Skocz do zawartości

Ceny bydła 2024


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
4 minuty temu, nikolas29 napisał(a):

Za takie małe gorzej dają 

Wymyślił handlarzyna, by walić rolnika na takich, bo to niby mały to po 10 dam i chłopki to biorą za pewnik, że to gorsze bydło i temu 2 zł mniej dostaję 🤭

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, pedro2 napisał(a):

Dlatego przeszedłem na wbc kilka lat temu.

Nie ma stękania czy to hf czy co. Jakie mięso taka zapłata.

A ja na przykład trzymam się sprzedawania na żywa jak tylko mogę. Jeśli na ubojni nikt nie przytnie w ciula to spoko. My się kilka lat temu przejechaliśmy na wbc i niesmak pozostał. Ogolnie wizja sprzedania towaru za kilkadziesiąt albo i kilkaset tysięcy przy którym się chodziło dwa lata i oddania tego w czyjeś ręce z wiarą, że nikt sobie tego nie policzy w sposób zależny od swojego aktualnego humoru jakoś nie napawa mnie optymizmem, ale to tylko moje zdanie.

Edytowane przez Chota
  • Like 5
  • Thanks 1
Opublikowano
9 minut temu, Chota napisał(a):

A ja na przykład trzymam się sprzedawania na żywa jak tylko mogę. Jeśli na ubojni nikt nie przytnie w ciula to spoko. My się kilka lat temu przejechaliśmy na wbc i niesmak pozostał. Ogolnie wizja sprzedania towaru za kilkadziesiąt albo i kilkaset tysięcy przy którym się chodziło dwa lata i oddania tego w czyjeś ręce z wiarą, że nikt sobie tego nie policzy w sposób zależny od swojego aktualnego humoru jakoś nie napawa mnie optymizmem, ale to tylko moje zdanie.

Na mnie na żywo handlarz miał 800-1500zł zarobku + dopłaty różne jakie tam mają na ubojni w porównaniu z chłopem 

Wychodzi bardzo dobrze to i się trzymam.

Sprzedaj handlarzowi jałówkę po wycieleniu 30+ zapłaci jak za starą rere

Opublikowano

Toć nie ma bardziej podatnego handlu. Slazaki, górale itd, przez całą Polskę jadą by uszczęśliwiać chłopów na Podlasiu 🤭dorwac parę wiosek mleczaków to złoty biznes. Mało który ma wagę, krowy to odpad, tylko trzeba czekać i szybko reagować, by nikt się nie wkręcił nowy.

  • Like 1
Opublikowano
59 minut temu, HF86 napisał(a):

Toć nie ma bardziej podatnego handlu. Slazaki, górale itd, przez całą Polskę jadą by uszczęśliwiać chłopów na Podlasiu 🤭dorwac parę wiosek mleczaków to złoty biznes. Mało który ma wagę, krowy to odpad, tylko trzeba czekać i szybko reagować, by nikt się nie wkręcił nowy.

O to to. A jak jeszcze padnie magiczne zdanie. ,, Tylko pan nikomu nie mówi że taką cenę panu daliśmy bo to tylko po starej znajomości „ , albo ,,Dla dobrej współpracy ma pan lepszą cenę niż zazwyczaj dajemy , żeby dobrze się nam handlowało”. I jeb na wadze 100 kg. Ale chłop zadowolony bo 20 czy 30 groszy dostał więcej niż ktoś inny dawał ale bez oszukania na wadze. Odkąd mam wagę to przyjeżdża tylko jeden handlarz. Ale aż takich cen nie osiągam jak co niektórzy tutaj podają. Fakt że ja znam wagę bydła które sprzedaje. A ci co mają tak wysokie ceny zdają się na handlarzy. 

1 godzinę temu, Chota napisał(a):

A ja na przykład trzymam się sprzedawania na żywa jak tylko mogę. Jeśli na ubojni nikt nie przytnie w ciula to spoko. My się kilka lat temu przejechaliśmy na wbc i niesmak pozostał. Ogolnie wizja sprzedania towaru za kilkadziesiąt albo i kilkaset tysięcy przy którym się chodziło dwa lata i oddania tego w czyjeś ręce z wiarą, że nikt sobie tego nie policzy w sposób zależny od swojego aktualnego humoru jakoś nie napawa mnie optymizmem, ale to tylko moje zdanie.

Otóż to. Ja też tylko na żywą. Wagę znam. Wybicie można sobie pi razy oko policzyć i wiadomo ile wyjdzie. A handlarze przewalając masę sztuk też wiedzą ile dana sztuka wyda. I sobie przeliczają. 

  • Thanks 1
Opublikowano

To też prawda. Tylko znaleźć takich to graniczy z cudem. Jeden będzie zachwalał bo będą uczciwie liczyć bo akurat będą pochodzić z danego rejonu a innych będą yebac. Dlatego tyle różnych opinii o tych samych odbiorcach 

Opublikowano
37 minut temu, krzychu121 napisał(a):

O to to. A jak jeszcze padnie magiczne zdanie. ,, Tylko pan nikomu nie mówi że taką cenę panu daliśmy bo to tylko po starej znajomości „ , albo ,,Dla dobrej współpracy ma pan lepszą cenę niż zazwyczaj dajemy , żeby dobrze się nam handlowało”. I jeb na wadze 100 kg. Ale chłop zadowolony bo 20 czy 30 groszy dostał więcej niż ktoś inny dawał ale bez oszukania na wadze. Odkąd mam wagę to przyjeżdża tylko jeden handlarz. Ale aż takich cen nie osiągam jak co niektórzy tutaj podają. Fakt że ja znam wagę bydła które sprzedaje. A ci co mają tak wysokie ceny zdają się na handlarzy. 

