Rzepak i nawożenie [połączone]

[adi-180]

witam moje zdanie jest takie żeby zwrócić uwagę trochę na sąsiadów czyli sąsiednie plantacje i ich kondycje każdy stosuje inne nawożenie mówie teraz o jesieni ale i ziemia ziemi nie równa tak więc rzepaki będą inaczej wyglądać i jeżeli jest coś nie tak to jeszcze można poprawić chociaż z azotem wydaje mi się że jest troszkę za wcześnie. ale np. sól potasową można dać

[dyczko0]

wiem że wiedze masz bo czytam twoje posty ale tutaj sie mylisz, napiszę Ci tak jestem rolnikiem ale pracuje też w jednej z najwiekszych firm obsługujcych rolnictwo w Polsce i powiem Ci tak byłem kilka razy w top farmsie nie jest to pgr a plony jakie maja to kolego można tylko pomarzyć.A czemu lali RSM bo mieliśly długą i ciepłą jesień rzepak był bardzo głodny azotu i trafili w dziesiątkę bo ich rzepaki są w idelanym stanie

 

Pytanie o sens rozlewania RSM, pogoda nie pewna a kasa leci.

Ja na ściernisko po pszenżycie, rozrzuciłem ok. 100kg mocznika i też nie narzekam na stan rzepaku po zimie

 

Co do nawożenia, jak tylko któraś nocka za tydzień przymrozi jadę rozsiać kizeryt ok. 150kg/ha.

 

Co do specjalistów to spotkałem wielu i wielu o wiedzy nikłej jak moja o balecie.

 

A co do nawozów azotowych wiosną to niech każdy sieje kiedy uważa za stosowne.

Edytowane 11 Lutego 2014 przez dyczko0

[milanreal1]

wiem że wiedze masz bo czytam twoje posty ale tutaj sie mylisz, napiszę Ci tak jestem rolnikiem ale pracuje też w jednej z najwiekszych firm obsługujcych rolnictwo w Polsce i powiem Ci tak byłem kilka razy w top farmsie nie jest to pgr a plony jakie maja to kolego można tylko pomarzyć.A czemu lali RSM bo mieliśly długą i ciepłą jesień rzepak był bardzo głodny azotu i trafili w dziesiątkę bo ich rzepaki są w idelanym stanie

No dobra, to Twoje zdanie, a ja nie jestem nieomylny. To ze mam takie zdanie to nie znaczy że tak na pewno jest, rolnik trochę musi być jasnowidzem i ten który najlepiej trafi ma najlepiej.

Takie gospodarstwa mają taką zaletę że każdy zabieg u nich jest znacznie tańszy niż w statystycznym gospodarstwie i nawet wyższe dawki nawozu z których roślina nie skorzysta nie jest istotną stratą. Poza tym też do końca nie wiem jak wyglądają pola na zachodzie, w weekend trochę byłem w drodze i pola w okolicach poznania czy szczecina wyglądają znacznie inaczej niż w kujawsko-pomorskim.

[nie]

na nawóz jest jeszcze za wcześnie, dopiero 11 lutego,

moja wróżka mówi, że do końca lutego zimy nie będzie na 95%, będzie natomiast mokro i temp. całodobowa około zera i na +

w poprzednim roku nawozy większość podawała na początku kwietnia i rośliny zdążyły urosnąć

[Hereford]

Na początku kwietnia? i co ? jakie plony były? z takiej uprawy? ja podałem w przerwie zimowej jak było dwa tyg ciepło i wygrałem a ci co dali w kwietniu to rzepaku po tony zbierali.

Najlepiej podać mocznik on czeka na pogodę i sam się uruchamia .

Tak jak napisałem wcześniej ze zwykłym azotem ruszam od połowy przyszłego tyg.

[tomek73]

Ja dawałem w tamtym roku wszystko na początku kwietnia RSM i plony miałem jedne z największych w okolicy, rzepak dał nawet na jednym kawałku 5,2t z ha.

[dyczkowski]

Na początku kwietnia? i co ? jakie plony były? z takiej uprawy? ja podałem w przerwie zimowej jak było dwa tyg ciepło i wygrałem a ci co dali w kwietniu to rzepaku po tony zbierali.

