Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Ale PK daje przed orką i też granulowane. A u tego rolnika u którego robiłes doświadczenie próbę braliscie z góry czy z 20 cm? Pozdrawiam

Opublikowano

Słuchajcie, może co ja mam do powiedzenia, ja jestem rolnikiem młodej daty który nie jest przesiąknięty starymi metodami przekazywanymi z dziada pradziada.

Do rolnictwa pochodzę w sposód logiczny i w miarę racjonalny. Przy okazji odniosę się bezpośrednio do wapna granulowanego.

 

Mam dobry pług obracany który skibę odwraca równo i można powiedzieć o 180 stopni.

W moim mniemaniu stosowanie wapna, nawozów czy może nawet obornika (za co pewno zostanę zrugany) pod orkę jest totalną głupotą.

 

Moja warstwa orna wynosi ok. 20 cm, nigdy nie uprawiam głębiej, ani gruberem ani pługiem. W związku z tym każdy nawóz który zastosuję przed orką i zaorzę będzie dostępny dla roślin od 20 cm i z każdym rokiem będzie się obniżał coraz głębiej. Tyczy się to wapna i nawozów.

 

Moja metoda może mało innowacyjna ale myślę, że z sensem. Wysiew nawozów granulowanych i wapna po orce. Uprawa agregatem uprawowo-siewnym na ok. 10 cm. Czyli 10 cm gleby jest zaopatrzone w wapno i nawóz. W ciągu roku przesiąka ok. 5 cm. Czyli 15 cm gleby jest zaopatrzone. Po żniwach agregat ścierniskowy ok. 20 cm, wymieszanie całego humusu ze słomą. Całe 20 cm zaopatrzone w nawóz i to zaorane. I tak co roku w koło macieju.

 

Według mnie taki sposób nawożenia jest optymalny i powoduje równomierne rozmieszczenie nawozów w warstwie ornej.

 

A skoro tak to i stosowanie wapna czy to granulowanego czy zwykłego, powinno być stosowane po orce, ja tak robię i tego się będę trzymał.

 

Z tego co się dowiedziałem to zastosowanie wapna węglanowego w dawce 2t i kredy granulowanej w dawce 0.5t w pierwszym roku powinno dać podobny efekt. Nie licząc czasu zaoszczędzonego na rozsiewie oraz jego równomierności.

 

Co do orki obornika to w tym roku miałem kawałek działki na którą dałem obornik, zaraz po rozrzucenie glebogryzarka na ok. 20cm, po miesiącu drugi raz i trzeci raz wczesną wiosną. Na początku kwietnia po oborniku ani śladu i domyślam sie, że pięknie i równo rozłożony w warstwie ornej.

Opublikowano

Jak pobieram próbkę to biorę cały przekrój od wierzchu do 20 cm i mieszam razem , próbka wychodzi średnio około 350 gram . Robiłem różne eksperymenty z pobieraniem i ten sposób wychodzi najbardziej miarodajny .

Opublikowano (edytowane)

Myślę że wasze myślenie o wapnie w granulkach jako o wapnie zwykłym jest nadal mocno zacofane. Te dwa rodzaje wapna są zupełnie nie tożsame. Innymi słowy to zupełnie co innego.

Tu chodzi o efekt jaki daje granulacja i metoda dostarczania substancji glebie właśnie poprzez równomierne rozsiewanie i powolne uwalnianie jonów z powierzchni w głąb gleby. Prosty test który wykonałem ostatnio utwierdził mnie w przekonaniu że mam absolutną rację . Do 1kg gleby o pH 4,2 dodałem w warunkach laboratoryjnych jedną granulkę wapna (producent POLCALC) o wadze około 100mg ( około 100-150 granulek na gram) i po zamieszaniu w roztworze wody destylowanej zmierzyłem ponownie pH gleby . Wyszło po około 10 minutach pH w granicach 7 .

Ten test pokazuje że potencjał takiego nawozu jest olbrzymi , jedynym problemem jest tu fakt że na polu mieszanie nie odbywa się łyżką w garnku tylko musi nastąpić samoistnie wraz z wodą opadową .

 

Kolego Agronomie, fajny przykład ale mam prośbę, żebyś tak samo zbadał Wap-Mag. Ja niestety nie mam pH-metru.

