Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

@Qwazi a ja nie neguję sytuacji tej rodziny którą opisałeś, takie rzeczy po prostu trzeba opowiadać młodzieży, "pokazać życie", że w realnym świecie nie jest tak fajnie jak w świecie Internetowym ... Mądry na tym wiele skorzysta, na głupiego i tak nie podziała ...

I też dziękuję za ciekawą i merytoryczną dyskusję, i podziwiam Ciebie i @Buszmen11,

Samo życie, nikomu nie życzę przez takie coś przechodzić. 

Dobrej nocy Wszystkim.

  • Thanks 3
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, gregor1284 napisał(a):

O nie! Jeszcze mi potrzebny bałagan z konserwatorem zabytków 

Mam kolegów rehabilitantów, byś się zdziwił, a te staruszki to fajniejsze niż młode w gadce.

A po za tym to chcesz ruchać czy kasę zarabiać.

Edytowane przez Strongman
Opublikowano
Godzinę temu, Qwazi napisał(a):

A rozmawiałeś kiedyś z kobietą, która dokonała aborcji? Tylko nie jakąś działaczką, a normalną, szarą, przecietną kobietą? Oczywiście chodzi mi o rozmowę na temat tej aborcji 

To zależy od psychiki człowieka. Znam jednego gościa, którego kobieta zrobiła skrobanke ponad 20 lat temu. Do dzisiaj jak jest na jakieś imprezie i się napije to siedzi beczy że śni mu się jego syn i pyta się tato czemu mnie zabiłeś? Nie ma dzieci. Znam też kobiete po aborcji która pije pali i ma wyjebane.

  • Sad 1
Opublikowano

Jak dla mnie to nie tyle chodzi o psychikę człowieka. Jak bardziej o to jakie ma podejście do życia.

Aborcja nieraz jest to uratowanie się przed problemami w wychowywaniu dzieci niepełnosprawnych. 

Nie zawsze kobiety dokonują aborcji pod wpływem emocji. 

Wszystko to zależy od tego jak na to się na to  spojrzy. 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Ta jest badanie z krwi kobiety i wysyła się do Niemiec i wychodzi i można przepraowadzić aborcję.Zawsze tak można było jaki rząd by niebył jak dziecko miało by być chore 

Edytowane przez Strongman
Opublikowano (edytowane)

A to nie jest badanie płodu. Bo z krwi kobiety za dużo się nie dowie lekarz. Może się nie znam ale wydaje mi się że bardziej chodzi tu o badanie prenatalne u kobiety u której jest podejrzenie lub kobieta sama chce podać się takiemu badaniu. 

U nas niestety teraz lekarze nie chcą dokonywać aborcji nawet jeśli jest zagrożenie życia matki czy dziecka. Bo się boją. Teraz jest tym bardziej nakaz rodzenia dzieci niezależnie jakie by były. Chodzi tu o statystykę urodzeń. 

Edytowane przez Patrycja2
Opublikowano

🤝 🙋‍♂️

0 °☁️  biało się zrobiło ❄️

😣⚒️🔨⛏️T i T i UvdL i tych co przyczynili siė do P0 wstania uśmiechniętych koalicjantów 

3 godziny temu, Chota napisał(a):

Dzień dobry, LBI pada śnieg.

Skąd jesteś jaka gmina? 

Opublikowano
7 godzin temu, mf362 napisał(a):

Mówi się że czas niby leczy rany ale z takimi przeżyciami chyba bywa inaczej. 

Mam wrażenie, że dziś po prostu się o tym dużo mówi, więc ludzie podchodzą do tego bardziej emocjonalnie. Bardziej osobiście. W rodzinie dalszej był taki przypadek. Martwy płód, ale pochowali z pełną ceremonią i postawili pomnik. Regularnie odwiedzają też ten grób. Zaś z opowiadań rodzinnych wiem, że kobiety dawniej roniły regularnie. Co więcej wiem, też, że moja prababcia jak nie mogła urodzić(w prawidłowym terminie), i sprowadzili lekarza do domu, to tylko się pytał czy ma ratować kobietę czy dziecko. Jak pradziadek powiedział, żeby ratować żonę(co ciekawe jej o zdanie się nikt nie pytał) to po prostu z miejsca wyciął zaklinowane dziecko, i tyle. Raczej potem nie pochowali tego noworodka, a na pewno nie z całym obrządkiem.  

Jak się ruszyła ogólnie ta sprawa z aborcją w debacie publicznej, i rozmawialiśmy w rodzinie o tym, to wiele właśnie kobiet z starszego już pokolenia zaczęło przyznawać, że lekarze dawniej się w ogóle tym nie przejmowali. Co by nie było złego, to woleli zlecić aborcje, a kobietom mówili, że jeszcze pani młoda, to znowu zajdzie w ciąże, a teraz nie ma sensu ryzykować. 

Opublikowano

Dzisiaj zmów leżenie cały dzień 🛌 ale może to i dobrze 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Szukałem,nic nie znalazłem wiec napisałem ten temat.
      No,własnie na pewno czesc z was ma komórke,bo to przydatne urządzenie
      Chciałbym wiedziec jakie macie marki i modele swoich sprzetów,jesli to nie jest tajemnicą..
      Co jest w nich dobre i przydatne a co raczej nie pasuje i wam przeszkadza.
      Piszcie ,chetnie zobacze jakie posiadacie sprzety.
      Ja mam aktualnie Nokie 3310 i jestem zadowolony,nie psuje mi sie,jest prosta w obsłudze.
      A wady to wiadomo jak w starych telefonach,a mianowicie brak polifonii,troche juz sie muli ze starosci ale jakos chodzi,juz mi sie cyfry na przyciskach zmazaly ale mam ja tak dlugo ze jak pisze cos to juz pamietam gdzie co jest.
      Tak wiec prosze o wypowiedzi.
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v