Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, staszek131415 napisał:

Jak Ci skarbówka po 6 latch odbije to może majątek nie starczyć kombinować nikomu nie radzę

Jak po 6 latach?? Jak do 5ciu mogą kontrolować. chyba zę coś się zmieniło???

Opublikowano
6 minut temu, macin87 napisał:

Dokładnie. Sam traktor to nie jest inwestycja która by skłaniała ku przejściu na VAT

Jeżeli uważasz że to duża inwestycja to nie liczyłeś tego wcale, albo nie masz o tym zielonego pojęcia i nie obracasz "poważną" gotówką

 

Przy przychodzie netto 100tys./rok z tytułu ryczałtowca masz 7tys dodatkowo na koncie, a będąc na vacie przy produkcji roślinnej (sprzedaż 5% vat) masz 5tys do oddania, ale z tytułu podatnika Vat masz przywilej odliczyć sobie vat użyty do produkcji i zakładając że przy produkcji roślinnej gdzie vat to głownie 8% no i paliwo 23%. Kupując np. nawozy, opryski itd. (wszystko co ma 8%) za sumę netto 40tys i paliwo za sumę netto 10tys. uzyskujesz zwrot 3,2tys+2,3tys. czyli w sumie 5.5tys. Reasumując z tytułu vatowca US musi ci zwrócić 500zł (i tu się czasami vatowcy cieszą bo myślą że zarobili na tym xD ) czyli w sumie na koncie będziesz miał 100,5tys./rok a z tytułu ryczałtowca 107tys./rok więc żeby wyjść na zero między vatem a ryczałtem musisz urwać jeszcze 6,5tys. z US czyli przy 23% vacie to daje 28,5tys netto wydatku na np. maszynę typu rozsiewacz nawozów. Wtedy wygląda to tak na koncie masz 72tys. i nowy rozsiewacz a z tytułu ryczałtowca masz 107tys. na koncie, spokój z kontrolami US, spokój z papierami itd. i jeżeli zechcesz zakupić rozsiewacz to wyjdzie cię to samo co na vacie xD

Nie sugerujcie się cenami gdyż mają one na celu zobrazować jak wygląda to w obu przypadkach. Każde gospodarstwo przed zmianą powinno minimum rok, dwa lata zobrazować to w ten sposób (zbierać faktury) i wizualizować sobie przynajmniej 5 lat do przodu jak to by wyglądało w obu przypadkach (planowe inwestycje związane z zakupem maszyn, budową budynków do produkcji)

 

Ja zanim przeszłem na VAT to przez ok. 2-3 lata prowadziłem taką niby księgowość i wniosek był taki że jeżeli nic nie inwestujemy VAT jest nam neutralny, jeżeli wchodzi inwestycja to VAT jest zyskiem.

Opublikowano
24 minuty temu, tomek73 napisał:

Ja piszę o czystych pieniądzach. A różnice raptem 2% Idź do WODRU tam wyliczą. 

wg. mnie 2 procenty przy sprzedaży ze 100ha to nie jest "raptem" . No chyba że masz małą rentowność produkcji .

Opublikowano

Witam, prowadzę spore gospodarstwo więc jestem na "VAT ogólnym", fakt jest taki że zmusza to do ciągłego inwestowania. Ale prowadzi do rozwoju gospodarstwa, zależy czego oczekujemy od życia i w którym kierunku zmierzamy.

Opublikowano

byłem dziś u Księgowego i on wiadomo zachwalal VAT ,Ale trochę przepisy się pozmienialy według roku ubiegłego np rozliczenia są co miesiąc a nie co kwartał w każdym miesiącu musi być kupno i sprzedaż można dużo rzeczy odliczyć i tu plus że tak jak kolega wyżej napisał sprzedajemy z 5 albo 8 a kupujemy 23 % przeważnie

adamn 999 to Ty masz fajnie że możesz w dzierżawę i masz te wzrosty a w moim przypadku to 22 ha ziemi i muszę zwiększyć o o 10 byków a za bardzo nie mam jak chciałem podnieść ten wzrost dzierżawa ale nikt w okolicy nie chce oddać i jest d*pa zimna 

Opublikowano
9 godzin temu, konrad82 napisał:

Jak po 6 latach?? Jak do 5ciu mogą kontrolować. chyba zę coś się zmieniło???

