Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Dzisiaj wieczorem próbowałem odpalić ciągnik jednak nie dal rady zapalić (wcześniej palil dobrze)  więc spróbowałem parę razy na krótko. Nie dało to efektu. Teraz po przekreceniu kluczyka nie obraca ani razu. Totalny brak reakcji. Co jest przyczyną. Rozrusznik padł? 

Opublikowano
1 godzinę temu, ŻakowskiSławomir napisał:

Niby ta.a schemat podłączania ładowania jaki jest?  Jedna na rozrusznik druga na drążek?  Bo on zamiast ładować to palił na krótko. 

A skąd wiesz że akumulator naładowany, czym to sprawdzałeś? skoro nie wiesz nawet jak podłączyć prostownik?

Opublikowano
28 minut temu, Desperado napisał:

A skąd wiesz że akumulator naładowany, czym to sprawdzałeś? skoro nie wiesz nawet jak podłączyć prostownik?

Odwalilem górę w środku i podłączyłem bezpośrednio pod akumulator więc naładowany.  

problem myślę ze jest albo w rozruszniku albo w tej części która  odpowiada za to że ciągnik można tylko na biegu neutralnym odpalić  (środkowym)  ktoś pamięta gdzie się ta część znajduje. Lub jej nazwę pamięta? 

Opublikowano
25 minut temu, robert1226 napisał:

Z tego co odpisujesz  największy problem to operator , ciągnik rozszabrowal zaniedbał i szuka wróżbity na forum .

Wywnioskowujesz to po tym że mam problem z uruchomieniem ciągnika?  W takim razie gratuluję 

1 godzinę temu, Desperado napisał:

A skąd wiesz że akumulator naładowany, czym to sprawdzałeś? skoro nie wiesz nawet jak podłączyć prostownik?

zgadza się akumulator jest sprawdzony, dodatkowo zawsze jak odpalałem to halogeny lekko przygasły wiadoma sprawa, teraz nie po prostu nie ma reakcji na kluczyk, powody są 2 możliwe chyba, spalony rozrusznik  a 2 to część która odpowiada za odpalanie ciągnika na biegu jałowym, kiedyś tę część wymienialiśmy i była zła przez co ciągnik odpalał odwrotnie -palił szosowe polowe a na jałowym nie. Teraz pytanie czy wywalić od razu rozrusznik czy bawić się z tym czujnikiem.

  • Confused 1
Opublikowano
Przed chwilą, robert1226 napisał:

Sam napisałeś że ładowania nie ma pali na krótko  to kto może widzieć co ty tam masz jeszcze pocudaczone. 

A jak palisz na krótko  to te zabezpieczenie w skrzyni nic do tego niema .

nie napisałem że ładowania nie ma tylko że nie ładowałem bezpośrednio przez ciągnik , tylko przez akumulator czyli jeszcze lepiej.

Ciągnik paliłem na krótko 1 raz od może pół roku bo chciałem nawozy rozsiać w nocy i akurat stanął, co najlepsze 3 godziny wcześniej nawet się nie zająknął przy odpalaniu

Pocudaczone? Podać adres? Przyjedź zobacz w jakim jest stanie, znajdź mi na nim jakieś cudo lub chociaż krople oleju.

Opublikowano (edytowane)

No i tak było od początku napisać po tych pierwszych postach odniosłem wrażenie że to wrak nie ciągnik,  ale jak teraz piszesz to przepraszam .

Może nie rozrusznik tylko sam elektromagnes się popsuł. 

Edytowane przez robert1226
Opublikowano
Przed chwilą, robert1226 napisał:

No i tak było od początku napisać po tych pierwszych postach odniosłem wrażenie że to wrak nie ciągnik,  ale jak teraz piszesz to przepraszam .

nie, w mojej okolicy tak wody nawaliło że nie idzie wjechać więc jak był przymrozek to mówię wjadę, o 21 zapiąłem sięciagnik zapalił na strzała dosłownie, o 24 okręcił raz i nic, na początku było chociaż słychać dźwięki obrotu, teraz 0, więc jestem prawie pewien że spalił się rozrusznik, ale wolę po prostu zapytać bo to nic nie kosztuje. 

Opublikowano
2 minuty temu, slawek74 napisał:

ten ciągnik nie nadaje się do rozsiewania nawozów 😁

 

przez to nie pali nie chce być utopiony 🤪😁

 

czemu się nie nadaje, 2 obciążniki z przodu i bez kłopotu idzie.

