Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, DTaras napisał:

A to nie jest tak, że jak opryskasz stare zielone habazie to ten glifosat w dużej ilosci słomy się zakonserwuje bo zanim ta się rozłoży to czasu potrzeba? No i tu zależność ilości materii organicznej by wchodziła. Zatem gdy duża ilość materi będzie ulegała przedlużonemu rozkładowi to i wpłynie na owo ph jak i wschody następnej rośliny... Tak jakoś żem to wykoncypował na podstawie rozmaitych czytanek. Może źle - niewiem. Romek zaś zapewne wyczytał kawałek folderu od domokrążcy co mu filtr do wody od glifosatu chciał sprzedać.

dokładnie jest jak piszesz i tyczy to nie tylko glifosatu ale większości oprysków tylko w przypadku glifosatu i wschodów kolejnych roślin po jego zastosowaniu to nie jest wchłaniany przez korzenie roślin a jeśli jakieś tam mikroilości to bez zauważalnego działania na siewki. dlatego sam przestrzegam przed stosowaniem przed uprawą ziemniaków i innych roślin rozmnażanych z bulw czy kłączy bo bulwa/kłącza to łodyga i ten mechanizm co opisujesz ale to tu po za tematem.
Rzecz sporu tyczyła wschodów kolejnych z nasion no ale rzeczywiście okazujesz się tu skutecznym adwokatem @Roman176-ego bo masz rację i tu ja przegrałem z "diabłem szczegółów" zbytnio upraszczając pod własną tezę.
A czy odczyn gleby ma jakiś wpływ na wchłanialność glifosatu przez korzenie czy biodegradowalność? nie wiem bo jak dotąd nie zauważyłem jakichś różnic i na glebach w szerokim spektrum nie zauważyłem takowych ani nie spotkałem się z jakimś opisem aby to brać pod uwagę

no ale śćiółkowanie glifosatowaną słomą np truskawek, ogórków itp to - rzeczywiście - zły pomysł. Nawet użycie obornika na takiej słomie do inspektów; choć mało kto już je robi to też trzeba i takie rzeczy wiedzieć tzn czym była plantacja tej słomy odchwaszczana bo amino- i chlopyralid oraz większość sulfonamidów a zapewne i z innych grup chemicznych jest jeszcze gorzej bo i przez korzenie inne herbicydy potrafią się wchłaniać

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
25 minut temu, dysydent napisał:

dokładnie jest jak piszesz i tyczy to nie tylko glifosatu ale większości oprysków tylko w przypadku glifosatu i wschodów kolejnych roślin po jego zastosowaniu to nie jest wchłaniany przez korzenie roślin a jeśli jakieś tam mikroilości to bez zauważalnego działania na siewki.

W zasadzie to HGW co jest wchłaniane. Czy sam glifosat, czy produkty  jego rozkładu. W takich warunkach jak w tym roku nic nie jest jak dawniej. 

Opublikowano (edytowane)

na polach nie wiem bo w ub r nie było potrzeby glifos... a czekaj, jedno pole ziemniaków jest po glifosatowanym i to z dodatkiem MCPA jesienią ale nie ściernisku a tego co po talerzówce wyrosło po ub r pszenicy i co chcieć od tych kartofli?
AP1GczNHpkAxPveqxZVwci3TZyzmCVPuOSbj2dO-
zdjęcie z 18 lip.

no ale rzeczywiście; słoma była przykryta talerzówką i bezpośrednio mało co jej tym zostało opryskane a i mało co się nie rozłożyło przed sadzeniem

fasole mamy na polach które nie wymagały glifosatu bo rocznych chwastów na ścierniskach najmniejszego sensu nie ma chemicznie niszczyć bo i tak uprawa mechaniczna je zniszczy a w kwestii zmianowania to ja dobieram herbicydy z dwu trzyletnim wyprzedzeniem pod kątem też i tego co będzie rosło w latach następnych a jeśli nie da się pogodzić np r<zepaku z motylkowymi czy choćby tymiż ziemniakami to modyfikuję zmianowanie by np fasol nie trafiała na pole rok wcześniej odchwaszczane substancjami na które jest bardzo wrażliwa i tyczy to nie tylko "pyralidów" ale i niektórych sulfonylomoczników i innych substancji czynnych już bez brnięcia w dalsze szczegóły bo te w tematach już specjalistycznych
może tylko dodam że i fasolowe opryski jak np chlomazon czy imazamoks jeśli fasola bywa po sobie to trzeba uwzględniać ub roczne dawki przy planowaniu w roku kolejnym bo te z kolei się kumulują i akurat te dwie substancje dane przedsiewnie i wymieszane z glebą jednakowo niszczą i fasolę jak chwasty a zwłaszcza chlomazon należy do najdłużej zanikających w glebie i tu skala do dwu lat a bywa że i dłużej

zatem na polach nie wiem na ile produkty rozpadu glifosatu są fitotoksyczne a z lat minionych nie mam tego potwierdzenia ale trzeci raz już chwasty musiałem pryskać w tym toku w zaułkach podwórza i następne wschody widzę kolejnych a dawki to takie jakie zalecają do zwalczania krzaków a nie tylko wieloletnich chwastów i jakoś nadal wyłażą i szarłaty i pokrzywa żegawka z siewu i sam nie wiem co jeszcze bo dopiero w fazie liścieni i trudno rozpoznać

