Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Planuję modernizację hydrauliki w C-360 pod tura + założenie wspomagania. Od razu zaznaczam, że nie oczekuje komentarzy typu ,,kup lepszy traktor", bo z resztą mam takie, ale pełnią inne funkcje w gospodarstwie.

A więc są 2 drogi: dekiel z z wyjściem z normalniej pompy prosto na tura, albo pompa z przodu.

Tak jak wspomniałem chcę też założyć wspomaganie, więc w sumie i tak muszę założyć pompę z przodu(jak nie na wale to do rozrządu, co przyspieszy jego zużycie i wymaga specjalnej pokrywy). Więc chyba trzymanie się oryginalnej pompy w deklu jest bez sensu, ponieważ są drogie, awaryjne, mało wydajne(przez przełożenie), kłopotliwe w wymianie i zależne od WOM, bądź biegów(a remontu skrzyni nie planuję, by kłaść części od Zetora).

Ostatnio doszedłem do wniosku, że rozwiązanie z którego początkowo się śmiałem, czyli 1 pompa i dzielnik(i) może być najlepsze, ponieważ mogę wtedy założyć 1 wydajną, znaną i tanią jak barszcz pompę NSZ32. W dodatku przyszedł mi do głowy jeszcze lepszy pomysł, a mianowicie zasilenie tą pompą pracującą na oleju ze skrzyni(tak jak w C-362) nie tylko wspomagania i tura, ale również rozdzielacza w plecaku(przez wejście w pokrywie i wywalenie oryginalnej pompy). Zapytacie po co? A po to by móc swobodnie używać podnośnika z wyłączonym WOM i wciśniętym do końca sprzęgłem(choć to mniej istotne), dzięki czemu można choćby używać rozsiewacza bez mielenia nawozu na zamkniętym.

Zależy mi tez na tym, by układ nie miał jakichś patologii grzejących olej i obciążających zbędnie pompę np. przy jeździe po drodze z gazem w podłodze. Liczę na podpowiedzi, czego użyć(jakie średnice węży, rozdzielacz, orbitrol, dzielniki, filtry), lub co zmienić.

Ja widzę to w ten sposób:
Olej z dekla grubym przewodem do pompy, po drodze filtr ssawny, za pompą prawdopodobnie 2 filtr, następnie dzielnik z ustawionym stałym wydatkiem na orbitrol, reszta z dzielnika na tura a z niego do dekla na rozdzielacz w plecaku. Zastanawiam się co zorbić by olej się nie grzał. plecak podłączyć do przelewu z tura, czy tuleją ciśnieniową? A może lepiej założyć za turem 2 dzielnik ustawiony na przepustowość plecaka, a reszta swobodnie by wracała do skrzyni?

Zastanawiam się też jak może wpłynąć pompa z przodu na odpalanie zimą. Silnik pali dobrze, ale z akumulatorem różnie bywa. Może jeszcze jakiś zawór zaraz za pompą by do rozruchu zimny olej szedł swobodnie na spływ, albo w ogóle krążył przez pompę(tylko podczas rozruchu zimą). Albo jakieś sprzęgło kłowe?

Opublikowano

Czyli jednak do wspomagania osobna(w Zetorze tak oryginalnie jest), czego wolałbym uniknąć. Pompa od Cyklopa zasila ci tylko tura, a plecak masz standardowo na oryginalnej pompie? 

Dawno masz tą pompę na wale? Nie wyrabia się na klinie, czy Zetor ma już na frezach jak Ostrówek?

Opublikowano

Pompa zasila tylko tura. A plecak na oryginalnej, ale ja praktycznie nic nie podczepiam na tylny Tuz. Ciągnik pracuje tylko z turem, ładowanie obornika, wapna, ziemi, słoma, siano, bigbagi, itp. z 1000t rocznie przerzuci. Ponad 4 lata już pracuje. Wał jest niestety na klinie a nie na frezach. Raz wymieniałem klina, ale dlatego że robiłem remont przedniej osi i przy okazji tam zajrzałem. Był już trochę wyrobiony...

