Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kupisz nowa zalejesz kanały i będzie widać może i nie trzeba, ale zazwyczaj niestety trzeba bo oni je produkując obrabiają na maszynie nikt z nimi się nie pieści aby dopracować. I jak by nie było nową trzeba rozebrać i umyć bo w kanałach czasem są resztki po obróbce a nawet i na prowadnicach trafiają się opiłki. 

Co do docierania ja kładę pastę na zawór czyli na przylgnie olej na trzonek i wkrętarka na wolnych obrotach prawo lewo. Można i ręcznie są specjalne uchwyty na przyssawke do grzybka zaworu że kręcisz lub poprzez kawałek gumowego przewodu nakładasz na trzonek i coś sobie dorabiasz aby ręcznie to wykonać

Edytowane przez Roki212
Opublikowano (edytowane)

Pasta kupowana w motoryzacyjnym w takich czarnych pojemnikach z pokrywką, wstępnie 1 i na dokładnie 0. 

Zakładałem sobie nową i kilku osobom różnych producentów i wszystkie miały przecieki nie tak że się lało no ale robiło się mokro. Po dotarciu kanały zalane i przez minutę nawet zapocenia. 

I po rozebraniu trafiały się właśnie resztki po obróbce temu trzeba rozebrać i myć mimo że nowa 

Edytowane przez Roki212
  • Like 1
Opublikowano
20 minut temu, Roki212 napisał:

Pasta kupowana w motoryzacyjnym w takich czarnych pojemnikach z pokrywką, wstępnie 1 i na dokładnie 0. 

Zakładałem sobie nową i kilku osobom różnych producentów i wszystkie miały przecieki nie tak że się lało no ale robiło się mokro. Po dotarciu kanały zalane i przez minutę nawet zapocenia. 

I po rozebraniu trafiały się właśnie resztki po obróbce temu trzeba rozebrać i myć mimo że nowa 

Rozumiem, taką samą zastosuje. Można do ciebie jeszcze pv się odezwać? Zablokowane chyba masz 

Opublikowano

I jak już wszystko wyczyścisz i dotrzesz to weź sobie jakiś porządny liniał i sprawdź płaszczyznę bloku. Najlepiej przykładasz liniał i przyświecasz od tyłu latarką. Tylko mierzy się po długości, w poprzek i na skos.

Opublikowano
11 minut temu, akmaly napisał:

I jak już wszystko wyczyścisz i dotrzesz to weź sobie jakiś porządny liniał i sprawdź płaszczyznę bloku. Najlepiej przykładasz liniał i przyświecasz od tyłu latarką. Tylko mierzy się po długości, w poprzek i na skos.

Głowica jest śmietnik, leci z niej jak z kranu. Do bloku zalalem wodę i czekam. Zastanawia mnie tylko fakt czemu uszczelka po 5 minutach wygląda jakby chodziła całe życie na przepale. A z uszczelki leciało z miejsca takiego wgięcia które widać. Zastanawiam się tylko jak do tego wgięcia doszło 

IMG_20240423_155850.jpg

IMG_20240423_155830.jpg

Opublikowano

oddają dobrze, jest bardzo paskudnie. generalnie nie wiem czemu wokół tłoków jest tak uszczelka pognieciona , leciała tylko w jednym miejscu, na tym odcisku na środku 1 tłoka.   Obstawiam że to wina głowicy, nie sprawdzę sam płaszczyzny i jej nie splanuje, ale przy sprawdzeniu szczelności lała się jak z kranu.

Opublikowano (edytowane)

 

21 godzin temu, ŻakowskiSławomir napisał:

image.png.27248afe4ffc9384e4d43832d40a4a1c.png

 Pokaż foto swojego bloku finalnie przygotowanego pod uszczelkę 🤔 😅 bo chyba nie taki 🤔

Edytowane przez Roki212
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Skąd się wzięły takie odgnioty w uszczelce ? Raczej blok nie był doczyszczony należycie,  ,dlatego to nie miało prawa być szczelne, powierzchnia musi być wygładzona , tam gdzie nie ma wżerów to do pół połysku .😉😁🤭

Edytowane przez andrzej78
Opublikowano

No właśnie też stawiam na źle przygotowany blok że musiało coś wystawiać jakieś nierówności skoro odbiły się na uszczelce aż takie nie równości i dobrego w takiej ilości 

