Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Te tarczki są stale połączone, bo są sprzęgłem przeciążeniowym. Można to sprzęgło regulować odkręcając wał od podpory od strony przystawki tam jest taka śruba, w instrukcji jest wszystko dokładnie opisane.

Czy ktoś wie jak mocno dociągnąć tę nakrętkę od tych tarczek by napęd dobrze działał i nic innego nie uszkodzić,bo wkońcu to sprzęgło przeciążeniowe?

Opublikowano

witam mam problem mam włączony przedni naped w pronarze 82tsa i jak zakopią misię radła tylnie koła się obracają i ciągnik stoj i się kopie a wał i przedni koła się nieobracają i nieciągną gdzie szukać przyczyny w podpurce wału co jest między jednym wałem od przedniej osi do podpórki a pozniej jest wał od podpórki do napędu co jest przy szkrzyni co się włancza z ciągniku czy tam jest jakaś przyczyna

Opublikowano (edytowane)

Albo przystawka wlaczania napedu. Nie powiedzial czy pierwszy wal sie nie kreci jak tyl mu sie kopie, musi to napisac co dzieje sie z tym walem.

Edytowane przez Junkers
Opublikowano

Mam odpowiedź na to pytanie w tym temacie. Po prostu jest to stary typ z MTZ 52 i podobnych tam ta tuleja na wałku osadzona jest na wielowypuście i będzie albo automat albo na stałe w nowszych wałek był gładki a tuleja była na łozyskach igiełkowych dlatego byla możliwość wyłączenia napędy całkowicie

Opublikowano

To jest troche glupie, bo na pewno strasznie drze opony na asfalcie,

jezdzilem roznymi MTZami i zauwazylem, ze w prawie kazdym jak sie zostawi na automacie, to nie idzie jechac, bo hamuje.

Nawet w polu ojciec mowui, zeby wylaczac naped na kazdym zakrecie, bo zrywa trawe, uprawy itp...

 

PS Mam gdzies podpore walu od MTZ52 z 77 roku, bez tarczek na sztywno

Opublikowano

To znaczy że automat jest popsuty bo powinno załączyc dopiero przy poślizgu tylnych kół rolki powinny zaciskać sie na tulei byc moze jest jak umnie było że tuleja dostała rowki a rolki stały sie kanciate to i na wstęcznym potrafiło włączyc napęd.

Taka podpora to skarb nie chce żadnych tych z tarczkami, chociaż teraz zauważyłem że olej ma ogromny wpływ na to jak napęd ciągnie na tarczkach nie żaden hipol tylko najlepiej 80w90LS

Opublikowano

No właśnie na automacie nie ma prawa drzeć na zakręcie jadąc do przodu. Do tyłu tak. Nie wspominając o tym że żeby automat działał przednie koła muszą pokonywać mniejszą drogę od tyłu a to totalne pogwałcenie zasad. Dla tego na napędzie na stałym przód chce jechać prosto. Ja do podpory nawaliłem smaru bo łożyska mają lekki luz i olej mimo nowych uszczelniaczy nie wytrzymywał długo. Nie mam z nią żadnych problemów mimo że z przodu nowe opony 13,6R20.

Opublikowano (edytowane)

Zle sie troche wyrazilem, chodzilo mi o zawroty.Na wstecznym wlasnie drze, a do przodu to moze dlatego, ze mam z tylu 16.9 opony a z przodu lyse 11.2.

Do tej podpory ida inne walki, teleskopowe i dluzsze. Ona z tym jest wlasnie dobra, ze nic nie slizga, ale przy szerokich kolach na przodzie cos moze puscic.

Mam teraz w ciagniku popdore jeszcze od ruskich z rynku, ze starych zapsow, nie moge narzekac na brak napedu w trudnych sytuacjach :)

Edytowane przez zbyszekbrzuze
Opublikowano

ja w podpoze niemiałem zaduzo oleju bo mi ucieka przez symering cos tam na spodzie napewno trocha było czy to mogło uszkodzic napęd chodzi mi o te tarcze niewiem jak tam wsrodku wygląda bo nierozbierałem tego nogdy posciągałem osłone jak będę radłował na ziemniaki to zakopie radła i ktoś z doku zobacze czy tylny wałek się obraca a przodni nie a po drugi jak mam włączomy przedni napęd a zawsze włanczam jak oram agregat talerzuwa i jak nieraz ciągłem coś do tyłu to przedni napęd niedziałą się odłancza tylko cągni do tyłu

Opublikowano

mam jeszcze taki pytanie w pronarze 82tsa temperatura chłodzenia jest 98 stopni i tak miałem nigdy się niegrzał zaawsze tak trzymał na wiosnę jak wyjechałem pracować to niemoze złapać 80 stopni na zegarze jest zaznaczone gróbą kreską od 80 do 100 i nawet niedochodzi do tej kreski jaka jest przyczyna czy spodkaliscie zczymsik takim

Opublikowano

Witam.Mam MTZ 892.2 na szerokich kapciach przód 360/70/24R tył 18.4/38 W sobotę gdy zrywaliśmy drzewa. Zacząłem ciągnąć jabłoń i włączyłem przedni napęd a kopał się tylko na tył i wałek od skrzyni się kręcił a ten drugi z przekładni już nie.Przedni napęd nawet nie ruszył.Gdy zaczęliśmy przodem próbować przedni napęd czasami przekręcił a później już nie kręcił.Jak sialem zestawem po mokrym to przedni napęd chodził widać było jak działa a przy drzewie nawet nie przekręcił kołem.Jaka może być przyczyna?Co naprawić?Gdzie szukać przyczyny.Pomocy!!!Z góry dzięki za odpowiedzi.Pozdrawiam Marcin892.2

Opublikowano

Kolego a zapytam jeszcze.Jak powinno się włączać przedni naped? Chodzi mi czy jechac powoli na sprzęgle i załączyć czy w miejscu czasami na chama? Bo tata sie spiera że trzeba podczas postoju? A jak przychodzi rozłączyć to musze cofnąć i dopiero się wyłączy.

