Rzepak - ochrona i nawożenie - 2025

[mysza103]

54 minuty temu, yacenty napisał(a):

plac jeden ok 10m razy szerokość belki.

umyłem, poszło 200l wody z płynem do mycia, bełtał się 10 minut, po czym całość poszła przez dysze.
Później w trybie obiegu belki, a mimo to jak ruszyłem na polu to tak pięknie przyjarało.

Bo nie powiesz ze taką robotę zrobił środek na samosiewy

Ja pryskałem pulsarem rzepak CL , na koniec wlałem z 80 litrów wody przepłukało się i wypryskałem po rzepaku , potem resztę wody z 50 litrów i również wypryskałem , na następny dzień pryskałem rzepaki micro i żadnych dodatkowych płukanek nie robiłem i wszystko było dobrze , podstawa to żeby po oprysku przepłukać wodą opryskiwacz jeśli myślimy pryskać potem coś co może narobić problemów , bo wiadomo że jak substancja zaschnie np na dyszach czy gdzie indziej to moze narobić potem problemów 

[Tomek90]

32 minuty temu, wilkołak napisał(a):

Siany 20-25 sierpień , wody miał dosyć i nie powschodził , czary -mary, wielu twierdziło że można siać rzepak 10 a nawt 20 wrzesień , w tym roku pszeica mogła byc siana 15 września, zawsze na 1 pażdziernika miałem pozbierane kamienie , w tym dopiero wschodzi , siewy 20-23 wrzesień

Zimne noce, siana pszenica w terminie jak u ciebie też dopiero wyłazi. 

[Jarek22B]

W przyszłym tygodniu planuję wjazd z mikro na rzepak i nie wiem czy dodawać jeszcze coś na powtórkę regulacji czy odpłacić i dać mu rosnąć???

Na 4 liście poszło po 0,5 tebukonazolu 250 i mentor(zamiennik Caryx)

 

[wilkołak]

Oby teraz coś popadało

[SawekBraczyk]

Z pszenica to co innego, aniżeli rzepak. W rzepaku to 2-3 dni różnicy w terminie siewu a różnica w pokroju roślin może być znaczna. 

[Tomek90]

3 godziny temu, ervyn napisał(a):

Robię wszystko żeby nie opłacało się jeszcze bardziej

Słabo dostał pod koren, albo regulacji nie było - jasny

[ervyn]

13 minut temu, Tomek90 napisał(a):

Słabo dostał pod koren, albo regulacji nie było - jasny

180kg soli i 140kg polidapu, regulacja była ale spóźniona.

Może też pod słońce tak się wydaje.

[Tomek90]

3 minuty temu, ervyn napisał(a):

180kg soli i 140kg polidapu, regulacja była ale spóźniona.

Może też pod słońce tak się wydaje.

O ja pier**le to dopiero regulacja? 

[ervyn]

56 minut temu, Tomek90 napisał(a):

O ja pier**le to dopiero regulacja? 

 Niestety 😆 w środę poprawka litr tebu i 0,4 moddusa. Na pogodę nie mamy wpływu, jak nie lało to wiało 

[wilkołak]

Jak byś zrobił w 4 liściu , było by Ok , mój ten największy miał regulacje 12 września, siany 20 sierpnia

[Tomek90]

Nie raz nie dwa kapusta dawała dobry plon. 

[tomek73]

16 godzin temu, yacenty napisał(a):

samosiewy rzepaku, niby poszło 200l ze środkiem do mycia opryskiwacza przez dysze, ale widać trzeba było jeszcze raz samą wodą przepuścić układ

Kiedyś po oprysku grandstarem opryskiwacz płukałem 4 razy wodą i pojechałem w  rzepak. Początek rzepaku był spalony, bo nie  wypóściłem z lanc wody na miedzy,  zrobiłem tak 2 razy. 

Teraz jak płucze to z  6-7 razy przepuszczam  z  czego 3 razy z ACZE z  wybielacz  z sklepu, ostatni raz bor wlewam  i na miedzy jeszcze wypószczam z  lanc. 

