Buraki cukrowe kilka pytań

[Stanleyyy]

Herbicydy Są drogie i trudne żeby dobrze zabezpieczyć pole ok 800-1000 zł/ha i 4 zabiegi minimum.

[galan99]

1 godzinę temu, Stanleyyy napisał:

Ostatnie lata były naprawdę udane dla buraka, świadczą o tym wyniki cukrowni środa, gostyn średnia ponad 70 ton. Siejąc w Strip tilu i płacąc 400 zł za usługę jest to uprawą najbardziej opłacalna w ostatnich latach. Ja np. sieje poplon z planu rolnosrodiwskowego przed burakami - otrzymuje 650 zł za hektar. Nie robimy uprawy , jest glifisosat który czyści pole. Na to zamawiamy bezpośrednio Strip till. Max 100 N , potas i fosfor według prób gleby podobne ilości jak w rzepaku. W 2016 na lepszych kawałkach niektórzy zbierali ok 100 ton przy względnej polaryzacji. Ten rok może być ciężki ponieważ temperatury wypalają buraki na lżejszych glebach , zobaczymy oby padało

100 ton zaraz się okaże że są tacy co maja po 120 ton a co tam inny się wypowie miał 140 ton buraka .

Kiedyś było po 40 t i bywało do 50 t i było super , teraz więcej i więcej a kasy mniej .

[skywalker89]

Ja tu do nikogo nic nie mam, nie wiem skąd taki pomysł, mam na mysli pewnych lokalnych biznesmenów...

A z tymi limitami na ha to chyba zależy przede wszystkim od inspektora i pewnie jego znajomości czy ma dla kogo szukać ton, na glebach innych niż czarnoziem w 1 klasie ma o wiele mniejsze podstawy żeby dać więcej, ale nie słyszałem jeszcze żeby ktoś miał 80t w kontrakcie... Najwięksi gracze w mojej okolicy co mają trochę pola w 1 klasie to mają 65-70max i to chyba po znajomości bo normalnie każdemu daje 50-60t, znajomy co bawi sie w warzywa i kalafiory mówi że chce więcej bo ma systematycznie duże plony i nadwyżki to guzik więcej dostał, więc jakie tu jest ustalanie na podstawie średniej to ja nie wiem..

A co do uprawy to ja się zastanawiam nad  zmniejszaniem uprawy, w tym roku mam pierwszy raz jęczmień jary na browar, mam chęć spróbować pszenżyta ozimego na moich glebach, teoretycznie zysk może na pierwszy rzut oka wydawać się mniejszy ale odliczając koszty w tych uprawach przy dobrych plonach tych zbóż rzędu 8-10t, to nie wiem czy zysk z buraka by podobnie nie wyszedł, przynajmniej u mnie...

Edytowane 30 Czerwca 2018 przez skywalker89

[pala92]

11 godzin temu, Camry napisał:

Rozliczenie przyszło po potrąceniach zostało 115 zł sukces nie brakło jestem na zero nic nie muszę dokładać. Plon z ha miałem 66 t. Polaryzacja 16.50 w sumie oddałem 820 ton.

Choćby nie wiem jacy naciągacze naganiacze itp. tu na tym portalu   rejestrowali by się  i tłumaczyli że to jest opłacalne to nie przekonają mnie ,jest to uprawa bardzo ryzykowna nie można się na niej oprzeć jako główny kierunek  Stanlej pisze o oszczędnościach chłopaku ogarnij się zgadza się zaoszczędzisz na landrynki a jak przyjdzie słabszy rok bo coś nie wypali to następny zezon robisz za darmo i nawet tych zaoszczedzonych landrynek braknie 

Masz po części racje. Buraki nie są tak jak 20 lat temu uprawą z której zawsze była pewna kasa. Teraz w gospodarstwie musi być inna pewniejsza i bardziej opłacalna uprawa, ale buraki też są ok jeżeli traktujemy je jako takie drugoplanowe tzn. lepsze niż pszenica ale nie takie które miałyby decydować o większych inwestycjach. Ja jestem zadowolony z buraków od jakiś 5-7 lat nie pamiętam "graczki" chociaż gdybym się uparł to może i bym pochodził z godzinę na hektarze. Ogólnie panowie nie denerwować się burakiem bo zawsze lepsza kasa niż ze zboża a jeżeli ktoś mi mówi ze to trzeba tira pociągnąć itp. to sorry coś trzeba w życiu robić nic za darmo nie ma... zboża też nikt za nas nie załaduje...

 

Edytowane 30 Czerwca 2018 przez pala92

[tomek73]

Z chaczką to z 10 lat temu ostatnio chodziłem teraz mam to w nosie. Zawsze mam zcyste, w tamtym roku  trochę miałem  zachwaszczone, ale to była wina opryskiwacza i nocnych oprysków, jedna sekcja mi się nie załączyła. 

