Dziki w kukurydzy

[ziom343]

to na dzika kompletnie się nie nadaje. Zwłaszcza na dłuższe ogrodzenie.U mnie taki jest na psy

 

 

to ile gdzieś bić musi ,żeby nadawało się?? Podłańczam akumulator to coś już bije i nic to nie daje wchodzą bez problemu.

Kukurydza zaprawionai też jedzą jak chcą a juz to co jest pewne to 3,6 ha do ponownego zasiwu sie nadaje.Na tą plage to bron maszynowa ,bo stada biegaja po 10 sztuk jest najlepsza albo 220 ale to co podlonczy sie to kogos mozna zabic...Samemu nawet przy sprawdzaniu.

 

A kupić mocnego elektryzatora to droższy wydatek jest pewnie.A koła to płacą ,że różnie z tym jest ,trzeba z własnej kieszeni płacić sami wiecie jak z nimi jest.Można coś kupić na duży kawałek a nie jak u nas większość to 1-3 ha kawałeczki są i większe ,ale to mało.

Edytowane 25 Kwietnia 2014 przez ziom343

[saszeta]

ja mam chaprona za 1400zł i to koło kupiło. Jak masz już 3,6 ha do przesiewu to niech w kole policzą czy nieopłaca im się kupić dobrego pastucha. Mój ma 8J

 

 

Na dzika to na 25 i 50 cm drut\y. Dzik nie przeskakuje ogrodzenia więc nie potrzeba wysoko

[MagorzataKorchut]

Witam,a ja mam pytanie takie:pole było pryskane lumaxem po siewie,dziki wyorały całe 2 ha,czy mozna siać na nowo? czy oprysk nie zaszkodzi?

I z drugiej beczki:czy z pola dzierzawionego bez umowy notarialnej mogę ubiegać się o odszkodowanie z koła?

[kobra89]

Od chwili obecnej nie

Wyrys jest potrzebny i Bóg wie co jak przyslali do mnie i nie wiem czy jest sens jak dziady dadza Ci 200zl za Twoje pole. U mnie koło łowieckie ma zakaz wstepu.

 

Od 2 tyg mam ogrodzone pole pastuchem i nawet lisa nie ma juz na polu.

[damian40000]

u mnie kukurydza już wychodzi i szkód nie ma. 4ha mam przy samym lesie. Jak pojechałem uprawiać to przy lesie było zryte. Pryskałem nasiona w siewniku odstraszaczem.

[saszeta]

Od chwili obecnej nie

Wyrys jest potrzebny i Bóg wie co jak przyslali do mnie i nie wiem czy jest sens jak dziady dadza Ci 200zl za Twoje pole. U mnie koło łowieckie ma zakaz wstepu.

 

Od 2 tyg mam ogrodzone pole pastuchem i nawet lisa nie ma juz na polu.

a co koło obchodzi kto jest właścicielem? Nic do tego nie ma. 200 dadzą jak nic nie powiesz bo jak zaczniesz być upierdliwy i do tego sprawa oddasz do sądu to już jest inna gadka. A jeszcze jak wygrasz to szkód na polu nie zauważysz tak będą pilnowali

Co do zakazu wstępu to nie w tym kraju. Mogą nawet w prywatnym lesie polować. Jedynie jak sami wyłączą obwód z dzierżawy ale wtedy za szkody odpowiada skarb państwa a na jego wniosek i tak wejdą jak zajdzie taka potrzeba.

[robertmoczko]

U mnie generalnie z dzikami nie ma większego problemu ale gdzie trzeba stosujemy Hukinol tylko z tym lepiej daleko od budynków nieszkalnych bo zapach jest niemiośierny Znajomy zaprawia nasiona Pyrinexem (100 ml na dwie jednostk) i dzik nawet na pole nie wejdzie

[corrado]

To macie tam szczęście w moich stronach jest tak że nic nie pomaga i kto nie ogrodzi trzema drutami pod napięceim to nie ma qq ani ziemniaków bo wszystko przyjdą i wykopią.

[saszeta]

moje koło w dwóch obwodach na ten sezon ma 360 dzików do odstrzału :lol: . Kukurydzy na tych obwodach 37ha w tym moje 17

[EKO-ENERGIA]

u mnie zaorały ok 4 hektarów, zaczęły od lasu, zawracały pod stodołą i s powrotem.

[Gość Profil usunięty]

Co myślicie o spryskaniu ziarna preparatem Biotec?