Niee, nie bedzie utopiony, tam gdzie da się wjechać to wjade, ale już koniec z przymrozkami więc i tak pewnie wszystkiego nie rozleje, choć bardzo bym chciał/

Opublikowano
ŻakowskiSławomir napisał:

2 minuty temu, slawek74 napisał:

ten ciągnik nie nadaje się do rozsiewania nawozów 😁

 

przez to nie pali nie chce być utopiony 🤪😁

 

czemu się nie nadaje, 2 obciążniki z przodu i bez kłopotu idzie.

Niee, nie bedzie utopiony, tam gdzie da się wjechać to wjade, ale już koniec z przymrozkami więc i tak pewnie wszystkiego nie rozleje, choć bardzo bym chciał/

i tonę bierzesz na podnośnik? i przez wodę błoto idzie ?

Opublikowano
4 minuty temu, slawek74 napisał:

i tonę bierzesz na podnośnik? i przez wodę błoto idzie ?

a kto powiedział że tone? 400 l RSM więc daje to ponad poł tony, druga sprawa, w błoto i wodę nie jeżdżę bo narobić kolein to lepiej poczekać, na lekkim przymrozku na spokojnie daje radę. Ale to nie temat mojego wątku ;) 

Opublikowano
11 godzin temu, slawek74 napisał:

ten ciągnik nie nadaje się do rozsiewania nawozów 😁

 

przez to nie pali nie chce być utopiony 🤪😁

 

Może nie jest idealny, ale w 100% ferdka niż 30 albo siunke

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez qkohe155
      Tak jak w tytule - od zakupu(4 lata) mam problem z odpaleniem gdy jest zimno. Jak jest ciepło to bez żadnego problemu, dlatego w sezonie się tym nie przejmuję, chyba że jakaś zimowa orka się przeciąga. Jesienią jakoś wspomagam się prostownikiem. Jednak jak już te parę razy w roku trzeba go odpalić zimą to robi się wielki problem.
      Niby akumulatory przychodzą na 1 myśl, ale latem nie ma żadnych problemów, w dodatku czasem poczyszczenie niektórych kabli daje mniejszy, lub większy efekt. Tylko, że napięcie zimą potrafi spaść przy kręceniu do okolić 7V. Czy mierząc multimetrem bezpośrednio na biegunach akumulatorów jestem w stanie tym sposobem wykluczyć kable? I teraz nie wiem czy wymieniać od razu dla pewności i akumulatory i wszystkie kable idące do rozrusznika? A dlatego taki wywód na ten temat, ponieważ tam jest takie spaghetti jak na zdjęciu(2 kable na 1 planie to akurat od prostownika).

      2 akumulatory, w dodatku zwróćcie uwagę, że mają odwrotnie bieguny niż wszystkie co mieli w sklepach, 3 osobne plusy i bezpieczniki po drodze. Masa idzie na hebel i rozdziela się na 2, ale dla pewności hebel zdążyłem ominąć.
      Może ktoś mający tą serię wysłać zdjęcie jak to wygląda u niego?
      Najchętniej to bym wpakował 1 duży akumulator tak jak kiedyś zrobiłem w 6180 i by było po problemie, ale w tą skrzynkę się wystarczający raczej nie zmieści.

    • Przez Rolnik8888
      Witam mam problem z podnośnikiem mianowicie świeca się dwie diody jak na zdjęciu podnośnik nie reaguje ani na podnoszenie ani na opuszczanie od czego zacząć ciągnik MF 5455

    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze światłami awaryjnymi w MF255 i kontrolkami. Wymienione włącznik, przerywacz, cała instalacja. Wszystkie styki i masy wyczyszczone, kontrolki i bezpieczniki nowe. Najbardziej irytuje mnie fakt, że przez chwile już wszystko grało. Przykręciłem osłony i znowu jest problem. Kilka razy już wszystko rozbierałem i czyściłem i nadal nie mam rozwiązania.
    • Przez Clark
      Szukam patentu na przełożenie przewodów w błotnikach w MF255. Układam nowa instalację i mam problem z przełożeniem przewodów w tunelach błotników. Ma ktoś jakiś patent? Przepchnięcie raczej w grę nie w chodzi bo skutecznie uniemożliwi to łuk na błotniku i brud w samym tunelu. Myślałem żeby włożyć przewody w peszel i przymocować do błotnika od wewnętrznej strony. Plus tego rozwiązania byłby taki, że będzie łatwy dostęp i brak brudu ale nie wiem sam czy warto odchodzić od oryginału. 
    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze zdjęciem ramion z wielowypustu przekładni. Ściągacz się rozgina, uderzyć się tego nie da, WD, podgrzewanie itp nie działa. Macie jakieś patenty jak to ściągnąć? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v