Skocz do zawartości

Pług kvernaland zagonowy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam pytanie czy pług kverneland dwu skibowy 14", będzie dobry na ciężkie gliniaste ziemie? Będzie dobrze odwracał i kruszył?  Poszukuję czegoś do ursusa 3512 z tyłu mam opony 380. Dodam że wcześniej kupiłem pług krone mustang 40cm na skibę i sprzedałem bo nie uciągnąłem go na glinie pod górę. 

Chodzi dokładnie o taki pług. 

image;s=1000x700.webp

Opublikowano
Godzinę temu, karas111 napisał(a):

A co byś wybrał takiego KV czy grudziądzkiego, na ziemie mozaiki z miejscami ciężką gliną. A może jeszcze coś innego? 

a ty wolisz rower czy mercedesa? Niestety nie ma tutaj żadnego pojazdu unia do KV. O ile można ją dobrze ustawić, to zawsze będzie różnica, mniej więcej taka że 3 skibowy kv pójdzie podobnie ciężko lub nawet lżej jak 2 skibowa unia.  Co do kruszenia to tutaj bez brony aktywnej nie podchodź, w każdym przypadku. kv zdecydowanie będzie lepiej krył i odwracał +lżej szedł więc tutaj nawet bym się nie zastanawiał. Przejrzeć jedynie elementy robocze bo tanie nie są. Pług gdzieś z okolicy? nie ma możliwości przetestowania? 

2 godziny temu, akmaly napisał(a):

Będzie bardzo dobrze odwracał, gorzej z kruszeniem, 2*35 cm powinien uciągnąć, te pługi dość lekko orzą ale na ciężkiej glebie może być problem.

na 1/2/3 klasie nawet te 2x35 dla mf 255 będzie dużym wysiłkiem. Jeżeli pług który brał 10 cm więcej musiał sprzedać, to tutaj wielkiego szału też nie będzie. Pługi serii krone mustang też w ziemi idą lekko, więc pytanie czy te 10 cm różnicy między krone a kv pozwoli jako tako pracować. Bo przesuwać ziemię byle przesuwać też bez sensu. Ani przykrycia nie będzie, ani odwrócenia.

Opublikowano
9 godzin temu, ŻakowskiSławomir napisał(a):

a ty wolisz rower czy mercedesa? Niestety nie ma tutaj żadnego pojazdu unia do KV. O ile można ją dobrze ustawić, to zawsze będzie różnica, mniej więcej taka że 3 skibowy kv pójdzie podobnie ciężko lub nawet lżej jak 2 skibowa unia.  Co do kruszenia to tutaj bez brony aktywnej nie podchodź, w każdym przypadku. kv zdecydowanie będzie lepiej krył i odwracał +lżej szedł więc tutaj nawet bym się nie zastanawiał. Przejrzeć jedynie elementy robocze bo tanie nie są. Pług gdzieś z okolicy? nie ma możliwości przetestowania? 

na 1/2/3 klasie nawet te 2x35 dla mf 255 będzie dużym wysiłkiem. Jeżeli pług który brał 10 cm więcej musiał sprzedać, to tutaj wielkiego szału też nie będzie. Pługi serii krone mustang też w ziemi idą lekko, więc pytanie czy te 10 cm różnicy między krone a kv pozwoli jako tako pracować. Bo przesuwać ziemię byle przesuwać też bez sensu. Ani przykrycia nie będzie, ani odwrócenia.

Nie mam możliwości przetestować przed kupnem takiego pługa. Ja znowu słyszałem że krone nie idą tak lekko. A po tym jak sparzyłem się na tym pługu nie wiem co zrobić. 

Ten mój krone był przerobiony z obrotówki na zagonowy, na lżejszej ziemi jeszcze orał, ale trafiłem na kawałek z gliną to pług wciągało od razu w ziemię i traktor stawał... 

Opublikowano
22 godziny temu, ŻakowskiSławomir napisał(a):

zawsze będzie różnica, mniej więcej taka że 3 skibowy kv pójdzie podobnie ciężko lub nawet lżej jak 2 skibowa unia

Tak chyba nie do końca. Próbowane na tym samym polu tego samego dnia z tym samym ciagnikiem ( 3p)  pługami starym UG i KV hydrein tylko trochre inna odkladnią jak tutaj, chyba ze foto przekłamuje.

Jak w kryciu i z zapychaniem była przepaść na korzyść KV, to w zapotrzebowaniu na moc patrząc na głębokość i szerokość orki nie bylo dużej różnicy. Może kv szedł trochę lżej, ale napewno nie było przepaści jak czasami można poczytać na forum. 