[malorolny121]

Podobno spalić w kilku miejscach na polu folie np. po sianokiszonce skutecznie odstrasza dziki z pola . dziś wieczorem robie próbe bo mi już wybrały ok 3ha.

[Gość Profil usunięty]

palenie nic nie daję. ja paliłem ogniska z opon przez kilka dni i maciora z małymi wybierała co noc

[malkor429]

Ja dostałem z koła preparat Anty-Bissan,porozwieszany na palikach ze szmatkami w piątek i jak na razie spokój.Zobaczymy jak długo.Za kilka dni znów nasączy się szmatki .Mam nadzieję że odpuszczą bo zjadły mi doszczętnie 2 ha i musiałem przesiewać.Nie wiem tylko czy coś z niej będzie bo pierwsza była pryskana po siewie lumaxem,potem musiałem powtórnie uprawić agregatem i posiać ponownie QQ.Kto ma jakies zdanie w tej kwestii?

[robert123farmer]

Czas zacząć walkę z dzikami. Niestety samotnie bo z koła łowieckiego nie mogę liczyć na nic ;[ na początek zlałem wokół pola gnojówkę świńską. Wskazówka od handlowca srodków ochrony roślin

[andrzej224]

2 pola od mojego w ostatnią noc dziki zryły 1,3 ha. Po mojej kukurydzy tylko pochodziły. Przed chwilą skończyłem okrapiać pole hukinolem, ale i tak trzeba będzie pilnować. Dodam jeszcze, że u mnie na polu stoi ambona ale nikt w nocy się na niej nie pojawił. Dopiero dziś od godziny koleś z koła łowieckiego siedzi na ambonie.

[b0gdan]

Hukinol działa na zasadzie takiej, że jak staniesz na polu z butelką Hukinolu, to dziki do Ciebie nie podejdą, ale 200 metrów dalej już tak Dziki się błyskawicznie przyzwyczajają na takie smierdzidła. Pomaga tylko pastuch, albo siatka.

 

Czas zacząć walkę z dzikami. Niestety samotnie bo z koła łowieckiego nie mogę liczyć na nic ;[ na początek zlałem wokół pola gnojówkę świńską. Wskazówka od handlowca srodków ochrony roślin

lepsze cieki przydomowe... na dzień pomogą.

Edytowane 8 Maja 2014 przez b0gdan

[andrzej224]

Nie stać mnie żeby na długości 1000 metrów ogrodzić pastuchem lub siatką. Trzeba próbować innych metod..

Edytowane 8 Maja 2014 przez andrzej224

[b0gdan]

Jak by Ci dziki nie daj boże wybrały 3,5 ha kukurydzy to by się zaczęło opłacać ja mam ogrodzone 53 ha...

[saszeta]

Nie stać mnie żeby na długości 1000 metrów ogrodzić pastuchem lub siatką. Trzeba próbować innych metod..

A z mojej perespektywy nie stać mnie na niszenie moich upraw. Jeżeli teraz występują spore szkody, co można jeszcze jakoś naprawić to co zrobisz jak już kolby będą? Koszt pastucha zwróci się na pewno po jednym sezonie, a nieraz w ciągu kilku dni po siewie.

[Bartek72511]

A praktykował ktoś może armatki hukowe?

[robertmoczko]

Znajomy miał armatki ale nic to nie dało. Tylko ludzie się czepiali ...wiadomo czemu

[zdzichu124]

Moje ogrodzenie ma ponad 5000m, i jak by nie liczyc to sie oplaca. Rok temu mialem zmarnowane 1.5ha licze ok 2.5tys.zl kosztu uprawx hektara czyli stracilem 3750zl i do tego zebralbym z tych 1.5ha ok 15ton mokrej przyjmujac 10t/ha i cena 400zl, co daje kolejne 4000tys.zl.

 

Podsumowujac przy zniszczonych 1.5ha tracimy ok 7750zl, ogredzenie elektryczne kosztowalo mnie ok 2tys.zl i stawiam co roku. Wiec inwestycja w pastucha w 100% sie oplaca, pod warunkiem, ze to porzadny pastuch, ktory nie przepusci dzika. Pozdrawiam.

[kozik251]

A Gdzie kupowałeś ten pastuch masz jakiś namiar??

[b0gdan]

Na dzika trzeba co najmniej podwójny drut i pastuch 5 J energii. Pastuch najlepiej Lacme, albo Chapron czyli jakieś 700-800 zł, krajowe tańsze, ale awaryjne. Drut im grubszy tym lepszy, podobno teraz puchy w magazynach, bo plaga dzików