Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
Teraz, Chłoporobotnik napisał(a):

Dzisiaj trzeźwy jestem. Nie dopuszczam żeby mogła mieć inaczej. Jeśli chce mieć to niech sp*rdala jak najdalej. Mi nic nie pomoże.

Słuchaj, nawet jakbyś chciał mieć kobitę, to jakby cię posłuchała, to daję głowę że każda jedna olała by cię ciepłym moczem,  xD także nawet o tym nie myśl.

  • Like 2
Opublikowano
1 minutę temu, Stodoła napisał(a):

Widzisz są granice wszystkiego. Sam mam ha robię na etacie dzieci wykształciłem i dwa razy mi się wyskoczyło w tym roku na odpoczynek . Turki i Tunezja.  

Są. Dlatego idę na etat i te wyłącznie swoje 20 hektarów to ogarnę po godzinach. 

Bo zwierzęta i swoja działalność to potrafi wykończyć. 

  • Like 2
  • Thanks 1
Opublikowano
2 minuty temu, szymon09875 napisał(a):

W zeszła sobotę wieczorem zaoralem, rano w niedzielę uprawa i siew. Hektar zasiany do 9.30 był orać zacząłem przed 22 koło północy byłem w łóżku już 

Inny sprzęt, inna wydajność. Dojazdy schodzą. Wiosną za to szybko pójdzie bo siania żadnego. 

  • Like 1
Opublikowano
7 minut temu, Chłoporobotnik napisał(a):

Tego by akurat nie miała. Gotowanie tego co ja dla siebie gotuję, pieczenie, sprzątanie, plewienie, niech sobie ma kwiatki bo jak matka zaniemoże to wszystko będę musiał likwidować a to też czas i robota, w polu niech coś pogrzebie, nawet byłbym skłonny krowę jej kupić żeby tylko chciała ją doić i mleko przerabiać, by sobie pieniądze za handel wzięła.

A na h*j jej twoja krowa . Ugotuje to co trzeba a nawet to co lubisz. 

Opublikowano
44 minuty temu, slawek74 napisał(a):

Chłopie a odpowiedzialności słyszał 🤔 taki etatowiec jak mu się maszyna zepsuje to woła szefa/przełożonego i ms to tam gdzie Pioter....

U mnie to działa tak, że jak stoję bo jest awaria to zarabiam ochłap... Więc w moim interesie jest zadbać o to żeby to bez awaryjnie sezon przejeżdzilo, a w razie awarii mieć tyle części ze sobą żeby to w miarę szybko naprawić. 

Ci co przychodzą "pojeździć" stawkę mają adekwatną do tego co robią. 

  • Like 3
Opublikowano
6 minut temu, Chłoporobotnik napisał(a):

Tego by akurat nie miała. Gotowanie tego co ja dla siebie gotuję, pieczenie, sprzątanie, plewienie, niech sobie ma kwiatki bo jak matka zaniemoże to wszystko będę musiał likwidować a to też czas i robota, w polu niech coś pogrzebie, nawet byłbym skłonny krowę jej kupić żeby tylko chciała ją doić i mleko przerabiać, by sobie pieniądze za handel wzięła.

 No z jednej krowy ,to chyba że by na chatę stali klijenci przychodzili ,ale krowa jest zasuszona i co ? . Jak coś zaczynać to od trzech ,w różnym terminie wycieleń . Bo jak nie masz stałego dobrego towaru to kupujący dają drapaka .

Opublikowano
3 minuty temu, Desperado napisał(a):

Słuchaj, nawet jakbyś chciał mieć kobitę, to jakby cię posłuchała, to daję głowę że każda jedna olała by cię ciepłym moczem,  xD także nawet o tym nie myśl.

Nie myślę. Albo tak jak ja chcę albo wcale. Żadnych kompromisów. 

Teraz, Stodoła napisał(a):

A na h*j jej twoja krowa . Ugotuje to co trzeba a nawet to co lubisz. 

To pieniędzy wtedy by nie miała żadnych... 