Doo pięciu ale licząc od ostatniego dnia roku w którym przeszłeś

Opublikowano
10 godzin temu, macin87 napisał:

Dokładnie. Sam traktor to nie jest inwestycja która by skłaniała ku przejściu na VAT

Jeżeli uważasz że to duża inwestycja to nie liczyłeś tego wcale, albo nie masz o tym zielonego pojęcia i nie obracasz "poważną" gotówką

 

Przy przychodzie netto 100tys./rok z tytułu ryczałtowca masz 7tys dodatkowo na koncie, a będąc na vacie przy produkcji roślinnej (sprzedaż 5% vat) masz 5tys do oddania, ale z tytułu podatnika Vat masz przywilej odliczyć sobie vat użyty do produkcji i zakładając że przy produkcji roślinnej gdzie vat to głownie 8% no i paliwo 23%. Kupując np. nawozy, opryski itd. (wszystko co ma 8%) za sumę netto 40tys i paliwo za sumę netto 10tys. uzyskujesz zwrot 3,2tys+2,3tys. czyli w sumie 5.5tys. Reasumując z tytułu vatowca US musi ci zwrócić 500zł (i tu się czasami vatowcy cieszą bo myślą że zarobili na tym xD ) czyli w sumie na koncie będziesz miał 100,5tys./rok a z tytułu ryczałtowca 107tys./rok więc żeby wyjść na zero między vatem a ryczałtem musisz urwać jeszcze 6,5tys. z US czyli przy 23% vacie to daje 28,5tys netto wydatku na np. maszynę typu rozsiewacz nawozów. Wtedy wygląda to tak na koncie masz 72tys. i nowy rozsiewacz a z tytułu ryczałtowca masz 107tys. na koncie, spokój z kontrolami US, spokój z papierami itd. i jeżeli zechcesz zakupić rozsiewacz to wyjdzie cię to samo co na vacie xD

Nie sugerujcie się cenami gdyż mają one na celu zobrazować jak wygląda to w obu przypadkach. Każde gospodarstwo przed zmianą powinno minimum rok, dwa lata zobrazować to w ten sposób (zbierać faktury) i wizualizować sobie przynajmniej 5 lat do przodu jak to by wyglądało w obu przypadkach (planowe inwestycje związane z zakupem maszyn, budową budynków do produkcji)

 

A ryczałtowiec nie kupuje środków produkcji bierze to z kosmosu. Jezeli policzyłeś to przy vatowcu to ryczałtowiec 107 -5.5 = 101.5. Wieczorem jak bede miał czas to postaram sie to lepiej opisać na moim przykładzie.

Opublikowano (edytowane)
19 godzin temu, michal_xs napisał:

Panowie a często macie kontrole?

Jak jesteś pyskaty to co miesiąc. 

 

Dla osób, które mają dylemat czy przejść na VAT. Umówcie się na rozmowę w biurze rachunkowym, lub pobliskim ODRze i tam wam wszystko wytłumaczą. Z tego tematu za przeproszeniem gówno się dowiecie bo ma tylko trzy strony i przypomina wystrzeliwanie się swoimi zdaniami, lub tym co ktoś niby wie lub usłyszał.  W najgorszym przypadku przeczytacie coś takiego?

12 godzin temu, marko-kolo napisał:

Tylko po co mi ten kwit ?

To wy wystawiacie kwity ze kupujecie od nas zboze , obornik a tych transakcji nigdy nie bylo ....kto lazi za ryczaltowcami i prosi zeby brac faktury nie na siebie ?

My to robimy ?nie... bo niby po co jak nie odliczamy ?

O czym ty piszesz ...dobrze wiemy jak wychodzicie i jak musicie kombinowac zeby nie dolozyc ....smiech na sali 

Jakie plusy ? Masz wiecej jak na ryczalcie ? Chyba niczego nie sprzedajesz a kupujesz z darowizny od tatusia ?

