Rzepak - ochrona i nawożenie - 2025

[arnoldino]

Trzeba się będzie przejechać i zobaczyć jak to wygląda skoro już takie naloty są 

[Tigon]

gdzie ten deszcz?

pojedyncze sztuki nic nie znaczą.

[lobudek]

Raczej przy tej aurze nalotów póki co nie będzie.... U mnie rano -2, a teraz 6* i bardzo zimny wiatr w porywach do 40km/h

[kaseton]

Mam słodyszka w rzepaku jechac dzisiaj  z zabiegiem ? Jutro ma być przymrozek

[Broody]

Jechać, za dnia po przymrozku będzie się uaktywniał i nadgryzał kolejne pąki.  

[ervyn]

4 godziny temu, Marcin_1992_2008 napisał(a):

Cześć Panowie. W środę na wieczór pryskalem na robaka środkiem Apis 200 SE. Pojechałem wczoraj na pole we wiaderku pusto a w pąkach po 1-2 sztuki słodyszka. Czy możliwe ,że ten środek nie podziałał? Na etykiecie jest ,że działanie kontaktowe i żołądkowe . Czyli teoretycznie powinno podziałać 

Invigo… :DDD

[toooomaszewski]

No ja też apisem pryskałem tydzień temu i wczoraj poprawka deltametryną. Co jest z tymi środkami od invigo? Miał u mnie jeszcze iść na kwieciaka w truskawce, żeby przypału nie było 🤔

[mysza103]

4 godziny temu, Marcin_1992_2008 napisał(a):

Cześć Panowie. W środę na wieczór pryskalem na robaka środkiem Apis 200 SE. Pojechałem wczoraj na pole we wiaderku pusto a w pąkach po 1-2 sztuki słodyszka. Czy możliwe ,że ten środek nie podziałał? Na etykiecie jest ,że działanie kontaktowe i żołądkowe . Czyli teoretycznie powinno podziałać 

Po takim oprysku to przez 2 następne dni cały czas będzie życie robaków kwitło , dlatego do APIS konieczny jest dodatek jakiegoś pyretroidu żeby zrzucić to co jest , a acetamipryd (apis ) potem sobie trzyma te parę dni jak coś będzie nalatywać

[STIG13]

Bo kupuje się np Carnadine i dodaje kontakt 😎

Edytowane 5 Kwietnia przez STIG13

[SawekBraczyk]

I nie chodzić tyle na pola i oglądać 

[toooomaszewski]

9 minut temu, STIG13 napisał(a):

Bo kupuje się np Carnadine i dodaje kontakt 😎

Ok. Ale o co chodzi z acetamiprydem od invigo. Bo kilkanaście stron wcześniej też ktoś o tym pisał.

47 minut temu, mysza103 napisał(a):

Po takim oprysku to przez 2 następne dni cały czas będzie życie robaków kwitło , dlatego do APIS konieczny jest dodatek jakiegoś pyretroidu żeby zrzucić to co jest , a acetamipryd (apis ) potem sobie trzyma te parę dni jak coś będzie nalatywać

Jeżeli było czysto to systemik krąży w roślinie a zwierzak wpijając się powinien się truć.

[dwdx1906]

21 minut temu, toooomaszewski napisał(a):

Ok. Ale o co chodzi z acetamiprydem od invigo. Bo kilkanaście stron wcześniej też ktoś o tym pisał.

Niektórzy nie lubią tej firmy po prostu

[toooomaszewski]

Ok. Wszystko w temacie 😅

[poosa21]

8 minut temu, dwdx1906 napisał(a):

Niektórzy nie lubią tej firmy po prostu

Jak produkują syf to się nie ma co dziwić że omijamy ją szerokim łukiem. Mam na to dowody więc zastraszanie mnie sądem nic nie daje.