Najlepiej podać mocznik on czeka na pogodę i sam się uruchamia .

Tak jak napisałem wcześniej ze zwykłym azotem ruszam od połowy przyszłego tyg.

 

 

Ja w ubiegłym roku dałem 25 kwietnia pierwszą dawkę, ponieważ w moim regionie dopiero dało się w pole wjechać. Czy przegrałem ? Myślę, że nie. Zebrałem 4 t/ha z 4-5 klasy. Nie ma co gadać czy wcześniej czy później, w maju przyjdzie susza i nici ze starań.

[aro1975]

myślę w sobotę wysieć kizeryt i sól potasową - jak pogoda pozwoli

[Hereford]

Mieliście szczęście . Generalnie to nawóz musi czekać na roślinę nie odwrotnie i koniec. W mojej okolicy każdy kto rzucił nawóz po drugim ataku zimy przegrał

[ogar118]

co to znaczy szczęście w nawożeniu i plonowaniu? szczęście to można mieć z pogodą...

[slawek2209]

Widocznie nie jest reguła ze nawóz ma czekać na rzepak.Przykład @tomka 73,tym bardziej teraz jak dłuższy czas temp.maja oscylować w granicach 5 stopni a w nocy przymrozki.Mamy początek lutego a największe szkody w uprawch przeważnie wyrządzały marcowe wiatry.Myślę że z azotem nie warto się spieszyć

Edytowane 12 Lutego 2014 przez slawek2209

[Hereford]

Większość moich znajomych tak jak pisałem plony miała słabe. I to byli ci co posiali nawozy na początku kwietnia,pisze tylko to co widzę . Mieć szczęście to znaczy w przypadku plonowania dobranie odmiany , odpowiednia pogoda itp. Gdyby na początku kwietnia przyszły intensywne opady i nie wiechałbyś w pole z nawozami potem susza i po szczęściu :-)

Róbcie jak chcecie ja daje azot od przyszłej środy

[HORTUS]

Hereford - twoje pieniądze, twoja decyzja, w.g mnie na azot jest za wcześnie, niezależnie od postaci w jakiej sie go stosuje.

[globus512]

 

 

Ja w ubiegłym roku dałem 25 kwietnia pierwszą dawkę, ponieważ w moim regionie dopiero dało się w pole wjechać. Czy przegrałem ? Myślę, że nie. Zebrałem 4 t/ha z 4-5 klasy. Nie ma co gadać czy wcześniej czy później, w maju przyjdzie susza i nici ze starań.

 

Widzę, że tu każdy zbiera minimum 4T i to na 5 klasie , ale jakoś w waszych galerich nie widać tego rzepaku. Może jeszce powiesz, że dawłeś wszystko w jednej dawce. Pokaż ten rzepak i opisz agrotechnikę to ci uwierzą.

[slawek2209]

nie każdy zbiera.Ja sie cieszę jak mam zazwyczaj 3.7-3.9 t na 3a-4b.rzepak jest na polach już u mnie w ciagu 12 lat uprawiany w trzy polówce wiec ciezko powalczyc o wieksze plony

[Michal225]

Ale niektórzy mają sr**zke z tym azotem . Ciekawe czy będą tak się mądrzyć i tu wypisywać gdy pobudzą rośliny , przyjdą mrozy i do kasacji .... ludzie jest dopiero 12 LUTY !!!!

[Hereford]

Rzepak i żyto to rośliny które jako pierwsze zaczynają wegetację . Żyto rośnie i pod śniegiem , przy takiej pogodzie gdzie w dzień w słońcu jest 15 stopni a w nocy -2lub ok 0 to rośnie wszystko i zaczyna pobierać składniki z gleby . Macie racje że jak przyjdzie -8,-10 to będzie lipa ale żadne długoterminowe pogody tego nie zapowiadają wiec...? Decyzja jest wasza :-)

[Zenonim]

Mi też ciężko uwierzyć w te 4-5t/ha na 4 i 5 klasie. u mnie jakoś tylko jeden miał 5 ton ale był piękny rzepak, a tak to 4+t/ha ale ziemia 1-2 klasy.