  • Like 1
Opublikowano
28 minut temu, Alchemik napisał(a):

Tak chyba nie do końca. Próbowane na tym samym polu tego samego dnia z tym samym ciagnikiem ( 3p)  pługami starym UG i KV hydrein tylko trochre inna odkladnią jak tutaj, chyba ze foto przekłamuje.

Jak w kryciu i z zapychaniem była przepaść na korzyść KV, to w zapotrzebowaniu na moc patrząc na głębokość i szerokość orki nie bylo dużej różnicy. Może kv szedł trochę lżej, ale napewno nie było przepaści jak czasami można poczytać na forum. 

a ja nie mówię że jest przepaść, ale kv będzie zawsze szedł lżej niż unia. A o różnicach w samej orce nie będę wspominał bo są kolosalne. Fakt jest taki że 3p na 1 i 2 klasie będzie miał ciężko sam ze sobą, a gdzie jeszcze 2 skiby. Chociażby brak przedniego napędu sprawia że większość mocy idzie w pchanie samego ciągnika. a do tego 2 skiby muszą przerzucić ziemię.

Opublikowano

Ja teraz ciągam agromasza na dużej odkładni kvernelanda 3x40 gdzie np grudziądza 4x30 nie dawał rady. Względem ug 3x30 w zależności od ziemi idzie lżej albo ciężej (na ciężkich iłach i glinie lżej chyba przez dłuta bo np na piasku ciężej, myślę że za sprawą dużego poślizgu i musi przerzucić ziemię, ug to tam tylko redlił.

  • Like 1
Opublikowano

Zakupiłem pług fraugde 2x30cm z możliwością rozszerzenia. Orki w tym roku pod pszenicę bardzo ciężkie, u nas na południu ciągle pada. Pług spisuje się bardzo dobrze gdzie bardzo ciężka glina i w tym roku w dodatku było trochę za mokro, oralem czwórka terenową, na lepszej ziemi jedynka szosowa i ciągnik sobie nic z pługa nie robił. Dziękuję za podpowiedzi.  

IMG_20251022_072508.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zbycho77
      Witam forumowiczów . Pług 3 , wymiana siłownika obroty z jednego węża na dwa . Założony nowy siłownik i kostka obrotu . Strasznie ostro startuje obrót do połowy , resztę obrotu wykonuje powoli i płynnie . Co może być przyczyną ?  Założyć dławik na zasilaniu ?  Regulacja na kostce nie pomaga .
       
    • Przez qkohe155
      Wiecie czy ktoś regeneruje takie kostki, lub gdzie można kupić coś w rozsądnych pieniądzach?
      Mam pług Kverneland EG85 vario i od początku zeszłego sezonu nie działa mi w pełni kostka hydrauliczna/zawór.
      Pług obrotowy z vario i liniowaniem z pamięcią, czyli do obrotu się składa sam i później wraca do poprzedniej szerokości. Z kostki wychodzą 4 węże do ciągnika i 5 do siłowników (do siłownika od vario 3).
      Pług 4 sezony zachował się prawidłowo(choć na koniec już chyba nie idealnie - liniowanie odbywało się równolegle z obrotem i nie wiem czy tak ma być). 
      Obecnie pług zaczyna się obracać, zatrzymuje się w połowie, przypomina sobie o liniowaniu i zaczyna się składać, a że później zamiast kontynuować obrót rozkłada się z powrotem i na koniec obraca również z powrotem. Na szczęście po ręcznym złożeniu da się go obrócić normalnie, ale jest to trochę upierdliwe.
      Dodam, że przed zeszłym sezonem dołożyłem mu ramię hydrauliczne i musiałem w tym celu zmienić kierunek obrotu z kołem do góry, na kołem w dół, ale jest to jak najbardziej fabryczne rozwiązanie i tak jak pisałem początki problemów zaczynały się chyba już wcześniej.
    • Przez Dragon36
      Witam co sądzicie o krojach nożowych do pługa jako tańsza alternatywa dla kroi talerzowych? Czy ktoś używa, jak to się sprawdza?
    • Przez kali1988
      Witam wszystkich. 
      Szukam plugu obrotowego do ciagnika 80km coś byście polecili?
      Mam na oku lemken opal 35/105 RLSH tylko nie jestem pewien czy uciągne... ziemie bez żadnych górek ale ciężkie. 
      Z góry dzięki za pomoc
      VID-20251118-WA0003.mp4  




