Polityka okiem rolnika 2025

[galan99]

Kłania się darowizna rozdana przez rolnika jak rozdał 60 ton papryki . Tylko że nie jednemu tylko bardzo wielu ludziom jak z tą darowizną .

Tak, rolnik może rozdawać plody rolne za darmo, ale musi przestrzegać zasad związanych z podatkami i przepisami sanitarnymi, zwłaszcza jeśli przekazuje je w celach promocyjnych lub w ramach sprzedaży bezpośredniej. , a także o konieczności przestrzegania przepisów dotyczących darowizny. Rolnik może też rozdawać płody w ramach działalności rolniczej, np. w celu promocji, ale nadal musi przestrzegać przepisów podatkowych .

[mirro]

3 minuty temu, jarecki napisał(a):

bez jaj z tymi umowami ,

Ale przecież PiS ogłosił że załatwił ten problem, bo zakłady nie chcą podpisywać umów, tylko kują jakby z wolnego rynku. Nawet cenę tam trza było wpisać.

[Krzysztof81]

1 minutę temu, galan99 napisał(a):

Kłania się darowizna rozdana przez rolnika jak rozdał 60 ton papryki . Tylko że nie jednemu tylko bardzo wielu ludziom jak z tą darowizną .

Tak, rolnik może rozdawać plody rolne za darmo, ale musi przestrzegać zasad związanych z podatkami i przepisami sanitarnymi, zwłaszcza jeśli przekazuje je w celach promocyjnych lub w ramach sprzedaży bezpośredniej. , a także o konieczności przestrzegania przepisów dotyczących darowizny. Rolnik może też rozdawać płody w ramach działalności rolniczej, np. w celu promocji, ale nadal musi przestrzegać przepisów podatkowych .

Dlatego w wielu firmach, zwłaszcza dużych wolą wy***rdolić i zapłacić za utylizacje i podatek niż rozdać bo później są problemy. Znany przerabiany  temat z pracy.

[jarecki]

jak chcą sobie firmy kontraktować to niech kontraktują . Krzysztof81 napisał kilka godzin wczesniej jak wyglada kontraktacja na rynku drobiu 

[mirro]

Teraz, jarecki napisał(a):

jak chcą sobie firmy kontraktować to niech kontraktują .

Aaaaa wiesz że w takiej umowie jest zobowiązanie odebrania zakontraktowanego towaru, oczywiście zgodnie z wymaganiami jakościowymi?

[galan99]

Kontrakt dla rolnika na dostawę płodów X na 10 lat w cenie  stałej Y koszta jakie podnosi rolnik to już jego problem . jak to były pisane przez ruskich .

Edytowane 12 Października przez galan99

[jarecki]

2 minuty temu, mirro napisał(a):

Ale przecież PiS ogłosił że załatwił ten problem, bo zakłady nie chcą podpisywać umów, tylko kują jakby z wolnego rynku. Nawet cenę tam trza było wpisać.

pisowska strategia , na rynku mleka jest tak żę firma musi poinformować po ile skupi mleko w kolejnym miesiącu a jak sie cena nie podoba to i tak odejść nie można 🤣 ,

[Krzysztof81]

2 minuty temu, mirro napisał(a):

Ale przecież PiS ogłosił że załatwił ten problem, bo zakłady nie chcą podpisywać umów, tylko kują jakby z wolnego rynku. Nawet cenę tam trza było wpisać.

Przecież ten z któryś co robił ten samozbiór miał umowe, ją pokazywał i co z tego?

 Nie odbiorą, nie zapłacą i co im zrobisz?

Z drugiej strony:

Jak był skok cenowy zboża, prezes Wipaszu się wypowiadał że rolnicy nie nie pospełniali warunków kontraktu bo zboże podrożało i poopierdalali innym firmom na wolnym rynku, a oni zostali bez. 🤷‍♂️

 

[mirro]

1 minutę temu, galan99 napisał(a):

Kontrakt dla rolnika na dostawę płodów X na 10 lat w cenie  stałej Y jak to były pisane przez ruskich .

Aaaa wiesz że jadna z duzych firm z Podlasia cały czas jedzie na takich kontraktach a chłopy wala do nich drzwiami i oknami?