Zgadzam się z Tobą, że granulaty mają wiele zalet. Jednak nie wszystkie. Sęk w tym, o jakim rozdrobnieniu wapno zgranulowano.

POLCALC podaje na swojej stronie internetowej, że produkuje swoje wapno z mączki wapiennej. Właśnie tej o jakiej pisałem kilka dni temu. Mączka to skała wapienna zmielona na młynie, z tego co wiem, najbliżej POLCALCu mączkę można kupić w Lafarge w Kopalni Kujawy więc zakładam że i tam kupuje mączkę POLCALC, nie sądzę żeby kupowali gdzieś dalej, bo transport pewnie podniósłby im koszty.

Natomiast Wap-Mag jest produkowany ze zwykłego grubego dolomitu z pod Sandomierza. Zauważ, że producent Wap-Magu w ogóle nie mieli go, tylko granuluje od razu to kruszywo ktore przyjeżdza z kopalni wywrotkami a więc ta granulacja to psu na budę bo po rozpuszczeniu dostaje się z powrotem gruboziarnisty dolomit. Dlatego zależy mi na powtórzeniu Twojego doświadczenia bo Wap-Mag powinien Ci dać wynik jak zwykły dolomit.

Moim zdaniem granulacja mączki to świetny pomysł bo mączka luzem cholernie się kurzy:) Pytanie tylko ile kosztuje granulat, nie wiesz może? Bo mączka luzem będzie pewnie jakoś po 70 - 80 zł.

Natomiast Wap-Mag to poroniony pomysł, taki sam dolomit mozna kupic luzem w kopalni pewnie po 20-30 zł za tone. Producent zaleca chyba dawke 300-400 kg na ha. To dopiero robienie ludzi w wała. Przecież ten "wynalazek" w zalecanej dawce nie będzie miał żadnego wpływu na pH gleby!! No ale jakby napisali prawdę, że trzeba tego dać 3-4 tony na hektar to nikt tego po 500 zł za tone nie kupi.

 

Ps. podaj maila to wyśle Ci wyniki badań o których pisałem wcześniej.

 

Co sadzicie o wapnie z gorazdzy a konkretnie o wapnie nawozowym niezawierającym magnezu z przerobu skał wapiennych węglan 50% luz 45 zl/tona da sie tym podniesc ph wiele firm w okolicy to wozi co myslisz o tym agonom?

 

Kolego,

to jeden z najpopularniejszych rodzajów wapna, bo taka skała wapienna najczęściej występuje w przyrodzie. Wystarczy ją zmielić i masz gotowe wapno nawozowe. Akurat tego z Górażdzy nie znam. Zwróć uwagę na rozdrobnienie, im mniej w wapnie "kamyków" a więcej pyłu tym lepiej. bo "kamyki" nie rozpuszczą się w glebie przez lata. Bawi mnie jak nieuczciwi sprzedawcy reklamują swoje wapno hasłem "moje wapno się nie kurzy":))) Jak wapno sie nie kurzy to znaczy ze jest o wiele za grubo zmielone i nie nadaje się na pole. Za to będzie świetne na drogę dojazdową do gospodarstwa;-)

Wracając do Górażdzy, takie same wapno produkuje np Morawica, Bukowa, Nordkalk (ich StandardCal to własnie zwykłe wapno węglanowe 50%) Te kopalnie są na południu Polski, na północ jest tylko Kopalnia Kujawy Lafarge(ich wapno nazywa sie Kujawit).

Tak że moim zdaniem popatrz na mapę, która kopalnia jest najbliżej Ciebie i tam powinno być najtaniej bo obecnie wapno na kopalniach jest tanie, dużo więcej kosztuje często transport. Te 45 zl to cena z transportem czy na kopalni? Jak na kopalni to straaaasznie drogo:) Pod Kielcami takie wapno będzie po 20-25 zł za tone u producentów.