 Nawet skoro VATowiec łazi za fakturami to co? To jest Polska. Cebulandia. Każdy sobie rzepkę skrobie. Z Twojego posta i z tego w jaki sposób został napisany wynika tylko tyle, że ciężko pogodzić Ci się z faktem, że ktoś z tego niby łażenia (chociaż wątpię, że tak jest) coś ma, a ma pieniądze. "Somsiad złodziej nazbirał lewych faktór. Somsiad nakradł" Tylko do prokuratury zapodać. 

Serio. Coraz częściej uważam, że przed każdym założeniem konta, nowy przyszły użytkownik powinien przechodzić jakiś egzamin wstępny. Dla jakieś selekcji. 

Mi przy areale ok 10ha opłaca się być na VATcie. Każdy ma swój kalkulator. 2+2=6 jak u każdego VATowca

 

Edytowane przez Dodi
Opublikowano (edytowane)
56 minut temu, Dodi napisał:

Jak jesteś pyskaty to co miesiąc. 

 

Dla osób, które mają dylemat czy przejść na VAT. Umówcie się na rozmowę w biurze rachunkowym, lub pobliskim ODRze i tam wam wszystko wytłumaczą. Z tego tematu za przeproszeniem gówno się dowiecie bo ma tylko trzy strony i przypomina wystrzeliwanie się swoimi zdaniami, lub tym co ktoś niby wie lub usłyszał.  W najgorszym przypadku przeczytacie coś takiego?

 Nawet skoro VATowiec łazi za fakturami to co? To jest Polska. Cebulandia. Każdy sobie rzepkę skrobie. Z Twojego posta i z tego w jaki sposób został napisany wynika tylko tyle, że ciężko pogodzić Ci się z faktem, że ktoś z tego niby łażenia (chociaż wątpię, że tak jest) coś ma, a ma pieniądze. "Somsiad złodziej nazbirał lewych faktór. Somsiad nakradł" Tylko do prokuratury zapodać. 

Serio. Coraz częściej uważam, że przed każdym założeniem konta, nowy przyszły użytkownik powinien przechodzić jakiś egzamin wstępny. Dla jakieś selekcji. 

Mi przy areale ok 10ha opłaca się być na VATcie. Każdy ma swój kalkulator. 2+2=6 jak u każdego VATowca

 

Dziecko jak tobie ksiegowa albo doradca jest potrzebny zeby policzyc co sie oplaci a co nie to naprawde pogratulowac ......haha

Mam obrot 0,5 miliona rocznie na 55ha przy produkcji zwierzecej .....zaplace rocznie vatu okolo15tys w roznych formach bo taki bilas chyba nie problem zrobic z tego co sie wydaje i na co .......policz mi filozofie ile dostane ryczaltu i ile jestem do przodu rocznie  ...a potem policz ile dostane w dupe jak przejde na vat ......jak zdasz ten egzamin i udowodnisz  ze strata jest lepsza od zysku ?

Jak ktos pisze ze ma zwrot rocznie to mi to nic nie mowi bo tu trzeba zrobic bilas i porownac jaka jest korzysc przy tych samych obrotach i tych samych wydatkach na ryczalcie a na vacie ogolnym 

Myslisz ze co nie robie iwestycji ?mam je za soba ... 

Ksztalcilem dzieci , teraz kupuje im mieszkania dokupowalem ziemi .....zrobisz zwrot na tym ?haha

Co z tego ze raz na jakis czas kupisz sprzet za 200tys ?kupilem w 2009r za tyle i to nie byl powod do przechodzenia na vat ...... zeby zrobic wiecej do przodu jak na ryczalcie to trzeba inwestowac tyle co roku ?

 

 

Edytowane przez marko-kolo
Opublikowano
1 godzinę temu, poosa21 napisał:

A ryczałtowiec nie kupuje środków produkcji bierze to z kosmosu. Jezeli policzyłeś to przy vatowcu to ryczałtowiec 107 -5.5 = 101.5. Wieczorem jak bede miał czas to postaram sie to lepiej opisać na moim przykładzie.