Otóż to. Ja też tylko na żywą. Wagę znam. Wybicie można sobie pi razy oko policzyć i wiadomo ile wyjdzie. A handlarze przewalając masę sztuk też wiedzą ile dana sztuka wyda. I sobie przeliczają. 

Sprzedawanie na żywo kto nie ma wagi to też tak średnio. Taki standard u tych co mają wagi na samochodach to min.-50kg sprawdzone...

Opublikowano
25 minut temu, pedro2 napisał(a):

Nie ważne jak, ważne żeby uczciwie 

Czy na żywą czy poubojowo wagę sztuk trzeba znać moje które jadą na ubojnie są ważone na wadze ogólnej i potem jeszcze raz w ubojni na pełnym aucie będzie różnicy z 50 kg na plus dla ogólnej ale to jest na brud który zostaje na aucie gdy nie myte po rozładunku czyli to sztuce+/- 4 kg i to jest do przyjęcia kiedyś handlarze twierdzili że po drodze gubi nawet 30 kg sztuka😜 

  • Like 2
Opublikowano
41 minut temu, michalcium napisał(a):

Czy na żywą czy poubojowo wagę sztuk trzeba znać moje które jadą na ubojnie są ważone na wadze ogólnej i potem jeszcze raz w ubojni na pełnym aucie będzie różnicy z 50 kg na plus dla ogólnej ale to jest na brud który zostaje na aucie gdy nie myte po rozładunku czyli to sztuce+/- 4 kg i to jest do przyjęcia kiedyś handlarze twierdzili że po drodze gubi nawet 30 kg sztuka😜 

No tak... to normalne, że zgubi

Opublikowano
2 godziny temu, krzychu121 napisał(a):

Dlatego ja się dziwię wszystkim którzy zarabiają na chleb poprzez sprzedaż bydla i nie mają swojej wagi. 

Moj ojciec sprzedawał świnie, i popełnił głupotę bo gdzieś mu się zawieruszyla jak przeganialiśmy. I tak sobie rosła z mniejszą grupa. Stały odbiorca go wystawił. Handel stanął więc z umówionego terminu 15 dni obsuwy. Cena jak to na świniach z dnia na dzień zj***la się o 30 groszy, jak nie więcej. Trochę wyrównał facet no ale i tak lipa. 

Ale do rzeczy. Pojechało ze 30 sztuk po 150kg... I ten jeden potwór. 180. Zważylismy ładnie.  I spowrotem do budynku. Przyjeżdża 2 dni później po maciory, inny stały odbiorca. I świnia waży 150.

 Ja pier**lę. 

52 minuty temu, Mistrzu2 napisał(a):

Jak wy to robicie że one tyle waza

  • Haha 1
Opublikowano

Oto to to handlarze bydła też mają ta gadkę że bydło wazone mogło schudnąć przez stres (50kg). A czas od ważenia do przyjazdu handlarza 4-5dni. I bardzo mnie ciekawi jak oni tymi wagami sterują bo drugie podejście tej samej sztuki już brakło "tylko" 30kg nie 50kg :)

  • Haha 1
Opublikowano
3 godziny temu, krzychu121 napisał(a):

To też prawda. Tylko znaleźć takich to graniczy z cudem. Jeden będzie zachwalał bo będą uczciwie liczyć bo akurat będą pochodzić z danego rejonu a innych będą yebac. Dlatego tyle różnych opinii o tych samych odbiorcach 

Uczciwy handlarz prawie jak cnotliwa prostytutka ...

  • Like 2
Opublikowano

Dla tych co się dziwią jak to ludzie nie ważą bydła wystarczy że masz byka 900 kg i jesteś sam albo do pomocy 80 latka i możesz sobie z tą waga do niego zapukać. Nie każdy ma infrastrukturę i możliwości żeby takiego stwora tam umieścić. Ktoś powie że to lepiej przestać hodować pewnie tak może dlatego idą też WBC. Weź się szarp przy każdym ważeniu...

  • Like 1
Opublikowano

Panowie robiłem zgłoszenie bydła bo mi padła sztuka, I ja mam ją teraz w irz jako nie żyjące, a wcześniej sztuki normalnie po zgłoszeniu znikały, I to samo mam z sztukami co zgłosiłem sprzedaż wczoraj, też tak macie?

Opublikowano
16 godzin temu, michalcium napisał(a):

Czy na żywą czy poubojowo wagę sztuk trzeba znać moje które jadą na ubojnie są ważone na wadze ogólnej i potem jeszcze raz w ubojni na pełnym aucie będzie różnicy z 50 kg na plus dla ogólnej ale to jest na brud który zostaje na aucie gdy nie myte po rozładunku czyli to sztuce+/- 4 kg i to jest do przyjęcia kiedyś handlarze twierdzili że po drodze gubi nawet 30 kg sztuka😜 

A jaka masz odległość do ubojni.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez DRIPOL
      Nowy rok, nowy temat. Zapraszam do dyskusji i podawania cen. 
      Jakie proponują Wam ceny na wagę żywą i poubojową?
      Kontyunacja wątku z 2024
       
    • Przez Nieustraszony1044
      Jak się zmieniają ceny bydła w roku 2024? Jakie są ceny w waszych regionach? Ceny bydła pójdą w dół czy może tak korzystna tendencja dla nas hodowców się utrzyma 🙂
       
      Wpisując cenę podajcie od razu datę i region w jakim handlowaliście bydłem.
      Kontynuacja tematu
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301691-ceny-bydla-2024/page/195/#comment-4549726
       
       
       
    • Przez DzikiSimental25
      Nowy Rok to i nowy temat. 
      Link do kontynuacji tematu : 
       
    • Przez soltys48
      Zapraszam do dyskusji na temat cen bydła w 2025r

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v