Ochrona i nawożenie pszenicy 2023

[Zapracowany]

1 minutę temu, krzysiek1614 napisał:

U nas oziminy jeszcze się trzymają (dolnośląskie) choć na ścieżkach już ziemia pęka. Ostatni deszcz był 23.05. Ale w prognozach opadów nie widać.

Ty Krzysiek jaki powiat?

[rafaello5579]

Pszenica ma lekkie niedobory azotu i pytanie dosypać teraz cos jeszcze czy nie ma sensu jeśli nie zapowiadają deszczów na co najmniej 2 tyg? 

[tobago]

Każdy odpuści bo susza a potem siądzie fusarium na kłosach i wszystko na pasze pójdzie. 
Chociaz jak nie będzie wody podczas nalewania to i tak ten poślad gęstości nie złapie. 

Edytowane 31 Maja 2023 przez tobago

[krzysiek1614]

ząbkowicki

rafaello5579 napisał:

Pszenica ma lekkie niedobory azotu i pytanie dosypać teraz cos jeszcze czy nie ma sensu jeśli nie zapowiadają deszczów na co najmniej 2 tyg? 

Jak sucho i jeszcze brak opadów na najbliższe dni to nie ma sensu

[SawekBraczyk]

15 minut temu, tobago napisał:

Każdy odpuści bo susza a potem siądzie fusarium na kłosach i wszystko na pasze pójdzie. 
Chociaz jak nie będzie wody podczas nalewania to i tak ten poślad gęstości nie złapie. 

Mówisz ze u kogo to jeszcze się trzyma to jednak zrobić T3 mimo iż sucho coraz bardziej ? 

[tobago]

Sam nie wiem co robić. U mnie powoli się klosi. Było tylko T1. Nie mogę odpuścić już ochrony bo nie dotrwa raczej do żniw. Sucho tez jest bardzo i wszystko marnieje ale jakie mamy wyjście.. Jeszcze teraz głównie triazole mają iść to już całkiem dosyć agresywna grupa substancji przy niedoborach wody. Tu nie ma mądrych. Każde rozwiązanie ma dobre i złe strony. 

[krzysiek1614]

tobago napisał:

Sam nie wiem co robić. U mnie powoli się klosi. Było tylko T1. Nie mogę odpuścić już ochrony bo nie dotrwa raczej do żniw. Sucho tez jest bardzo i wszystko marnieje ale jakie mamy wyjście.. Jeszcze teraz głównie triazole mają iść to już całkiem dosyć agresywna grupa substancji przy niedoborach wody. Tu nie ma mądrych. Każde rozwiązanie ma dobre i złe strony. 

U mnie ostatni zabieg był 4.05. Po pszenicy narazie nie widać braku wody. Na T3 dam tebu z metko i to pewnie jakoś na dniach

[mysza103]

2 godziny temu, tobago napisał:

To żeby zrobić białko w pszenicy kiedy powinno się pryskać azotem? 

Czytam ze po kwitnieniu już trochę za późno. Na kwiat tez chyba się nie powinno.
Przydałoby się mieć lepsze parametry bo różnice w cenie pasza/konsumpcja robią się coraz większe. 

Czemu po kwitnieniu za pózno? zakładając oczywiście że pszenica nie jest zabiedzona , to właśnie pasuje to podać po kwitnieniu , jak ziarno już w tym kłosie się tworzy , Ja czasami jechałem saletrą potasową (stężenie 1%), lub rsm 3-4% stężenia 

[tobago]

Mówię tylko co wyczytałem w internetach. Sam nigdy nie pryskalem azotem o tej porze. Ale w tym roku chyba nie ma wyjścia. 
Teraz jak kłosy już wychodzą to trochę strach i poleci tylko grzybowka koło soboty. Ale kto wie czy potem nie dam mocznika. Zależy jaka będzie pogoda. 

[mysza103]

Jeśli faktycznie jest tak sucho jak piszecie i na najbliższe 2 tygodnie bez deszczu , to robienie teraz T3 tym bardziej triazolami to proszenie się o kłopoty na własne życzenie 

[SawekBraczyk]

Może jednak warto coś próbować , ale nie wiem czy większej szkody niż pożytku nie zrobi się . Chyba ze coś dolistnie zapodam i na skrzypionke dorzucę  bo widzę cos jest . 

