Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
29 minut temu, debrzyna napisał:

Nalezy wspomnieć jeszcze o rejestrze środków trwałych i o tym ze sprzedaż maszyn przy których odpisano wat sprzedajemy z watem i wat odprowadzamy do US

A jesli po 5 latach zrezygnuje z vatu a maszyne sprzedam po 7 latach to jak to bd?

Opublikowano

Tak dla ostudzenia Gdzies z sieci 

"

Korekta VAT - środek trwały o wartości początkowej przekraczającej 15 000 zł
Jeżeli podatnik rezygnujący z rozliczania VAT, posiada na stanie towary, które zgodnie z przepisami o podatku dochodowym zalicza się do środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych podlegających amortyzacji lub posiada grunty i prawa wieczystego użytkowania gruntów (również zaliczone do środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych), których wartość początkowa przekracza 15 000 zł, będzie zobowiązany do dokonywania korekty odliczonego VAT w ciągu 5 lat, a w przypadku nieruchomości i praw wieczystego użytkowania gruntów - w ciągu 10 lat. Przy powrocie do zwolnienia podmiotowego z VAT taką korektę podatnik będzie wykazywał w poszczególnych deklaracjach VAT składanych na początku kolejnych lat (rozliczenie miesięczne - styczeń; kwartalne - za I kwartał), począwszy od roku który nastąpił po roku w którym to podatnik zrezygnował z rozliczenia VAT, aż do zakończenia okresu korekty (odpowiednio po 1/5 lub 1/10 kwoty odliczonego podatku)."

 

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

Czyli tu jest pies pogrzebany.Czy ja dobrze rozumiem ,że trzeba ten vat od maszyny oddać ,czyli te 50tys po 10tys przez 5lat.Czy też od wartości maszyny pięcioletniej?Czy też z tego przepisu wynika że jeśli zrezygnuje w ciągu 5lat czyli w tym przypadku od 3lat do 5lat to musi oddać  vat a jak po pięciu to nie?

Edytowane przez krzysztofz14
Opublikowano

Tak jak w ostatnim pytaniu. Jeśli zrezygnujesz z VATu wcześniej niż po 5 latach od zakupu środku trwałego to oddajesz cześć podatku od niego. A jeśli rezygnujesz po 5 latach od końca roku w którym dokonałeś transakcji to nic nie zwracasz. 

Opublikowano

Przepisy sie zmieniły to fakt. Rozliczenia mają być co miesiąc co oznacza że rozliczasz obrót miesięczny. Jak nic nie sprzedales to masz 0 a jak kupiles to masz zwrot.

Jestem na vacie kilka miesiecy i jak dotad same plusy

Opublikowano

Ten przykład sie przyda

Przedsiębiorca kupił w lipcu 2009 r. samochód ciężarowy i w tym miesiącu przyjął go do użytkowania. W związku z zakupem odliczył 12 000 zł VAT naliczonego. Wybierając zwolnienie podmiotowe z VAT, od 1 stycznia 2011 r. musi skorygować to odliczenie. Pięcioletni okres korekty dla tego środka trwałego przypada na lata 2009 – 2013. W momencie zmiany prawa do odliczenia do końca okresu korekty pozostały trzy lata (2011 – 2013), korekcie podlega więc 3/5 odliczonego podatku. Zatem przedsiębiorca traci prawo do odliczenia 7200 zł (12 000 x 3/5)

Opublikowano

500 tyś z 10ha zdolny chłopak

Większośc mysli że to co zwróci skarbówka to jest plus,dlatego tak dobrze,bo nie liczą ile mają na RR

nawet nie jest proste wyjść po 5 latach ,vat od zboża w magazynie,inwentarza który stoi w oborze,nawozów w magazynie ,paliwa w zbiornikach trzeba rozliczyć,jak ktoś wejdzie to juz nie wyjdzie ,bo jeszcze więcej straci

Opublikowano
6 godzin temu, marko-kolo napisał:

 

Mam obrot 0,5 miliona rocznie na 55ha przy produkcji zwierzecej .....zaplace rocznie vatu okolo15tys

 

 

Bez urazy, ale w tym przypadku to od samego paliwa powinieneś mieć ok.8000 vatu, a gdzie cała reszta.

Opublikowano
59 minut temu, miwigos napisał:

nawet nie jest proste wyjść po 5 latach ,vat od zboża w magazynie,inwentarza który stoi w oborze,nawozów w magazynie ,paliwa w zbiornikach trzeba rozliczyć,jak ktoś wejdzie to juz nie wyjdzie ,bo jeszcze więcej straci

 Pierwsze słyszę o czymś takim. Ma ktoś może pod ręką artykuł na ten temat? Rolnik na zasadach ogólnych nie robi inwentaryzacji, żeby US miał wgląd w to co ma się na stanie w magazynach. Miałem do czynienia z przypadkiem powrotu na ryczałt po pięciu latach od zakupu ciągnika rolniczego i żadnej korekty ze środków obrotowych nie trzeba było robić. Wszystko przeszło bez problemu. 

  • Like 1
Opublikowano
20 godzin temu, marko-kolo napisał:

Tylko po co mi ten kwit ?

To wy wystawiacie kwity ze kupujecie od nas zboze , obornik a tych transakcji nigdy nie bylo ....kto lazi za ryczaltowcami i prosi zeby brac faktury nie na siebie ?

