Rzepak - ochrona i nawożenie 2024

[mysza103]

U nas tak sucho że wschody bardzo słabe , i to bez różnicy jakim sposobem ktoś siał czy uprawiał , 

Jeszcze część nawet nie mam wsiane , u ludzi też jeszcze nie posiane , po prostu tydzień temu siewy stanęły i ludzie wyglądają deszczu , bo tyle co leży w worku to i tak samo leży w ziemi 

[mf25]

43 minuty temu, Badwolf napisał:

Jak tam z pchełka sytuacja u Was panowie? U mnie mało rzepak wschodzi, susza jest. Czekam na deszcz

od groma zalezy od dzialki dzis pryskane najbardziej porażone , i zaczyna sie pojawiac gnatarz ... masakra slabe wschody jeszcze robali w cholere

[Tomek90]

1 godzinę temu, kamil800 napisał:

Powschodzil wiec wiecej na niego nawet nie jade i nie patrze czy cos go gryzie czy nie. To chwast i cholera go nie wezmie 😂 jak juz powschodzil to juz bedzie dobrze nie ma co sie przejmować. Skrocic, odchwascic za tydzien i tyle

Jak nie odchwszczales to raczej trzeba pilnować 2 liścia

[Zetix]

LG Austin 👍 Dzisiaj zabieg robalowy i dołożyłem samosiewy, aczkolwiek nie ma ich za dużo.

[kamil800]

8 minut temu, Tomek90 napisał:

Jak nie odchwszczales to raczej trzeba pilnować 2 liścia

Czemu 2? W tamtym roku odchwascilem na 3-4 lisc i nie bylo zadnych problemów i w tej pogodzie wyjdzie pewnie tak samo. Nie bede pryskał do poki cos nie popada i nie powychodzi bo teraz to on czysty, ze nie ma za bardzo co pryskac oprocz jednolisciennych...

[Badwolf]

1 godzinę temu, Dastan napisał:

To sie nazywa podejscie,  u mnie sąsiad już leciał tydzień po siewie , mało gdzie wychody były.  Ja mam pole przez miedze i siedzę spokojnie w domu trzeci liść idzie i pogryzień nie widać. 

U mnie to samo. Widzę że pryskaja na popiół. Nie widzę żeby gryzła pchełka te sztuki pojedyncze co wyszły. Nie widzę też żeby gryzła te posiane szybciej

Edytowane 6 Września 2024 przez Badwolf

[Gość]

5 godzin temu, Papkin napisał:

Panowie jak rozwiązujecie sprawę odchwaszczania w takie susze? Mam trochę w bezorce o samosiewy mocno atakują. Wydaje mi się że najrozsądniej będzie jechać z samego rana na rosę 

rosy obecnie niema , za sucho i wietrznie , rano o skoro świt pryskaj

51 minut temu, mysza103 napisał:

U nas tak sucho że wschody bardzo słabe , i to bez różnicy jakim sposobem ktoś siał czy uprawiał , 

Jeszcze część nawet nie mam wsiane , u ludzi też jeszcze nie posiane , po prostu tydzień temu siewy stanęły i ludzie wyglądają deszczu , bo tyle co leży w worku to i tak samo leży w ziemi 

Było orać i siać po kawałku, kiedy sie nuczycie

[Łukaszek]

Nie orać tylko siać.

[Rafi1979]

Czy Labrador extra w dawce 0.75 l może zaszkodzić rzepakowi w fazie liścieni ? 80 % ma już pierwszą parę liści właściwych. 

[rocco0987]

51 minut temu, mysza103 napisał:

U nas tak sucho że wschody bardzo słabe , i to bez różnicy jakim sposobem ktoś siał czy uprawiał , 

Jeszcze część nawet nie mam wsiane , u ludzi też jeszcze nie posiane , po prostu tydzień temu siewy stanęły i ludzie wyglądają deszczu , bo tyle co leży w worku to i tak samo leży w ziemi 

Na poniedziałek po południu/ wtorek coś mówią, jak w niedziele wieczorem prognozy bedą w miare pewne to w poniedziałek od rana lece i sieje. Jak najpłycej się da, nawet na wierzchu, miałem siać po deszczu ale zawsze te 2 dni do przodu wschody we wrześniu to dużo.