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
21 minut temu, dysydent napisał:

no ale rzeczywiście; słoma była przykryta talerzówką i bezpośrednio mało co jej tym zostało opryskane

Ja w tym roku postaram sie nie orać na zimę. Po groszkach poszła talerzówka i reczka jako poplon, podobnie będzie pewnie po fasolach. Pola raczej bez wieloletnich chwastów. Szarłątu było od ciula, ale udało się go przygwoździć. Widzę ze dwa kawałki gdzie pokazały sie perze  ale raczej jaki gramicydem im przywalę , Pasowałoby pogłęboszować większość pól. bo i okopowe były i maszyny raczej z tych ciężkich, tylko jakoś nie mogę sie zdecydować jakiego grata kupić do tego zabiegu,

Pytałem kiedyś w dziale dla "bezorki"  o coś takiego https://www.olx.pl/d/oferta/glebosz-agrisem-cultiplow-3m-4-lapy-CID757-IDVHTPY.html

ale sie nie doczekałem opinii żadnej.

Opublikowano (edytowane)

ode mnie też się nie doczekasz no może po za tym że - to droższego już nie było? przecież to względnie prymitywna konstrukcja i głównym kosztem nie jest tu jakaś finezyjna myśl techniczna a waga złomu żelaznego i z 90% tej ceny no dobra - 80% to marża cwaniaczków handlarzy a nie zarobek hutnika i kowala co to wyklepał xD

pod fasole zwłaszcza karłowe głęboszowanie nie jest konieczne bo zbyt płytko się korzeni aby to nawet "zauważyć" a czasem gdy suche lato trafi bywa szkodliwe na pewnych typach gleb ale pod marchew to już co innego no ale cóż takiego jest w tej konstrukcji by płacić za nią aż tyle? jakiego uranu domieszali czy co? ;)

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
1 minutę temu, dysydent napisał:

no ale cóż takiego jest w tej konstrukcji by płacić za nią aż tyle? jakiego uranu domieszali czy co? ;)

A to znajdź nowy i zapoznaj się z ceną.:lol:  

Jakoś tak bardziej przemawia do mnie nieodwracanie całej warstwy a zostawienie na zimę wzruszonej. Po ubiegłorocznej orce zimowej wiosną było tak samo twardo jak przed orką. Tak że ten, tego jakby się dało pługom dać odpocząć, to niech odpoczywają.

 

Opublikowano

Jak szarłata wytępiłeś? To jest możliwe przy tej ilości nasion I tak późnym okresie kiełkowania?

Może tylko myślisz że go zatrzymałeś?

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, mirro napisał:

nieodwracanie całej warstwy

jest jak najbardziej biologicznie uzasadnione bo nie rujnuje całego ekosystemu glebowego który ma swoją specyfikę "warstwową" i rzeczywiście orka to jest szokowa niekoniecznie terapia a bardziej destrukcja tegoż tylko właśnie temat pozostałości chemii w resztkach pożniwnych akurat w warstwie najwrażliwszych faz roślin uprawnych tzn kiełkowania i wschodów daje duże pole do dla tych "diabłów od szczegółów" których nie wszystkie jeszcze poznano i czym innym jest rozcienczenie orką pozostałości pestycydów a czym innym coroczne dodawanie kolejnych w ciągle tę samą warstwe że może dojść do tego iż jedne utrudniają biometabolizm innych i duużo jeszcze trzeba się nauczyć/odkryć kruczków agrotechnicznych choćby tylko tych zagrożeń a jakich jeszcze innych się nawet nie domyślamy?
Oczywiście bezorka ma też swoje zalety które już są rozpoznane i wypraktykowane ale nieufność zawsze trzeba kultywować w podejściu do wszystkiego tak też i tutaj

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
5 minut temu, Agrest napisał:

Jak szarłata wytępiłeś? To jest możliwe przy tej ilości nasion I tak późnym okresie kiełkowania?

Może tylko myślisz że go zatrzymałeś?