Wiedziałem że coś porypie xD. Chciałem jak najprościej to zobrazować (ale to się nie da tak ogólnie) faktycznie doliczając stratę vatu z tytułu ryczałtowca podczas zakupów zmieni to różnice w całym wyniku trzeba odjąć jeszcze poniesiony koszt vat dla ryczałtowca  czyli jak piszesz że wynik ryczałtowca na koniec roku wyniesie 101.5tys i zmienia się reszta czyli zostaje różnica 1tys czyli zakupić musimy coś z 23% vatem za wartość netto 4,5tys.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, marko-kolo napisał:

Dziecko jak tobie ksiegowa albo doradca jest potrzebny zeby policzyc co sie oplaci a co nie to naprawde pogratulowac ......haha

Mam obrot 0,5 miliona rocznie na 55ha przy produkcji zwierzecej .....zaplace rocznie vatu okolo15tys w roznych formach bo taki bilas chyba nie problem zrobic z tego co sie wydaje i na co .......policz mi filozofie ile dostane ryczaltu i ile jestem do przodu rocznie  ...a potem policz ile dostane w dupe jak przejde na vat ......jak zdasz ten egzamin i udowodnisz  ze strata jest lepsza od zysku ?

Jak ktos pisze ze ma zwrot rocznie to mi to nic nie mowi bo tu trzeba zrobic bilas i porownac jaka jest korzysc przy tych samych obrotach i tych samych wydatkach na ryczalcie a na vacie ogolnym 

Myslisz ze co nie robie iwestycji ?mam je za soba ... 

Ksztalcilem dzieci , teraz kupuje im mieszkania dokupowalem ziemi .....zrobisz zwrot na tym ?haha

Co z tego ze raz na jakis czas kupisz sprzet za 200tys ?kupilem w 2009r za tyle i to nie byl powod do przechodzenia na vat ...... zeby zrobic wiecej do przodu jak na ryczalcie to trzeba inwestowac tyle co roku ?

 

 

No i wszyscy już wiedzą, że tej selekcji byś nie przeszedł. Cytuje Ciebie: "....haha" cokolwiek to znaczy. Swoją drogą dziwie się moderatorom, że jeszcze jesteś forum skoro 70% Twoich wypowiedz to obrażanie innych i prowokowanie do kłótni. 

Nie mów do mnie dziecko bo jeśli nie zwracalibyśmy uwagę na metryczkę to tylko Ty zachowujesz się jak dziecko. Fajnie, że zadbałeś o wykształcenie swoich dzieci. Szkoda, że zapomniałeś o swoim bo patrząc na Twoje wypowiedzi opierają się na czytaniu zakładki "Polityka" na Onecie (Twoje wypowiedzi w temacie o polityce - szacun) oglądania THNu i czytaniu TopAgraru. To drugie po łepkach. Pół miliona na takim areale to niewiele, jakieś dziecko na 10ha wyciągnie tyle. Ale pieniądze, mieszkania kupione dzieciom to nic w porównaniu z kulturą osobistą, której nie da się wycenić. Niestety przeglądając Twoje posty i podejście do innych Ty jej nie masz. 

Kolejna sprawa. Czytanie ze zrozumieniem. Gdzie napisałem, że potrzebny MI doradca lub księgowy? Ciężko pogodzić Ci się z faktem, że przez te kilkanaście lub dziesiąt lat prowadzenia gospodarstwa oddałeś dużą sumę pieniędzy państwu za które mógłbyś hmm, no nie wiem kupić kolejne mieszkanie lub zapisać się na jakiś kurs dotyczący kultury osobistej.

Nie wywyższaj się bo na starość ktoś cię poniży. 

Tyle w temacie. Pozdrawiam Januszy.

Edytowane przez Dodi
  • Like 1
Opublikowano

A jak to jest ze sprzedażą u vatowca? Jest jakieś minimum na które musi przedstawić faktury że sprzedał?  Gdzieś słyszałem że przez te nowe przepisy trzeba co miesiąc sprzedawać i kupować prawda to ? 

Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, Dodi napisał:

No i wszyscy już wiedzą, że tej selekcji byś nie przeszedł. Cytuje Ciebie: "....haha" cokolwiek to znaczy. Swoją drogą dziwie się moderatorom, że jeszcze jesteś forum skoro 70% Twoich wypowiedz to obrażanie innych i prowokowanie do kłótni. 

