Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
26 minut temu, wilkołak napisał(a):

To musi byc dobra , a nie jakaś tam

Poprawiałem plandeke na naczepie i jak uchyliłem plandekę i opuściłem , to zrobiło podmuch spod plandeki prosto na mnie , a jak by mieć nawet jakąś maskę jednorazówkę czy obojętnie co na twarzy to ten podmuch by się zatrzymał w dużym stopniu 

 Wiadomo ze jak dłużej przebywać w pobliżu tego gazu to maska konkretna , zresztą tak było jak rozkładałem to w masce , a potem człowiek chciał poprawić plandekę to się poszło poprawiać bez maski , po prostu głupota nie zna granic , bo , a co tam przecież tylko naciągnę plandekę , co się może stać , a tu przez takie głupie zachowania ludzie lądują w M1 

Opublikowano
14 godzin temu, Grzesiu90209 napisał(a):

Pogotowie jest dla chorych. Prawdziwy chłop ryje w ziemi i w tym ryciu powinien paść jak Boryna, a nie doktorom głowę zawracać 😉

Jeszcze tzreba napsiac ze do konowałow nie bedzie chodzil xD

Opublikowano

Ja miałem raz białoruski mocznik, po otwarciu worków tak śmierdziało amoniakiem że szok, ale był jeden bag tak mocno śmierdzący jak żaden inny- naprawde moc nie do opisania, jeszcze po otwarciu wpadł w rozsiewacz i jednoczśnie wypchnał fale powietrza z paki do góry prosto w twarz. Nawet nie wciągnąłem tego powietrza a w pół sekundy w oczach i gardle jakby ogień, zdąrzyłem tylko zacisnąć oczy i mnie odcieło, na krótką chwile zero kontroli nad ciałem w głowie pusto, na szczęście trwało to bardzo krótko i jak leciałem już do tyłu ciało ożyło i się zratowałem. Nie wiem co to było, może by nie umarł ale jakby pociągnąć lepiej to świadomość out.

  • Haha 1
  • Sad 1
Opublikowano

Raz zastosowałem w lutym celem uzupełnienia fosforu a siarka była bonusem. Niedoborów nie było

Opublikowano

pamiętam jak kilka lat temu sąsiad siał saletrosan a ja za miedzą saletrę. W pewnym momencie jedzie do mnie po zbożu, przejezdza przez miedze i jedzie prosto na mnie. Myślę o co kaman? Okazało się że saletrosan tak pylil że zaczęła go pięć całą twarz, oczy, usta. Wiedział że mam banku z wodą w c 360 i chciał się umyć 🤣 Można powiedzieć że nieszczelna chłodnica w ciągniku uratowała mu życie

Opublikowano
3 godziny temu, Agrest napisał(a):

Raz zastosowałem w lutym celem uzupełnienia fosforu a siarka była bonusem. Niedoborów nie było

Chyba i ja go zamiast siarczanu podam wczesną wiosną na rzepak .

Opublikowano
4 godziny temu, SawekBraczyk napisał(a):

Albo jak z Saletrosan podczas siewu się kurzyło a ja nie mam w c-360 z tyłu szyby ani nic. Jak kurde w nosie piekło 😅😅

Czułeś jak koke i rajze po nocach 😁

  • Haha 1
Opublikowano
3 godziny temu, Piffpaff napisał(a):

pamiętam jak kilka lat temu sąsiad siał saletrosan a ja za miedzą saletrę. W pewnym momencie jedzie do mnie po zbożu, przejezdza przez miedze i jedzie prosto na mnie. Myślę o co kaman? Okazało się że saletrosan tak pylil że zaczęła go pięć całą twarz, oczy, usta. Wiedział że mam banku z wodą w c 360 i chciał się umyć 🤣 Można powiedzieć że nieszczelna chłodnica w ciągniku uratowała mu życie

Amoniak w porównaniu do trutki na krety to jak delikatne perfumy , z amoniakiem ludzie mają styczność prawie na co dzień np jak w ktoś hoduje świnie,  to jak się wejdzie na swiniarnie to amoniak w nosie też kręci,  albo jak przywozi mi rsm z siarką i lejemy w mauzery , to jak stoję na  mauzerach trzymając wąż to też w nosie kręci, tym bardziej ze rsm jest jeszcze gorący więc paruje

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v