Polityka okiem rolnika 2024

[Gość]

17 minut temu, mirro napisał(a):

Mieli, albo nie mieli. Zdaje się ż e na forum wojskowym było delikatne śledztwo w sprawie Pana Musia i sprawa nie podpada pod zlecenie zabójstwa. 

😁 A jak ma podlegać? Przecież tego nie zrobili chłopaki z pod budki z piwem. Dla mnie liczą się fakty a faktem jest że zginęło 12 osób w niedługim czasie po katastrofie.

 

22 minuty temu, galan99 napisał(a):

Jak on powiadał ulotki roznosił jakoś tak było , szkolił się od najlepszych .

W 1980 r. zainicjował Niezależne Zrzeszenie Studentów (NZS), które stało się częścią ruchu Solidarności. Został przewodniczącym Solidarności w swoim miejscu pracy i dziennikarzem tygodnika wydawanego przez związek.

Po ogłoszeniu stanu wojennego w grudniu 1981 r. przez generała Wojciecha Jaruzelskiego przez pewien czas się ukrywał. Później pracował jako sprzedawca chleba, a w latach 1984–1989 zarabiał na życie pracą fizyczną: specjalizował się w robotach wysokościowych z wykorzystaniem sprzętu wspinaczkowego.

 

Tego nie wiedziałem, ale specjalnie mnie her Tusk nie obchodzi.

[mirro]

7 minut temu, Wpaw napisał(a):

😁 A jak ma podlegać?

Facet miał poważne problemy. 

[Gość]

1 minutę temu, mirro napisał(a):

Facet miał poważne problemy. 

Jakie? Że jednostkę mu likwidowali? To nie prawda miał by robotę. A może był zastraszony, pił, bał się o rodzinę i się zabił albo go zabili?  

[12Pafnucy]

8 minut temu, Wpaw napisał(a):

może był

...a może kosmici ..

[mirro]

8 minut temu, Wpaw napisał(a):

Jakie? Że jednostkę mu likwidowali? To nie prawda miał by robotę.

Gdzie miałby robotę? Wiesz jak jechali po załogach ? Jak nie masz licencji cywilnej, to możesz koparką po pasie jeździć. 

Wszyscy wtedy chcieli odgarnąć od siebie gówno związane ze szkoleniami, organizacją lotów kompletowaniem załóg. Pułk transportowy to było bagno pierwszej wody. 

[dysydent]

15 godzin temu, DTaras napisał(a):

Załóż sobie PC i nie będzie wygasać ....

póki co eksploatacja mi finansowo przegrywa z konwencjonalnym ogrzewaniem zwłaszcza że mam zapas i niemal darmowe źródło drewna opałowego (już pomijając szczegóły)
Każde inne obecnie u mnie finansowo przegrywa z paliwami stałymi w okresie gdy dzień krótki a jakoś tych wichur jesiennych ni chu chu
Nawet pomijając już koszt amortyzacji

w pierwszej chwili zrozumiałem że Ci o blaszaka (personal computer) chodzi i uznałem za bez sensu i coś pomyliłeś

Unikajmy akronimów przynajmniej tych mniej "pospolitych" wszak nie wszyscy muszą je znać lepiej wypaść na nazbyt trywialnego w tłumaczeniu niż nie zostać zrozumianym co zwykle kończy rozmowę wszak ten który nie zrozumiał rzadko się do tego przyznaje i najczęściej porzuca temat

Edytowane 12 Grudnia 2024 przez dysydent

[hubertuss]

25 minut temu, Wpaw napisał(a):

😁 A jak ma podlegać? Przecież tego nie zrobili chłopaki z pod budki z piwem. Dla mnie liczą się fakty a faktem jest że zginęło 12 osób w niedługim czasie po katastrofie.

 

Tego nie wiedziałem, ale specjalnie mnie her Tusk nie obchodzi.

Gdyby to był zamach to znaczy, że musiał z zamachowcami współpracować pilot lecący samolotem i wykonać misje samobójczą. Drugi pilot jako że znał się na tym i widział co robi pierwszy tez musiał należeć do spisku. Dlaczego? Bo piloci podjęli wiele decyzji sprzyjających można by rzec i prowadzących bezpośrednio do tragicznego finału.