Opublikowano

No ja niby też nie używam na co dzień podnośnika do czegoś poza balastem, ale jak przy awarii Zetora przyszło siać nawóz to myślałem, że oszaleje. 

Czyli jednak klin dostaje po d, ale u mnie zanim przerzuci 1000t to ze 2-3 lata miną. Jakbym miał bydło, to pewni bym ładowarkę kupił...
Pytanie jeszcze jaki masz rozdzielacz i czy ci czasem coś nie dławi, jak dasz gazu przez co grzeje olej i obciąża niepotrzebnie pompę(dlatego ja się chcę przed tym zabezpieczyć).

Opublikowano

Pomysł z olejem ze skrzyni nie wypali jeśli masz zwykły Hipol. Zimą będzie katastrofa.  Poczytaj czym zalewa się układ wspomagania, lepiej zrobić oddzielny zbiornik z typowo hydraulicznym olejem, np HL

Opublikowano

U mnie w skrzyni jest hipol w wspomaganiu HL, a tur chodzi na 10W30-taki jak w większych ciągnikach. Na początku wspomaganie zalałem Hipolem 6  to się olej pienił i grzał. wyrzucało go i ciężko się kręciło. Jak zalałem HL 46 jak ręką odjął. Jak jadę drogą itp. to nie czuć, żeby pompa od cyklopa miała ciężko, albo grzał się jakoś bardzo olej. Trzeba dobrać rozdzielacz o odpowiedniej wydajności.

  • Like 1
Opublikowano

A więc jaki rozdzielacz? 40l, 80l? NSZ32 ma bardzo zbliżoną wydajność do Cyklopa(a 1/4 ceny), tylko u mnie tur nie dostanie 100% wydajności.

1 godzinę temu, jaco512 napisał(a):

Pomysł z olejem ze skrzyni nie wypali jeśli masz zwykły Hipol. Zimą będzie katastrofa.  Poczytaj czym zalewa się układ wspomagania, lepiej zrobić oddzielny zbiornik z typowo hydraulicznym olejem, np HL

Żaden Hipol, tylko Fuchs STOU MC 10W-40, żeby maszyny można było mieszać z nowszym... A więc olej rzadki. To dobrze czy źle, bo hydrauliczny chyba jest chyba gęsty i ludzie potem mówią, że zimą 20min zanim da się pracować, a ja jak wstawiam słomę to często cała operacja nawet nie trwa tych 20min to nie mogę mieć takich cyrków, ale żeby też przy zwożeniu przez kilka godzin latem nie było problemów(to też myślę o wolnym spływie do jazdy po drodze).

Wspomaganie w ciągnikach taki jak Zetor7211 ma osobny układ na oleju hydraulicznym(chociaż jak mi mocno ciekło servo a był potrzebny i skończył się hydrauliczny to dolałem pierwsze lepsze resztki chyba silnikowego z baniek i też chodziło nie gorzej niż przed). Za to w zachodnich raczej jest wspólna(lub tandemowa)  pompa z hydrauliką i wszystko śmiga na oleju przekładniowo-hydraulicznym, jak wspomniany STOU MC 10W-40, więc raczej problemu nie będzie. Tylko filtry dać tak jak wspomniałem, nie wiem czy orbitrol jest jakoś szczególnie(względem reszty hydrauliki) wrażliwy na zanieczyszczenia?

Opublikowano

Wiem, ale NSZ32 razem z dzielnikiem to pół ceny.

3 godziny temu, maniekc360 napisał(a):

przy 2200 obrotach NSZ32 powinno dać ok 70l/min

Podobnie jak twoja, jaki ty masz rozdzielacz? Ile weźmie orbitrol 10-20l? To zostaje 50l, więc na biedę rozdzielacz 40l, by starczył jak nie będę gazował. Jednak przy cofaniu czasem trzeba i chce porządnie to jednak bezpiecznie by było 60l, są takie?, bo wszyscy mówią 40/80, no i pytanie czy różnica w cenie warta zachytrzenia?