W tamtym roku 4,6 ha  średnio 50 ton wyszło, fakt mało ale liczyłem na mniej, duży problem z  wschodami i susza. Na konto  wszystkiego przyszło 21,8 tys    trza jeszcze odjąć nawozy i 2  tys za środki bo dobierałem.  A kombajn 4 tyś, plus koszty siewu i uprawy.

Edytowane 1 Lipca 2018 przez tomek73

[Gość]

I taka odpowiedź coś mówi czyli jakieś 4-5 tyś z ha przy kiepskim plonie 

[Stanleyyy]

galan99 napisał:

1 godzinę temu, Stanleyyy napisał:

Ostatnie lata były naprawdę udane dla buraka, świadczą o tym wyniki cukrowni środa, gostyn średnia ponad 70 ton. Siejąc w Strip tilu i płacąc 400 zł za usługę jest to uprawą najbardziej opłacalna w ostatnich latach. Ja np. sieje poplon z planu rolnosrodiwskowego przed burakami - otrzymuje 650 zł za hektar. Nie robimy uprawy , jest glifisosat który czyści pole. Na to zamawiamy bezpośrednio Strip till. Max 100 N , potas i fosfor według prób gleby podobne ilości jak w rzepaku. W 2016 na lepszych kawałkach niektórzy zbierali ok 100 ton przy względnej polaryzacji. Ten rok może być ciężki ponieważ temperatury wypalają buraki na lżejszych glebach , zobaczymy oby padało

100 ton zaraz się okaże że są tacy co maja po 120 ton a co tam inny się wypowie miał 140 ton buraka .

Kiedyś było po 40 t i bywało do 50 t i było super , teraz więcej i więcej a kasy mniej .

Jeżeli średnia cukrowni dla całego regionu to ponad 70 ton , to miejscowe plony 100 to nie jest bajka. Ostatnimi latami ( z wyłączeniem 2015) opady były bardzo zadowalające, buraki się udawały, one lubią przepusczalną gleba. Co do kontarkatcji ilości tob, widzę w każdej cukrowni jest inaczej , trzeba pamiętać że My sprzedajemy cukier w tonach ostatecznie.

[Gość lukejro]

13 godzin temu, Stanleyyy napisał:

Ostatnie lata były naprawdę udane dla buraka, świadczą o tym wyniki cukrowni środa, gostyn średnia ponad 70 ton. Siejąc w Strip tilu i płacąc 400 zł za usługę jest to uprawą najbardziej opłacalna w ostatnich latach. Ja np. sieje poplon z planu rolnosrodiwskowego przed burakami - otrzymuje 650 zł za hektar. Nie robimy uprawy , jest glifisosat który czyści pole. Na to zamawiamy bezpośrednio Strip till. Max 100 N , potas i fosfor według prób gleby podobne ilości jak w rzepaku. W 2016 na lepszych kawałkach niektórzy zbierali ok 100 ton przy względnej polaryzacji. Ten rok może być ciężki ponieważ temperatury wypalają buraki na lżejszych glebach , zobaczymy oby padało

No i co z tych plonów jak kontraktacja niska??? Oddajesz te ok 20t/ha po 40 zł/t i cukrownia zaciera ręce, jest kasa na rozbudowę Środy Wlkp... U nas wszyscy byli napaleni na zwiększanie zasiewów ale jakoś ten entuzjazm spadł....  Ale też podejście cukrowni w drugą stronę, jeszcze parę lat temu za samochód wapna płaciłem 800zł + 200zł dla kierowcy za przywiezienie, teraz takie samo auto z obowiązkowym transportem cukrowni kosztuje 1800zł czyli tyle ile samochód dolomitu z JKSM.... Do cukrowni mam 40km a do JKSM 140km... hhehehhe  Jak ktoś ma sporo hektarów to wiadomo, że inaczej do tego podchodzi, ale ja na tych swoich 20 ha ziemi to nie będę  sobie d*py zawracać tymi burakami...

Edytowane 1 Lipca 2018 przez lukejro

[Stanleyyy]

Jak sypie to kazdy powinien byc na tym forum zadowolony , tym bardziej ze kombajn placi sie za hektar a ponad kontarktayjne buraki coś tam płacą:) +wysłodki Nie jestem jakimś entuzjastą buraków czy cukrowni. Jednak ostatnie lata pokazują że z tego coś zostawało, rzepak średnia ostatnich lat niecałe 3 tony , zboża też ledwo na koszty, kukurydza w kratkę. Do tych roślin nie ma 1,5 tyś dopłaty.

[tomek73]

To mało ci rzepak daje, od 3,6  to podstawa. Pszenica od  6,5, też szału nie ma. Burak średnia z cukrowni 58 najwięcej miałem 73 buraka.

Jak rzepak da powyżej 4 to burak się chowa.

Edytowane 1 Lipca 2018 przez tomek73

[mano]

Sprawdzaliście swoje konta bo na moim wpłynęły pieniądze 29 z cukrowni suedzucker rozliczenie z tamtego sezonu w kwocie 799 złotych a gdzie reszta ?