Teraz, kizak napisał(a):

 No z jednej krowy ,to chyba że by na chatę stali klijenci przychodzili ,ale krowa jest zasuszona i co ? . Jak coś zaczynać to od trzech ,w różnym terminie wycieleń . Bo jak nie masz stałego dobrego towaru to kupujący dają drapaka .

Tylko detal. Moi się pytają ale z pustego nie naleję. Na 3 krowy to ani ziemi ani budynku. Nawet z jedną by było bardzo ciasno przy reszcie tałatajstwa.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał(a):

  Żadnych kompromisów. 

To pieniędzy wtedy by nie miała żadnych... 

No weź tak pomyśl i postaw się na miejscu takiej kobity, na co jej przyprawiać sobie takiego garba z tobą?

Edytowane przez Desperado
  • Like 4
Opublikowano
5 minut temu, superfarmer02 napisał(a):

Nie koniecznie... Za maszynę odpowiada operator a nie szef 

Ale etat dziś jest a jutro nie ma... A gospodarka była jest i może będzie 

to zmieniasz etat. to żaden problem

Opublikowano
Teraz, Desperado napisał(a):

No weź tak pomyśl i postaw się na miejscu takiej kobity, na co jej przyprawiać sobie takiego garba z tobą?

A mi po co taki garb w postaci kobity, która pracuje na etacie? Nie ma jej od rana do nocy albo i gorzej jak ma zmiany i co ja z tego użyję? Ani obiadu, ani robota nie zrobiona. To na uj mi ten grosz co jej zostanie z pensji po odliczeniu kosztów utrzymania? 

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał(a):

A mi po co taki garb w postaci kobity, która pracuje na etacie? Nie ma jej od rana do nocy albo i gorzej jak ma zmiany i co ja z tego użyję?

A co ona z tobą by miała? podupczyć nie, pogadać nie, coś jej kupić nie, niczego nie, weź na etat gosposię, płać i wtedy wymagaj.

Edytowane przez Desperado
  • Like 2
Opublikowano
2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał(a):

Nie myślę. Albo tak jak ja chcę albo wcale. Żadnych kompromisów. 

To pieniędzy wtedy by nie miała żadnych... 

Znaczy się sądząc po twoich wypowiedziach żebyś nikomu d*py nie zawracał . Bardzo egoistyczne zachowanie ale cóż ja nie oceniam to wybór twój

Opublikowano
1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał(a):

Jak ja mam jej płacić to wolę sam wszystko robić, tak jak do tej pory.

No to weź se chłopa do roboty jak cię kobity rażą, chyba ci się coś pomyliło że kobity to niewolnice jeszcze i robią za darmo.

  • Haha 1
Opublikowano
6 minut temu, szymon09875 napisał(a):

U mnie to działa tak, że jak stoję bo jest awaria to zarabiam ochłap... Więc w moim interesie jest zadbać o to żeby to bez awaryjnie sezon przejeżdzilo, a w razie awarii mieć tyle części ze sobą żeby to w miarę szybko naprawić. 

Ci co przychodzą "pojeździć" stawkę mają adekwatną do tego co robią. 

U mnie podobnie za postojowe ochłapy,i minus że robotę muszę skończyć i zamiast po np 10h kończę po 16h

  • Like 1
Opublikowano
Teraz, Desperado napisał(a):

No to weź se chłopa do roboty jak cię kobity rażą, chyba ci się coś pomyliło że kobity to niewolnice jeszcze i robią za darmo.

To jak mam jakieś wymagania spełniać to dziękuję, postoję. Wolę grzebać sam. 

  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał(a):

A to moje a nie jej... Tu by swojego to miała tyle co za paznokciami, no resztę to po moim trupie i to dosłownie.

Weź sobie taką przy sobie, położy ci poduszkę na łeb jak się nachlasz i usiądzie, szybko spełni twoje życzenie.    xD

Opublikowano

Kiedyś pytam znajomego ma ha hodowla bydła warzywa itd zatrudnia ludzi bo wiadomo sam nie ogarnia.co byś wybrał teraz nowy ciągnik czy kobieta bo już najwyższy czas (54lata)  . Bez wachania odpowiedział nowy c......k🤣

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v