Opublikowano

Jako że to mój pierwszy post to witam wszystkich serdecznie.

W temacie włączania napędów mam takie pytanie.

Posiadam MTZ 82 z 1994 r. mam problem z rozłączeniem napędu tzn. mam załączony napęd przodu , ale nie mogę go rozłączyć.

Moje pytanie to jaka może być tego przyczyna i jak można rozłączyć napędy , bez zbyt dużej ingerencji . Może to problem techniki wyłączania (próbowałem zarówno na postoju jak i w trakcie cofania). Sprawa o tyle ważna że jak piszecie z włączonym napędem raczej nie powinno się poruszać po drogach.

Nadmienię że ciągnik mam od niedawna , a poprzedni właściciel nie zbyt potrafi mi pomóc.  

 

Opublikowano

U mnie wyłącza się go następującego : wyciągam dźwigienkę z ząbka , i jak zostaje u góry to lekko do przodu a jak to nie pomoże to lekko do tyłu tylko sprzęgło delikatnie popuszczam tak tylko żeby koła na wet nie zdążyły sie zakrecic tylko tak bujnąć i chyba tyle :D

Opublikowano

Dzięki za podpowiedź , będę próbował. U mnie wydaje się że dźwigienka jest w górze i ciężko ja wyżej podciągnąć. Poza tym nie umiejscowiłem tych ząbków na które się zaciąga dźwignię , wydaje się jakby cięgno dochodziło do samego reduktora.

Opublikowano

Witam,

mam problem z przednim napędem w MTZ 82. Często po nawrocie wyłącza sie napęd i żeby włączył się spowrotem muszę wcisnąć sprzęgło, zazwyczaj to pomaga, ale taka praca jest wkurzająca. Kiedy już zacznie ciągnąć nie ma problemu i sam się nie wyłączy, dopiero przy kolejnym nawrocie moźe się wyłączyć, choć nie zawsze. Może ktoś pomóc? Dodam, że nie udało mi się sprawdzić czy kręci się chociaż jeden wałek, bo zawsze kiedy chciałem to sprawdzać napęd działał, ot złośliwość rzeczy martwych.

 

Opublikowano

Dzieje się tak na napędzi włączonym na stopień 1- czyli automatyczny czy na stopień 2- czyli napęd stały? Podobne zjawisko występowało u mnie. Stanąłem ruszyłem wolno napęd nie działał, Zrobiłem to raz jeszcze i ruszyłem dynamicznie napęd działał bez problemu. Działo się tak u mnie na stopniu 1- czyli automacie. Pewien nie jestem, ale z tego co czytałem na forum to chyba sprzęgło jednokierunkowe za to może odpowiadać, ale jak wspomniałem ręki nie daję bo nie rozbierałem. Od tamtej pory jeżdżę na stałym napędzie i problem nie występuje. Zresztą to i tak jakieś dziwne rozwiązanie. Jak mieli kołami do przodu to i do tylu powinien żeby wyjechać... ah ta Rosja. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez AgrostokParczew
      Witam, mam na magazynie kilka czapek oryginalnych Belarus, ciepłe obszyte od środka, jakby ktoś był zainteresowany proszę dzwonić pod 516-220-311 


    • Przez Kulik
      Witam tak jak w temacie w jaki sposób inżynierowie ustalili ciśnienie na siłownik od womu ?? czy ktoś ma taką wiedzę ? proszę nie pisać że ciśnienie wstala króciec wkręcony w monoblok bo sprawdziłem i jest to nieprawdą jedynie co to on utrzymuje stałe ciśnienie na wolnych obr,podejrzewam że musi być coś w rozdzielaczu z elektrozaworami bo przecież ciśnienie idzie bezpośrednio z pompy i w rozdzielaczu zmniejszą może przez jakiś zaworek czy coś.Czekam na ciekawe pomysły
    • Przez Phosgen
      Cześć, wałkowany temat, do kupienia ciągnik w niewielkich pieniadzach.
      Niemam doświadczenia w tego typu maszynach ile według Was mógłby kosztować (chce go po prostu kupić) i proszę o wyrozumiałość pierwszy raz na forum  silnika nie słyszałem, dużo wycieków taki standard rusin 😁


    • Przez kukum
      Witam znalazłem coś takiego https://www.agroinform.com/pl/rynek-arkusz-danych/czesc/czesci-do-ciagnikow/zestaw-do-konwersji-mechanicznej-blokady-mechanizmu-roznicowego-mtz/h_7470875 I interesuje mnie właśnie taka blokada bo powiem szczerze ze nie chce mi się walczyć już z moja oryginalna , myślałem nad pneumatyka nawet ale znalazłem coś takiego jak mechaniczna blokada na dźwigienkę i pytanie moje jest takie czy udało się komuś to ściągnąć z Węgier bo ja nie mogę się wgl z gościem skontaktować 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v