[ervyn]

Wy to jacyś przewrażliwieni jesteście z myciem tych opryskiwaczy. Wypuszczam co zostało jakieś parę litrów, włączam pompę na wypuszczanie, wypluje co w mniej było. Wlewam 100 litrów, płukanie beczki. Wypuszczam przez pompę. Drugi raz to samo. Wlewam trzeci raz 100 litrów i wypuszczam przez belkę. I jeszcze nigdy nic nie przypaliłem tak żeby zostało mi z poprzedniego oprysku. 

[yacenty]

48 minut temu, tomek73 napisał(a):

Kiedyś po oprysku grandstarem opryskiwacz płukałem 4 razy wodą i pojechałem w  rzepak. Początek rzepaku był spalony, bo nie  wypóściłem z lanc wody na miedzy,  zrobiłem tak 2 razy. 

Teraz jak płucze to z  6-7 razy przepuszczam  z  czego 3 razy z ACZE z  wybielacz  z sklepu, ostatni raz bor wlewam  i na miedzy jeszcze wypószczam z  lanc. 

wiesz, wyszedłem z założenia ze skoro mam obieg cieczy i przelałem 200l wody z chlorem przez belkę to będzie ok, ale jak widać nie było

[Tomek90]

3 minuty temu, yacenty napisał(a):

wiesz, wyszedłem z założenia ze skoro mam obieg cieczy i przelałem 200l wody z chlorem przez belkę to będzie ok, ale jak widać nie było

Mogło na filtrach byc, wtedy obieg raczej nie pomaga zbytnio. 

[mysza103]

55 minut temu, tomek73 napisał(a):

Kiedyś po oprysku grandstarem opryskiwacz płukałem 4 razy wodą i pojechałem w  rzepak. Początek rzepaku był spalony, bo nie  wypóściłem z lanc wody na miedzy,  zrobiłem tak 2 razy. 

Teraz jak płucze to z  6-7 razy przepuszczam  z  czego 3 razy z ACZE z  wybielacz  z sklepu, ostatni raz bor wlewam  i na miedzy jeszcze wypószczam z  lanc. 

To jak ty ten opryskiwacz płuczesz że w lancach masz pozostałości , chyba że samą beczkę płuczesz ,Kurna takich cudów to jeszcze nie widziałem żeby po 6-7 razy płukanki robić w opryskiwaczu i to z różnymi płynami i jeszcze spalić rośliny 

Jak żyję to jeszcze nigdy nie kupowałem żadnych środków do płukania opryskiwacza , tylko jak już pisałem wyżej,  jak pryskam jakimś środkiem który może spalić następne rośliny , to na koniec na polu że zbiornika do płukania wlewam większą połowę wody włączam wszystie mieszadła i po 2 minutach wypryskuje to , potem robię powtórkę i następnie zjezdżam do domu i jak pasuje robić dalsze opryski to normalnie leje wodę , dodaję oprysk i jadę pryskać , nie zdażyło mi się żebym w domu płukał opryskiwacz 

Godzinę temu, ervyn napisał(a):

Wy to jacyś przewrażliwieni jesteście z myciem tych opryskiwaczy. Wypuszczam co zostało jakieś parę litrów, włączam pompę na wypuszczanie, wypluje co w mniej było. Wlewam 100 litrów, płukanie beczki. Wypuszczam przez pompę. Drugi raz to samo. Wlewam trzeci raz 100 litrów i wypuszczam przez belkę. I jeszcze nigdy nic nie przypaliłem tak żeby zostało mi z poprzedniego oprysku. 