Nie mów do mnie dziecko bo jeśli nie zwracalibyśmy uwagę na metryczkę to tylko Ty zachowujesz się jak dziecko. Fajnie, że zadbałeś o wykształcenie swoich dzieci. Szkoda, że zapomniałeś o swoim bo patrząc na Twoje wypowiedzi opierają się na czytaniu zakładki "Polityka" na Onecie (Twoje wypowiedzi w temacie o polityce - szacun) oglądania THNu i czytaniu TopAgraru. To drugie po łepkach. Pół miliona na takim areale to niewiele, jakieś dziecko na 10ha wyciągnie tyle. Ale pieniądze, mieszkania kupione dzieciom to nic w porównaniu z kulturą osobistą, której nie da się wycenić. Niestety przeglądając Twoje posty i podejście do innych Ty jej nie masz. 

Kolejna sprawa. Czytanie ze zrozumieniem. Gdzie napisałem, że potrzebny MI doradca lub księgowy? Ciężko pogodzić Ci się z faktem, że przez te kilkanaście lub dziesiąt lat prowadzenia gospodarstwa oddałeś dużą sumę pieniędzy państwu za które mógłbyś hmm, no nie wiem kupić kolejne mieszkanie lub zapisać się na jakiś kurs dotyczący kultury osobistej.

Tyle w temacie. Pozdrawiam Januszy.

No widze ze jesli chodzi o konkrety i wyliczenia to nie blysniesz.... wiec bez konsultacji z fachowcem nie masz nic w tej sprawie do powiedzenia ....no bardzo ciekawe 

Skupiles sie za to na ocenie mojej skromnej osoby bo zadnej wiedzy nie posiadasz ....wiesz za to ze sie oplaci tylko nie wiesz dlaczego ....malo tego twierdzisz ze trace choc pokazalem wyraznie ze jest na odwrót ...bardzo ciekawe  zwidy ....doszles do tego oczywiscie  po analizie mojej zawartosci a nie po wyliczeniach których nie potrafisz zrobic 

 

Edytowane przez marko-kolo
Opublikowano

Ale ty tak na poważnie czy ułomny jesteś? Jak można obliczyć coś nie mając danych? Nadal nie umiesz czytać ze zrozumieniem widzę. Jakim fachowcem?

Zmierzylem Cie tylko taka miarą jak podchodzisz do innych na tym forum. 

Opublikowano (edytowane)

Dobra widze ze obraziles sie za dziecko choc nim jestes dla mnie ....dzieki za te mile slowa i popis kultury i wychowania z twojej strony haha

Szkoda mi takich filozofow ktorzy nie potrafia odpowiedziec na proste  pytania bo sa januszami ...bo tylko potrafia uciekac od tematu 

Wiem wiem zmierzyles mi juz obrot i poczules sie poniżony ...tylko podalem to dla konkretnego przykladu  i podalem jak to wyglada u mnie zeby nie byc goloslownym i tyle 

Oczywiscie twoja teza ze trace jest tyle warta co wyliczenia jakie podales  zeby ja uzasadnic ....haha 

Edytowane przez marko-kolo
Opublikowano

Jak ma kupić maszynę za 220tys i jest 50tys vatu do odliczenia to nie ma się co zastanawiać tylko rezygnować z ryczałtu .Te 50tys zwrócą od razu a jak będzie coś do zapłaty to kilka tys na rok i w sumie 50tys chyba się nie uzbiera przez te 5lat.Żeby zapłacić tyle to trzeba sprzedać przez 5 lat towar za milion.Przy okazji  od wielu,wielu rzeczy możesz odliczyć vat tylko z głową.

Opublikowano (edytowane)

Tak trzeba ,jest poprawne .Będąc na ryczałcie musisz sprzedać w ciągu 5lat towar za ponad 700tys żeby się opłacało na nim zostać  a jeszcze 50 tys masz od razu a płacisz kilka co roku przez pięć lat albo jak się postarasz to masz jeszcze zwroty vatu.A te 5dych to z własnej kieszeni czy na kredyt?

Edytowane przez krzysztofz14

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v