    • Przez Przemek15
      Czy może mi ktoś wyjaśnić parę rzeczy z tym związanych, bo miałem przyjemność orać, ale nie miałem przyjemności ustawiać pługa. Coś nie coś o tym wiem, ale różne źródła różnie podają o różnych regulacjach. Do czego właściwie służy i czym jest regulacja szerokości pierwszej skiby? W Agromechanice napisali, że dostosowuje się ją do rozstawu tylnych kół ciągnika. W RPT piszą, że: "...regulacji pirwszej skiby dokonujemy w drugim przejeździe. Pierwszy korpus powinien nieco nadkładać, aby wyrównać powierzchnię z poprzednim przejazdem". Piszą też, że ma to związek ze ściaganiem pługa, albo, że ma to wpływ na równomierną szerokość pozostałych skib. W starszych pługach zagonowych ramowych zawieszanych mamy w stojaku oś wykorbioną, która podobno służy do regulacji właśnie pierwszej skiby a zarazem punktu pociągowego (w obracalnych jednobelkowych te ustawienia dokonuje się razem lub oddzielnie śrubą rzymską albo siłownikiem). Ale przecież za pomocą tej os wykorbionej za pomocą korbki nie zmieniamy w rzeczywistości szerokości tylko pierszej skiby, ale wszystkich jednocześnie zmieniając przy tym jakby kąt natarcia lemiszy. I inne źródłą podają, że zmiana tej szerokości powinna być następstwem zmiany głebokości orki tak, aby był zachowany jednakowy stosunek szer. do gł. korpusu. Im głebiej tym szerzej i na odwrót. Na zimę znowu lepiej zostawić glebę w ostrej skibie (wysztorcowaną), czyli głęboko i wąsko. Zupełnie innym zagadnieniem jest regulacja szerokości roboczej pługa, która w starszych pługach nie występuje. Może być mech. skokowa albo hydrauliczna płynna i co ciekawe zmiana tej szerokości nie zmienia kąta natarcia lemiesza. Bodajże chodzi o zasadę czworoboku przegubowego. Jeszcze innym zagadnieniem jest zmiana szerokości orki poprzez odejmowanie i dokładanie korpusów. Belka w takim przypadku musi mieć budowę kołnierzową, czy jak kto woli teleskopową, aby po odjęciu od tyłu korpusu nie wystawałą "pusta" belka. W Agromechanice jeszcze bardziej motają, bo piszą, że ustawia się szerokość orki przy pomcy dwóch regulacjI
      -poprzecznej, czyli ustawienia szer. pierszej skiby
      -podłużnej, czyli ustawienia pługa po takim kątem, aby uzyskać nominalną szerokość pługa i optymalny nacisk płozu na ściankę bruzdową
      Po pierwsze jak może być coś takiego jak podłużna reg. szer. orki? A potem piszą, że pożadana jest też możliwość regulacji szerokości orki. To już mamy jakieś trzy regulacje szerokści orki. I jak tu się nie zgubić?
      I jak to jest jest z tą regulacją głębokości w nowszych pługach obracalnych? Bo piszą, że ustawiamy za pomocą kółka kopiującego, a to jakaś bzdura, bo obecnie stosuje się regulację siłową a nie kółko, chyba, że pług przyczepiany, ale te zostawmy, bo jeszcze większy mętlik będzie. Regulacja siłowa czy pozyzycyjna wyklucza kółko kopiujące na pewno, a jak ktoś chce pracować za pomocą regulacji kopiującej (kółka) to musi ustawić podnośnik na dociążąnie (regulację ciśnieniową), czyli podnoszenie pod mocno zmniejszonym ciśnieniem tak aby nie dało rady podnieść pługa od ziemi (wiadomo wtedy tracimy dociążanie tylnej osi masą pługa). Jeszcze inną regulacją jest w nowszych pługach przesuwanie wzdłużne pługa tak, aby wychylić pierwszy koprus poza rozstaw kół ciągnika i wtedy obydwa koła jadą po caliźnia. Co to daje tylko praktycznie? O poziomowaniu nie wspominam, bo jest dla mnie zrozumiałe, ale prosiłbyłbym Was o jakieś uporządkowanie tego, ewentualne poprawienie i wyjaśnienie co kiedy w jakich pługach (z wyjątkiem przyczepianych) i w jaki sposób oraz po co. Chodzi mnie głównie o pługi zawieszane zagonowe (starego typu bez reg. szer. rob.) oraz jednobelkowe obracalne zawieszane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v