Owe wybuchy których liczba się zmieniała nie nastąpiły wysoko tylko nad samą ziemią. Wg teorii spiskowej. Problem w tym, że samolot leciał na takim kursie, że nawet przy najlepszej woli wszystkich nie trafił by w pas. Czyli co wg teorii spiskowej musiał być celowo sprowadzany z kursu w bok od osi pasa. Kto to zrobił? Po samym wybuchu nie było fizycznej możliwości tak nagłego kierunku by samolot teoretycznie lecący w osi pasa podchodzący prawidłowo znalazł się rabatem w takim odchyleniu od osi pasa. Jak to się stało?

Jak można być tak odpornym na fakty a chłonąć brednie bez żadnych dowodów mi to się w głowie nie mieści.

Dlaczego Petelicki niby miał by umrzeć czy coś? Bo powiedział, że jakiś sms był i co z tego był nie był? Gdzie tu sens i logika? Każda pierwsza lepsza partia powie od razu, ze poinformowała swoich o wstępnych ustaleniach by wiedzieli co prasie mówić. Też mi tajemnice zdradził za którą zapłacił życiem. Człowieku gdzie ty masz rozum? 

Edytowane 12 Grudnia 2024 przez hubertuss

[mirro]

3 minuty temu, hubertuss napisał(a):

Problem w tym, że samolot leciał na takim kursie, że nawet przy najlepszej woli wszystkich nie trafił by w pas

Ponieważ podstawowym warunkiem posadzenia samolotu na tym lotnisku było lądowanie z widocznością wzrokową pasa. A że pasa widać nie było, to i podstaw do próby lądowania nie było. I w tym momencie kończy się dyskusja w temacie.

[Gość]

10 minut temu, mirro napisał(a):

Gdzie miałby robotę? Wiesz jak jechali po załogach ? Jak nie masz licencji cywilnej, to możesz koparką po pasie jeździć. 

Wszyscy wtedy chcieli odgarnąć od siebie gówno związane ze szkoleniami, organizacją lotów kompletowaniem załóg. Pułk transportowy to było bagno pierwszej wody. 

Pułkownik Krzysztof Cur przełożony Musia, namawiał go do zostania w nowej jednostce, otrzymał propozycję przeszkolenia na śmigłowce ale odmówił.

[hubertuss]

7 minut temu, mirro napisał(a):

Ponieważ podstawowym warunkiem posadzenia samolotu na tym lotnisku było lądowanie z widocznością wzrokową pasa. A że pasa widać nie było, to i podstaw do próby lądowania nie było. I w tym momencie kończy się dyskusja w temacie.

Pisałem, ze pilot lądował na chybił trafił. Ale skoro tak robił to wg zwolenników zamachu musiał współpracować z zamachowcami. CO jest bzdurą.

3 minuty temu, Wpaw napisał(a):

Pułkownik Krzysztof Cur przełożony Musia, namawiał go do zostania w nowej jednostce, otrzymał propozycję przeszkolenia na śmigłowce ale odmówił.

No i  co z tego. Mógł mieć zwyczajną depresje która dotyka wielu facetów statystycznie więcej niż kobiet. A wojsko i praca w nim to chyba jest jednak obciążająca psychicznie. Bez urazy dla nikogo. Wystarczy wspomnieć co Kaczyński robił z pilotem który odmówił lotu czy tam lądowania w  Gruzji i jak go gnojono.

Edytowane 12 Grudnia 2024 przez hubertuss

[dysydent]

a propos porzucania tematu

@hubertuss pamiętam pamiętam a nawet jeśli bym zapomniał to ten artykuł mi by i tak przypomniał o obietnicy powrotu do tematu tuskowej deklaracji obrony tamtamów wiskowych co by ich jaki obcy szaman nie wykupił
https://www.pap.pl/aktualnosci/siemoniak-stacje-telewizyjne-sa-tak-strategiczne-dla-polski-jak-sektor-energetyczny

pisdzielce umierające śmiercią naturalną papieżaki propagandowe wykupywali a popaprańce szczekaczki kołchoźniki telewizornie gdy i jedne i drugie to praktycznie już taki sam przeżytek i tak po prawdzie to bez zapomogi państwowej by już wygasały wyparte przez inne formy mediów choćby takie jak to tutaj