[jarecki]

4 minuty temu, Krzysztof81 napisał(a):

Dlatego w wielu firmach, zwłaszcza dużych wolą wy***rdolić i zapłacić za utylizacje i podatek niż rozdać bo później są problemy. Znany przerabiany  temat z pracy.

kiedyś w okolicy sklep z trybki wystawiał skrzynki z kosciami wołowymi itd , ogólnie dało się na tym rosołu nagotować bo kosci nie były wygolone tak sie ludzie ,, pomrowili '' ze rano stały kolejki i jeszcze kłutnie i przepychanki potem zlikwidowali ta darmochę , klienta na tym i tak nie zyskali 

[mirro]

2 minuty temu, Krzysztof81 napisał(a):

Jak był skok cenowy zboża, prezes Wipaszu się wypowiadał że rolnicy nie nie pospełniali warunków kontraktu bo zboże podrożało i poopierdalali innym firmom na wolnym rynku, a oni zostali bez.

To jest ten drugi zapis w umowie. bardzo nie lubiany przez rolników.

[saszeta]

34 minuty temu, dsbh napisał(a):

 czy samozbiór jest zły czy też nie ? 

Samo zbiór czyli cena ostateczna - koszt pracownika nie jest zły. Ale rozdawanie za darmo lub ile kto da to idiotyzm. Sranie we własne gniazdo

Edytowane 12 Października przez saszeta

[Krzysztof81]

Coś na temat rozdawania żywności:

https://www.o2.pl/informacje/ohydnie-wyglada-rolnik-rozdawal-za-darmo-ludzie-reaguja-7209977137077216a

[jarecki]

Samo zbiór zazwyczaj to jest towar gorszej jakości , ciekawostka dla dzieci , nikt na dobrą plantacje owoców nie wpuścić 

[dsbh]

43 minuty temu, mirro napisał(a):

No właśnie to,

Zara, zara. To jak piekarz oddawał pieczywo, to go skarbówka najechała a jak rolnik oddaje warzywa, to jest OK?

 Konkurencja dla supermarketów .

35 minut temu, mirro napisał(a):

To jak jest Vatowcem , to nie wie że w firmie bardzo ważna jest wykazana strata?

 

A skąd wiesz czy tej straty nie wykazał ?

12 minut temu, saszeta napisał(a):

Samo zbiór czyli cena ostateczna - koszt pracownika nie jest zły. Ale rozdawanie za darmo lub ile kto da to idiotyzm. Sranie we własne gniazdo

Jak ten samozbiór faktycznie wygląda to nie wiemy. Tyle co z mediów. 

[Krzysztof81]

Ja to wiem, ty to wiesz, większość nie wie, że można szkody narobić. Ludzie wezmą i jeszcze mają pretensje. Tak jak pisalem przerabiałem rozdawnictwo to w pracy zawodowej. Zawsze kończyło się tak samo.

[galan99]

1 godzinę temu, jarecki napisał(a):

Samo zbiór zazwyczaj to jest towar gorszej jakości , ciekawostka dla dzieci , nikt na dobrą plantacje owoców nie wpuścić 

Nie .

Bardzo niebezpieczna forma . Może doprowadzić do niskich cen za płody . 

Coraz więcej rolników decyduje się na taka formę z braku pracownika i zbyt drogiego pracownika jak dla Polskiego rolnika .

 

Znaczne lepszym wyjściem są samozbiory. Ale warto na każdym kroku podkreślać, że w ramach samozbiorów, goście płacą za owoce. Płacą zazwyczaj mniej niż marketach, ale nie cena jest tu najważniejsza (2,00 – 5,00 zł/kg). W dłuższej perspektywie takie działania przynoszą branży szereg korzyści, których na pewno nie przyniesie darmowe rozdawnictwo.

Gdzie jechać na samozbiory?

Obecnie widzimy, że popularność samozbiorów systematycznie rośnie, a konsumenci znajdą je za pomocą dedykowanych portalu myzbieramy.pl lub naszesamozbiory.pl. Ogółem, najwięcej ogłoszeń jest tam, gdzie produkuje się najwięcej owoców. Są to województwa:

mazowieckie

lubelskie

świętokrzyskie

Jeśli chodzi o gatunki to widzimy, że zdecydowanie dominują owoce jagodowe. Oto podium.

borówka

truskawka

jabłka

https://www.sad24.pl/sady/samozbiory-czyli-nie-ma-nic-za-darmo-kluczowe-informacje-dla-sadownikow-i-gosci/

Edytowane 12 Października przez galan99

[12Pafnucy]

18 minut temu, galan99 napisał(a):

Morze doprowadzić

Eeeeee...

Nie ma takiego morza...🤷

18 minut temu, galan99 napisał(a):

doprowadzić do niskich cen za płody . 

Nie wydaje mie się...

Raczej nikt nie bierze za darmo....

A ile kto tam rolnikowi da, to i tak więcej niż zwykła likwidacja talerzówką.

