Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wedlug mnie wyjezdzanie o okreslonej godzinie jest bledem. Jezeli ktos ma pasieke blisko pola to wiadome jest ze przy ladnej pogodzie pszczoly beda latac nawet do 20. Najlepiej jest wyjsc z ciagnika i poobserwowac czy pszczoły jeszcze pracuja i czy mozna smialo pryskac. 

Kolego @maniek najlepiej jest zrobic sobie tzw. ekran do ciagnika. Wygiac 2 rury przynitowac blache i mozna smialo pryskac (przydaje sie glownie przy sklejaniu i dosuszaniu)

Opublikowano (edytowane)

Wedlug mnie troche za duzy kat natarcia i blacha (chyba) troche za nisko sie konczy. Dajesz jeszcze jakas blache , plandeke pod ciagnik ??

Edytowane przez mathewc385
Opublikowano

Wedlug mnie troche za duzy kat natarcia i blacha (chyba) troche za nisko sie konczy. Dajesz jeszcze jakas blache , plandeke pod ciagnik ??

kąt jest ok, ale na przyszły rok muszę skrócić cały ekran o jakieś 5-10 cm. Pod ciągnik nic nie daje, jedynie z tyłu osłaniam kawałkiem foli szyne od zaczepu i tylny tuz aż za pompe opryskiwacza

Opublikowano

ktos z moich rejonów leciał już saletrosanem bo ja planuje za tydzień mocznikiem u mnie już lecieli wyrafinowani producenci


Mozna na rzepak rozsiac siarczan magnezu ten do oprysku siedmiowodny pod rzepak np. zamiast kizerytu? jesli chodzi o efekt

 

po pierwsze bardfzo trudne do rozsiania  po drugie spora możliwość poparzenia daj 15 kg na ha i pryskaj

Opublikowano

lasktos  nie dosuszałeś, w takim razie jak to u ciebie wygląda? Czekasz aż sam dojdzie?  Pytam bo brak doświadczenia w temacie. Jeden z sąsiadów wali na pokos i czeka aż doschnie. Szczęśliwy że pierwszy zbiera a straty szkoda gadać...

 

Do oprysków U-1222 pod całym dałem gumowaną plandekę ponaciąganą linkami, zaczyna się na wysokości ramy silnika wysuniętej metr do przodu. Patent z blachą wydaje się być niezły tylko czy nie powinna być bardziej pochylona?? Zawszę jadę w tej samej kolejności i kierunku. 

Opublikowano

ktos z moich rejonów leciał już saletrosanem bo ja planuje za tydzień mocznikiem u mnie już lecieli wyrafinowani producenci

 

po pierwsze bardfzo trudne do rozsiania  po drugie spora możliwość poparzenia daj 15 kg na ha i pryskaj

 

może kolega pisze o siarczanie magnezu granulowanym? Tarnobrzeg taki prodokuje

Opublikowano

lasktos  nie dosuszałeś, w takim razie jak to u ciebie wygląda? Czekasz aż sam dojdzie?  Pytam bo brak doświadczenia w temacie. Jeden z sąsiadów wali na pokos i czeka aż doschnie. Szczęśliwy że pierwszy zbiera a straty szkoda gadać...

 

Do oprysków U-1222 pod całym dałem gumowaną plandekę ponaciąganą linkami, zaczyna się na wysokości ramy silnika wysuniętej metr do przodu. Patent z blachą wydaje się być niezły tylko czy nie powinna być bardziej pochylona?? Zawszę jadę w tej samej kolejności i kierunku. 

czekałem aż sam dojdzie i w zależności od odmiany kosiłem nawet równo z tymi co doszuali lub było to dzień dwa róznicy. W ubiegłym roku na Adriannie to się troche przejechałem i miałem problem ze zbiorem

Opublikowano (edytowane)

I po zabiegu dosuszania rośliny się jeszcze podniosą? Bo u mnie po dosuszaniu ścieżki idą na straty...

Jezeli  kolego sklejasz rzepak to i tak masz połozone sciezki. Jezeli pozniej bedziesz jezdzil tak jak jezdziles ze sklejaczem (i masz oczywiscie chociazby plandeke pod ciagnikiem) to straty na sciezkach nie beda az tak wielkie.

Dlaczego kolego @Losktos mowisz ze przejechales sie na Adrianie? Moglbys cos wiecej poiedziec o tej odmianie ?

Edytowane przez mathewc385
Opublikowano

Adrianna słabo w tym roku plonowała, położyło miejscami i do tego strasznie grube łodygi miała . Ja porównuje z Marathonem bo obie odmiany miałem posiane  to różnica w plonie aż do 1t z ha i do tego Marathon miał mniejsze nawożenie i stał do końca.

Opublikowano

może kolega pisze o siarczanie magnezu granulowanym? Tarnobrzeg taki prodokuje

 

Pisze o tym zwyklym jak proszek , istnieje mozliwosc poparzenia? mieszalbym troche z saletra go bo tani jest i tak sie zastanawiam czy nie sprobowac zamiast kizerytu

Opublikowano

DOBRZE ZE POSIALI teraz napadało 10 cm śniegu a potem nawóz spłynie w dołki GRATULUJE pośpiechu ile mają do siania 5000 ha

Opublikowano

Ja mam zrobioną taka plandekę którą rozkładam pod ciągnikiem od obciążników aż do końca opryskiwacza (mam zawieszany) i po oprysku na płatek rzepak ładnie się podnosi i straty są minimalne.

Podobnie jak kolega losktos nie wykonuję desykacji i sklejania, moim zdaniem są to zbędne koszty i strata plonu...