[taux]

3 minuty temu, miwigos napisał:

rosy obecnie niema , za sucho i wietrznie , rano o skoro świt pryskaj

Było orać i siać po kawałku, kiedy sie nuczycie

jurand  twój  model nie zawsze da rade... dziadu się ogarnij...weź zacznij słownik używać.... w tym roku u mnie  strip till  35 na 42 zasianych u mnie.... deszcz ostatni około 05.08.....

 

 

[karol19920]

58 minut temu, mysza103 napisał:

U nas tak sucho że wschody bardzo słabe , i to bez różnicy jakim sposobem ktoś siał czy uprawiał , 

Jeszcze część nawet nie mam wsiane , u ludzi też jeszcze nie posiane , po prostu tydzień temu siewy stanęły i ludzie wyglądają deszczu , bo tyle co leży w worku to i tak samo leży w ziemi 

U nas tzn. północ małopolski ta sama sytuacja. Wschody tragiczne. Nic nie pomógł siew od razu po orce i wałowanie. Najgorsze że to co wzeszło już jest zjedzone przez pchełki (tak przypuszczam)

[Badwolf]

U mnie tez taka susz. Nawet po samej talerzowce słabo wschodzi. Codziennie piekło 30 stopni. Ciekawe jak to zacznie padać od poniedzialku i jakie będą wschody. Ludzie już nie wytrzymują ci zaczynają pryskać na pchelke chociaż w tym roku jej nie widzę.

[rocco0987]

może ślimaki, jest tego od czerwca do zajeeeee..... Też jestem z małopolski i na nieruszanym wilgoci było bardzo dużo, po orce wschody powinny być lux tylko wiele ludzi sieje za płytko, co z tego że wjechał siać od razu za pługiem jak góra szybko przeschła,,,przy tych prognozach gdzie było widać potezny wyż na wschodzie i PEWNY brak opadów przed dłuższy czas a co za tym idzie brak ryzyka zaklepania można było siac głęboko. Sam tak siałem i wschody mam ok, niestety Ja męcze sie w bezorce i ziemia była ruszana,,, głęboko przeschło dlatego po 3 dniach siania przy tych upałach reszte odłożyłem na później.

[Tomek90]

28 minut temu, kamil800 napisał:

Czemu 2? W tamtym roku odchwascilem na 3-4 lisc i nie bylo zadnych problemów i w tej pogodzie wyjdzie pewnie tak samo. Nie bede pryskał do poki cos nie popada i nie powychodzi bo teraz to on czysty, ze nie ma za bardzo co pryskac oprocz jednolisciennych...

4 liść to już więcej zakrywa glebe i to już czas na regulacje także 2 zabiegi w jeden czas się zabiegaja. Ja tam na 2 liście starałem się robić navigatorem. 

[Gość]

28 minut temu, taux napisał:

jurand  twój  model nie zawsze da rade... dziadu się ogarnij...weź zacznij słownik używać.... w tym roku u mnie  strip till  35 na 42 zasianych u mnie.... deszcz ostatni około 05.08.....

 

 

Jak nie napada to zdaje egzamin

9 minut temu, Tomek90 napisał:

4 liść to już więcej zakrywa glebe i to już czas na regulacje także 2 zabiegi w jeden czas się zabiegaja. Ja tam na 2 liście starałem się robić navigatorem. 

Przy 30 szt 4 liście to prawie gołe pole, niema co zakryć

[karol19920]

9 minut temu, rocco0987 napisał:

może ślimaki, jest tego od czerwca do zajeeeee..... Też jestem z małopolski i na nieruszanym wilgoci było bardzo dużo, po orce wschody powinny być lux tylko wiele ludzi sieje za płytko, co z tego że wjechał siać od razu za pługiem jak góra szybko przeschła,,,przy tych prognozach gdzie było widać potezny wyż na wschodzie i PEWNY brak opadów przed dłuższy czas a co za tym idzie brak ryzyka zaklepania można było siac głęboko. Sam tak siałem i wschody mam ok, niestety Ja męcze sie w bezorce i ziemia była ruszana,,, głęboko przeschło dlatego po 3 dniach siania przy tych upałach reszte odłożyłem na później.