Wschodził w fasoli co jakiś czas. Pierwszy rzut załatwiła doglebówka. Następne basagran z  dodatkiem corum. Dziwne bo siedzi też taki pokręcony pod fasolą ale nie ma kwiatostanu ani nasion.  kiedyś dwa lata nie orałem i był juz nim spokój. W ubiegłym roku poszła orka zimowa i w tym roku od wiosny amagedon.

6 minut temu, dysydent napisał:

Oczywiście bezorka ma też swoje zalety

Ale ja nie myslę o totalnej bezorce, tylko rozsądnym mixie uprawowym, 

Opublikowano

Ale jeszcze nigdy tak wczesnej wiosny nie mieliśmy to i zaczął swą ekspansję wcześniej.

Choć może i kolejny sejf z banku nasion otworzyłeś

Opublikowano
7 godzin temu, Roman176 napisał:

hahaha Internet 125kb/s ? 

 

Za zachowanie dla siebie pszenicy czy innej uprawy też do pierdla . Bo to nie rolnika własność , rolnik tylko ma uprawiać  oddawać .

  • Haha 2
Opublikowano
16 minut temu, mirro napisał:

to znajdź nowy i zapoznaj się z ceną.:lol: 

:o a to jest cena używki? nawet nie czytałem ogłoszenia szczegółowo to... to fabrycznie nowe toto jest jeszcze droższe?
przy obecnych cenach płodów rolnych przecież to nie ma szansy się nigdy zwrócić wszak nie jest jedynym kosztem  a wieczne też nie jest

zatem za dużo sobie przemysł życzy za swe produkty i nie mamy wyjścia; drastycznie podniesiemy ceny płodów rolnych a jedyna ku temu droga to na jakiś czas wyłączyć, zawiesić czy ograniczyć produkcję czy to świadomie czy przez bankructwo pasjonatów którzy przeinwestują w podobnych jak ten przypadkach.
Najpewniej zadziała tu rynek a nie świadomość tegoż uczestników ale przewartościowanie jednego pociąga dorównanie w górę cen reszty, nigdy nie było inaczej

Opublikowano
3 minuty temu, galan99 napisał:

Za zachowanie dla siebie pszenicy czy innej uprawy też do pierdla .

A widzisz? A Minister Kowalczyk kazał chłopom trzymać, nie sprzedawać, czyli dla siebie magazynować i też wdzięczności potem nie doświadczył. A pewnie i chętnie do pierdla by go wsadzili. :lol:

Opublikowano

Noooooo jest moc.:lol:

https://wiadomosci.wp.pl/trump-nie-mogl-uwierzyc-wygladam-duzo-lepiej-niz-ona-7061309086358304a

"Ponadto Trump zareagował na komentarze dziennikarki Peggy Noonan, która napisała w tekście, że jednym z atutów Kamali Harris jest fakt, iż "jest piękną kobietą". - Nie mogłem w to uwierzyć (...) Ja wyglądam dużo lepiej, niż ona. Jestem dużo atrakcyjniejszą osobą niż Kamala - powiedział Trump."

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
52 minuty temu, mirro napisał:

Wschodził w fasoli co jakiś czas. Pierwszy rzut załatwiła doglebówka. Następne basagran z  dodatkiem corum. Dziwne bo siedzi też taki pokręcony pod fasolą ale nie ma kwiatostanu ani nasion.  kiedyś dwa lata nie orałem i był juz nim spokój. W ubiegłym roku poszła orka zimowa i w tym roku od wiosny amagedon.

Ale ja nie myslę o totalnej bezorce, tylko rozsądnym mixie uprawowym, 

na szarłaty nie wynaleziono jak na razie dość skutecznych herbicydów dla większości upraw zwłaszcza jarych ciepłolubnych a te które były względnie skuteczne jak np linuron powycofywano
Na żółtlice jest jeszcze metrybuzyna i może metabromuron bo w tym roku ten a nie metrybuzynę dałem w fasoli i nie ma plagi żółtlicy ale szarłaty jakoś lepiej znoszą metabromuron i może dimetenamid jest tym czego szukamy ale tego nie praktykowałem jeszcze nigdy w niczym ani nie znam przykładów u innych w tym fito dla gatunków uprawnych.
Ten chwast boi się tylko długo zalegających w glebie na które jest oczywiście jednocześnie wrażliwy bo chlomazonem to się uprawne rasy szarłatu odchwaszcza a to kłóci się z filozofią polityki proeko wprost walczącej o jak najszybciej zanikające substancje czynne i np prosulfokarb świetnie niszczy siewki szarłatu ale cóż z tego gdy zanika po jakichś dwu tyg od zastosowania.
Z kolei w niektórych uprawach nie da się uniknąć mieszania gleby i wyciągania co rok kolejnych nasion np w marchwi czy ziemniakach i o ile w ziemniakach można dać dawki "końskie" czy to metrybuzyny czy pendimetaliny wystarczajace aby utrzymać dziada w ryzach to w fasoli już takich dawek dać nie można

