Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja mam zakupiony queen, dzisiaj wieczorem jak wiatr się uspokoi to trzeba będzie prysnąć. W prognozach na przyszły tydzień zapowiadają deszcz ale co z tego będzie to zobaczymy.

Opublikowano (edytowane)

Nie idą żadne konkretne opady, jedynie miejscami możliwe burze, na koniec przyszłego tygodnia straszą zimnymi nocami to też nie wróży opadów, pewnie u co niektórych maj się zamknie na paru mm.

Edytowane przez Tigon
Opublikowano
1 godzinę temu, boogie7 napisał:

  u nas nawet rosy w nocy nie ma. W warunkach b.niskiej wilgotmości, nawet przeróżne doświadczenia i badania jednoznacznie wskazywały na brak efektywności stosowania fungicydów..

I ja nie psiukam w taką pogodę a opryski najwyżej na drugi rok zostaną.

Opublikowano
2 godziny temu, boogie7 napisał:

A dlaczego "jak najbardziej" ?  u nas nawet rosy w nocy nie ma. W warunkach b.niskiej wilgotmości, nawet przeróżne doświadczenia i badania jednoznacznie wskazywały na brak efektywności stosowania fungicydów..

A niedawno chyba wody w opór mieliście? 

Opublikowano
Dnia 16.05.2024 o 07:16, Polarek napisał:

Daxur od basf jest coś warty ? Czy lepiej priaxor ?

Ja kupiłem ten Daxur na próbę,więc okażę się dopiero co on jest wart,jeśli chodzi o Priaxor to jest ok ale dobrze jest mu dorzucić np. tebu lub protio.

Opublikowano (edytowane)

Sucho sucho a grzyb sie rozwija normalnie w oczach 🙈 juz nawet na flagowce sie trafia. Ja zrobilem wczoraj w nocy. Moze i bedzie to stres dla pszenicy ale bez tego i tak by ją grzyb pochłonął. A tak moze sie uda

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
1 godzinę temu, Tigon napisał:

Dziś  5-6 mm lekko dychnie, kolejne dni kolejne burze.

No to jesteś szczęśliwcem gdzie pada. U mnie w maju to parę mm spadło a do końca mają nie wiadomo czy coś popada. Pow. zamojski 

Opublikowano (edytowane)

Panowie, T2 ze względu na suszę jeszcze nie robiłem. Póki co objawów chorób na liściach flagowych brak aczkolwiek zaczyna już wychodzić kłos. Pogoda się zmienia. Dziś spadło 5l. Wiem, to nic ale zważając na fakt że nie padało 3 tygodnie to i tak super. Jutro kolejny deszcz. Na czystą T2 już za późno. Myślicie że można połączyć w takim razie T2 z T3 i polecieć Priaxorem + tebukonazol? Środki mam już zakupione.

Edytowane przez dariusz86
Opublikowano
tomekZ058 napisał:

Dnia 16.05.2024 o 07:16, Polarek napisał:

Daxur od basf jest coś warty ? Czy lepiej priaxor ?

Ja kupiłem ten Daxur na próbę,więc okażę się dopiero co on jest wart,jeśli chodzi o Priaxor to jest ok ale dobrze jest mu dorzucić np. tebu lub protio.

daj znać w zniwa jak się ten środek sprawdził jest dużo tańszy od priaxora

Tigon napisał:

Dziś  5-6 mm lekko dychnie, kolejne dni kolejne burze.

jakby spadło y mnie tyle deszczu następnego dnia pojechałbym z t2

Opublikowano (edytowane)
17 minut temu, Piffpaff napisał:

daj znać w zniwa jak się ten środek sprawdził jest dużo tańszy od priaxora

jakby spadło y mnie tyle deszczu następnego dnia pojechałbym z t2

Czyli jak u mnie dziś spadło w okolicach 5mm to radził byś już z T2 jechać? Generalnie to mam taki plan na jutro na wieczór. Orientujesz się może albo może kto inny się orientuje, ile po deszczu, można stosować Priaxor + tebukonazol? Bo u mnie jutro prognozują opady 3 - 4mm w godzinach 15 - 17 i jakby przestało padać to może wieczorkiem, już o chłodzie zrobił bym zabieg. Tylko nigdzie nie mogę znaleźć informacji ile trzeba odczekać po opadach. Czy jakby faktycznie o tej 17 przestało padać to powiedzmy po 20 można by wjeżdżać? 

Edytowane przez dariusz86
Opublikowano

Bo w poniedziałek tego nie zrobię bo mam wyjazd, wracam we wtorek a od wtorku u mnie praktycznie dzień w dzień deszcz. W środę i czwartek to ma padać od rana do wieczora. A lepiej zapobiegać niż później leczyć. 

Opublikowano

wystarczy że liść flagowy i podflagowy będzie suchy to spokojnie możesz jechać, jeśli masz wyjazd a do tego kolejne dni przelotne deszcze to nie czekał bym bo grzyby są na 100% tylko czekają na wilgoc

Opublikowano (edytowane)

Oczywiście że są. Zobaczę jak jutro będzie wyglądała sytuacja. Jak się nie uda to będę starał się, żeby nie wracać we wtorek tylko w poniedziałek nad wieczorem i najwyżej będę w poniedziałek po 22 pryskał. Oświetlenie jest więc dam radę. Bo muszę jechać żonę od rodziny odebrać i miałem jechać w poniedziałek, przespać się bo to daleko i na spokojnie we wtorek wrócić ale mówię, jak się nie uda jutro zrobić zabiegu to będę wracał w poniedziałek, trudno. 

Edytowane przez dariusz86
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v