Przeglądając neta to niewiele mniej znalazłem aktualnych informacji naprawdę mne interesujących tu na tym jednym forumiku niż w całej reszcie neta bo w tych "starych" mediach to mało mnie interesuje gdzie kupić i jak się nazywa jakieś mydło podpasidło czy mikstura na gazy

[Gość]

11 minut temu, hubertuss napisał(a):

Gdyby to był zamach to znaczy, że musiał z zamachowcami współpracować pilot lecący samolotem i wykonać misje samobójczą. Drugi pilot jako że znał się na tym i widział co robi pierwszy tez musiał należeć do spisku. Dlaczego? Bo piloci podjęli wiele decyzji sprzyjających można by rzec i prowadzących bezpośrednio do tragicznego finału.

Owe wybuchy których liczba się zmieniała nie nastąpiły wysoko tylko nad samą ziemią. Wg teorii spiskowej. Problem w tym, że samolot leciał na takim kursie, że nawet przy najlepszej woli wszystkich nie trafił by w pas. Czyli co wg teorii spiskowej musiał być celowo sprowadzany z kursu w bok od osi pasa. Kto to zrobił? Po samym wybuchu nie było fizycznej możliwości tak nagłego kierunku by samolot teoretycznie lecący w osi pasa podchodzący prawidłowo znalazł się rabatem w takim odchyleniu od osi pasa. Jak to się stało?

Jak można być tak odpornym na fakty a chłonąć brednie bez żadnych dowodów mi to się w głowie nie mieści.

To nie jest tak że ja ślepo wierzę w zamach, po prostu coś mi tu nie pasuje, mam wątpliwości.

 

17 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

...a może kosmici ..

Nie kompromituj się 😁

[hubertuss]

Ci nie pasują samobójstwa ludzi których nie było na miejscu a pasuje ci to, ze wrak leżał z boku osi pasa. Że pilot złamał zasadę i zszedł poniżej 100 m bez widoczności pasa. Tez ci to pasuje. Pasuje ci to, ze mieli żle ustawiony wysokościomierz i nie wiedzieli na jakiej wysokości są. Pasuje ci że współpracownik Kaczyńskiego Kazana mówił pilotowi ,ze musza próbować do skutku.

Nie pasują ci konkrety i fakty a pasują ci spiskowe samobójstwa itd.

Edytowane 12 Grudnia 2024 przez hubertuss

[Gość]

3 minuty temu, hubertuss napisał(a):

No i  co z tego. Mógł mieć zwyczajną depresje która dotyka wielu facetów statystycznie więcej niż kobiet. A wojsko i praca w nim to chyba jest jednak obciążająca psychicznie. Bez urazy dla nikogo.

Tak i chorował od dziecka, a po katastrofie postanowił się powiesić, zostawiając żonę i dziecko, dzieci. 

[hubertuss]

4 minuty temu, Wpaw napisał(a):

Tak i chorował od dziecka, a po katastrofie postanowił się powiesić, zostawiając żonę i dziecko, dzieci. 

Widać, że nie wiesz co to depresja. Znałem człowieka a co się powiesił pół roku po urodzeniu się jego dziecka. Na które bardzo czekał i które bardzo kochał.

Drugi jakiego znałem hajsu w ciul dwa mieszkania dom firma wszystko dobrze szło oszczędności na koncie auta wnuczka się urodziła i też się powiesił.

Edytowane 12 Grudnia 2024 przez hubertuss

[Gość]

3 minuty temu, hubertuss napisał(a):

Ci nie pasują samobójstwa ludzi których nie było na miejscu a pasuje ci to, ze wrak leżał z boku osi pasa. Że pilot złamał zasadę i zszedł poniżej 100 m bez widoczności pasa. Tez ci to pasuje.

Może odbił się od brzozy? 😁 Tu inna katastrofa samolotu wyciął pół lasu. Wiem co to depresja nie musisz mi tłumaczyć, ale dziwne nie sądzisz?

[hubertuss]

Tak odbił się od pancernej brzozy masz racje.  Naprawdę daj se spokój z tymi bredniami. I najlepsze jest to, że nikt ani jednego dowodu na zamach nie pokazał a durnie wierzą. Durnie bo inaczej was nie można nazwać nie wierzycie w fakty i konkrety ale w ciemnotę bardzo chętnie.