[Gość Profil usunięty]

.

Edytowane 19 Lutego 2014 przez e1leex

[aro1975]

u mnie wyszło 4,6t/ha na IVa-IVb, posiane 5ha - to pole nigdy nie widziało rzepaku, pierwszy rok uprawy odmiana monolit.

saletrosan i sól potasowa rozsiana 27.03.2013 - pamietam że jeździłem po błocie

[dyczkowski]

Widzę, że tu każdy zbiera minimum 4T i to na 5 klasie , ale jakoś w waszych galerich nie widać tego rzepaku. Może jeszce powiesz, że dawłeś wszystko w jednej dawce. Pokaż ten rzepak i opisz agrotechnikę to ci uwierzą.

 

Nie napisałem tego, żeby sie pochwalić a po to aby udowodnic np. Tobie, że nie ma większego znaczenia te 5 dni wegetacji, a to jak wyglądał rzepak przed zimą, oraz jaka była wiosna. A jak nie pamiętasz wiosna była wilgotna, więc nie wiem dlaczego jesteś zdziwiony.

 

Może i wysypałem na raz, moja sprawa... wiem jaki plon miałem, waga nie kłamie

[marcin9084]

Koledzy mam problem posiałem rzepak pierwszy raz i na jednym kawałku 1 ha jest bardzo słaby zielony ale ma tak od 4 do 6 liści pogoda jest u mnie dość ciepła w dzień 8 stopni w cieniu a w nocy około 2 chodź dzisiaj było -1 i zastanawiam się czy nie pojechać w przyszłym tygodniu saletrosanem w ilości 200kg/ha proszę o odp pozdrawiam

[Hereford]

Słaby ale jak mały,za żadki? Czym pryskałeś? Może go środek przytrzymał? Saletrosan 200 kg ciut mało . Jednak jak nierokuje to nie ma co kasy ładować .

Dyczkowski- masz wiele racji jednak ja bede upierał sie przy swojej wersji .

Jak już bym miał podać azot 20 kwietnia to zrobiłbym też tylko jedną dawkę

[marcin9084]

Rzadki to nie jest tylko po prostu mały słabo urósł oprysk go nie przetrzymał bo pryskałem późno po zasiewie bo deszcze padały

 

i myślałem żeby dać za tydzień 200 kg saletrosanu a później jak ruszy wszystko ładnie to bym dał 300 kg rsm

 

i też pryskałem TOPREX 375SC w dawce 0,3l ha i to może on przetrzymał mój wzrost rzepaku

 

na chwasty pryskałem bora 500 SC NAVIGATOR 360 SL LABRADOR 05EC WYSZŁO PONAD 300 ZŁ/ha wydaje mi się ze troszeczkę drogo może coś polecicie tańszego pod nowy zasiew

[milanreal1]

Koledzy mam problem posiałem rzepak pierwszy raz i na jednym kawałku 1 ha jest bardzo słaby zielony ale ma tak od 4 do 6 liści pogoda jest u mnie dość ciepła w dzień 8 stopni w cieniu a w nocy około 2 chodź dzisiaj było -1 i zastanawiam się czy nie pojechać w przyszłym tygodniu saletrosanem w ilości 200kg/ha proszę o odp pozdrawiam

Jeżeli obsada jest słaba to niestety ale wiele tego nie uratujesz. Rzepak już jesienią zaplanował sobie liczbę rozgałęzień i łuszczyn na roślinie. Teraz musisz zrobić wszystko aby tą ilość utrzymać, poprzez nawożenie azotem w odpowiednim terminie na start, potem względnie szybko daj regulator co pobudzi rozgałęzienia boczne do wzrostu. Toprex nie działa silnie skracająco jesienia i nie powinien powodować zahamowania wzrostu, chyba że może warunku atmosferyczne nie były dobre. Toprex możesz dać też wiosną, najlepiej dość wcześnie, ale w temp powyżej 10 stopni.

Azot powinieneś dać dość szybko ale wg mnie teraz jeszcze za wcześnie, zima jeszcze wróci. Chyba że mieszkasz na Opolszczyźnie to możesz zaryzykować.