Edytowane 31 Maja 2023 przez SawekBraczyk

[Badwolf]

Kariatyda pierwszy rok po kwalifikacie, powoli robi się sucho

Edytowane 31 Maja 2023 przez Badwolf
Blad

[Badwolf]

T1 i T2 było. T3 planowane w dawce 1l Kier/ha. Ale to jeszcze czas. Mam nadzieję że pokropi przynajmniej.

[tobago]

200g azoksy na T3.. ho hoooo.. 

[Piffpaff]

Nie odkryje ameryki jak napisze że pszenica się zwija... ostatni deszcz 2 tygodnie temu 33l i na słabszych ziemiach flagowy zwinięty z rurkę. Z 10 pięterek 2 dolne zredukowane. Na najbliższe 10 dni bez deszczu. Jeśli chodzi o t3 jest zagwozdka co robić bo w ostatnich latach jak przychodziła susza maj czerwiec to potem lało 2 tygodnie w lipcu więc ja się szykuje na 0.5l tebu i 300l wody zabieg późnym wieczorem. Na tą chwilę taki plan ale do pręcików jeszcze prawie 2 tygodnie więc plany mogą się zmienić

[Badwolf]

Ma być zielona. Wolę zielona, jakby miał grzyb ja cisnąć... Najwyżej słoma będzie trochę niedojrzała na żniwa. Już tak miałem i kosząc w dobrych warunkach wilgotność jest ok. 

U mnie póki co nie ma problemu z grzybem. Tylko, że już poszedłem dwa razy na niego i będzie T3. Zazwyczaj robiłem tylko t1 i potem razem T2/T3. Dlatego nie spieszę się z tym zabiegiem. Liczę że jednak coś spadnie i chciałbym po deszczu  Ogólnie to z dwóch odmian, findus lepiej się prezentuje niż kariatyda ( niższy jest też) przy takiej samej agrotechnice i tym samym dniu siewu. Jutro postaram się wrzucić findusa

[Piffpaff]

Badwolf napisał:

Ma być zielona. Wolę zielona, jakby miał grzyb ja cisnąć... Najwyżej słoma będzie trochę niedojrzała na żniwa. Już tak miałem i kosząc w dobrych warunkach wilgotność jest ok. 

U mnie póki co nie ma problemu z grzybem. Tylko, że już poszedłem dwa razy na niego i będzie T3. Zazwyczaj robiłem tylko t1 i potem razem T2/T3. Dlatego nie spieszę się z tym zabiegiem. Liczę że jednak coś spadnie i chciałbym po deszczu  Ogólnie to z dwóch odmian, findus lepiej się prezentuje niż kariatyda ( niższy jest też) przy takiej samej agrotechnice i tym samym dniu siewu. Jutro postaram się wrzucić findusa

A kiedy siane?

[Badwolf]

31 minut temu, Piffpaff napisał:

A kiedy siane?

17 lub 18 wrzesnia

Tylko findusa zasiadłem kwalifikat na 3 ha, resztę poszedłem kariatyda zaprawiana w domu. W tym roku pier... Kupuję kwalifikat na najmniejsza działkę 0.52 ha, reszta zasieje findusem (chyba że coś się zmieni i kariatyda lepiej da)

[taux]

Dnia 30.05.2023 o 11:25, tadi77 napisał:

To jest rdza? Pojawiły się takie place 1m2 na tym polu nie było pszenicy 10lat była kukurydza ziarno z centrali belissa

Wg mnie to są znaczące niedobory Zn i na to wpadła rdza...- kuku ma duże zapotrzebowanie na Zn..... a to posiane po długoletniej mono kuku

@Badwolf kariatyda nigdy nie da tyle co findus jeśli są takie same warunki..... miałem i nie powtórzyłem kariatydy....

W zeszłym roku agil- stabilne 8,5 po pszenicy(, kariatyda po rzepaku - 8,1, provision po rzepaku 10,5+, kilimandżaro po kuku 8,4

 

Edytowane 31 Maja 2023 przez taux

[Badwolf]

1 minutę temu, taux napisał:

 

@Badwolf kariatyda nigdy nie da tyle co fundus jeśli są takie same warunki..... miałem i nie powtórzyłem kariatydy....

 

No ja miałem w tamtym roku kariatyde kwalifikat i metronoma. Każdy metronoma zachwalał na okolicy i wogole, a dawał mniej tonę jak kariatyda( mieliśmy mocne niedobory wody ), też było siane jednego dnia... 

