Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 minut temu, krzychu121 napisał:

Taka niektórych polityka. U mnie w przyszły wtorek idzie pod kosę. Ale susza dała się konkretnie we znaki. Rośliny to w zasadzie można by było już dziś ciąć bo w połowie suche ale ziarno jeszcze nie doszło. A to jednak najważniejszy aspekt przy hodowli. Żeby ziarno zebrać w odpowiednim terminie. Co z tego że szybko zetnie jak cały miąższ z tego ziarna wyleci po drodze. Dla mnie bez sens. To już lepiej niech roślina jest trochę przysucha ale ziarno takie jak być powinno niż zebrać zieloną roślinę a połowa wartości ziarna zostanie na polu i po drodze na pryzme 

A co jak ziarno ok,a roślina zielona?

Opublikowano
4 minuty temu, Qwazi napisał:

Tylko jeszcze trzeba to zrozumieć...a z tym problem. Wyścigi. Jeden nie wytrzymał, Krzysiu pojawił się u niego na polu zestawem z sieczkarnią, to już sraczka na wsi. Teraz jak patrzę to już tnie chyba u czwartego. Do północy na wsi kukurydza zniknie, oprócz mojej i Mateusza. Ten w zeszłym roku jeszcze później ode mnie ciął, a ma coś koło 80 krów 🤷...

Większość niestety nie wie nawet jakie fao ma na polu a co dopiero ma ogarnąć fazę do cięcia 

  • Like 2
Opublikowano
1 godzinę temu, Qwazi napisał:

U nas się jakaś taka tradycja wytworzyła u tych wszystkich, co to po przysłowiowym hektarze mają. Tną w sierpniu ten kwas, potem połowę wywożą z gnojem i w lutym czy marcu już kukurydzy nie mają🤷...ale to wszystko farmery doświadczone, większość emeryci pod 70 tkę, a dwóch młodszych robi, jak mama/tatą nakazuje 

Zbieraliśmy poplonową kiedyś, to z sieczkarnii soki leciały. Nic się nie psuło bardziej. Tylko kwasem bardziej było czuć. Krowy zjadły normalnie. 

Opublikowano
Przed chwilą, Leszy napisał:

Zbieraliśmy poplonową kiedyś, to z sieczkarnii soki leciały. Nic się nie psuło bardziej. Tylko kwasem bardziej było czuć. Krowy zjadły normalnie. 

U Ciebie jak idzie ze 2m pryzmy na dzień to nic się nie zepsuje bo nie zdąży 😉

Opublikowano
5 minut temu, krzychu121 napisał:

Kładziesz, dla mnie najważniejsze jest ziarno. Druga sprawa to trzeba takie odmiany wybrać żeby i ziarno i roślina doszła. 

Celowo dobrane utrzymanie zieleni

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Już u mnie w okolicy chłopaki tną kukurydzę. Jeden wozi gnojowicę od świń to na polu nie ma mowy żeby się kurzyło,tak zlane na czarno

Edytowane przez Belaruss820
Opublikowano
19 minut temu, krzychu121 napisał:

Większość niestety nie wie nawet jakie fao ma na polu a co dopiero ma ogarnąć fazę do cięcia 

nie wierzę że tacy ludzie istnieją, u nas próby w rębaku i suszenie w mikrofali żeby wyznaczy odpowiedni termin. no i brak usługodawców z odwozem jeden drugiemu pomaga na odrobek kilka tysięcy zawsze w kieszeni 

  • Sad 1
Opublikowano
26 minut temu, gregor1284 napisał:

@HF86 tyś ostatnio na pielgrzymce byl 

Screenshot_20240816_132141_TikTok.jpg

Nie byłem tam siać. 

A mówią że co na świat to nie grzech. 

Najważniejsze że tych kondonow nie używali, bo toto potępione by było. 

Ojciec majętny, to i grosza na dziecko nie powinien poskąpić 😁

  • Haha 2
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v