 

a moze ktos mi powiedziec cos o wapnie dolomitowym?? :huh: i czy 100 zł za tone to dobra cena

Kolego, tak jak pisałem o wapnie węglanowym. Liczy się rozdrobnienie. Dolomit to najtwardsza skała stosowana do produkcji wapna rolniczego więc MUSI byc drobno zmielone, nawet na zupełny pył bez "kamyków". Jak tu wcześniej kilka osób pisało dolomit oprócz wapnia zawiera też magnez , najczęściej ok 15% MgO w czystym składniku i ok 30-35% CaO. Jeśli masz w glebie niski poziom magnezu to dolomit jest najtańszym sposobem uzupełnienia magnezu. Zauważ, że jeśli jakiś nawóz mineralny zawiera powiedzmy 4% MgO ,to w dawce 200 - 300 kg/ha nawozu dostarczasz do gleby tylko 8-12 kg magnezu. Natomiast jeżeli dasz 2 tony dolomitu ( a to przecież wcale nie jest duża dawka wapna) to wprowadzasz do gleby aż 300 kg MgO. Różnica kolosalna, prawda? W przypadku braku magnezu nie ma szans żeby go podnieść znacząco nawozami wieloskładnikowymi.

Jeszcze jedna sprawa, magnez też ma działanie odkwaszające i to sporo silniejsze niż wapń, tu jest artykuł:

http://www.lodr.pl/doradztwo/produkcja-roslinna/gleba/145-odkwaszanie-gleb

1 kg MgO odpowiada 1,39 kg CaO

Koniec wykładu;-)

 

Napisz, skad to wapno. Jaka kopalnia? I skąd jestes, to bedzie mozna powiedziec czy 100 zł to drogo czy nie.

Edytowane przez mariuszzz
Opublikowano

Wapno dolomitowe które kupowałem http://www.zelatowa.com.pl/ niby dobre (wożą go dużo w okolice wrocławia) ale jeden problem GRANULACJA. Ja kupowałem po 30 z hakiem za tonę a od przywozu gościu koło mnie brał 200zł za 18t (przywoził mi jak wracał do domu) Więc jak masz daleko to transport stanowi większą część kosztów. Teraz chce spróbować czegoś innego - oby lepszego.

Kolego MINERAL1 a które wapno byś polecił, chodzi mi konkretne namiary. Co sądzisz o kredzie?

Ja kupowałem wapno spod Inowrocławia wg mnie ok. Nie nie uważam ze kreda jest złym nawozem, jest bardzo dobrym nawozem węglanowym ale tak jak każde wapno najlepszy efekt jest jak dasz kilka ton na ha jeżeli jest taka potrzeba. Każde wapno jest dobre ale od dobrego dostawcy i od dobrej kopalni. Bo to że niektórzy sprzedają bubel z ogromna wilgotnością to też wiem.

Opublikowano (edytowane)

Kreda jeziorna z natury jest mokra tak jak wapno defekacyjne z cukrowni:) Według normy jedno i drugie moze mieć do 30% wody, czyli będzie wyglądało jak mokre błoto, jak to przywożą to bywa że nawet woda płynie z naczep:) Co prawda niektórzy krede podsuszają obecnie przed sprzedażą i taka będzie sporo lepsza. W końcu chcemy kupować wapno a nie płacić za wodę. Jeśli chodzi o wapno z Kujaw to tak jak na każdej kopalni produkują to i przechowują pod gołym niebem. Jak jest deszczowa pogoda, to nie ma szans żeby dostać suche wapno. Jeśli ktoś chce dostać wapno "suche jak pieprz" to jedyne wyjście to zamawiać dostawy pod warunkiem że od kilku dni jest dobra pogoda.

 

Cytowanie poprzedniego posta

Edytowane przez KRISTOFORn
Opublikowano
Napisz, skad to wapno. Jaka kopalnia? I skąd jestes, to bedzie mozna powiedziec czy 100 zł to drogo czy nie.

 

 

wapno zamawiałem w Golubiu. A skad oni biora to nie wiem. cos obiło mi sie o uszy ze z okolic kielc ale zadnej pewnosci nie mam

Opublikowano (edytowane)

Witam,

nie widziałem tego wapna "w realu" ale biorąc pod uwagę przesiewy jakie deklaruje producent powinno być całkiem dobre. Tu deklarują ze ponad 50% przechodzi przez sito 0,125mm a 100% przez sito 0,5mm. To duzo lepiej niz np Morawica. W Morawicy skała ma podobny skład chemiczny jak w Bukowej ale jest dużo gorzej zmielona, bo w Morawicy deklarują ze ok 50% przechodzi przez sito 0,5 mm. Czyli te wapno o które pytasz będzie działać dużo szybciej niz zwykłe grubo mielone.