[mysza103]

Jakie te dowody masz ? , bo jakby tak faktycznie nie działały jak piszesz to by firmie pozwy wytoczyli że sprzedają wodę zamiast substancji chemicznych 

Ja jak nie raz brałem np, herbicydy na pszenice na poprawki to te chwasty co były to padły , więc chyba od oprysku?

Godzinę temu, toooomaszewski napisał(a):

Jeżeli było czysto to systemik krąży w roślinie a zwierzak wpijając się powinien się truć.

Skoro pryskał to pewnie czysto nie było , ale nawet jak by opryskał interwencyjnie to jak słodyszek naleci to musi najpierw siąść na rzepaku potem się nażreć i jeszcze musi to przetrawić żeby dopiero padł , także jeśli po oprysku za 2-3 dni po oprysku np są żywe szkodniki to przecież mogły dopiero co niedawno nalecieć i jeszcze się nie nażreć w takim stopniu żeby zdechnąć 

[toooomaszewski]

No u mnie było czysto, dlatego pojechałem jak jacek samym systemikiem, bo nadawali ciepło na ten tydzień. I teraz albo przyrosty były duże i dużo nowych soków, albo ph nie odpowiednie.

[Claas88]

Substancja esfenwalerat weźmie słodyszka?

[Okisz]

Ja robiłem tydzień temu w piątek carnadine. Byłem dziś patrzeć jak sytuacja to pełno tego dziadostwa w zielonym  pąku siedzi. Ale patrzyłem na innych działkach to samo.

I jeszcze mi jakiś bidak miskę zajumal...

[Łukaszek]

4 minuty temu, Okisz napisał(a):

Ja robiłem tydzień temu w piątek carnadine. Byłem dziś patrzeć jak sytuacja to pełno tego dziadostwa w zielonym  pąku siedzi. Ale patrzyłem na innych działkach to samo.

I jeszcze mi jakiś bidak miskę zajumal...

Może słodyszki z chowaczami wyniosły.

[Okisz]

Teraz, Łukaszek napisał(a):

Może słodyszki z chowaczami wyniosły.

Zapewne

[toooomaszewski]

Co jak co, ale trzeba znowu spuścić wode z opryskiwacza 🧐

[Zetor-7340]

6 godzin temu, jahooo napisał(a):

ja daję 0,2kg inazuma plus 40g/ha siwanto, już dwa lata pod rząd daje kilkanaście dni spokoju

40g czy 0,4l

[jahooo]

3 minuty temu, Zetor-7340 napisał(a):

40g czy 0,4l

40g środka, substancji czynnej flupyradifuron

Edytowane 5 Kwietnia przez jahooo

[wilkołak]

Narazie naszczęście słodyszka niema , oby tak zostało , trzy lata już nie było trzeba pryskać na niego

[poosa21]

Godzinę temu, mysza103 napisał(a):

Jakie te dowody masz ? , bo jakby tak faktycznie nie działały jak piszesz to by firmie pozwy wytoczyli że sprzedają wodę zamiast substancji chemicznych 

Ja jak nie raz brałem np, herbicydy na pszenice na poprawki to te chwasty co były to padły , więc chyba od oprysku?

Skoro pryskał to pewnie czysto nie było , ale nawet jak by opryskał interwencyjnie to jak słodyszek naleci to musi najpierw siąść na rzepaku potem się nażreć i jeszcze musi to przetrawić żeby dopiero padł , także jeśli po oprysku za 2-3 dni po oprysku np są żywe szkodniki to przecież mogły dopiero co niedawno nalecieć i jeszcze się nie nażreć w takim stopniu żeby zdechnąć 

Akurat trafiłem na wadliwą partię śor w burakach zawierającego metamitron, przedstawiciel przyznał się do tego że mieli z tym problem, w opakowaniu 20l zostalo kilka cm jakiejś masy ktorej nie dało ruszyc metalowym prętem, kolejny przypadek też w burakach śor zawierał tyle farfocli że co 0,5ha musiałem czyścić filtry i końcówki, naszczęście zostało mi trochę w opakowaniu i nie dało tego przelać przez sitko.