Opublikowano
17 minut temu, andrzej78 napisał:

Skąd się wzięły takie odgnioty w uszczelce ? Raczej blok nie był doczyszczony należycie,  ,dlatego to nie miało prawa być szczelne, powierzchnia musi być wygładzona , tam gdzie nie ma wżerów to do pół połysku .😉😁🤭

Tylko że problemem nie były wgnioty, bo uszczelka leciała w tym samym miejscu co poprzednia, a powierzchnia była wyczyszczona bardzo dokładnie czego zdjęcie może nie oddać. Zeskrobana do czysta i dokładnie czyszczona naftą i rozpiszczalnikiem. Problemem na 99% jest głowica, która nadaje się na śmietnik 

Opublikowano
15 minut temu, ŻakowskiSławomir napisał:

 Zeskrobana do czysta i dokładnie czyszczona naftą i rozpiszczalnikiem. Problemem na 99% jest głowica, która nadaje się na śmietnik 

Ogólnie 30-tka to taki wehikuł prostej budowy ,gdzie nawet jak dmuchanie uszczelkę pod głowicą ,to rzadko w układ chłodzenia   ,a najczęściej w stronę pompy wtryskowej lub zbiornika paliwa. Zakłada się nową uszczelkę i dalej to śmiga. Jeżeli głowica nie jest pęknięta to nawet zawory mogą być podjechane ,może walić olejem przez odmę , tylko aby dźwigienki nie opierały się o wałek odprężnika ,a silnik będzie dalej " chodził ". Powyżej jest kilka zbieżnych opinie, że problem jest w powierzchni ( być może w przygotowaniu ) . A dlaczego twierdzisz , że głowica to szrot?

Opublikowano
4 minuty temu, andrzej78 napisał:

Ogólnie 30-tka to taki wehikuł prostej budowy ,gdzie nawet jak dmuchanie uszczelkę pod głowicą ,to rzadko w układ chłodzenia   ,a najczęściej w stronę pompy wtryskowej lub zbiornika paliwa. Zakłada się nową uszczelkę i dalej to śmiga. Jeżeli głowica nie jest pęknięta to nawet zawory mogą być podjechane ,może walić olejem przez odmę , tylko aby dźwigienki nie opierały się o wałek odprężnika ,a silnik będzie dalej " chodził ". Powyżej jest kilka zbieżnych opinie, że problem jest w powierzchni ( być może w przygotowaniu ) . A dlaczego twierdzisz , że głowica to szrot?

Ponieważ leje się jak z kranu+nie była planowana od nowości 

Opublikowano (edytowane)

Możesz to sprawdzić, jest w tym trochę zabawy ,ale....

Możesz użyć liniału oraz szczelinomierza .  Inny wariant ,( trzeba zdemontować zawory  bo zapewne wystają i koniecznie z powrotem złożyć identycznie jeżeli ma działać ) : można pomalować powierzchnię flamastrem czy marketem i przyłożyć kawałek płyty meblowe ( może być półka z szafy 😉) wykonać kilka krótkich  ruchów posuwistych i sprawdzić czy w którymś miejscu znacznik nie został nienaruszony.  Można też posmarować powierzchnię np tuszem i przyłożyć szybę hartowaną ,czasem trzeba lekko poruszać szyba aby rozprowadzić pigment po całej powierzchni - też ładnie widać nierówności. To takie " "Januszowe " sposoby ,z całym szacunkiem dla wszystkich Januszów ,ale skuteczne. 😁

 

Edytowane przez andrzej78
  • Like 1
Opublikowano
Przed chwilą, andrzej78 napisał:

Możesz to sprawdzić, jest w tym trochę zabawy ,ale....

Możesz użyć liniału oraz szczelinomierza .  Inny wariant ,( trzeba zdemontować zawory  bo zapewne wystają i koniecznie z powrotem złożyć identycznie jeżeli ma działać ) : można pomalować powierzchnię flamastrem czy marketem i przyłożyć kawałek płyty meblowe ( może być półka z szafy 😉) wykonać kilka krótkich  ruchów posuwistych i sprawdzić czy w którymś miejscu znacznik nie został nienaruszony.  Można też posmarować powierzchnię np tuszem i przyłożyć szybę hartowaną - też ładnie widać nierówności. To takie " "Januszowe " sposoby ,z całym szacunkiem dla wszystkich Januszów ,ale skuteczne. 😁

 

Dobrze wiedzieć, ale tuleje poszły więc póki co jestem zmuszony odpuścić temat. Ale dzięki za wszelkie rady i pomoc .