Tak tylko z czystej ciekawości dopytam , wypuszczanie przez pompę a wypuszczanie przez belkę to o co chodzi ? bo ja jak tą czystą wodę (płucze) to normalnie idzie przez pompe i przez cały obieg łącznie z belką i ze wszystkim co tam tylko w tym opryskiwaczu jest 

[ervyn]

27 minut temu, mysza103 napisał(a):

To jak ty ten opryskiwacz płuczesz że w lancach masz pozostałości , chyba że samą beczkę płuczesz ,Kurna takich cudów to jeszcze nie widziałem żeby po 6-7 razy płukanki robić w opryskiwaczu i to z różnymi płynami i jeszcze spalić rośliny 

Jak żyję to jeszcze nigdy nie kupowałem żadnych środków do płukania opryskiwacza , tylko jak już pisałem wyżej,  jak pryskam jakimś środkiem który może spalić następne rośliny , to na koniec na polu że zbiornika do płukania wlewam większą połowę wody włączam wszystie mieszadła i po 2 minutach wypryskuje to , potem robię powtórkę i następnie zjezdżam do domu i jak pasuje robić dalsze opryski to normalnie leje wodę , dodaję oprysk i jadę pryskać , nie zdażyło mi się żebym w domu płukał opryskiwacz 

Tak tylko z czystej ciekawości dopytam , wypuszczanie przez pompę a wypuszczanie przez belkę to o co chodzi ? bo ja jak tą czystą wodę (płucze) to normalnie idzie przez pompe i przez cały obieg łącznie z belką i ze wszystkim co tam tylko w tym opryskiwaczu jest 

No że pompą wyciągam to co jest w beczce, szybciej idzie, mogę również grawitacyjnie wypuścić, ale tak to zawsze ta woda pójdzie jeszcze raz przez te wszystkie filtry itp.

Edytowane 5 Października przez ervyn

[Badwolf]

Wyszło mi jedna ścieżka opryskiwacza od sąsiada co miał kartofle. Czym to sensownie poprawić. Poszło 0.25 navigatora + 1.6 metazachlorem jak rzepak miał 4 liscie. Navigatora cos jeszcze mam ale nie wiem czy on da rade

Edytowane 5 Października przez Badwolf

[yacenty]

46 minut temu, Tomek90 napisał(a):

Mogło na filtrach byc, wtedy obieg raczej nie pomaga zbytnio. 

ale przeszło 200l cieczy przez dysze, więc filtry sekcyjne i filterki powinno wymyć, co ciekawe spalone raptem 8-10m po ruszeniu opryskiwaczem. Na szczęście.

[Turok]

0.33l toprex + 0.5l tebu będzie dobrym rozwiązaniem na skracanie rzepaku , rzepak ma 3-6 liści

[ravoj]

Ja dam 0.4 plus 0.4 Metko jak wrócę i musi styknąć

[wilkołak]

Godzinę temu, yacenty napisał(a):

ale przeszło 200l cieczy przez dysze, więc filtry sekcyjne i filterki powinno wymyć, co ciekawe spalone raptem 8-10m po ruszeniu opryskiwaczem. Na szczęście.

Jak jest obieg cieczy to wydaje sie niemożliwe

[yacenty]

55 minut temu, wilkołak napisał(a):

Jak jest obieg cieczy to wydaje sie niemożliwe

Też tak myslalem

Druga opcja wysoki wydatek graminicydu na starcie, ale to nieeakne

[anto]

14 minut temu, yacenty napisał(a):

Też tak myslalem

Druga opcja wysoki wydatek graminicydu na starcie, ale to nieeakne

może ten obieg cieczy nie działa

[anja79]

4 godziny temu, ervyn napisał(a):

Wy to jacyś przewrażliwieni jesteście z myciem tych opryskiwaczy. Wypuszczam co zostało jakieś parę litrów, włączam pompę na wypuszczanie, wypluje co w mniej było. Wlewam 100 litrów, płukanie beczki. Wypuszczam przez pompę. Drugi raz to samo. Wlewam trzeci raz 100 litrów i wypuszczam przez belkę. I jeszcze nigdy nic nie przypaliłem tak żeby zostało mi z poprzedniego oprysku. 

Zawsze zostaje Ci w opryskiwaczu parę litrów? Z taką dokładnością Twój opryskiwacz jest w stanie wypryskać, czy końcówkę rozcieńczasz i  wypryskujesz do zera?