 

[galan99]

Przecie pisze że nie za darmo ale taniej . Samo zbiory zaniżą cenę w normalnym roku .

Edytowane 12 Października przez galan99

[dsbh]

12 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

Raczej nikt nie bierze za darmo....

A ile kto tam rolnikowi da, to i tak więcej niż zwykła likwidacja talerzówką.

 

Łatwo policzyć różnicę między kosztami produkcji a ceną w sklepie i to uśrednić.

7 minut temu, galan99 napisał(a):

Przecie pisze że nie za darmo ale taniej . Samo zbiory zaniżą cenę w normalnym roku .

Co Ci zaniżą ? Jedynie stracą na tym sklepy i pośrednicy. Ile potrzebujesz ziemniaka na sezon, 200-300 kg ? Niech dadzą rolnikowi po 0,9-1 zł za kilogram to jest ok.60 zł do przodu w gospodarstwie domowym. Tyle straci sklep. Razy 100 osób i już się uzbiera dobra suma. Ciekawe jak na to zareagują przedsiębiorcy.

[jahooo]

Teraz, dsbh napisał(a):

Łatwo policzyć różnicę między kosztami produkcji a ceną w sklepie i to uśrednić.

Co Ci zaniżą ? Jedynie stracą na tym sklepy i pośrednicy. Ile potrzebujesz ziemniaka na sezon, 200-300 kg ? Niech dadzą rolnikowi po 0,9-1 zł za kilogram to jest ok.60 zł do przodu w gospodarstwie domowym. Tyle straci sklep. Razy 100 osób i już się uzbiera dobra suma. Ciekawe jak na to zareagują przedsiębiorcy.

to się nazywa sprzedaż bezpośrednia i powinno to byćpromowane przez rząd - na przykłąd w postaci likwidacji opłat za targowiska dla rolników, którzy taką sprzedaż prowadzą

pieniądze idące na promocję takiej formy sprzedaży pozinny częściowo trafiać do samorządów jako zwrot za budowę i utrzymanie lokalnych targowisk

i takie targowiska nie mogą być lokowane wmiejscach, gdzie pies z kulawa nogą nie zagląda i nie ma komunikacji miejskiej, bo to typowy sabotaż, za to samorządy kasy nie powinny dostawać

 

[12Pafnucy]

2 minuty temu, jahooo napisał(a):

na przykłąd w postaci likwidacji opłat za targowiska dla rolników, którzy taką sprzedaż prowadzą

Znowu jakieś przywileje?

[Tomasz0611]

3 minuty temu, jahooo napisał(a):

to się nazywa sprzedaż bezpośrednia i powinno to byćpromowane przez rząd - na przykłąd w postaci likwidacji opłat za targowiska dla rolników, którzy taką sprzedaż prowadzą

Na lokalnym rynku rolnicy mają sporą zniżkę w opłacie za miejscówkę. Problemem jest to, że to rolnicy mający hektar ziemi a towar przywożą z Bronisz, przez co ceny tam są wyższe niż w markecie a jakość taka sama ... O kupowaniu jajek na fermach bez tatuaży i sprzedawaniu jako swojskie nie wspomnę ... Kura u nich znosi 5 jajek dziennie  

Edytowane 12 Października przez Tomasz0611

[jarecki]

no ale i kolejny producent od którego sklep nie kupi , 

 

5 minut temu, dsbh napisał(a):

Co Ci zaniżą ? Jedynie stracą na tym sklepy i pośrednicy. Ile potrzebujesz ziemniaka na sezon, 200-300 kg ? Niech dadzą rolnikowi po 0,9-1 zł za kilogram to jest ok.60 zł do przodu w gospodarstwie domowym. Tyle straci sklep. Razy 100 osób i już się uzbiera dobra suma. Ciekawe jak na to zareagują przedsiębiorcy.

 

każdy kto spróbuje handelku zwija produkcje , ,, lepszy byle jaki handelek niz dobry szpadelek '' 

[jahooo]

2 minuty temu, Tomasz0611 napisał(a):

Na lokalnym rynku rolnicy mają sporą zniżkę w opłacie za miejscówkę. Problemem jest to, że to rolnicy mający hektar ziemi a towar przywożą z Bronisz, przez co ceny tam są wyższe niż w markecie a jakość taka sama ... O kupowaniu jajek na fermach bez tatuaży i sprzedawaniu jako swojskie nie wspomnę ... Kura u nich znosi 5 jajek dziennie  

bywa i tak, ale większość na targu, a znam większość - wozi swoje produkty