tak - szarłaty będą jeszcze kilka lat problemem zwłaszcza w motylkowych ciepłolubnych zwłaszcza że i metolachlor pono do wycofania gdy on bodaj je ogranicza i przy zwartym łanie motylkowych pospołu z innymi substancjami potrafi w ryzach utrzymać nie mniej nie liczę ja za bardzo na wytężone prace w poszukiwaniu selektywnych substancji dla motylkowych podobnych do trifluraliny gdy wymyślono roundup redy i po co truć wachlarzem kilku substancji niewątpliwie toksycznych dla ludzi np soję jeśli można tylko podejrzanym o szkodliwość długookresowego narażenia glifostem który krótkookresowo jest bezsprzecznie mniej toksyczny od większości pestycydów a imazamoks zanim jeszcze się upowszechnił już jest rozważany pod wycofanie bo... no właśnie zbyt długo zalega w glebie

W burakach poradzono sobie odmianami buraków odpornymi na sulfonamid jakiś ( nie sprawdzałem jaki) którego szarłat się boi no w rzepaku i reszcie z tej rodziny metazachlor szarłat kapitanie zwalcza a w motylkowych czy mniej masowo uprawianych warzywach niektórych nikt nie będzie testów poszukiwawczych robił i będzie problem z chwastami nie tylko z szarłatem choć tak na teraz ten wydaje się największy

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
21 minut temu, galan99 napisał:

jego nie wsadzą a chłopa za jakiś czas wsadzą do pierdla za nie legalne przechowywanie plonów .

Taaaa? Tylko ta psychoza cie dziś dopadła czy masz przygotowany szerszy repertuar?

Opublikowano
21 minut temu, dysydent napisał:

W burakach poradzono sobie odmianami buraków odpornymi na sulfonamid jakiś ( nie sprawdzałem jaki) którego szarłat się boi no w rzepaku i reszcie z tej rodziny metazachlor

A na polach gdzie był brokuł ostatnie 2 lata i szedł metazachlor , szarłatu nie uświadczysz.

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, racyl napisał:

Ziemia nie jest twą własnością i nigdy nie będzie . 

Tak samo jak ta cała ekologia , ratowanie świata bzdura .

Tylko kupuj coraz więcej i więcej to ekologia ma być .

To tak samo jak z płynami do czyszczenia kibli leją litrami i to wszystko spływa do ścieków . Przefiltrują i dalej ludzie to piją to jest ekologia ale o tym cisza .

Wody nie brakuje i nigdy nie zabraknie nie płacisz  podatku za samą wodę woda jest jak powietrze . Płacisz  za uzdatnianie doprowadzanie i tak dalej .

Wprowadzą ci limit spożycia wody , jak przekroczysz zapłacisz więcej a tak naprawdę to więcej w kiblu spuścisz jak przeznaczysz do potrzeby życia .

Zakaz podlewania upraw bo wody braknie bzdura .

Edytowane przez galan99
  • Like 2
Opublikowano

ziemie pozyczasz od swoich dzieci...niestety wiekszosc o tym zapomniala.

2 godziny temu, mirro napisał:

Ja w tym roku postaram sie nie orać na zimę. Po groszkach poszła talerzówka i reczka jako poplon, podobnie będzie pewnie po fasolach. Pola raczej bez wieloletnich chwastów. Szarłątu było od ciula, ale udało się go przygwoździć. Widzę ze dwa kawałki gdzie pokazały sie perze  ale raczej jaki gramicydem im przywalę , Pasowałoby pogłęboszować większość pól. bo i okopowe były i maszyny raczej z tych ciężkich, tylko jakoś nie mogę sie zdecydować jakiego grata kupić do tego zabiegu,

Pytałem kiedyś w dziale dla "bezorki"  o coś takiego https://www.olx.pl/d/oferta/glebosz-agrisem-cultiplow-3m-4-lapy-CID757-IDVHTPY.html

ale sie nie doczekałem opinii żadnej.

troche koni do tego trzeba ...

randap uszkadza takze nasiona .

najlepsza metoda to jak za dziadkow- tyle ze bez podorywki a tak to ze 3 razy agregatem i chwastow bedzie zdecydowanie mniej.

  • Haha 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
    • Przez debrzyna
      Powinniśmy podjąć sie informowania rolników i nie tylko ,kto w poszczególnych województwach organizuje wyjazd na następny protest Brak takiej informacji to mniej ludzi na proteście
      Macie informacje wpisujcie w tym temacie Tylko informacje kto i tp bez zbędnej polityki 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v