[Gość]

6 minut temu, mano napisał:

Sprawdzaliście swoje konta bo na moim wpłynęły pieniądze 29 z cukrowni suedzucker rozliczenie z tamtego sezonu w kwocie 799 złotych a gdzie reszta ?

reszta  to nsion a środki obsługa doczyszczarka i wywóz

[Lukaszwd]

16 godzin temu, Stanleyyy napisał:

Herbicydy Są drogie i trudne żeby dobrze zabezpieczyć pole ok 800-1000 zł/ha i 4 zabiegi minimum.

Potwierdzam. 4 zabiegi minimum.

[mano]

31 minut temu, monix napisał:

reszta  to nsion a środki obsługa doczyszczarka i wywóz

Tylko w tytule przelewu jest napisane

AX 0000004333 BURAKI CUKROWE, DATA WYST 28.06.2018 0000082263 FAKTURA NASIONA 0000084755 FAKTURA SRODKI OCHRONY ROSLIN 0000088856 FAKTURA S

[pawel177]

należność dla Ciebie minus potrącenia.

Tyle zostało!Teraz policz czy oprócz dopłaty coś zostało w kieszeni?

Edytowane 1 Lipca 2018 przez pawel177

[Zenonim]

Niemcy realizuja swój plan, oby burak był nieoplacalny i żeby zamknąć cukrownie w Polsce a zwiększyć u siebie.

[Gość]

11 minut temu, pawel177 napisał:

należność dla Ciebie minus potrącenia.

Tyle zostało!Teraz policz czy oprócz dopłaty coś zostało w kieszeni?

ja policzyłem zostało 1500 zł plus dopłata

[Bartek933]

@Zenonim po co mieli by zamykać swoje cukrownie?

[pawel177]

8 minut temu, monix napisał:

ja policzyłem zostało 1500 zł plus dopłata

Czyli 4 tony pszenicy.Sukces!

[Stanleyyy]

Bartek933 napisał:

@Zenonim po co mieli by zamykać swoje cukrownie?

W Środzie idą z mega rozbudową tej cukrowni. Raczej Niemcy beda u siebie zamykać, zrobią dopłatę do swoich rolników za zaniechanie uprawy a my będziemy na nich robić.

[Bartek933]

Przez środę regularnie jeżdżę to widzę że działają

[Gość]

1 godzinę temu, mano napisał:

Sprawdzaliście swoje konta bo na moim wpłynęły pieniądze 29 z cukrowni suedzucker rozliczenie z tamtego sezonu w kwocie 799 złotych a gdzie reszta ?

kolego ciesz się że coś dali bo mogło być tak że im jeszcze byś musiał płaci kolego do której cukrowni oddajesz i ile ton  bo u mnie cisza 

[Zenonim]

moze i tak ale Strzyżów chcieli zamknąć. 

[dysydent]

13 minut temu, Bartek933 napisał:

@Zenonim po co mieli by zamykać swoje cukrownie?

Niemiecka gospodarka jest subwencjonowana i większość firm jest zależnych od budżetu państwa bardziej niż własnych wyników ekonomicznych a zwłaszcza w sektorze rolnym. Budżet jest w sferze politycznej i utrzymywanie zakładów na terytorium innego kraju dających dochody obywatelom tego kraju kłóci się z ideą dominacji bo nie tylko zyski cukrowni ale też plantatorów leżą w zainteresowaniach polityków niemieckich...
Do tego Polska zaczyna naśladować "nacjonalizm gospodarczy" od Niemców i politycznym interesem jest  "zwinięcie" źródeł dochodów obywateli innego kraju na korzyść swoich, chyba że uda się doprowadzić obcych do produkcji po kosztach, czyli wyzysku - jednego ze źródeł sukcesów w gospodarkach rynkowych - spełniającego kryteria sukcesu niemieckiej gospodarki bo jest nadal w dużej mierze nacjonalistyczna dawno po upadku Hitlera.

Obniżając ceny surowca sondują wytrzymałość poziomu wyzysku i jak na razie chyba jeszcze sondaż daje im nadzieję na utrzymanie i tej branży w Polsce jako kolejnej dojnej krowy tylko muszą "wykosić" KSC stąd spotykam ceny cukru w sklepach poniżej kosztu jego wytworzenia...

Nie chce mi się dalej pisać ale mniej więcej można pojąć o co mi chodzi.

[mano]

6 minut temu, maniek20 napisał:

kolego ciesz się że coś dali bo mogło być tak że im jeszcze byś musiał płaci kolego do której cukrowni oddajesz i ile ton  bo u mnie cisza 

Cukrownia Strzyżów

Oddałem prawie 200 ton, mi wyszedł dochód 1400 zł z hektara bez dopłat  obliczane to co ja wiem ale jak cukrownia obliczała premię za polaryzację i za wczesny odbiór za transport to sam się zastanawiam zero szczegółów (tylko to co na umowie)