Pogoda rolnicza w 2024 i nie tylko

[Leszy]

1 minutę temu, Uziu92 napisał:

trzeba negocjować, ale to ziemię żytnie w przewadze, chłopaki utopili bo poszedł pierwszego roku rzepak a drugiego pszenica, w tamtym roku rzepak utopili agregatem i mało co urosło a w tym pszenicę wypaliło i plony liche, tam siać żyto, owies albo ewentualnie pszenżyto.

Kukurydza nie urośnie? 

[Uziu92]

gregor1284 napisał:

10 minut temu, Uziu92 napisał:

dziś się dowiedziałem że właśnie aktualny dzierżawca zostawił po 2 sezonach 25 ha pola na mojej wsi, także znów jest szansa rozwoju ale czy warto ?

Pewnie ze tak. Jak sąsiad ma tyle co Ty to zawsze 25ha więcej od niego byś miał 

i tak już jestem właściwie drugi we wsi z areałem, ale co z areału jak trzeba dobre gleby żeby 8-10 pszenicy robić a nie 1.5 żyta.

[slawek74]

szymon09875 napisał:

8 minut temu, slawek74 napisał:

nactrzeciej parafi byłem i nawet się kajtnąłem 🤭🤠

Któryś z tych co podsylales?

inny...

[Chłoporobotnik]

1 minutę temu, Agrest napisał:

Pytanie na które łatwo się odpowiedzi nie znajdzie.

Nie dość że się popieprzyło to wiele wskazuje że idzie tylko ku gorszemu.

Ja oddałem szwagrowi 3ha bo nie chce mi się jechać krajówką 5km. Ziemia fajna ale dziś zysku z tego nie widzę bo trzeba by ph i zasobność w P podnieść.

Przeglądam oferty sprzedaży , tych co raz więcej choć nie bezpośrednio u mnie. Ceny jeszcze kosmos, ale to chyba już kwestią czasu jak kula śnieżna ruszy.

Więc u mnie koniec rozwoju. 

Mi musi wystarczyć co mam. Dzieciom emerytury nie zapewnię

Czyli mówisz, że już swoje dwie morgi słońca przepijać?

[gregor1284]

Przed chwilą, Uziu92 napisał:

i tak już jestem właściwie drugi we wsi z areałem, ale co z areału jak trzeba dobre gleby żeby 8-10 pszenicy robić a nie 1.5 żyta.

Dużo Ci brakuje do tego pierwszego?

[Tomasz0611]

Przed chwilą, gregor1284 napisał:

Toć przy liniach tną i pod liniami mulczuja

Bym ci pokazał jakie piękne kasztanowce rosną u mnie na wsi przy niskim napięciu, aby co 2 lata przyjeżdżają i wycinają gałęzie co idą w linki, nic więcej, a kasztanowiec ma kształt litery C od tego podcinania.

[HF86]

13 minut temu, Uziu92 napisał:

dziś się dowiedziałem że właśnie aktualny dzierżawca zostawił po 2 sezonach 25 ha pola na mojej wsi, także znów jest szansa rozwoju ale czy warto ?

Pewnie że brać. Tym bardziej jak na gębę umowa. 

Zawsze jeszcze podpowie co siać i jak robić by było dobrze 😁

[12Pafnucy]

3 minuty temu, slawek74 napisał:

virażka... lux sprzęt w porównaniu z tymi co dotychczas oglądałem..

125?

[Uziu92]

Leszy napisał:

1 minutę temu, Uziu92 napisał:

trzeba negocjować, ale to ziemię żytnie w przewadze, chłopaki utopili bo poszedł pierwszego roku rzepak a drugiego pszenica, w tamtym roku rzepak utopili agregatem i mało co urosło a w tym pszenicę wypaliło i plony liche, tam siać żyto, owies albo ewentualnie pszenżyto.

Kukurydza nie urośnie? 

nie pamiętam żeby tam kiedyś rosła, to mozaika, kawałek lepszej gleby może 4 klasa a reszta 5-6 z przewagą 6, do tego jeszcze dość górne pole. Pali jak na Saharze jak przyjdzie upał i susza.