To, że w innej katastrofie wycięło pół lasu to tez nic z tego nie rozumiesz co ja ci będę tłumaczył.

Edytowane 12 Grudnia 2024 przez hubertuss

[12Pafnucy]

3 minuty temu, Wpaw napisał(a):

Może odbił się od brzozy? 😁 Tu inna katastrofa samolotu wyciął pół lasu. Wiem co to depresja nie musisz mi tłumaczyć, ale dziwne nie sądzisz?

Jak nic sprawa kosmitów.....w zmowie z Putinem...

[jacus]

35 minut temu, mirro napisał(a):

Facet miał poważne problemy. 

ty bys nie mial ?? dlaczego im prosto z mostu nie powiedzial ze nie da sie ladowac ?

23 minuty temu, mirro napisał(a):

Gdzie miałby robotę? Wiesz jak jechali po załogach ? Jak nie masz licencji cywilnej, to możesz koparką po pasie jeździć. 

Wszyscy wtedy chcieli odgarnąć od siebie gówno związane ze szkoleniami, organizacją lotów kompletowaniem załóg. Pułk transportowy to było bagno pierwszej wody. 

ile bylo przekretow w tym pulku ?? ile godzin w wpisanych a ile rzeczywisice wylatanych ?

6 minut temu, Wpaw napisał(a):

To nie jest tak że ja ślepo wierzę w zamach, po prostu coś mi tu nie pasuje, mam wątpliwości.

 

Nie kompromituj się 😁

ile ladowan i startow samolotow widziales ?? 

masz lotnisko blisko ?? wiesz jak wygladaja urzadzenia naprowadzajace ?

jak wyglada mgla przy ktorej samoloty leca na inne lotniska..

temu pytam skad jestescie,gdzie bylisice i co widzieliscie....

 

3 minuty temu, Wpaw napisał(a):

Tak i chorował od dziecka, a po katastrofie postanowił się powiesić, zostawiając żonę i dziecko, dzieci. 

ilu ludzi znasz osobisice ??? 

znajomy sie powiesil w sobote przed I komunia corki.

[12Pafnucy]

1 minutę temu, jacus napisał(a):

temu pytam skad jestescie,gdzie bylisice i co widzieliscie....

Jam tutejszy...🤷

[hubertuss]

Wystarczy, ze samolot z jakiegoś powodu będzie spadał na ziemię tak jak by chciał lądować i wytnie las jak na zdjęciu. W Smoleńsku samolot lądował jak by ktoś kaczki puszczał najpierw opadał potem w wyniku zorientowania się pilota, że o drzewa ocierają i zwiększenia ciągu zaczął się wznosić ale w skutek urwania części skrzydła zaczął się obracać dlatego zniszczenia drzewostanu są inne. Poza tym tam nie było lasu jak na zdjęciu.

Naprawdę to wszystko jest pokazane i udowodnione. Trzeba tylko chęci zamiast wiary w bzdury.

Edytowane 12 Grudnia 2024 przez hubertuss

[Nieustraszony1044]

7 minut temu, hubertuss napisał(a):

Tak odbił się od pancernej brzozy masz racje.  Naprawdę daj se spokój z tymi bredniami. I najlepsze jest to, że nikt ani jednego dowodu na zamach nie pokazał a durnie wierzą. Durnie bo inaczej was nie można nazwać nie wierzycie w fakty i konkrety ale w ciemnotę bardzo chętnie.

To, że w innej katastrofie wycięło pół lasu to tez nic z tego nie rozumiesz co ja ci będę tłumaczył.

Pamiętasz co nie tak dawno pisałaś ? Mówiłeś że jesteś lepszy i innych nie obrażasz 🤔 

 

[12Pafnucy]

A obraża?

Toż same fakty podaje...

[hubertuss]

Zacytuj gdzie mówiłem, że jestem lepszy? Nikogo tu nie obrażam. Jak ktoś nie wierzy w fakty a chętnie wierzy w bzdury pogłoski i mity to mądry nie jest.

[Nieustraszony1044]

1 minutę temu, 12Pafnucy napisał(a):

A obraża?

Toż same fakty podaje...

Nie wiem , to nie pierwszy raz kiedy tak pisze