taka sama wypłata za mleko. A koszty założenia i eksploatacji są nieporównywalne.

Koszty założenia: konwiowa jest na pewno tańsza: rurociąg podciśnienia, kurki, myjnia konwie z aparatami, pompa podciśnienia.Rurociągowa : rurociąg mleczny, podciśnienia, kurki, aparaty udojowe, pompa próżniowa, jednostka końcowa, pompa mleczna z filtrem, myjnia automatyczna (ewentualnie kubki myjące-manifoldy) + w oborze przejazdowej łuki uchylne.

Koszty eksploatacji: konwiowa - olej, środki-płyny do mycia i dezynfekcji konwi, aparatów + serwis = wymiana zużywających się elementów w pompie, aparatach + zużycie energii /Rurociągowa: olej, płyny na przemian kwaśny i zasadowy, wkłady filtra, gąbki do rurociągu, dużo wody (3 cykle mycia: płukanie, mycie zasadnicze, płukanie), zużycie energii - bojler lub przepływowy podgrzewacz wody bo płyny wymagają temp. 60 stopni i jeszcze serwis = wymiana zużywających się elementów w pompie, aparatach, itd.

Ale jeżeli ktoś nie daje już rady dźwigać kan lub nie chce mieć po paru latach problemów z kręgosłupem i latać po lekarzach - a oni to dopiero kasują to polecam dojarkę rurociągową. Wolny wybór.

Zainteresowanym mogę wstępnie podać koszt założenia doj. rurociągowej na konkretną ilość krów i o wybranym wyposażeniu (tzn rodzaj kurków, aparatów, pompy, itd.)

Pozdrawiam

[look19]

Dojarkę przewodową można kupić już za 3000-5000zł kompletną i to nie jakąś bardzo starą, taką podobną do tych współczesnych. Montaż również nie jest problemem wystarczy mieć gwintownicę do rur, wiertarkę i szlifierkę, a także trochę kumaty być i mieć trochę czasu. Mojemu ojcu montaż zajął cały dzień, ale 3000zł zaoszczędzone, a dojarka w momencie zakupu miała 20lat. Dziś po 12latach użytkowania ew. uszczelki trzeba by zmienić, kurki i zregenerować pompę, ale w porównaniu z konwiami, to różnica w koszcie utrzymani zwróci się w szybszym udoju, większym komforcie pracy i braku problemów z kręgosłupem na stare lata. Doiłem i konwiową i rurociągową - ta druga wygrywa w przedbiegach z tą pierwszą. I nie zrażać się, że jest tylko 10krów do dojenia. U nas tak było chyba ze 7lat. Każdy udój tych 10sztuk trwał 25-30minut. Krowy, które zbyt długo się doją (w przypadku konwiowej) mają gorsze wyniki mleka - większa liczba komórek somatycznych, bakterii, przez co gorzej utrzymać klasę mleka (wpływa na to dłuższy czas udoju).

Podsumowując: jeśli ktoś się rozwija, niech bierze rurociągową, jeśli nie, to konwiową. Tak apropos dojarki rurociągowe istnieją już od ponad 40lat, tylko w Polsce ciągle jeszcze jest takie zacofanie.

Edytowane 16 Listopada 2011 przez look19

[ilnicki96]

panowie pytam sie w imieniu mojego wujak on chce zalozyc hodowle bydla mlecznego na 30 sztuk mogli byscie podac ile bedzie jego kosztowalo wystawienie nowej obory i wyposazenia calego bym byl wdzeczny wam bardzo pozdrawiam;)

[ppp]

Mam pytanie jaką dojarkę wybrać na 10 krów mlecznych.Mam na myśli dojarkę przewodową a nie na konwie i ile by średnio to kosztowało.I czy są dojarki przewodowe na 10 krów bo patrząc po allegro widziałem najmniejsze na 20 stanowisk.Proszę o odpowiedzi.

My planujemy zakładać na 14 stanowisk- nie ma problemu- był koleś z firmy która sprzedaje używane. Wycenił na 15-18tys z odzyskiem ciepła do zbiornika i 4 aparatami.

[Ferdek07]

a co będzie jak przewodwka zacznie psuć mleko, u każdego ze znajomych którzy zakładali byli stratni bo dopiero po jakimś czasie doszli do tego co i jak żeby wyniki mleka były dobre, mleczarnia odradza u nas używane przewodówki ze względu na to że mogą być problemy z wynikiami chodzi tam o wyregulowanie czegoś czy coś tam, a z jakiego wyposarzenia można wybierać z takiej na stanowisk i jakie koszty?

nie kupujcie żadnych nowych bańkowych delawal i innego nowego szmelstwa, badziewie nie do opisania

 

ps. mnie w szkole uczyli że więcej kożyści i bardziej zdrowo na kręgosłup jest zamontować sobie wyciągi do gnoju zamiast dojarki przewodowej i będzie wieksza satysfakcja ;

Edytowane 13 Stycznia 2012 przez Ferdek07

[Pawel20]

Po założeniu rurociagówki u nas parametry mleka się nie zmieniły, (taki sam poziom bakterii i komórek somatycznych). Wydaje mi się, że jedyny problem jaki mógł być na początku to somatyka. Wylewając mleko z konwi do zbiornika odrazu na sicie i filtrze było widać, ze któraś krowa dojona w tą bańkę ma problemy z zapaleniem. Przy rurociągówce można by to zobaczyć dopiero po zakończeniu całego doju. Ale taki problem to chyba nie problem, każdy hodowca zna swoje krowy i widzi podczas doju jakieś zmiany przy wymieniu, a jak nie to badanie na tackę i sprawa jasna.