Głęboko tzn ile? Zawsze po fakcie jest trzeba było tak albo tak. 

[Gość]

27 minut temu, karol19920 napisał:

U nas tzn. północ małopolski ta sama sytuacja. Wschody tragiczne. Nic nie pomógł siew od razu po orce i wałowanie. Najgorsze że to co wzeszło już jest zjedzone przez pchełki (tak przypuszczam)

Jak byś zasiał na 3 cm to by nie wyschło , może duże gliny lekko przestrzelone

[kamil800]

To jeszcze zalezy jak kto mierzy ta glebokosc. Po kolku dogniatajacym 2cm to bedzie jak po zwyklym siewniku bez kolka 4cm. Sam mam d9 bez kolek i tez sieje na 3-4cm (mierze nie ubita ziemie) i wschodzi spoko. W takiej lekkiej nie ubitej ziemi to i z 5 wylazi bez większych problemow. 

Mam pole z ciezka ziemia gdzie na srodku jest wydma z gorka piasku. Wiec tam gdzie na ciezkiej ustawie 3cm na piachu idzie 5 albo i więcej i zawsze na tym piachu najlepsze i pierwsze wschody 

Edytowane 6 Września 2024 przez kamil800

[Tomek90]

7 minut temu, miwigos napisał:

Jak nie napada to zdaje egzamin

Przy 30 szt 4 liście to prawie gołe pole, niema co zakryć

No i chaber schowa się pod liściem na tych 30sztukach gdzieś i tyle ze zwalczania. Chodzi o powierzchnię liścia ile zakrywa. 

[karol19920]

7 minut temu, miwigos napisał:

Jak byś zasiał na 3 cm to by nie wyschło , może duże gliny lekko przestrzelone

No pewnie nie. Zasiane jest płycej i nic nie zrobię, czekam na ten deszcz wtorkowy, obym się doczekał 

[Gość]

Witam mam pytanie. Jak w miarę tanio i skutecznie opryskać rzepak po wschodach? Doradzano mi Ladiva+metazanex czy to jest dobry wybór i w jakich proporcjach? Chwasty to przytulia, komosa trafi się ostrożeń, gorczyca polna a na drugim polu bodziszek, rumian, no wszystkiego po trochu. Proszę o pomoc bo pierwszy raz posiałem rzepak. Tak więc chodzi mi o tani ale skuteczny środek. Z góry dziękuję za odpowiedź.

[rocco0987]

4 minuty temu, karol19920 napisał:

Głęboko tzn ile? Zawsze po fakcie jest trzeba było tak albo tak. 

ok 3 cm...tak jak pisze kolega wyżej, albo bez kółek albo bardzo delikatny docisk i zasypać luźną ziemią grabkami.

[Dastan]

8 minut temu, Feliks11 napisał:

Witam mam pytanie. Jak w miarę tanio i skutecznie opryskać rzepak po wschodach? Doradzano mi Ladiva+metazanex czy to jest dobry wybór i w jakich proporcjach? Chwasty to przytulia, komosa trafi się ostrożeń, gorczyca polna a na drugim polu bodziszek, rumian, no wszystkiego po trochu. Proszę o pomoc bo pierwszy raz posiałem rzepak. Tak więc chodzi mi o tani ale skuteczny środek. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Po wschodach raczej tanio nie będzie tym bardziej , że jest bodziszek. Proponowane środki wydają sie dobre ,ale to będzie z 350zł. Teoretycznie wystarczy sama ladiva , ale metazachlor działa też doglebowo tylko jak sucho... Różne opinie są czy jest sens mieszać te środki czy nie. Miałem jechać samą ladivą , tyle że chwasty jeszcze nie wychodzą. 

[tobago]

Mój rzepak posiany we wtorek. Nie mogłem dłużej zwlekać bo i tak wrześniowe siewy są dosyć ryzykowne. 
 

Przed siewnikiem pole uwałowane. Jakaś wilgoć się trzyma. 
Zastanawiam się czy jest takie ryzyko że z tą wilgocią co jest zdoła wykiełkować ale jak nie popada to zaschnie kiełek? 
Najbliższy deszcz w poniedziałek ale dwa dni jeszcze ma grzać w okolicy 30st.