[jaro11111]

Wiem, że Kariatyda jest wczesna . O ile wcześniej wjeżdża kombajn niż w zwykłych?

[mysza103]

4 godziny temu, Badwolf napisał:

Ma być zielona. Wolę zielona, jakby miał grzyb ja cisnąć... Najwyżej słoma będzie trochę niedojrzała na żniwa. Już tak miałem i kosząc w dobrych warunkach wilgotność jest ok. 

U mnie póki co nie ma problemu z grzybem. Tylko, że już poszedłem dwa razy na niego i będzie T3. Zazwyczaj robiłem tylko t1 i potem razem T2/T3. Dlatego nie spieszę się z tym zabiegiem. Liczę że jednak coś spadnie i chciałbym po deszczu  Ogólnie to z dwóch odmian, findus lepiej się prezentuje niż kariatyda ( niższy jest też) przy takiej samej agrotechnice i tym samym dniu siewu. Jutro postaram się wrzucić findusa

Każdy robi jak uważa , ale 200g azoksy , to już jest duża dawka na T2 , a na T3 to azoksy nie za wiele wnosi do ochrony tego co trzeba  , na t3 to nawet sam tebukonazol będzie zdecydowanie  lepszy niż azoksystrobina . Kolega że trzy lata temu właśnie nawalił dużo azoksy na t2/3 i kosiliśmy obok siebie działka przy działce , to mimo że ma większy kombajn to jak on objechał 2 razy w koło , to ja robiłem 3 kółka , do tego u mnie w kombajnie było słychać jak u niego maszyna wyje , po prostu ziarno było suche , a ze słomy woda szła. Pamiętam jak dziś ile k**ew podło z jego ust , że już nigdy więcej takiej głupoty nie zrobi , chciał dobrze ale trochę przegiął 

[Samsung123321]

Mam jeden problem bo na jednym polu 1.50 ha nie zrobiłem ściezek bo mi się popsuło i cały sezon prowadzę uprawę tam małym ciapeczkiem z przymusu żeby nie zniszczyć.  Problem polega na tym że o ile azoty, t1,t2 ok bo ta pszenica w 100% wstała i 0 śladów o tyle t3 mnie przeraża bo to już gęste, duże i potratuje to a pasuje wjechać... odpuścić czy pchać się? Wstanie to choć w 50 procentach? Serce i oczy już bolą... 

[mysza103]

To co ty za każdym wjazdem którędy indziej wjezdżasz , czy jak , ja jak dosiewałem trochę to z rozpędu też nie zrobiłem dwóch ścieżek , ale na jesień 2 wjazdy , potem wiosna siarczan magnezu  azot 2 x oprysk na grzyba , , ale pomijając to , to ścieżki się normalnie zrobiły jak tam co były zakładane , tam i tu jest w ścieżce goła ziemia

[Badwolf]

48 minut temu, mysza103 napisał:

Każdy robi jak uważa , ale 200g azoksy , to już jest duża dawka na T2 , a na T3 to azoksy nie za wiele wnosi do ochrony tego co trzeba  , na t3 to nawet sam tebukonazol będzie zdecydowanie  lepszy niż azoksystrobina . Kolega że trzy lata temu właśnie nawalił dużo azoksy na t2/3 i kosiliśmy obok siebie działka przy działce , to mimo że ma większy kombajn to jak on objechał 2 razy w koło , to ja robiłem 3 kółka , do tego u mnie w kombajnie było słychać jak u niego maszyna wyje , po prostu ziarno było suche , a ze słomy woda szła. Pamiętam jak dziś ile k**ew podło z jego ust , że już nigdy więcej takiej głupoty nie zrobi , chciał dobrze ale trochę przegiął 

Ja też tak miałem jak opowiadasz, tyle że bez azoksow. Jak dałem parę lat temu 200 kg mocznika na n2. Jak robiłem dwa razy na grzyba w pszenicy to zawsze na kłosa waliłem azoksy i było ok. Kolejna sprawa jest taka, że już cztery lata nie kosze swoim kombajnem. Na okolicy mało jest kombajnów, więc muszę trochę poczekać. Ja tam nikogo nie namawiam, żeby robił jak ja. Znam takich co dają tego Kiera na T3 i są zadowoleni. Czas pokaze