Opublikowano

Masz gotową koncepcję, jak najbardziej słuszną. W ramach podpowiedzi podrzucę do rozważenia: napędzana z wału pompa tandemowa z jednej strony wysokiego ciśnienia do obsługi hydrauliki ciągnika, z drugiej niskiego ciśnienia do obsługi wspomagana. Przemyśl

Opublikowano

ja to przerabiam tak ,daje na przód pod wał pompę ruską 32 lewą później dzielnik oleju ,jeden na rozdzielacz do tura ,ile się chce to tyle sekcji od jakiegoś wózka widłowego ,drugie na orbitrol 160 i siłownik od bizona tak żeby koła na maksa skręcały się po 3 obrotach kierownicą ,zbiornik oleju osobny nad pompą i filtr musi być plus magnesy .

Opublikowano (edytowane)

Chyba regulowany priorytet na orbitrol, a drugi do tura. Rozdzielacz z wózka? Pewnie tani, ale ja chce na joystick. Orbitrol 160 jest potrzebny, nie zdemoluje org. osi? Dużo ludzi wybiera między 100 a 120. Czemu siłownik od Bizona? Wtedy masz inną ilość obrotów w lewo, inną w prawo. Ja wolę siłownik ,,dwustronny", bo wtedy żaden wąs nie przekazuje siły na 2 koła. Myślałem też o całej osi z Bizona, ale chyba dam szansę okrągłej, tylko wspawam jakieś zastrzały, choć to czopy są najsłabszym ogniwem. Magnesy słuszna uwaga, mogą być takie: https://allegro.pl/oferta/filtr-skosny-siatkowy-z-wkladem-magnetycznym-1-12800412534 ? A przed można jeszcze dać siatkowy, chyba że są jakieś ssawne, co mają wszystko w jednym? W ogóle jakie filtry polecacie, żeby były tanie w zakupie i serwisie?

57 minut temu, Qwazi napisał(a):

Masz gotową koncepcję, jak najbardziej słuszną. W ramach podpowiedzi podrzucę do rozważenia: napędzana z wału pompa tandemowa z jednej strony wysokiego ciśnienia do obsługi hydrauliki ciągnika, z drugiej niskiego ciśnienia do obsługi wspomagana. Przemyśl

Coście się tak uparli na tandemową? Tak jak pisałem, sam to dawno podpatrzyłem w C-362, ale ceny są kosmiczne. Czy orbitrol aż tak się nie lubi z olejem przekładniowo-hydraulicznym? Przecież w zachodnich ciągnikach na takim chodzi, a ja olej mam Fuchs STOU MC 10W-40. I co to znaczy wysokie/niskie ciśnienie? Na jakim powinien pracować tur, a na jakim orbitrol? Chyba, że miałeś na myśli wydajność.

Edytowane przez qkohe155
Opublikowano

Mniejszy wydatek, ciśnienie podobne. Na siłowniku max w granicach 150 bar. Tandemowa pompa ma tą zaletę że masz osobny układ, bez dzielnika, na osobnym filtrze i mnie. W układzie hydrauliki do ładowacza im większe ciśnienie tym większy udźwig oraz im większy wydatek tym większa dynamika.

Spokojnie można zasilać olejem hydrauliczno-przekladniowym.

Orbitrol 100 wystarczy 

Opublikowano
10 godzin temu, qkohe155 napisał(a):

Coście się tak uparli na tandemową?

Ja się na nic nie upieram. Poddaję pod rozwagę. Ty decydujesz, wykonujesz i płacisz. I Ty będziesz zadowolony albo nie🤷. W układzie wspomagania usi być zarówno odpowiedni wydatek jak i odpowiednie ciśnienie. I oba te parametry są inne niż w układzie hydrauliki. Przy zasilaniu z jednej pompy potrzeba elementów, które będą ten wydatek i ciśnienie odpowiednio "dopasowywać". A to czyni całość bardziej skomplikowaną

Opublikowano (edytowane)

Spokojnie, tylko trochę mnie to irytuje, ponieważ nikt tak nie robił, a następnie sam to podpatrzyłem w C-362. Jednak obecnie wiem, że to się nie opłaca cenowo, to nagle KILKA osób mi to proponuje.