My to robimy ?nie... bo niby po co jak nie odliczamy ?

O czym ty piszesz ...dobrze wiemy jak wychodzicie i jak musicie kombinowac zeby nie dolozyc ....smiech na sali 

Jakie plusy ? Masz wiecej jak na ryczalcie ? Chyba niczego nie sprzedajesz a kupujesz z darowizny od tatusia ?

Musisz  być strasznie   nieszczęśliwym człowiekiem że byje  od  Ciebie  taka złość. . . .  Chcesz bez  kwita bo nie chcesz  Vatu zapłacić . Ciekawe czy nawozy kupujesz bez kwita ?? Akurat  to do mnie przychodzą  ryczałtowcy i pytają czy nie mogli by kupić opon  do  ciagnika  zeby im  Vat oddac.  Tak się składa  że   nie dokładamy, jak  wg  Ciebie  dokładam  tak sobie uważaj i  tyle .   Z darowizn  to pewnie  Ty  żyjesz  bo ja  nie mam takich potrzeb .. 

Kończę  temat.

 

Opublikowano

A wiec tak w roku 2017 sprzedałem produkty rolne na kwotę 169tys brutto w tym 8,5tys vatu wiec na ryczałcie miał bym o 2,7 tys brutto więcej w tym samy roku nabyłem towarów za 144tys brutto w tym jest 16,3tys vatu za który rolnik ryczałtowy też by musiał go zapłacić. Czyli 16,3-8,5= 7,8 tys vatu zwrotu ze skarbówki od tego jeszcze odjąć (stratę 2% sprzedaży względem ryczałtu) czyli 7,8-2,7=5,1tys "zarobiłem " niż jak bym był na ryczałcie. Nie sprzedaje na nikogo produktów, każdą sprzedaż mam opodatkowaną odpisuje wszystko co możliwe w granicach rozsądku. Od roku 2011 zyskałem już 59510zł w najbliższym czasie będę modernizował gospodarstwo gdzie będzie 65tys vatu czyli razem 125tys a to nie mała suma.

Średnio rocznie kupuje produkty ze stawką 12% więc żeby wyjść na zero przy mojej produkcji muszę wydać 94tys. każda złotówka więcej wydana to dla mnie zysk.

Opublikowano (edytowane)
Dnia 6.01.2018 o 17:52, Edin napisał:

Możesz ręcznie wystawiać FV ale ewidencje VAT  musisz prowadzić komputerowo aby generować JPK_vat, będziesz natomiast zwolniony z jpk na żądanie np. Jpk magazyn

Na razie jeszcze nie weszło, możliwe że od 1 kwietnia wejdzie, na chwilę obecną nie ma się czym martwić.

Hmm, a z jakiej racji zwolniony z dostarczania JPK_Magazyn - czy jakoś tak?

Edytowane przez kisiatv
edycja
Opublikowano
w przypadku dużego chowu np trzody nie polecam, dodatki paszowe już nie mają 23% i nawozy, stal ma zerową jak np konstrukcja na halę. W połączeniu z dużą sprzedażą co miesiąc różowo to nie wygląda.
Opublikowano
ja zobrazuje to w prosty sposób na 1hektarze pszenicy przykładowo masz koszty na poziomie 3000zł brutto to z paliwem śr ochr i nawozy vatu jest 260zł jeśli sprzedaż pszenice tą za kwotę 5000zł brutto musisz odprowadzić 238zł vatu czyli zostaje z vatu 12zł na hektarze ale jeśli za większą kwote sprzedaż przykładowo 6000 to już na vacie tracisz , wszystko zależy jaki udział mają koszty w waszych obrotach jeśli macie nie duże koszty a bardzo duże obroty to vat musicie odprowadzić duży a wtedy trzeba się ratować kupowaniem sprzętu żeby na vacie zarobić o ile jes potrzebny ten sprzęt , u mnie jest tak gdybym miał 1kl ziemi, koszty 3tys a dochód 7tys to bez sensem jest przechodzenie na vat , nieźle mnie rozśmieszyły nie które komentarze jak ktoś liczył jak się nie opłaca przechodzić na vat a nie liczył tego że niby nie misi odprowadzać vatu od sprzedaży ale od środków od produkcji tego vatu też nie zwróci ,przykład mój znajomy na ekologii miał obroty na poziomie 700tys a koszt nie wielkie bo większość kosztów to praca ludzi przy pieleniu i zbiorach była i gdy kupował ciągnik za 300tys netto nie spał po nocach czy przechodzić na vat czy nie ale jak policzył, to szybko sobie odbije tą różnice i nie przeszedł
  • Like 1
Opublikowano

Jak nie masz w planie dużych inwestycji przejście na Vat nie ma sensu. Jeśli planujesz inwestować 200, 500 czy 800 tyś to ma sens ;) w państwie brakuje pieniędzy, nie chcą tak łatwo zwracać dlatego kontrolują ile można a użeranie się z urzednikami do przyjemności nie należy :)

Opublikowano

Jak myślicie przy dochodach miesięcznych ok. 40 tyś z mleka oraz ok 150 tyś zł rocznie z byków opłaca się przejść na vat i bawić się w to? Kupować jedynie co miesiąc będę pasze dla zwierząt. Od czasu do czasu maszynę jakąś. Nawozy opryski itd to oczywiste. Większość raczej pieniędzy pójdzie na zakup ziemi i rozbudowy budynku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v