[przemek28_28]

2 minuty temu, Agrest napisał:

Pytanie na które łatwo się odpowiedzi nie znajdzie.

Nie dość że się popieprzyło to wiele wskazuje że idzie tylko ku gorszemu.

Ja oddałem szwagrowi 3ha bo nie chce mi się jechać krajówką 5km. Ziemia fajna ale dziś zysku z tego nie widzę bo trzeba by ph i zasobność w P podnieść.

Przeglądam oferty sprzedaży , tych co raz więcej choć nie bezpośrednio u mnie. Ceny jeszcze kosmos, ale to chyba już kwestią czasu jak kula śnieżna ruszy.

Więc u mnie koniec rozwoju. 

Mi musi wystarczyć co mam. Dzieciom emerytury nie zapewnię

A mój siasiad wziął 25ha chyba klasa 9z i zadowolony bo w zeszłym roku urosło 500 owsa😂😂😂😂😂😂

[Chłoporobotnik]

Przed chwilą, Tomasz0611 napisał:

Bym ci pokazał jakie piękne kasztanowce rosną u mnie na wsi przy niskim napięciu, aby co 2 lata przyjeżdżają i wycinają gałęzie co idą w linki, nic więcej, a kasztanowiec ma kształt litery C od tego podcinania.

U mnie też kasztany. Miesiąc temu poleciały na linie, teraz na linię, złamał słup i jeszcze poleciał na róg dachu na chałupie.

[Tomasz0611]

Przed chwilą, Uziu92 napisał:

nie pamiętam żeby tam kiedyś rosła, to mozaika, kawałek lepszej gleby może 4 klasa a reszta 5-6 z przewagą 6, do tego jeszcze dość górne pole. Pali jak na Saharze jak przyjdzie upał i susza.

Czyli z opisu wynika że to gleba pod sosnę a nie rolnicza ... Przy obecnej opłacalności w zbożach nie ma sensu w czymś takim grzebać ...

[gregor1284]

1 minutę temu, HF86 napisał:

Pewnie że brać. Tym bardziej jak na gębę umowa. 

Zawsze jeszcze podpowie co siać i jak robić by było dobrze 😁

Ototo. To nieocenione. Chciałem kiedyś z dandysem w taką spółkę wejść to nie chciał....

[Leszy]

2 minuty temu, gregor1284 napisał:

Toć przy liniach tną i pod liniami mulczuja

U nas dopiero się za to wzięli jak pewnego razu transformator się spalił. 

[gregor1284]

2 minuty temu, Tomasz0611 napisał:

Bym ci pokazał jakie piękne kasztanowce rosną u mnie na wsi przy niskim napięciu, aby co 2 lata przyjeżdżają i wycinają gałęzie co idą w linki, nic więcej, a kasztanowiec ma kształt litery C od tego podcinania.

Gdzie wy żyjeta.. 

[Gość]

2 minuty temu, Uziu92 napisał:

nie pamiętam żeby tam kiedyś rosła, to mozaika, kawałek lepszej gleby może 4 klasa a reszta 5-6 z przewagą 6, do tego jeszcze dość górne pole. Pali jak na Saharze jak przyjdzie upał i susza.

To jednak odpowiedź sam szybko znalazłeś🤭

[12Pafnucy]

2 minuty temu, Uziu92 napisał:

nie pamiętam żeby tam kiedyś rosła, to mozaika, kawałek lepszej gleby może 4 klasa a reszta 5-6 z przewagą 6, do tego jeszcze dość górne pole. Pali jak na Saharze jak przyjdzie upał i susza.

To jedynie jak dobre warunki dzierżawy...

Bo tak to.....nie opłaca sie...

[Uziu92]

gregor1284 napisał:

Przed chwilą, Uziu92 napisał:

i tak już jestem właściwie drugi we wsi z areałem, ale co z areału jak trzeba dobre gleby żeby 8-10 pszenicy robić a nie 1.5 żyta.