Tak jak pisałem chce założyć dzielnik za pompą(i to nadal tańsze rozwiązanie). Czy on tego nie zapewni, a może jest awaryjny?

Edytowane przez qkohe155
Opublikowano

największy problem  to jest wieloklin na pompie i one za długo nie wytrzymują (kilka lat )od mikro drgań  od wału i tu przydał by się jakiś tłumik gumowy on by wydłużył życie wieloklinów znacznie 

Opublikowano (edytowane)

Szybciej niż klin przy kole pasowym? A więc jest kolejny powód, żeby brać najtańszą możliwą pompę, bo nie będzie szkoda zmieniać co kilka lat.
A może by na te 3 otwory w kole pasowym przypasował jakiś tłumik gumowy wału od BMW? Tylko czy to się tam zmieści...
Ja to bym jeszcze najchętniej dał jakieś sprzęgło choćby kłowe do łatwego rozruchu, ale to może być zbędna komplikacja. Z drugiej strony, czy stosując sprzęgło kłowe był by potrzebny wał kardana? W dodatku sprzęgła kłowe występują również z wkładką elastyczną, to ona chyba też tłumi.

Edytowane przez qkohe155
Opublikowano

Rób jak uważasz, twój cyrk i twoje małpy. 

Pytasz, podpowiadamy, nie zgadzasz się twoja sprawa. 

Pasek raz że ciasno, dwa nie jest to zbyt stabilne i może występować poślizg. Przy małej pompie wspomagania potrafi szarpać kierownicą przy maksymalnym skręcie a tu miałoby jeszcze tura zasilać.

Na wałku z przegubem krzyżakowym te problemy nie występują, a wszystko się kiedyś zużyje. W 60-tce jest sporo miejsca z przodu, będzie estetycznie. 

Opublikowano

Przecież z wszystkimi się i tak nie mogę zgodzić, bo propozycje są różne. A jak ktoś coś proponuje to chcę wiedzieć dlaczego, a nie na zasadzie ,,Użyj tego zamiast tego, bo tak, a cena będzie wyższa". Opisałem jaki mam plan i chciałem jakichś podpowiedzi co do szczegółów, opinie posiadaczy innych rozwiązań też chętnie czytam.

O pasku nikt nie wspominał, też uważam że oryginał nie przeniósł by tyle mocy, a koło pasowe i tak obciążone. @tomek1974 zaproponował tłumik drgań więc podałem propozycję jak go zrobić.

Opublikowano

dobrze jest zrobiony  tłumik drgań jak mają motory w tylnym kole na gumach ,może dobra była guma od kombajny co jest w dzwonie przy silniku a może guma od samochodu co jest na wale za skrzynią od bmw 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez versus
      jak mozna wzmocnic podnosnik w 60-ce????
    • Przez gibos95
      Witam Panowie, dzisiaj od tak przestał podnosić mi ursus c360, tur działa normalnie oraz wom, jednak nie reaguje tylni podnośnik, gdzie szukać przyczyny?
    • Przez Borekk17
      cześc mam problem z pompą hydrauliki mianowicie wywala na okragło uszczelniacze czego to moze byc przyczyna bo juz nie wyrabiam zeby sciagac i robic pompe
      pomocy !!!
    • Przez tomekxx1
      Witam. Dzis napotkalem się z dość sporym problemem i nie za bardzo wiem co mogło się stać. Po przerobieniu pokrywy pompy, i zamontowaniu nowego rozdzielacza do tura podnośnik przestał pracować. Nie działają ani wyjścia ani podnośnik. Rozdzielacz mam zamontowany 2 sekcyjny, podłączone jest zasilanie, powrót do skrzyni, i powrót do rozdzielacza w podnośniku przez tuleje ciśnieniową. Wcześniej podnośnik działał a teraz nie wiem, kompletnie przestał reagować. Może ktoś miał podobny problem i wie jak to rozwiązać.
    • Przez Irek86
      Witam czy ktos posiada Fiata 980 DT i miał jakiekolwiek problemy z hydrauliką 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v