 

Cytowanie poprzedniego posta

Edytowane przez KRISTOFORn
Opublikowano

a co powiecie o tym wapnie. Również z golubia http://www.agrolok.p...owe-50-331.html Czy to wapno podniesie mi dość szybko ph. Przyznam że mieści się w skali 4.0 -4.5 więc jest potrzebna interwencja. gleby raczej w większości lekkie

 

http://www.agrolok.p...owe-50-331.html A co powiecie o tym wapnie? Warty poświęcenia uwagi?

 

wygląda to na dolomit, więc za te pieniądze korzystniej będzie porozglądać się za kredą

Opublikowano (edytowane)

przedmówca wygląda na inteligentnego inaczej

 

jaki dolomit??? umiesz czytać?? przecież masz czarno na białym napisane że to wapno węglanowe z kopalni Bukowa!!!

 

Nie cytuj poprzedniego posta

Edytowane przez KRISTOFORn
Opublikowano

Wożą dośc suchą do 18% wilgotności mokrej jak kierowca nie spitoli łodki z Mielnika tobie nie przywiozą, z wagą jest tak że max 24-26 ton większego załadunku n ie wypuszczają tak więc kierowca nie skręci cię na 100-200 zł na wadze mój kuzyn w tym roku wyrywkowo ważył auta i gostek który mu przywiózł 28ton musiał podjechać na wagę 10km a tam 24,500 no i zoonk!!! dostał kopa w dooopę i wynocha. Z Mielnika jest ok , okrywasz kredę folią i do wysiewu masz suchą wszyscy sięją rozrzutnikami ale jak nie masz talerzy to i RCW tylko jak ktoś poprzednio pisał bez drabinek i ktoś na rożsiewacz z kawałkiem sztachety czasami się przydaje. A.. i ta kreda z Mielnika jest przesiana czyli problem dużych krzemieni odpada. Ja zamawiam 250 ton mieszam z humusem jak zalecił agronom do 15cm myslę że ph przy 8t/ha podskoczy o 1,5 , inaczej wymieszam juz pod siew po orce głównej. Za rok zbadam ph na 30cm i najprawdopodobniej CaOMgO 1,5 tony i powinno być 6-6,5 , samym tlenkiem bym narozrabiał , kreda plus poprawka tlenkiem na cięzkiej glebie za rok powinno byc ok. Wkleję wam zdjęcie pola pszenzyta fredro sąsiada po takim eksperymencie , no takiego pszenzyta to już od lat nie widziałem.

Opublikowano

Trzeba będzie się tą kredą zainteresować. Mam czym wysiać, więc nie będzie problemu. Tylko będę sypał jakieś dawki 2 t / ha, ale lepszy rydz niż nic.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Gość tess
      Przez Gość tess
      Proponuję założyć nowy wątek FORUM -  wrzucajcie na tagu ciekawostki dotyczce naszych pięknych ogrodów-  krzewów,kwiatów itd. aż po architekturę ogrodową - zdjęcia mile widziane:)
       
    • Przez AGRObombula
      witam mam pytanie czy moge pozypać wapmag wiosną na oziminy a dokładnie na jęczmień czy mo powstań negatywne skutki jakię albo pomoże ktos już zwas takie coś na wiosne na oziminy zastosował
    • Przez miziapyzia
      Witam tak jak w temacie . Czy mogę mieszać stymulator wzrostu z mocznikiem i w jakich dawkach ?
    • Przez AleksandraMOA
      Witam.
      Uprawiam ogórka szklarniowego w namiocie 7m×30m ale mam bardzo duży problem z przędziorkiem. Nie mogę siebie z nim poradzić. W poprzednim sezonie próbowałam walczyć z nim używając Ortusa ale były bardzo słabe efekty.
      Czy macie jakieś sprawdzone środki/sposoby na pozbycie się przędziorka? 
      Czy macie jakieś sposób na mdlejące liście (słyszałam, że są preparaty wapniowo-krzemowe, które pomagają)? 
       
       
    • Przez MichalRol999
      Witam, może ktoś doradzi, po jakim czasie od zastosowania herbicydu mogę rozsiać nawóz? W tym roku nieco się spóźniłem z wiosennym opryskiem na chwasty, wiem też że druga dawka powinna być w pszenicy już wysiana, ale miałem awarie ciągnika stąd opóźnienie.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v