Dużo Ci brakuje do tego pierwszego?

nie wiem ile ma dokładnie ale chyba z łąkami 55ha, reszta ma po 15-20 tych większych, może 25, no i kilku mniejszych po 5-10. Też już na 3 gminach obrabiam ale dobre ziemię w miarę, mam najdalej 10-11 km na pole, ale jakbym miał jeździć do piachu to bym olał, tamci to jeździli do tego pola z 15-20 km tyle że było do czego jechać, ale widac po 2 latach dolozyli do tego, no i to gospodarze z nowym sprzętem, także tam wyjazd na żniwa nowym sprzętem to chwila, bo i nowy kombajn i nowe traktory.

[Tomasz0611]

1 minutę temu, gregor1284 napisał:

Gdzie wy żyjeta.. 

PGE Łódź ... Jeszcze kilka lat temu jedyne bezpieczniki na pionie jakie dopuszczali to topiki, o ES-ach mogłeś pomarzyć, a jak stopiło to telefon o zgodę na zerwanie plomby i wymianę bezpiecznika ...

[przemek28_28]

20 kilometrów to mogę pojechać pogrzebać w piachu na plaży a nie w polu. Podziwiam takich ludzi ,,byle wincyj niż somsiad”😂

[Uziu92]

tam całe życie było żyto i owies, jak było mokrzej to owies jakiś tam był, z żyta to wiadomo tylko słomy dużo, belowac i sprzedawać jedyny zysk by był z tego, ale za to trzeba by nawozić pulpy albo obornika.

[Leszy]

3 minuty temu, Uziu92 napisał:

nie pamiętam żeby tam kiedyś rosła, to mozaika, kawałek lepszej gleby może 4 klasa a reszta 5-6 z przewagą 6, do tego jeszcze dość górne pole. Pali jak na Saharze jak przyjdzie upał i susza.

To kwestia ceny. Za same dopłaty to bym brał aby sobie spokój ze słomą zapewnić chociaż. By jednak płacić za to więcej przy niepewnym zbiorze.... Trzeba dobrze liczyć.

[Uziu92]

zapytam kiedyś właściciela jakie warunki, jedyny plus że to od mojej bazy nowej rzut kamieniem bo wszystko w obrębie max 1 km

[pedro2]

12 minut temu, gregor1284 napisał:

No ale rano muszę nazbierać mirabelek i ugotować kompotu na poniedziałek. Tak zapobiegawczo 

To załącznik weź lepiej ze sobą. 🤭

Tylko nie tyle co z przyzwoitości, a tyle żeby i wszystkich napoić. 

Bo gospodarz ponoć nie wyrywny 😁

[Uziu92]

Agrest napisał:

4 minuty temu, Uziu92 napisał:

dziś się dowiedziałem że właśnie aktualny dzierżawca zostawił po 2 sezonach 25 ha pola na mojej wsi, także znów jest szansa rozwoju ale czy warto ?

Pytanie na które łatwo się odpowiedzi nie znajdzie.

Nie dość że się popieprzyło to wiele wskazuje że idzie tylko ku gorszemu.

Ja oddałem szwagrowi 3ha bo nie chce mi się jechać krajówką 5km. Ziemia fajna ale dziś zysku z tego nie widzę bo trzeba by ph i zasobność w P podnieść.

Przeglądam oferty sprzedaży , tych co raz więcej choć nie bezpośrednio u mnie. Ceny jeszcze kosmos, ale to chyba już kwestią czasu jak kula śnieżna ruszy.

Więc u mnie koniec rozwoju. 

Mi musi wystarczyć co mam. Dzieciom emerytury nie zapewnię

myślę podobnie, teraz po żniwach mogłem kupić 2.5 ha po 100000zl za ha ale zrezygnowałem, pole dorobione, ale cena dla mnie zaporowa jednak. 10 lat to dzierżawiłem. Żeby to jeszcze było pole z z możliwością żeby to na działki budowlane zrobić, z jakimiś mediami to można myśleć, a tak to pierdziele.