Opublikowano

Jezeli  kolego sklejasz rzepak to i tak masz połozone sciezki. Jezeli pozniej bedziesz jezdzil tak jak jezdziles ze sklejaczem (i masz oczywiscie chociazby plandeke pod ciagnikiem) to straty na sciezkach nie beda az tak wielkie.

Dlaczego kolego @Losktos mowisz ze przejechales sie na Adrianie? Moglbys cos wiecej poiedziec o tej odmianie ?

 

ani nie sklejałem ani nie desykowałem.

Co do Adriany - odmiana wymaga dosuszania. Ja tego nie zrobiłem stała długo zielona i miałem problem ze zbiorem. Nasiona były suche ale łuszczyny i łodygi zielone przez co nie dość że ciężko było kosić to leciało dużo zanieczyszczenia. Poza tym odmiana ok

 

dosuszanie to strata pieniędzy i trucie ludzi

 

praktykowałeś koszenie rzepaku dosuszanego i niedosuszanego? Ja tak i w tym roku na pewno będę dosuszał

Opublikowano

Ja mam zrobioną taka plandekę którą rozkładam pod ciągnikiem od obciążników aż do końca opryskiwacza (mam zawieszany) i po oprysku na płatek rzepak ładnie się podnosi i straty są minimalne.

Podobnie jak kolega losktos nie wykonuję desykacji i sklejania, moim zdaniem są to zbędne koszty i strata plonu...

Ja w zeszłym roku pierwszy raz nie pryskałem na płatka bo były przymrozki i jakoś tak nie było po  drodze,  i co za tym poszło nie desykowałem bo nie było sensu, a tym bardziej że nie było ścieżek i żal dupe ściskał żeby w to wjeżdżać, ( byłem wkurzony na ojca co to za patyractwo) Ja uważam że oprysk na płatka ci da to że ten rzepak jeszcze dłużej będzie odrastał itd i będzie zielony, i sam nie doschnie, może i wale tu ktoś powie że herezję, ale miałem w zeszłym roku 3,7t/ha a rzepak był zasiany po życie (pierwszy rok pole dzierżawiłem ) 

 

Jedyne co zaobserwowałem że miałem trochę drobniejsze ziarno jak gdzie młóciłem na usłudze po oprysku na płatka, i desykacji, a plon tam był lekko poniżej 3t/ha ale tam było gradobicie i taka zielonka na polu że było trzeba pryskać, ale susza była i glyfoast tak nie działał.... 

 

Tym bardziej jak zniszczysz go kołami ciągnika to będzie odrastał, w ścieżkach 

 

Ja nie pryskając na 10 ha zaoszczędziłem z 3 tys zł, młóciłem jako pierwszy, wilgotność miałem 5,5-7,5 % (sam się bałem co to będzie) :huh:

 

Wydaje mi się ze jak ktoś ma np do 15 ha rzepaku to jest w stanie Bizonkiem machnąć to przez 3 dni, chyba że będzie nie wiadomo jaki kataklizm i będzie padać przez 2 tyg ale bądźmy optymistami, 

 

Nie przekonuje was do niczego, dzielę się swoim doświadczeniem ;) ale przekonałem się ze zawsze ci napiszą w gazetach że pryskaj, bo oni reklamują środki  :mellow:  :mellow:

Opublikowano

Koledzy to jest chemia więc szkodzi nam wszystkim a tymbardziej takim malutkim owadom.One sa za bardzo cenne żeby ryzykować wytruciem lub podtruwaniem.

Pszczoły wykonuja dla nas kawał dobrej roboty i lepiej je za to szanować i w rzadnym wypadku nie szkodzić.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Domek96
      Cześć.Chciałbym się dowiedzieć jakie najlepiej zastosować nawóz np.wapno na wiosnę lub po żniwach,klasy gleby IV-VI.Już kilka lat nie było wapnowane.Pozdrawiam
    • Przez mieczownik
      Cześć Na samym początku proszę bardzo Was bez głupich komentarzy 😘 Czy ktos z Was stosował nawóz Prosam FAC z firmy Procam 🙄😏 Jesli tak piszcie w kom 🙄 Czy ktos z obecnych dawal na zboza nawoz w plynie taki jak ;😉😉😉 ENERGY MIX 1 dawka MI ZBOŻE 2 dawka Prosze o pomoc tych ktorzy to stosowali ,ponieważ chciałbym to zastosować i porozmawiać z tymi którzy to stosują
    • Przez MafiaRuszkowo
      Witam co lepiej posiać na żyto:saletre , saletrosan 26 czy polifoske 21 ? Jesienią był dawany obornik.
    • Przez Szukająca_rzepaku
      Jestem studentką kierunku Odnawialnych źródeł energii na Uniwersytecie Rzeszowskim i poszukuję pomocy w zrealizowaniu pracy inżynierskiej. Jedyne czego mi potrzeba, to pole uprawne zasiane rzepakiem ozimym do którego mogłabym dojeżdżać co drugi weekend od kwietnia do lipca. Wszystko po to, by przeprowadzić badanie populacji żuków na plantacji, które polega na łapaniu owadów i późniejszym ich przeliczaniu. Pułapka w którą zamierzam łapać zwierzątka jest niewidoczna i obojętna dla roślin. Jeśli przypadkiem jest tutaj ktoś z okolic Tarnowa i nie miałby nic przeciwko badaniom, to byłabym ogromnie wdzięczna za pomoc  :) 
    • Przez Harnas16
      Cześć. Będę siał pszenicę jarą czy 200 kg saletrzaku i 200 kg polifoski na 1ha,wystarczy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v