Opublikowano
2 godziny temu, Roki212 napisał:

No właśnie też stawiam na źle przygotowany blok że musiało coś wystawiać jakieś nierówności skoro odbiły się na uszczelce aż takie nie równości i dobrego w takiej ilości 

przecież on nawet piachu i syfu szpadlem nie oskrobal z tego silnika 😲😲

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez SZYMQ
      Cześć wyszyskim 🙂
      Mam takie do was pytanie czy ktoś testował doszedł z pływakami i wskaźnikami poziomu paliwa 
      Bo ja przetestowałem chyba wszystkie pływaki i wskaźniki paliwa jakie są dostępne i prawie żaden nie zgrywa się z wskaźnikiem 
      1:
       
      2:
       
      3:
      Tylko ten zestaw poprawnie dziala :


      Pływak nr.89352973 wskaźnik: 89352972
      Tylko w tym zestawie jest minus że lampka rezerwy jest podłącza pod wskaźnik paliwa i ciągle się świeci czym większą rezystancja (oporność) tym mocniej świeci 
      Reszta pływaków pokazuje że jest paliwo do połowy lub odwrotnie pokazuje zero że jest full a full jak jest zero paliwa 
      Może ktoś doszedł z tymi plywakami  i wskaźnikami i wie który zestaw dobrze będzie działa razem
      Dziękuję za pomoc z góry 
      I na pewno to będzie informacja dla innych pokoleń 
       

    • Przez PioTroK
      Witam. Podjąłem się zmiany opon wraz z felgami w moim C-330 ze względu na zamontowanego tura.
      Zakupiłem na portalu aukcyjnym zestaw opon wraz z felgami 10.75-15.3 i wszystko ładnie pasuje ale mam jeden mały problem.
      Mianowicie krawędź wewnętrzna felgi przy skręcie będzie ocierać o wystający materiał w półosi osi przedniej. Dodam, że mam przód twardy okrągły..
       
      myślałem nad zastosowaniem dystansów lecz nie znalazłem gotowych dystansów, które posiadałyby zatoczenie na felgę aby koła nie opierały się na śrubach..
      lub nad przyszlifowaniem krawędzi półosi przedniej, bo tam spokojnie jest te 5cm materiału który uważam ze jest zbędny.
      moze Wy macie jakieś pomysły. 
    • Przez RolnikAgroKujawski
      Cześć ludzie. Mam pytanko. Jak myślicie co to może być za kierownica. Ursus c330 1974. Po założeniu kapsla od Zetora, bo mam 2 ramienna Zetora w c360 z turem, wygląda trochę jak z Zetora. A i kierownica jest płaska. Być może dziadek ją kiedyś wymieniał 



         

    • Przez igor730
      Witam . Proszę o poradę. C330M. Posiadam rozdzielacz oryginalny podłączony w sposób jak na zdjęciu. 
      Teraz podłączyłem do oryginalnego rozdzielacza dodatkowy rozdzielacz dwusekcyjny z jedna sekcja plywajacateraz ona jest zaślepiona. Odłączyłem rurkę która tworzyła bypass między góra a bokiem rozdzielacza i do górnego króćca podłączyłem przewod do rozdzielacza zewnętrznego gniazdo P a od bocznego króćca z rozdzielacza oryginalnego do nowego rozdzielacza do gniazda T. Generalnie takie połączenie przewija się w internecie. 
      Rozdzielacz zewnętrzny potrzebuje do sterowania ładowaczem z siłownikiem z dwoma przewodami. 
      Problem jest następujący już na samym początku otóż z oryginalnego rozdzielacza mogę podnieść tuza ale nie jestem w stanie go opuścić. Dając wajchę w dół słuchać że pompa pracuje mocno ale tuz nie opuszcza się. 
      W czym jest problem. Wydaje się że olej jest blokowany i nie może wrócić do skrzyni z tuza



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v